|
Data: 2013-03-03 19:42:24 |
Autor: witek |
zezwolenie sądu na dokonanie czynności prawnej przekraczającej zakres zwykłego zarzadu-art.39-Krio |
Nix wrote:
witam
Mam problem ze "zwykłą" wydaje się kwestią notarialnego poświadczenia
podpisu na umowie darowizny przedsiębiorstwa ( z art. 55 KC). Sprawa
jest taka, że Tata prowadzi przedsiębiorstwo, które chce darować synowi,
jednak Tata jest osobą poważnie chorą, ma poważne trudności z
komunikowanie się z otoczeniem( konkretnie "plącze" mu się mowa tak
bardzo, że prawie nic zrozumieć co mówi nie można, jest to choroba
nowotworowa, poważna sprawa). Wobec tego Notariusz nie chce ( i poniekąd
słusznie) poświadczyć podpisu Taty na umowie darowizny.
Przedsiębiorstwo( jest to sklep, większość majątku stanowi towar)
powstało w czasie trwania małżeństwa, więc Darczyńcą powinni być Mama i
Tata mimo że przedsiębiorstwo - działalność gospodarcza zarejestrowana
jest tylko na Tatę.
Pytanie jest takie:
Czy Mama może wystąpić do Sądu Rodzinnego z wnioskiem
o zezwolenie na dokonanie czynności prawnej przekraczającej zakres
zwykłego zarządu, po to aby móc złożyć podpis na umowie darowizny w
zastępstwie Taty? Czy taka umowa darowizny będzie prawnie OK ?
Wydaje mi się że o takim przypadku mówi :
Art. 39. Jeżeli jeden z małżonków odmawia zgody wymaganej do dokonania
czynności, albo jeżeli porozumienie z nim napotyka trudne do
przezwyciężenia przeszkody, drugi małżonek może zwrócić się do sądu o
zezwolenie na dokonanie czynności. Sąd udziela zezwolenia, jeżeli i
dokonania czynności wymaga dobro rodziny.
I drugie pytanie: Jak uzasadnić taki wniosek ?
pzdr! Nix
zaraz moment.
mowisz o umowie notarialnej, czy poswiadczeniu podpisu?
bo absolutnie nie rozumiem dlaczego natariuszz do poswiadczenia wlasnorecznosci podpisu wymaga jakiegokolwiek mowienia. Nie jezykiem podpis sie sklada. a komunikowac mozna sie rowniez w nny sposob.
zmiencie notariusza jesli tylko o podpis chodzi.
|
|
|
Data: 2013-03-04 08:34:07 |
Autor: Nix |
zezwolenie sądu na dokonanie czynności prawnej przekraczającej zakres zwykłego zarzadu-art.39-Krio |
....
zaraz moment.
mowisz o umowie notarialnej, czy poswiadczeniu podpisu?
bo absolutnie nie rozumiem dlaczego natariuszz do poswiadczenia
wlasnorecznosci podpisu wymaga jakiegokolwiek mowienia. Nie jezykiem
podpis sie sklada. a komunikowac mozna sie rowniez w nny sposob.
zmiencie notariusza jesli tylko o podpis chodzi.
Mówię o poświadczeniu podpisu, nie umowie notarialnej( bo to "tylko" towar, nie nieruchomość).
Właśnie z jakąkolwiek komunikacją z Tatą jest problem. Podpis złożyć może, ale napisać cokolwiek już nie... a notariusz chce ( i musi) mieć pewność że Darczyńca ma taką a taką wolę, dlatego sam podpis nic nie znaczy...
Tak rozumuje TRZECH notariuszy i na dodatek JEDEN radca prawny.
pzdr! Nix
|
|