Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.telefonia.gsm   »   zgubienie/kradziez telefonu

zgubienie/kradziez telefonu

Data: 2012-12-12 11:02:10
Autor: gzk
zgubienie/kradziez telefonu
Wczoraj zgubiłem lub został mi ukradzony telefon (N8). Mam nr karty sim którą "znalazca/złodziej"  użył do próby uruchomienia telefonu.
Czy jest sens zgłaszać ten fakt na policję? Czy ktoś przerabiał taki temat?

Data: 2012-12-12 19:43:48
Autor: Bydlę
zgubienie/kradziez telefonu
On 2012-12-12 11:02:10 +0100, "gzk" <gzk@gzk.pl> said:

Wczoraj zgubiłem lub został mi ukradzony telefon (N8).

To musisz sobie wyjaśnić.

Czy jest sens zgłaszać ten fakt na policję?

Zgłosznie kradzieży, czy zgłoszenie zgubienia czegoś?
;>


Czy ktoś przerabiał taki temat?

Jeśli cię okradli - zgłaszasz.
Jeśli coś zgubiłeś - nie.


--
Bydlę

Data: 2012-12-12 20:08:17
Autor: gzk
zgubienie/kradziez telefonu

-- Bydlę


Przeczytaj jeszcze raz co ja napisałem i jak zrozumiesz to wtedy coś napisz - jak cos bedziesz miał istonego do napisania, oczywiście...

Data: 2012-12-13 11:30:26
Autor: Maciek.
zgubienie/kradziez telefonu
Użytkownik "gzk" <gzk@gzk.pl> napisał
Przeczytaj jeszcze raz co ja napisałem i jak zrozumiesz to wtedy coś napisz - jak cos bedziesz miał istonego do napisania, oczywiście...

Istotnego, mówisz...
Policja działa w ten sposób aby zgadzały się statystyki wykrywalności sprawców.
Tu sprawcę będzie ciężko znaleźć (masz IMEI aparatu?) więc będą cię namawiać abyś odpuścił.
Z drugiej strony, bez zgłoszenia na policji operator nie zablokuje IMEI.

Nikt tu za ciebie decyzji nie podejmie.

Data: 2012-12-13 06:43:26
Autor: Yerine Ictimai
zgubienie/kradziez telefonu
On 13 Gru, 11:30, "Maciek." <mmu...@gmail.com> wrote:
Z drugiej strony, bez zgłoszenia na policji operator nie zablokuje IMEI..


IMEI latwo zmienic, tak wiec rodzi sie pytanie czy jest sens kupowac
drogie smartfony w czasach kryzysu?
(Tak wiem, ze N8 to nic wielkiego, ale jakby to byl ostatni iphone?)

Data: 2012-12-13 12:02:35
Autor: gzk
zgubienie/kradziez telefonu
Użytkownik "Maciek." <mmuran@gmail.com> napisał w wiadomości news:kacanu$ihi$1node1.news.atman.pl...
Użytkownik "gzk" <gzk@gzk.pl> napisał
Przeczytaj jeszcze raz co ja napisałem i jak zrozumiesz to wtedy coś napisz - jak cos bedziesz miał istonego do napisania, oczywiście...

Istotnego, mówisz...
Policja działa w ten sposób aby zgadzały się statystyki wykrywalności sprawców.
Tu sprawcę będzie ciężko znaleźć (masz IMEI aparatu?) więc będą cię namawiać abyś odpuścił.
Z drugiej strony, bez zgłoszenia na policji operator nie zablokuje IMEI.

Nikt tu za ciebie decyzji nie podejmie.


IMEI aparatu oczywiście mam, mam też numer karty SIM, którą znalazca/złodziej używa do prób uruchomienia tego aparatu (aparat był dodatowo zabezpieczony).
Zanalazca - gdyby chciał go zwrócić, nie miłby z tym żadnego problemu, wie nawet że za zwrot dostanie "znaleźne" ale najwyrażniej nie ma zamiaru tego zrobić, bo cały czas próbuje odblokować aparat.
Nie oczekuje aby ktoś podejmował za mnie decyzje, a pytam czy ktoś miał podobny przypadek, czy Policja wogóle podejmie jakiś kroki aby odnaleźć aparat wart. ok 800 zł?

Data: 2012-12-13 12:29:30
Autor: Chris
zgubienie/kradziez telefonu
gzk nabazgrał(a):

Nie oczekuje aby ktoś podejmował za mnie decyzje, a pytam czy ktoś miał podobny przypadek, czy Policja wogóle podejmie jakiś kroki aby odnaleźć aparat wart. ok 800 zł?

Nie podjmie, jeśli zgłosisz na policję jako KRADZIEŻ to wpiszą, przesłuchają ciebie, dadzą do szuflady, po miesiącu przyjdzie ci pismo że sprawa umożona bo nic nie znależli i na tym koniec.

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.

Data: 2012-12-13 06:46:39
Autor: Yerine Ictimai
zgubienie/kradziez telefonu
On 13 Gru, 12:29, "Chris" <ch...@spam.pl> wrote:

jeśli zgłosisz na policję jako KRADZIEŻ to wpiszą, przesłuchają
ciebie, dadzą do szuflady, po miesiącu przyjdzie ci pismo że sprawa umożona
bo nic nie znależli i na tym koniec.

Tak, no wlasnie, wiec jeszcze raz rodzi sie pytanie czy jest sens
kupowac drogie smartfony (tyou iPhone5) w czasach kryzysu?
Szczegolnie dzieciom, jesli nie chcecie potem ich odwiedzac w szpitalu
bo Rychu z Polski "B" (lub "C") im zrobil KUKU w tramwaju kiedy
napotkal niespodzeiwane zdziwienie gdy "poprosil" o te zabawke.

Data: 2012-12-13 21:04:35
Autor: Tomek
zgubienie/kradziez telefonu

Użytkownik "Chris" <chris@spam.pl> napisał:


Nie podjmie, jeśli zgłosisz na policję jako KRADZIEŻ to wpiszą, przesłuchają ciebie, dadzą do szuflady, po miesiącu przyjdzie ci pismo że sprawa umożona bo nic nie znależli i na tym koniec.


Bzdura i pieprzysz jak potłuczony. Ukradli mi kiedyś ze sklepu iphona2. Zgłosiłem na policję, spisali protokół i przesłuchali. Po 2 tygodniach z urzędu przychodzi pismo o "umorzeniu śledztwa" z powodu nie wykrycia sprawcy. Jeśli tego nie rozumiesz to jesteś głąb. Bo wytłumacz Sherlocku, jak mają prowadzić śledztwo jak koleś nie włączył telefonu i słuchawka nie zalogowała się do systemu? A jak już włączy, nawet po okresie tych 2 tygodni, to operator, do którego policja wysłała zgłoszenie, informuje o aktywacji słuchawki. I jeśli w telefonie jest na nasze szczęście karta abonamentowa, to jedzie ekipa z kryminalnej po delikwenta, a jeśli prepaid to istnieje duże prawdopodobieństwo, że kolesia namierzą po numerze, bts-ach, przeprowadzonych rozmowach itp. Iphona odzyskałem po półtora miesiącu i nie pieprz bzdur, że policja nic nie robi. A wiesz, dlaczego jest taka mała wykrywalność kradzieży? Bo jelenie czytając takiego idiotę jak ty cepie, nie zgłasza tego, dając pożywkę złodziejom, którzy czują się bezkarni. I tyle w temacie. Przykładów odzyskania telefonów przez policję mógłbym podac jeszcze kilka, ale po co. Masz przecież swoją teorię, a może sam kradniesz i insynuujesz, żeby nie zgłaszać, bo nie ma sensu.

Data: 2012-12-14 11:49:56
Autor: Chris
zgubienie/kradziez telefonu
Tomek nabazgrał(a):

Użytkownik "Chris" <chris@spam.pl> napisał:
Nie podjmie, jeśli zgłosisz na policję jako KRADZIEŻ to wpiszą,
przesłuchają  ciebie, dadzą do szuflady, po miesiącu przyjdzie ci
pismo że sprawa umożona bo  nic nie znależli i na tym koniec.
Bzdura i pieprzysz jak potłuczony. Ukradli mi kiedyś ze sklepu iphona2. Zgłosiłem na policję, spisali protokół i przesłuchali. Po 2 tygodniach z
urzędu  przychodzi pismo o "umorzeniu śledztwa" z powodu nie wykrycia
sprawcy. Jeśli  tego nie rozumiesz to jesteś głąb. Bo wytłumacz
Sherlocku, jak mają prowadzić  śledztwo jak koleś nie włączył telefonu i
słuchawka nie zalogowała się do  systemu? A jak już włączy, nawet po
okresie tych 2 tygodni, to operator, do  którego policja wysłała
zgłoszenie, informuje o aktywacji słuchawki. I jeśli w  telefonie jest
na nasze szczęście karta abonamentowa, to jedzie ekipa z  kryminalnej po
delikwenta, a jeśli prepaid to istnieje duże prawdopodobieństwo,  że
kolesia namierzą po numerze, bts-ach, przeprowadzonych rozmowach itp.
Iphona  odzyskałem po półtora miesiącu i nie pieprz bzdur, że policja
nic nie robi. A  wiesz, dlaczego jest taka mała wykrywalność kradzieży?
Bo jelenie czytając  takiego idiotę jak ty cepie, nie zgłasza tego,
dając pożywkę złodziejom, którzy  czują się bezkarni. I tyle w temacie.
Przykładów odzyskania telefonów przez  policję mógłbym podac jeszcze
kilka, ale po co. Masz przecież swoją teorię, a  może sam kradniesz i
insynuujesz, żeby nie zgłaszać, bo nie ma sensu.

Powiem krótko .. idż się lecz ...

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.

Data: 2012-12-14 12:33:32
Autor: zbigniew
zgubienie/kradziez telefonu
W dniu 2012-12-14 11:49, Chris pisze:
Tomek nabazgrał(a):

Użytkownik "Chris" <chris@spam.pl> napisał:
Nie podjmie, jeśli zgłosisz na policję jako KRADZIEŻ to wpiszą,
przesłuchają  ciebie, dadzą do szuflady, po miesiącu przyjdzie ci
pismo że sprawa umożona bo  nic nie znależli i na tym koniec.
Bzdura i pieprzysz jak potłuczony. Ukradli mi kiedyś ze sklepu
iphona2. Zgłosiłem na policję, spisali protokół i przesłuchali. Po 2
tygodniach z
urzędu  przychodzi pismo o "umorzeniu śledztwa" z powodu nie wykrycia
sprawcy. Jeśli  tego nie rozumiesz to jesteś głąb. Bo wytłumacz
Sherlocku, jak mają prowadzić  śledztwo jak koleś nie włączył telefonu i
słuchawka nie zalogowała się do  systemu? A jak już włączy, nawet po
okresie tych 2 tygodni, to operator, do  którego policja wysłała
zgłoszenie, informuje o aktywacji słuchawki. I jeśli w  telefonie jest
na nasze szczęście karta abonamentowa, to jedzie ekipa z  kryminalnej po
delikwenta, a jeśli prepaid to istnieje duże prawdopodobieństwo,  że
kolesia namierzą po numerze, bts-ach, przeprowadzonych rozmowach itp.
Iphona  odzyskałem po półtora miesiącu i nie pieprz bzdur, że policja
nic nie robi. A  wiesz, dlaczego jest taka mała wykrywalność kradzieży?
Bo jelenie czytając  takiego idiotę jak ty cepie, nie zgłasza tego,
dając pożywkę złodziejom, którzy  czują się bezkarni. I tyle w temacie.
Przykładów odzyskania telefonów przez  policję mógłbym podac jeszcze
kilka, ale po co. Masz przecież swoją teorię, a  może sam kradniesz i
insynuujesz, żeby nie zgłaszać, bo nie ma sensu.

Powiem krótko .. idż się lecz ...

Poza tym, że koleś niepotrzebnie Cię wyzywa to ma rację. Istotnie Twoje wypowiedzi nadają się do kosza i można wyciągać daleko idące wnioski o Twoich intencjach
>Z

Data: 2012-12-14 13:26:57
Autor: Chris
zgubienie/kradziez telefonu
zbigniew nabazgrał(a):

W dniu 2012-12-14 11:49, Chris pisze:
Tomek nabazgrał(a):
Użytkownik "Chris" <chris@spam.pl> napisał:
Nie podjmie, jeśli zgłosisz na policję jako KRADZIEŻ to wpiszą,
przesłuchają  ciebie, dadzą do szuflady, po miesiącu przyjdzie ci
pismo że sprawa umożona bo  nic nie znależli i na tym koniec.
Bzdura i pieprzysz jak potłuczony. Ukradli mi kiedyś ze sklepu
iphona2. Zgłosiłem na policję, spisali protokół i przesłuchali. Po 2
tygodniach z
urzędu  przychodzi pismo o "umorzeniu śledztwa" z powodu nie wykrycia
sprawcy. Jeśli  tego nie rozumiesz to jesteś głąb. Bo wytłumacz
Sherlocku, jak mają prowadzić  śledztwo jak koleś nie włączył telefonu i
słuchawka nie zalogowała się do  systemu? A jak już włączy, nawet po
okresie tych 2 tygodni, to operator, do  którego policja wysłała
zgłoszenie, informuje o aktywacji słuchawki. I jeśli w  telefonie jest
na nasze szczęście karta abonamentowa, to jedzie ekipa z  kryminalnej po
delikwenta, a jeśli prepaid to istnieje duże prawdopodobieństwo,  że
kolesia namierzą po numerze, bts-ach, przeprowadzonych rozmowach itp.
Iphona  odzyskałem po półtora miesiącu i nie pieprz bzdur, że policja
nic nie robi. A  wiesz, dlaczego jest taka mała wykrywalność kradzieży?
Bo jelenie czytając  takiego idiotę jak ty cepie, nie zgłasza tego,
dając pożywkę złodziejom, którzy  czują się bezkarni. I tyle w temacie.
Przykładów odzyskania telefonów przez  policję mógłbym podac jeszcze
kilka, ale po co. Masz przecież swoją teorię, a  może sam kradniesz i
insynuujesz, żeby nie zgłaszać, bo nie ma sensu.
Powiem krótko .. idż się lecz ...
Poza tym, że koleś niepotrzebnie Cię wyzywa to ma rację. Istotnie Twoje wypowiedzi nadają się do kosza i można wyciągać daleko idące wnioski o Twoich intencjach

Naucz się czytać ,... napisałem tylko że policja ma w dupie takie sprawy i o żadnych intencjach nie ma tu mowy ...

Nie raz miałem niestety okazję być okradzionym (auto/wyposażenie) i po prawie 2h przesłuchania na komendzie, spisaniu raportu nic więcej się nie dzieje, po miesiącu dostajesz papier że sprawa zostaje zmożona i to wszystko .... powiem więcej koledze z firmy okradli auto, złapali tego co ukradł ale towar już gdzieś poszedł dalej i odpowiedz policji, jak pan chce coś więcej to musi pan wytoczyć prywatnie sprawę kolesiowi a my panu damy papier że towaru nie znaleziono ale i tak musi pan przychodzić na rozprawy (powiadomimy listownie).
Rok temu miałem też wezwanie na 10 rano w sprawie i jak przyjechałem a musiałem brać wolne w firmie to okazało się że policjanta co prowadzi sprawę nie ma bo poszedł sobie na urlop a ja przyjechałem na darmo ... i będę wezwany w innym terminie ... na pytanie o zwrot kosztów dojazdu .. to nie nasza sprawa ... hahaha dziękuje ,....

Co do tel i kradzieży, kartę wyciągasz i wywalasz do kosza, zmieniasz numer IMAI i masz nie namieżalny telefon który idzie na drugi koniec kraju na jakiś bazar ...

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.

Data: 2012-12-14 22:16:01
Autor: J.F.
zgubienie/kradziez telefonu
Dnia Fri, 14 Dec 2012 13:26:57 +0100, Chris napisał(a):
Nie raz miałem niestety okazję być okradzionym (auto/wyposażenie) i po prawie 2h przesłuchania na komendzie, spisaniu raportu nic więcej się nie dzieje, po miesiącu dostajesz papier że sprawa zostaje zmożona i to wszystko

No tak nie calkiem. Statystyki spadaja, komendant goni policjantow ... do
poprawiania statystyk, ale moze ktos odkryje ze trzeba parkingi patrolowac.

Poza tym - auto nie laczy sie z centrala, i nie wystarczy poczekac az
komputer wypluje potrzebne do znalezienia dane..

... powiem więcej koledze z firmy okradli auto, złapali tego co ukradł ale towar już gdzieś poszedł dalej i odpowiedz policji, jak pan chce coś więcej to musi pan wytoczyć prywatnie sprawę kolesiowi a my panu damy papier że towaru nie znaleziono ale i tak musi pan przychodzić na rozprawy (powiadomimy listownie).

No ale wtedy jest pewna szansa na odzyskanie straty.
W ratach i z opoznieniem, ale zawsze.

J.

Data: 2012-12-21 07:48:03
Autor: dddddd
zgubienie/kradziez telefonu
W dniu 2012-12-14 22:16, J.F. pisze:
Dnia Fri, 14 Dec 2012 13:26:57 +0100, Chris napisał(a):
Nie raz miałem niestety okazję być okradzionym (auto/wyposażenie) i po
prawie 2h przesłuchania na komendzie, spisaniu raportu nic więcej się nie
dzieje, po miesiącu dostajesz papier że sprawa zostaje zmożona i to wszystko

No tak nie calkiem. Statystyki spadaja, komendant goni policjantow ... do
poprawiania statystyk, ale moze ktos odkryje ze trzeba parkingi patrolowac.

po to dwie godziny się czeka na komendzie (ja też zwykle tyle tam spędzałem przy zgłoszeniu) żeby przefiltrować tych co muszą zgłosić - to znacznie poprawia statystyki

--
Pozdrawiam
Lukasz

Data: 2012-12-14 23:46:47
Autor: Tomek
zgubienie/kradziez telefonu

Użytkownik "Chris" <chris@spam.pl> napisał:

Co do tel i kradzieży, kartę wyciągasz i wywalasz do kosza, zmieniasz numer IMAI i masz nie namieżalny telefon który idzie na drugi koniec kraju na jakiś bazar ...

No zmień imei geniuszu w N8, no zmień. To nie nokie 3310. Weź skończ się kompromitować. Ale fakt, procedurę złodziejską masz opanowaną.

Data: 2012-12-15 00:25:16
Autor: $heikh el $hah
zgubienie/kradziez telefonu
W dniu 2012-12-14 23:46, Tomek pisze:
No zmień imei geniuszu w N8, no zmień. To nie nokie 3310.

Mnie się udało po dłuuugim czasie odzyskać skradzioną Toshibę G900 (slider qwerty). No i leży w szufladzie, bo w międzyczasie zapomniałem hasła, a i blokada czytnikiem linii papilarnych nie odpuszczała). Toteż myślę, że gdyby producenci wykazali się dobrą wolą, to kradzieże telefonów nie byłyby opłacalne. Ale wiadomo – ukradną ci, to musisz kupić nowy i producent się cieszy...


--
╯(ಠ.ಠ)╯ ︵ ┻━┻
ɥɐɥ$ ǝן ɥʞıǝɥ$

Data: 2012-12-15 06:44:07
Autor: Yerine Ictimai
zgubienie/kradziez telefonu
On 15 Gru, 00:25, "$heikh el $hah" <sheikh.el.s...@geehad.com> wrote:
myślę, że gdyby producenci wykazali się dobrą wolą, to kradzieże
telefonów nie byłyby opłacalne. Ale wiadomo - ukradną ci, to musisz
kupić nowy i producent się cieszy...

I jeszcze dodatkowo ci producenci i posrednicy zaplaca za wpisy tu
osmieszajace ostrzezenia przed kupowaniem drogich modeli telefonow.

Jednak to nie zabawa, kupowanie malych kosztownych urzadzen z ktorymi
potem te dzieciaki sie obnosza nonszalancko w tramwajach i po
galeriach to proszenie sie o nieszczescie! I to duzo gorsze niz
zgubienie pieprzonej komorki!

Data: 2012-12-15 15:57:58
Autor: $heikh el $hah
zgubienie/kradziez telefonu
W dniu 2012-12-15 15:44, Yerine Ictimai pisze:
On 15 Gru, 00:25, "$heikh el $hah" <sheikh.el.s...@geehad.com> wrote:
myślę, że gdyby producenci wykazali się dobrą wolą, to kradzieże
telefonów nie byłyby opłacalne. Ale wiadomo - ukradną ci, to musisz
kupić nowy i producent się cieszy...

I jeszcze dodatkowo ci producenci i posrednicy zaplaca za wpisy tu
osmieszajace ostrzezenia przed kupowaniem drogich modeli telefonow.

Jednak to nie zabawa, kupowanie malych kosztownych urzadzen z ktorymi
potem te dzieciaki sie obnosza nonszalancko w tramwajach i po
galeriach to proszenie sie o nieszczescie! I to duzo gorsze niz
zgubienie pieprzonej komorki!

Nie przesadzajmy. W biały dzień w ruchliwym miejscu może cię skroić z telefonu kieszonkowiec, ale nie bandyta. I wtedy tragedii nie ma, bo skoro było stać rodziców na jeden, to i kolejny kupią.
A jeśli ktoś łazi po ciemku mało uczęszczanymi drogami, to może zostać skrojony ze wszystkiego co cenne i dodatkowo dostać wpierdol.


--
╯(ಠ.ಠ)╯ ︵ ┻━┻
ɥɐɥ$ ǝן ɥʞıǝɥ$

Data: 2012-12-15 08:33:40
Autor: Yerine Ictimai
zgubienie/kradziez telefonu
On 15 Gru, 15:57, "$heikh el $hah" <sheikh.el.s...@geehad.com> wrote:

A jeśli ktoś łazi po ciemku mało uczęszczanymi drogami, to może zostać
skrojony ze wszystkiego co cenne i dodatkowo dostać wpierdol.

Teraz ciemno to jest i o godzinie 16.
A jak jest jasno to np. w parku byl taki incydent z komorka, ze potem
dziecko walczylo w szpitalu o zycie...

Data: 2012-12-15 18:50:04
Autor: $heikh el $hah
zgubienie/kradziez telefonu
W dniu 2012-12-15 17:33, Yerine Ictimai pisze:
On 15 Gru, 15:57, "$heikh el $hah" <sheikh.el.s...@geehad.com> wrote:

A jeśli ktoś łazi po ciemku mało uczęszczanymi drogami, to może zostać
skrojony ze wszystkiego co cenne i dodatkowo dostać wpierdol.

Teraz ciemno to jest i o godzinie 16.
A jak jest jasno to np. w parku byl taki incydent z komorka, ze potem
dziecko walczylo w szpitalu o zycie...

Ludzie bywają zupełnie nieobliczalni, co pokazuje np. wczorajsze wydarzenie w Newtown. Jednak prawdopodobieństwo, że ktoś za tobą pójdzie z galerii, licząc że pójdziesz sam do parku, jest minimalne.
No i telefon to jeszcze właśnie nic. Gorzej byłoby z portfelem, bo dowód osobisty, dowód ubezpieczenia, legitymacja, karta kredytowa, karta debetowa, a sam portfel więcej warty niż gotówka, której nigdy za wiele w nim nie trzymam, skoro mam karty.


--
╯(ಠ.ಠ)╯ ︵ ┻━┻
ɥɐɥ$ ǝן ɥʞıǝɥ$

Data: 2012-12-15 17:03:27
Autor: Michal Tyrala
zgubienie/kradziez telefonu
On Sat, 15 Dec 2012 15:57:58 +0100, $heikh el $hah wrote:
 A jeśli ktoś łazi po ciemku mało uczęszczanymi drogami, to może zostać  skrojony ze wszystkiego co cenne i dodatkowo dostać wpierdol.

E, to predzej specyficzne dzielnice, czy tez okolice dicho czy nocnego,
niz ,,ciemna malo uczeszczana droga''.
I generalnie w takich miejscach nie tylko telefon trza trzymac schowany,
ale tez ogolnie umiec się zachowac. Albo lazic naokolo.

--
Michał

wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns

Data: 2012-12-15 18:58:17
Autor: $heikh el $hah
zgubienie/kradziez telefonu
W dniu 2012-12-15 18:03, Michal Tyrala pisze:
On Sat, 15 Dec 2012 15:57:58 +0100, $heikh el $hah wrote:
  A jeśli ktoś łazi po ciemku mało uczęszczanymi drogami, to moĹźe zostać
  skrojony ze wszystkiego co cenne i dodatkowo dostać wpierdol.

E, to predzej specyficzne dzielnice, czy tez okolice dicho czy nocnego,
niz ,,ciemna malo uczeszczana droga''.
I generalnie w takich miejscach nie tylko telefon trza trzymac schowany,
ale tez ogolnie umiec się zachowac.

Ale gdzie schowasz ten telefon? Jakiś mały, to jeszcze może w jakiejś wewnętrznej kieszonce, jeśli się ją ma. A np. w lecie o to raczej trudno. Gotówkę, jeśli się ma więcej, łatwo schować. Ja tylko jak idę na jakąś imprezę, to zakładam stalową 'smycz' (Krusell) i telefon sobie na niej dynda, ale jest to raczej zabezpieczenie przed zgubieniem niż kradzieżą, bo wystarczy raz wyciągnąć i ktoś może zobaczyć gdzie mam 'zabawkę' za tysiąc.


--
╯(ಠ.ಠ)╯ ︵ ┻━┻
ɥɐɥ$ ǝן ɥʞıǝɥ$

Data: 2012-12-15 18:13:52
Autor: Michal Tyrala
zgubienie/kradziez telefonu
On Sat, 15 Dec 2012 18:58:17 +0100, $heikh el $hah wrote:
> E, to predzej specyficzne dzielnice, czy tez okolice dicho czy nocnego,
> niz ,,ciemna malo uczeszczana droga''.
> I generalnie w takich miejscach nie tylko telefon trza trzymac schowany,
> ale tez ogolnie umiec się zachowac.

 Ale gdzie schowasz ten telefon?

Trzymac schowany = nie paradowac z fonem w łapie.

 Jakiś mały, to jeszcze może w jakiejś  wewnętrznej kieszonce, jeśli się ją ma. A np. w lecie o to raczej  trudno.

Na codzien mam fona w kaburze wiec pod jakims swetrem etc, a latem w
dziwnych miejscach ląduje w cargo w bojowkach.


--
Michał

wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns

Data: 2012-12-15 23:24:29
Autor: $heikh el $hah
zgubienie/kradziez telefonu
W dniu 2012-12-15 19:13, Michal Tyrala pisze:
Trzymac schowany = nie paradowac z fonem w łapie.

No, mnie się zdarzają dni, że telefon służy wyłącznie za odtwarzacz mp3/radio, bo większość rzeczy załatwiam 'światłowodami', ale czasami trzeba napisać SMS-a, zadzwonić lub odebrać połączenie, użyć Internetu (ech, mam w abonamencie, ale dotykowca po raz pierwszy i używam tylko w sytuacjach wyższej konieczności).
Za to inni: niby poważni już ludzie, stoimy w cztery osoby w kolejce do sekretariatu, ja mam telefon w kieszeni, a cała trójka coś tam sobie stuka ze spuszczonymi głowami w kierunku ekraników...


--
╯(ಠ.ಠ)╯ ︵ ┻━┻
ɥɐɥ$ ǝן ɥʞıǝɥ$

Data: 2012-12-15 06:31:57
Autor: Yerine Ictimai
zgubienie/kradziez telefonu
On 14 Gru, 23:46, "Tomek" <pr...@ze.spamem> wrote:
No zmien imei geniuszu w N8, no zmien. To nie nokie 3310. Wez skoncz sie
kompromitowa . Ale fakt, procedure zlodziejska masz opanowan .

Czlowieku, zamiast obrazac dobrch ludzi zatroskanych o innych to wez
sie tylko zastanow! Jak taki Rycho z Polski "B" zakosi ajfona to zaraz
bez zadnego wlaczania zaniesie go do Zdzicha co ma osiedlowy GSM
Serwis-Komis i codziennie odblokowuje i zmienia SOFTY w kilkunastu
takich telefonach! Pozmienia w nim co trzeba, wystawi i sprzeda po
OKAZYJNEJ cenie i... podziela sie z Rychem po 50%.

Ludzie!!!!!! w Polsce jest NEDZA i oprocz ENKLAWY jak w Wasiawie
(jeszcze poki co) ludziska maja TRAGICZNIE inne problemy niz kupowanie
komorek!

Data: 2012-12-15 18:57:59
Autor: Tomek
zgubienie/kradziez telefonu

Uzytkownik "Yerine Ictimai" <yerine.ictimai@gmail.com> napisal:


Jak taki Rycho z Polski "B" zakosi ajfona to zaraz
bez zadnego wlaczania zaniesie go do Zdzicha co ma osiedlowy GSM
Serwis-Komis i codziennie odblokowuje i zmienia SOFTY w kilkunastu
takich telefonach! Pozmienia w nim co trzeba, wystawi i sprzeda po
OKAZYJNEJ cenie i... podziela sie z Rychem po 50%.


I zmieni imei w iPhonie? Naprawde? Nie masz pojecie cieciu o czym piszesz. Idz popytaj ludzi w serwisach i sie nie osmieszaj.

Data: 2012-12-16 08:05:38
Autor: Yerine Ictimai
zgubienie/kradziez telefonu
On 15 Gru, 18:57, "Tomek" <pr...@ze.spamem> wrote:
I zmieni imei w iPhonie? Naprawde? Nie masz pojecie cieciu o czym piszesz. Idz
popytaj ludzi w serwisach i sie nie osmieszaj.

Spoko cieciu, moj kumpel ma serwis, wlasnie go pytam, poradzi sobie, w
najnowszych modelach sa najnowsze zabezpieczenia ale po roku juz
serwisy maja to rozpracowane, a jak nie to mowi ze jezeli to pilne to
przelutuje kosc z czipem i po sprawie.

Data: 2012-12-16 20:20:10
Autor: Tomek
zgubienie/kradziez telefonu

Uzytkownik "Yerine Ictimai" <yerine.ictimai@gmail.com> napisal:


Spoko cieciu, moj kumpel ma serwis, wlasnie go pytam, poradzi sobie, w
najnowszych modelach sa najnowsze zabezpieczenia ale po roku juz
serwisy maja to rozpracowane, a jak nie to mowi ze jezeli to pilne to
przelutuje kosc z czipem i po sprawie.


To spytaj sie kolegi dlaczego nie wspomnial o 3 miejscach w telefonach, w których jest zapisany IMEI. Zapomnial, czy udaje fachowca od zlodziejskich przeróbek, zeby zablysnac przed kolega? Zreszta z tego co napisales o koledze to od razu widac, ze nigdy tego nie robil i wymysla kocopoly. Spytaj Pszemola, on jest ekspertem od iphonów, czy da sie imei zmienic i prosze poraz kolejny, nie osmieszaj sie juz wiecej, a koledze z serwisu powiedz, ze jest zwyklym frajerem-bajkopisarzem, który edukacje GSM w sprawie zmian imei zakonczyl na etapie nokii 3310.

Data: 2012-12-17 11:16:19
Autor: Maciek "Babcia" Dobosz
zgubienie/kradziez telefonu
Dnia 2012-12-14, o godz. 13:26:57
"Chris" <chris@spam.pl> napisał(a):

Co do tel i kradzieży, kartę wyciągasz i wywalasz do kosza, zmieniasz
numer IMAI i masz nie namieżalny telefon który idzie na drugi koniec
kraju na jakiś bazar ...

Wydaję Ci się że złodzieje są tacy łebscy że zmieniają IMEI i wywożą
telefon gdzieś daleko. A prawda jest taka że większość telefonów
skradzionych jest na wyrwę typu: "fajny masz małolat telefon - daj
zadzwonić - a jak nie to w trąbę". I robią to dresiarze którzy chcą jak
najszybciej spylić telefon więc ląduje on w niedalekim "zaprzyjaźnionym"
komisie/serwisie. W Warszawie często na giełdzie na Wolumenie.
Sprzedany za 10-20% jego faktycznej wartości bo obie strony wiedzą że
towar "gorący". Jest duża szansa że jak obejdzie się okoliczne komisy
to trafi się na własny aparat. Policja raczej kontroluje telefony przy
kontroli dokumentów czy po informacji od operatora że zastrzeżony IMEI
pojawił się w ich sieci. Tak naprawdę co to jest IMEI i że trzeba go
zmienić wie nikła część złodziei. Jest spora szansa że telefon będzie
namierzony. Oczywiście negatywne opinie są popularniejsze - bo chcemy
wylać frustrację po stracie. Po odzyskaniu rzadziej opisujemy co się
stało.

Zdrówko

Data: 2012-12-17 11:49:54
Autor: Chris
zgubienie/kradziez telefonu
Maciek Babcia Dobosz nabazgrał(a):

Dnia 2012-12-14, o godz. 13:26:57
"Chris" <chris@spam.pl> napisał(a):
Co do tel i kradzieży, kartę wyciągasz i wywalasz do kosza, zmieniasz
numer IMAI i masz nie namieżalny telefon który idzie na drugi koniec
kraju na jakiś bazar ...
Wydaję Ci się że złodzieje są tacy łebscy że zmieniają IMEI i wywożą
telefon gdzieś daleko. A prawda jest taka że większość telefonów
skradzionych jest na wyrwę typu: "fajny masz małolat telefon - daj
zadzwonić - a jak nie to w trąbę". I robią to dresiarze którzy chcą jak
najszybciej spylić telefon więc ląduje on w niedalekim "zaprzyjaźnionym"
komisie/serwisie. W Warszawie często na giełdzie na Wolumenie.
Sprzedany za 10-20% jego faktycznej wartości bo obie strony wiedzą że
towar "gorący". Jest duża szansa że jak obejdzie się okoliczne komisy
to trafi się na własny aparat. Policja raczej kontroluje telefony przy
kontroli dokumentów czy po informacji od operatora że zastrzeżony IMEI
pojawił się w ich sieci. Tak naprawdę co to jest IMEI i że trzeba go
zmienić wie nikła część złodziei. Jest spora szansa że telefon będzie
namierzony. Oczywiście negatywne opinie są popularniejsze - bo chcemy
wylać frustrację po stracie. Po odzyskaniu rzadziej opisujemy co się
stało.

Bardzo możliwe choć sądziłem że oddają do tych komisów a tamci już wiedzą co zrobić a potem jadą na drugi koniec polski ... przynajmniej mi wydaje się to logiczne :)

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.

Data: 2012-12-17 12:53:01
Autor: Maciek "Babcia" Dobosz
zgubienie/kradziez telefonu
Dnia 2012-12-17, o godz. 11:49:54
"Chris" <chris@spam.pl> napisał(a):

Bardzo możliwe choć sądziłem że oddają do tych komisów a tamci już
wiedzą co zrobić a potem jadą na drugi koniec polski ... przynajmniej
mi wydaje się to logiczne :)

Z tzw. autopsji: na około setkę telefonów w firmie w ostatnim roku
mam zanotowane 4 kradzieże/zagubienia. Trzy w Warszawie, jeden w
Lublinie. Odnalazła się dokładniw połowa - oba w Warszawie. Jeden u
klienta nocnego klubu biorącego udział w mordobiciu z bramkarzami i
drugi na bazarze na Wolumenie. Oba po kilku dniach od kradzieży i oba
nie miały zmienionych IMEI. W obu przypadkach operator (Orange)
powiadomił policję że te IMEI pojawiły się w sieci już po odnalezieniu
- zrobił to hurtowo z innymi numerami. To daje pewne pojęcie jak do
tego się operator przykłada.

Zdrówko

Data: 2012-12-17 13:12:08
Autor: Chris
zgubienie/kradziez telefonu
Maciek Babcia Dobosz nabazgrał(a):

Dnia 2012-12-17, o godz. 11:49:54
"Chris" <chris@spam.pl> napisał(a):
Bardzo możliwe choć sądziłem że oddają do tych komisów a tamci już
wiedzą co zrobić a potem jadą na drugi koniec polski ... przynajmniej
mi wydaje się to logiczne :)
Z tzw. autopsji: na około setkę telefonów w firmie w ostatnim roku
mam zanotowane 4 kradzieże/zagubienia. Trzy w Warszawie, jeden w
Lublinie. Odnalazła się dokładniw połowa - oba w Warszawie. Jeden u
klienta nocnego klubu biorącego udział w mordobiciu z bramkarzami i
drugi na bazarze na Wolumenie. Oba po kilku dniach od kradzieży i oba
nie miały zmienionych IMEI. W obu przypadkach operator (Orange)
powiadomił policję że te IMEI pojawiły się w sieci już po odnalezieniu
- zrobił to hurtowo z innymi numerami. To daje pewne pojęcie jak do
tego się operator przykłada.

Widać że do telefonów się przykładają, radio mi z auta 3 razy kosili i po 30 dniach zawsze miałem że sprawa umorzona ...
W sumie po prostu chyba łatwiej namierzyć tel. niż radio :)

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.

Data: 2012-12-17 20:44:33
Autor: J.F
zgubienie/kradziez telefonu
Użytkownik "Chris"  napisał w wiadomości
Widać że do telefonów się przykładają, radio mi z auta 3 razy kosili i po 30 dniach zawsze miałem że sprawa umorzona ...
W sumie po prostu chyba łatwiej namierzyć tel. niż radio :)

Dokladnie.

W sumie to zapewne telefon sam sie znajduje, choc patrzac po doniesieniach, dziwnie duzo w czasie legitymowania ..

J.

Data: 2012-12-17 20:40:37
Autor: J.F
zgubienie/kradziez telefonu
Użytkownik "MaciekBabciaDobosz"  napisał
Wydaję Ci się że złodzieje są tacy łebscy że zmieniają IMEI i wywożą
telefon gdzieś daleko. A prawda jest taka że większość telefonów
skradzionych jest na wyrwę typu: "fajny masz małolat telefon - daj
zadzwonić - a jak nie to w trąbę". I robią to dresiarze którzy chcą jak
najszybciej spylić telefon więc ląduje on w niedalekim "zaprzyjaźnionym"
komisie/serwisie.

I co - ten komis tez nie jest lebski ?
Czy wcale nie jest taki zaprzyjazniony ... ale wszak traci na tym pieniadze ..

W Warszawie często na giełdzie na Wolumenie.

A tam fachowcow nie ma ?

Sprzedany za 10-20% jego faktycznej wartości bo obie strony wiedzą że
towar "gorący". Jest duża szansa że jak obejdzie się okoliczne komisy
to trafi się na własny aparat.

Ale co - wyryc na obudowie nazwisko ?
Bo telefon jak telefon, milion takich wyprodukowano ... zawartosc skasowana, imei ... no moze komisant likwiduje konkurencje :-)

Policja raczej kontroluje telefony przy
kontroli dokumentów czy po informacji od operatora że zastrzeżony IMEI
pojawił się w ich sieci. Tak naprawdę co to jest IMEI i że trzeba go
zmienić wie nikła część złodziei.

Myslisz ze takie informacje nie rozchodza sie lotem blyskawicy, chocby po poprawczaku ?
Czy to jednak nie zlodzieje, ale szczesliwy znalazcy ... albo durni nabywcy  od przypadkowych sprzedawcow ..

J.

Data: 2012-12-18 09:38:25
Autor: Maciek "Babcia" Dobosz
zgubienie/kradziez telefonu
Dnia 2012-12-17, o godz. 20:40:37
"J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał(a):
 
I co - ten komis tez nie jest lebski ?

W większości nie jest. Jak robi serwis to raczej nie babra się handel
niepewnym towarem. Jak nie robi serwisu to raczej się nir zna bo w
środku siedzi handlarz a nie ktoś kto ma pojecie jak grzebac w
konkretnym modelu telefonu.

A tam fachowcow nie ma ?

Jest kilka punktów gdzie jest robiony serwis. Ale wiele ofert jest "z
ręki".

Ale co - wyryc na obudowie nazwisko ?
Bo telefon jak telefon, milion takich wyprodukowano ... zawartosc skasowana, imei ... no moze komisant likwiduje konkurencje :-)

IMEI zmieni - naklejkę z nim raczej nie. Poza tym wiesz np. gdzie Twój
telefon ma rysę czy obtarcie.

Myslisz ze takie informacje nie rozchodza sie lotem blyskawicy,
chocby po poprawczaku ?

Za bardzo wierzysz w inteligencję naszych dresiarzy ;-)
Nie twierdzę że dobrych fachowców w tej branży nie ma ale to ułamek
procenta złodziei. Np. świadomość kamer i ochroniarzy w supermarketach
jest powszechna a i tak co chwila kogoś na kradzieży łapią.

Zdrówko

Data: 2012-12-18 21:57:04
Autor: J.F.
zgubienie/kradziez telefonu
Dnia Tue, 18 Dec 2012 09:38:25 +0100, Maciek BabciaDobosz napisał(a):
"J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał(a):
Ale co - wyryc na obudowie nazwisko ?
Bo telefon jak telefon, milion takich wyprodukowano ... zawartosc skasowana, imei ... no moze komisant likwiduje konkurencje :-)
IMEI zmieni - naklejkę z nim raczej nie. Poza tym wiesz np. gdzie Twój
telefon ma rysę czy obtarcie.

Nie wiem. A jesli nawet wiem ... miliony rodakow chodza z kluczami w
kieszeniach :-)

Myslisz ze takie informacje nie rozchodza sie lotem blyskawicy,
chocby po poprawczaku ?
Za bardzo wierzysz w inteligencję naszych dresiarzy ;-)
Nie twierdzę że dobrych fachowców w tej branży nie ma ale to ułamek
procenta złodziei.

Ale ja nie o fachowcach w branzy, tylko o dresiarzach. Co oni - gazet nie czytaja, internetu nie maja, bo tam wszedzie pisza ze
policja zlapala. Nigdy ich nie legitymowali wraz ze sprawdzeniem telefonu,
kolegow przy nich nie zlapali ? No i w koncu - jak ich samych zlapali to
sie nie zainterowali jak ? Kolegom nie powiedzieli ? Patrzac na ilosc zlapanych ... to niby nie. Ciekawe - tacy niedoinformowani, czy tacy naiwni/niefrasobliwi ? A fachowcow duzo nie trzeba - wystarczy tylko zeby paserzy sie znali.

Np. świadomość kamer i ochroniarzy w supermarketach
jest powszechna a i tak co chwila kogoś na kradzieży łapią.

Ale to moze byc inaczej - lapia raz na tysiac razy. Miliony kradna, wiec
tak duzo lapia, ale ryzyko niewielkie ... ot, wliczone w zawod.
Krasc nie przestaniesz, bo co - z glodu umrzesz ? Ale w przypadku telefonow to jest po prostu karygodna niedbalosc nie
zmienic numerkow.

J.

Data: 2012-12-19 10:07:13
Autor: Maciek "Babcia" Dobosz
zgubienie/kradziez telefonu
Dnia 2012-12-18, o godz. 21:57:04
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał(a):
 
Nie wiem. A jesli nawet wiem ... miliony rodakow chodza z kluczami w
kieszeniach :-)

Ja tam wiem jakie mój ajfon ma rysy ma szybce. Ich układ jest
specyficzny dla mojego ;-)

Ale ja nie o fachowcach w branzy, tylko o dresiarzach. Co oni - gazet nie czytaja, internetu nie maja, bo tam wszedzie pisza
ze policja zlapala. Nigdy ich nie legitymowali wraz ze sprawdzeniem
telefonu, kolegow przy nich nie zlapali ? No i w koncu - jak ich
samych zlapali to sie nie zainterowali jak ? Kolegom nie
powiedzieli ?

Może i powiedzieli. Ale lampasy przeszkodziły zrozumieć co jest
przyczyną nawet jak na tacy podane. ;-)

Jako anegdotkę - spotkałem jakiś rok temu człowieka którego - jak
policzyłem - nie widziałem od 1996 roku. Wtedy robił maturę. Teraz
okazało się że jest na przepustce z więzienia i jedzie pracować do
hospicjum. Pamiętałem go jako młodego w miarę inteligentnego chłopaka.
Jak go spotkałem to przed sobą miałem ~35-letniego dresiarza który
klecił zdania i sądy na poziomie ~15-latka. Po prostu podręcznikowy
dresiarz z niego się zrobił - choć pewnie ciut starszy niż inni.
Właściwie nie miałem z nim o czym pogadać - nadawaliśmy na calkiem
innych falach.

Patrzac na ilosc zlapanych ... to niby nie. Ciekawe - tacy niedoinformowani, czy tacy naiwni/niefrasobliwi ?

Raczej nie tryskający intelektem na wszystkie strony. ;-)

A fachowcow duzo nie trzeba - wystarczy tylko zeby paserzy sie znali.

Paserzy też są różni - wielu nie śledzi nowości a chce tylko zarobić na
towarze. Włączy żeby sprawdzić czy chodzi i ląduje na półce na handel.

Ale to moze byc inaczej - lapia raz na tysiac razy. Miliony kradna,
wiec tak duzo lapia, ale ryzyko niewielkie ... ot, wliczone w zawod.
Krasc nie przestaniesz, bo co - z glodu umrzesz ?

Możesz zostać ochroniarzem ;-)

Ale w przypadku telefonow to jest po prostu karygodna niedbalosc nie
zmienic numerkow.

To Tobie tak się wydaje że to niedbałość bo masz świadomość że powinno
się to zrobić i potrafisz poszukać metody jak to zrobić. Oni nie
wiedzą/nie potrafią/nie chce im się. Krojony telefon to tylko jedna z
rzeczy jakie wyrwą dzieciakowi. Przy okazji portfela, odtwarzacza
muzyki, konsoli czy np. adidasów czy kurtki. W skrojonych adidasach będą
łazić - "bo fajne". Ja odnoszę wrażenie że to całkiem inny gatunek pod
względem społecznym i postrzegania rzeczywistości niż ja. ;-)

Zdrówko

Data: 2012-12-21 07:45:10
Autor: dddddd
zgubienie/kradziez telefonu
W dniu 2012-12-13 21:04, Tomek pisze:
Bzdura i pieprzysz jak potłuczony. Ukradli mi kiedyś ze sklepu iphona2.
Zgłosiłem na policję, spisali protokół i przesłuchali. Po 2 tygodniach z
urzędu przychodzi pismo o "umorzeniu śledztwa"

o ile dobrze kojarzę to po miesiącu


  I jeśli w telefonie jest na
nasze szczęście karta abonamentowa, to jedzie ekipa z kryminalnej po
delikwenta,

buahahahahhahaahha
Kradzież lusterek samochodowych, łącznie zniszczenie mienia na kilka tysięcy zł, delikwent złapany przeze mnie na miejscu, policja spisała, po miesiącu przyszło umorzenie - "sprawa nie może być kontynuowana, bo PODEJRZANEGO nie ma w miejscu zamieszkania, a jest potrzebny do kontynuowania sprawy". Pewnie dzielnicowy zadzwonił dzwonkiem "czy jest pan  xxx xxx?" "-nie, nie ma mnie w domu"
  Minęły już 3 lata- cisza. Podejrzany był widziany przed i po umorzeniu sprawy o czym policja była informowana.



  a jeśli prepaid to istnieje duże prawdopodobieństwo, że
kolesia namierzą po numerze, bts-ach, przeprowadzonych rozmowach itp.

hahahah :PPP chyba jak masz Tusk na nazwisko




Iphona odzyskałem po półtora miesiącu i nie pieprz bzdur, że policja nic
nie robi.


bardziej prawdopodobne że zadźgał kogoś nożem i miał przy sobie twojego ifona niż że ktokolwiek go szukał


  A wiesz, dlaczego jest taka mała wykrywalność kradzieży? Bo
jelenie czytając takiego idiotę jak ty cepie, nie zgłasza tego, dając
pożywkę złodziejom, którzy czują się bezkarni. I tyle w temacie.

nie, nie - dlatego jest duża wykrywalność. A jako że mnie te statystyki wkurwiają bo widzę co się dzieje dookoła, to zgłaszam wszystko.



Przykładów odzyskania telefonów przez policję mógłbym podac jeszcze
kilka, ale po co.

urządzenia z kartami sim też mi ukradli, ale przykładów nieróbstwa policji mógłbym podać wiele



Masz przecież swoją teorię, a może sam kradniesz i
insynuujesz, żeby nie zgłaszać, bo nie ma sensu.

a może ty jesteś z policji?
zgłaszać trzeba - żeby psuć statystyki skurwielom - i wszystkich do tego namawiam - ale nie zgłaszać kradzieży jeśli było to zagubienie!

--
Pozdrawiam
Lukasz

Data: 2012-12-14 16:20:08
Autor: jerzu
zgubienie/kradziez telefonu
On Thu, 13 Dec 2012 12:29:30 +0100, "Chris" <chris@spam.pl> wrote:

Nie podjmie, jeśli zgłosisz na policję jako KRADZIEŻ to wpiszą, przesłuchają ciebie, dadzą do szuflady, po miesiącu przyjdzie ci pismo że sprawa umożona bo nic nie znależli i na tym koniec.

A za rok labo dwa dostaniesz pismo, że własnie przy rutynowej kontroli
jakichś tam małolatów, znalazał się Twój telefon. Co z tego, że w
stanie agonalnym, ale się znalazł. I wykrywalność wzrosła.

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński  xxx.jerzu@interia.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280

Data: 2012-12-14 20:08:30
Autor: $heikh el $hah
zgubienie/kradziez telefonu
W dniu 2012-12-14 16:20, jerzu pisze:
A za rok labo dwa dostaniesz pismo, że własnie przy rutynowej kontroli
jakichś tam małolatów, znalazał się Twój telefon.

Szansa jak dwukrotne trafienie piątki w totolotka.
Przy kontroli handlarza używanych już prędzej.
Ale policja ma naprawdę ważniejsze rzeczy do roboty.
A straż miejska, to już w ogóle nie nadąża z ważniejszymi.


--
╯(ಠ.ಠ)╯ ︵ ┻━┻
ɥɐɥ$ ǝן ɥʞıǝɥ$

Data: 2012-12-14 22:10:40
Autor: J.F.
zgubienie/kradziez telefonu
Dnia Fri, 14 Dec 2012 20:08:30 +0100, $heikh el $hah napisał(a):
W dniu 2012-12-14 16:20, jerzu pisze:
A za rok labo dwa dostaniesz pismo, że własnie przy rutynowej kontroli
jakichś tam małolatów, znalazał się Twój telefon.

Szansa jak dwukrotne trafienie piątki w totolotka.
Przy kontroli handlarza używanych już prędzej.

Handlarz pewnie wie co robi, i najpierw zmieni numery :-P

Ale policja ma naprawdę ważniejsze rzeczy do roboty.

A nie prawda, o prosze - znalezli zanim ukradli :-)
http://belchatow.naszemiasto.pl/artykul/1646395,policjanci-odzyskali-skradziony-telefon,id,t.html


J.

Data: 2012-12-17 11:05:08
Autor: Maciek "Babcia" Dobosz
zgubienie/kradziez telefonu
Dnia 2012-12-13, o godz. 12:29:30
"Chris" <chris@spam.pl> napisał(a):

Nie podjmie, jeśli zgłosisz na policję jako KRADZIEŻ to wpiszą,
przesłuchają ciebie, dadzą do szuflady, po miesiącu przyjdzie ci
pismo że sprawa umożona bo nic nie znależli i na tym koniec.

Nie odłożą do szuflady tylko wklepią dane telefonu do swojego systemu i
będą czekać 3-6 miesiecy czy przy jakimś sprawdzeniu nie wypłynie i
dopiero umożą. Np. mój kolega stracił aparat kupiony w komisie plus
właściciel komisu gdzie kupił ma sprawę o paserstwo. Poproszono go o
aparat podczas rutynowej kontroli drogowej. Okazało się że IMEI aparatu
jest zmieniony ale na naklejce pod bateria nadal figurował stary i ten
był w bazie policyjnej jako skradziony. Kolega trafił na przesłuchanie
- wskazał komis gdzie kupił aparat. Znaleziono tam więcej trefnych
słuchawek wiec właściciel komisu dostał sankcję a potem miał sprawę o
paserstwo. kumpel był świadkiem na jego sprawie. Stracił czas na
przesłuchania no i dodatkowo kasę za skonfiskowany aparat. Może teraz
dochodzić na drodze cywilnej zwrotu kasy od właściciela komisu ale jak
stwierdził nie za bardzo ma na to czas i chęci.

Zdrówko

Data: 2012-12-17 11:14:09
Autor: Bydlę
zgubienie/kradziez telefonu
On 2012-12-17 11:05:08 +0100, Maciek "Babcia" Dobosz <babcia@jewish.org.pl> said:

umożą.

Drzizas...
;>>>

--
Bydlę

Data: 2012-12-17 21:12:05
Autor: J.F
zgubienie/kradziez telefonu
Użytkownik "MaciekBabciaDobosz"  napisał
Nie odłożą do szuflady tylko wklepią dane telefonu do swojego systemu i
będą czekać 3-6 miesiecy czy przy jakimś sprawdzeniu nie wypłynie i
dopiero umożą. Np. mój kolega stracił aparat kupiony w komisie plus
właściciel komisu gdzie kupił ma sprawę o paserstwo. Poproszono go o
aparat podczas rutynowej kontroli drogowej. Okazało się że IMEI aparatu
jest zmieniony ale na naklejce pod bateria nadal figurował stary i ten
był w bazie policyjnej jako skradziony.

A czym kolega tak mocno policjantom podpadl ?

Kolega trafił na przesłuchanie
- wskazał komis gdzie kupił aparat. Znaleziono tam więcej trefnych
słuchawek wiec właściciel komisu dostał sankcję a potem miał sprawę o
paserstwo.

Ale IMEI jednak zmienial ... tylko niestarannie :-)

kumpel był świadkiem na jego sprawie. Stracił czas na
przesłuchania no i dodatkowo kasę za skonfiskowany aparat. Może teraz
dochodzić na drodze cywilnej zwrotu kasy od właściciela komisu ale jak
stwierdził nie za bardzo ma na to czas i chęci.

W sumie to nie wiem ... kolega sie nie kwalifikuje do oskarzenia o paserstwo ?
W dobrej wierze ... ale w KK nic o wierzeniach nie pisza :-)

J.

Data: 2012-12-18 09:43:21
Autor: Maciek "Babcia" Dobosz
zgubienie/kradziez telefonu
Dnia 2012-12-17, o godz. 21:12:05
"J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał(a):

A czym kolega tak mocno policjantom podpadl ?

A poprosili o telefonik do kontroli podczas rutynowej kontroli drogowej
z serii "trzeźwy poniedziałek". Sprawdzali dokumenty, dmuchanie w
alkomat i prośba o telefon. Np. w Warszawie na wjeździe co Centrum
Mostem Poniatowskiego regularnie można na taką kontrole porankiem
trafić.

Ale IMEI jednak zmienial ... tylko niestarannie :-)

Znajdź kogoś komu chciałoby się drukować nowe naklejki jak kaźdy
telefon ma tam inne dane. Liczą że raczej nikt kto nie wie co to
takiego to nie sprawdzi.

W sumie to nie wiem ... kolega sie nie kwalifikuje do oskarzenia o paserstwo ?
W dobrej wierze ... ale w KK nic o wierzeniach nie pisza :-)

Raczej nie. Kupił nieświadomie w komisie stacjonarnym. A że sprzedawca
miał kradziony to on odpowiada za paserkę. Końcowy nabywca - jeśli
zrobił to w dobrej wierze - traci tylko to co kupił od pasera.

Zdrówko

Data: 2012-12-18 21:44:19
Autor: J.F.
zgubienie/kradziez telefonu
Dnia Tue, 18 Dec 2012 09:43:21 +0100, Maciek BabciaDobosz napisał(a):
"J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał(a):
Ale IMEI jednak zmienial ... tylko niestarannie :-)

Znajdź kogoś komu chciałoby się drukować nowe naklejki jak kaźdy
telefon ma tam inne dane.

No to jeszcze lepiej - nikt nie wie jak to powinno wygladac, wystarczy
wydrukowac cokolwiek :-)

Liczą że raczej nikt kto nie wie co to takiego to nie sprawdzi.

I jak widac - wpadaja :-)

W sumie to nie wiem ... kolega sie nie kwalifikuje do oskarzenia o paserstwo ?
W dobrej wierze ... ale w KK nic o wierzeniach nie pisza :-)

Raczej nie. Kupił nieświadomie w komisie stacjonarnym. A że sprzedawca
miał kradziony to on odpowiada za paserkę. Końcowy nabywca - jeśli
zrobił to w dobrej wierze - traci tylko to co kupił od pasera.

.... ale w KK nic o wierzeniach nie pisza :-)

J.

Data: 2012-12-19 10:10:45
Autor: Maciek "Babcia" Dobosz
zgubienie/kradziez telefonu
Dnia 2012-12-18, o godz. 21:44:19
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał(a):

> Raczej nie. Kupił nieświadomie w komisie stacjonarnym. A że
> sprzedawca miał kradziony to on odpowiada za paserkę. Końcowy
> nabywca - jeśli zrobił to w dobrej wierze - traci tylko to co kupił
> od pasera.

... ale w KK nic o wierzeniach nie pisza :-)

Ale jest w Kodeksie Cywilnym przy okazji zakupu od osoby która nie
jest właścicielem sprzedawanej rzeczy:

Art. 169. § 1. Jeżeli osoba nieuprawniona do rozporządzania rzeczą
ruchomą zbywa rzecz i wydaje ją nabywcy, nabywca uzyskuje własność z
chwilą objęcia rzeczy w posiadanie, chyba że działa w złej wierze.

§ 2. Jednakże gdy rzecz zgubiona, skradziona lub w inny sposób utracona
przez właściciela zostaje zbyta przed upływem lat trzech od chwili jej
zgubienia, skradzenia lub utraty, nabywca może uzyskać własność dopiero
z upływem powyższego trzyletniego terminu. Ograniczenie to nie dotyczy
pieniędzy i dokumentów na okaziciela ani rzeczy nabytych na urzędowej
licytacji publicznej lub w toku postępowania egzekucyjnego.


Zdrówko

Data: 2012-12-19 08:27:00
Autor: Michal Tyrala
zgubienie/kradziez telefonu
On Tue, 18 Dec 2012 09:43:21 +0100, Maciek Babcia Dobosz wrote:
 A poprosili o telefonik do kontroli podczas rutynowej kontroli drogowej
 z serii "trzeźwy poniedziałek". Sprawdzali dokumenty, dmuchanie w
 alkomat i prośba o telefon.

Tak z ciekawosci -- oni maja jakas podstawe zeby cos wiecej niz
poprosic?

--
Michał

wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns

Data: 2012-12-19 10:14:59
Autor: Maciek "Babcia" Dobosz
zgubienie/kradziez telefonu
Dnia 2012-12-19, o godz. 08:27:00
Michal Tyrala <wiesiu@bdm.com.pl> napisał(a):

On Tue, 18 Dec 2012 09:43:21 +0100, Maciek Babcia Dobosz wrote:
>  A poprosili o telefonik do kontroli podczas rutynowej kontroli
> drogowej z serii "trzeźwy poniedziałek". Sprawdzali dokumenty,
> dmuchanie w alkomat i prośba o telefon.

Tak z ciekawosci -- oni maja jakas podstawe zeby cos wiecej niz
poprosic?

Tak. Mają podstawę prawną. Reguluje to Ustawa o policji a szczegółowo
Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 17 września 1990 r. w  sprawie
trybu legitymowania, zatrzymywania osób, dokonywania kontroli osobistej
oraz przeglądania bagaży i sprawdzania ładunku przez policjantów.

Zdrówko

Data: 2012-12-19 12:59:18
Autor: Michal Tyrala
zgubienie/kradziez telefonu
On Wed, 19 Dec 2012 10:14:59 +0100, Maciek Babcia Dobosz wrote:
> >  A poprosili o telefonik do kontroli podczas rutynowej kontroli
> > drogowej z serii "trzeźwy poniedziałek". Sprawdzali dokumenty,
> > dmuchanie w alkomat i prośba o telefon.
> > Tak z ciekawosci -- oni maja jakas podstawe zeby cos wiecej niz
> poprosic?

 Tak. Mają podstawę prawną. Reguluje to Ustawa o policji a szczegółowo
 Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 17 września 1990 r. w  sprawie
 trybu legitymowania, zatrzymywania osób, dokonywania kontroli osobistej
 oraz przeglądania bagaży i sprawdzania ładunku przez policjantów.

Kurcze, dla mnie ,,w razie istnienia uzasadnionego podejrzenia
popelnienia czynu zabronionego'' to są jednak troche konkretniejsze
warunki niz rutynowa kontrola.
Bo pamietalem dobrze, ze miś moze mnie wylegitymowac tak po prostu, ale
na trzepanie kieszeni musi miec uzasadnienie.

--
Michał

wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns

Data: 2012-12-15 01:57:50
Autor: Animka
zgubienie/kradziez telefonu
W dniu 2012-12-13 12:02, gzk pisze:
Użytkownik "Maciek." <mmuran@gmail.com> napisał w wiadomości
news:kacanu$ihi$1node1.news.atman.pl...
Użytkownik "gzk" <gzk@gzk.pl> napisał
Przeczytaj jeszcze raz co ja napisałem i jak zrozumiesz to wtedy coś
napisz - jak cos bedziesz miał istonego do napisania, oczywiście...

Istotnego, mĂłwisz...
Policja działa w ten sposób aby zgadzały się statystyki wykrywalności
sprawcĂłw.
Tu sprawcę będzie ciężko znaleźć (masz IMEI aparatu?) więc będą cię
namawiać abyś odpuścił.
Z drugiej strony, bez zgłoszenia na policji operator nie zablokuje IMEI.

Nikt tu za ciebie decyzji nie podejmie.


IMEI aparatu oczywiście mam, mam też numer karty SIM, którą
znalazca/złodziej używa do prób uruchomienia tego aparatu (aparat był
dodatowo zabezpieczony).
Zanalazca - gdyby chciał go zwrócić, nie miłby z tym żadnego problemu, wie
nawet Ĺźe za zwrot dostanie "znaleĹşne" ale najwyraĹźniej nie ma zamiaru tego
zrobić, bo cały czas próbuje odblokować aparat.
Nie oczekuje aby ktoś podejmował za mnie decyzje, a pytam czy ktoś miał
podobny przypadek, czy Policja wogóle podejmie jakiś kroki aby odnaleźć
aparat wart. ok 800 zł?

Zamiast pisać i tracić czas mogłeś wziąć się za sprawy blokowania karty sim i zgłoszenie kradzieży. To sie robi od razu. Teraz będziesz płacił dalej za ...czyjeś rozmowy.


--
animka

Data: 2012-12-15 08:48:10
Autor: gzk
zgubienie/kradziez telefonu

Użytkownik "Animka" <animka.to.nie..ja@wp.pl> napisał w wiadomości news:kaghuo$s89$1node1.news.atman.pl...
W dniu 2012-12-13 12:02, gzk pisze:
Użytkownik "Maciek." <mmuran@gmail.com> napisał w wiadomości
news:kacanu$ihi$1node1.news.atman.pl...
Użytkownik "gzk" <gzk@gzk.pl> napisał
Przeczytaj jeszcze raz co ja napisałem i jak zrozumiesz to wtedy coś
napisz - jak cos bedziesz miał istonego do napisania, oczywiście...

Istotnego, mĂłwisz...
Policja działa w ten sposób aby zgadzały się statystyki wykrywalności
sprawcĂłw.
Tu sprawcę będzie ciężko znaleźć (masz IMEI aparatu?) więc będą cię
namawiać abyś odpuścił.
Z drugiej strony, bez zgłoszenia na policji operator nie zablokuje IMEI.

Nikt tu za ciebie decyzji nie podejmie.


IMEI aparatu oczywiście mam, mam też numer karty SIM, którą
znalazca/złodziej używa do prób uruchomienia tego aparatu (aparat był
dodatowo zabezpieczony).
Zanalazca - gdyby chciał go zwrócić, nie miłby z tym żadnego problemu, wie
nawet Ĺźe za zwrot dostanie "znaleĹşne" ale najwyraĹźniej nie ma zamiaru tego
zrobić, bo cały czas próbuje odblokować aparat.
Nie oczekuje aby ktoś podejmował za mnie decyzje, a pytam czy ktoś miał
podobny przypadek, czy Policja wogóle podejmie jakiś kroki aby odnaleźć
aparat wart. ok 800 zł?

Zamiast pisać i tracić czas mogłeś wziąć się za sprawy blokowania karty sim i zgłoszenie kradzieży. To sie robi od razu. Teraz będziesz płacił dalej za ...czyjeś rozmowy.

-- animka

Jeżeli tylko uda mu się wykonać chociaż jedną rozmowę z tej karty to chętnie zapłacę ;)

Data: 2012-12-16 17:23:07
Autor: Bydlę
zgubienie/kradziez telefonu
On 2012-12-12 20:08:17 +0100, "gzk" <gzk@gzk.pl> said:


--
Bydlę


Przeczytaj jeszcze raz co ja napisałem

Skoro masz problemy ze zrumieniem tego, co napisałeś, to ci zacytuję:

===
Wczoraj zgubiłem lub został mi ukradzony telefon (N8). Mam nr karty sim którą "znalazca/złodziej"  użył do próby uruchomienia telefonu.
Czy jest sens zgłaszać ten fakt na policję? Czy ktoś przerabiał taki temat?
===

I raz jeszcze, skoro masz problemy z prostymi zdaniami, uproszczone:

kradzież - zgłaszasz
zguba - nie zgłaszasz


A teraz zadanie na szóstkę:
celowe wprowadznie policji w błąd  - nie opłaca się


--
Bydlę

Data: 2012-12-16 17:37:15
Autor: gzk
zgubienie/kradziez telefonu

Użytkownik "Bydlę" <pan.bydle@gmail.com> napisał w wiadomości news:kakshb$3ou$1cougar.axelspringer.pl...
On 2012-12-12 20:08:17 +0100, "gzk" <gzk@gzk.pl> said:


--
Bydlę


Przeczytaj jeszcze raz co ja napisałem

Skoro masz problemy ze zrumieniem tego, co napisałeś, to ci zacytuję:

===
Wczoraj zgubiłem lub został mi ukradzony telefon (N8). Mam nr karty sim którą "znalazca/złodziej"  użył do próby uruchomienia telefonu.
Czy jest sens zgłaszać ten fakt na policję? Czy ktoś przerabiał taki temat?
===

I raz jeszcze, skoro masz problemy z prostymi zdaniami, uproszczone:

kradzież - zgłaszasz
zguba - nie zgłaszasz

A teraz zadanie na szóstkę:
celowe wprowadznie policji w błąd  - nie opłaca się
-- Bydlę


Daj sobie spokój,
zauważ że znakomita większość zrozumiała o co pytałem w watku. A tobie nie będę specjalnie tłumaczył o co chodzi.
Co do wprowadzenia policji w błąd - nie martw się - policja jak najbardziej przyjmuje zgłoszenia takich przypadków. Aparat mogłem i zgubić i mógł zostać mi skradziony, w obu przypadakch znalazca/złodziej jest zobowiązany mi go zwrócić. Jeżeli policja do niego dotrze będzie odpowiadał albo za przywłaszczenie albo za kradzież.
Więc jeszcze raz - jak nie masz nic istotnego do napisania to się zbędnie nie wymądrzaj, zarówno na tej jak i na innych grupach.

Data: 2012-12-16 21:22:18
Autor: Bydlę
zgubienie/kradziez telefonu
On 2012-12-16 17:37:15 +0100, "gzk" <gzk@gzk.pl> said:


Użytkownik "Bydlę" <pan.bydle@gmail.com> napisał w wiadomości news:kakshb$3ou$1cougar.axelspringer.pl...

I raz jeszcze, skoro masz problemy z prostymi zdaniami, uproszczone:

kradzież - zgłaszasz
zguba - nie zgłaszasz


Daj sobie spokój,


Niestety jestem naiwny i wierzę, że może uda się przekazać wiedzę.


zauważ że znakomita większość zrozumiała o co pytałem w watku.

To raz jeszcze:

Na pytanie, czy zgłaszać kradzież albo zgubę jest tylko jedna odpowiedź: kradzież tak, zgubę nie. I każdy normalny to rozumie i nie dorabia do tego fałszywej ideologii.


Ale śmiało - napisz, co ci się rodzi w mózgu, gdy czytasz, że kradzież zgłasza się policji.
To może być przyczynek do ciekawych badań...
;>>>


--
Bydlę

Data: 2012-12-16 21:33:54
Autor: $heikh el $hah
zgubienie/kradziez telefonu
W dniu 2012-12-16 21:22, Bydlę pisze:
Na pytanie, czy zgłaszać kradzież albo zgubę jest tylko jedna odpowiedź:
kradzież tak, zgubę nie. I każdy normalny to rozumie i nie dorabia do
tego fałszywej ideologii.

NIE. Zgubę też można i nawet powinno się zgłosić, ale JAKO ZGUBĘ.
A dlaczego? Bo może akurat ktoś znalazł i odniósł na komisariat.
Jak zgubiłem swój, to po kilku dniach zwyczajnie zadzwoniłem na komendę (jedyną w miasteczku) z pytaniem, czy ktoś nie znalazł. Z wiadomym rezultatem, ale spróbować zawsze warto.


--
╯(ಠ.ಠ)╯ ︵ ┻━┻
ɥɐɥ$ ǝן ɥʞıǝɥ$

Data: 2012-12-17 15:02:19
Autor: Trybun
zgubienie/kradziez telefonu
W dniu 2012-12-16 21:33, $heikh el $hah pisze:
W dniu 2012-12-16 21:22, Bydlę pisze:
Na pytanie, czy zgłaszać kradzież albo zgubę jest tylko jedna odpowiedź:
kradzież tak, zgubę nie. I każdy normalny to rozumie i nie dorabia do
tego fałszywej ideologii.

NIE. Zgubę też można i nawet powinno się zgłosić, ale JAKO ZGUBĘ.
A dlaczego? Bo może akurat ktoś znalazł i odniósł na komisariat.
Jak zgubiłem swój, to po kilku dniach zwyczajnie zadzwoniłem na komendę (jedyną w miasteczku) z pytaniem, czy ktoś nie znalazł. Z wiadomym rezultatem, ale spróbować zawsze warto.



Na policji?? Nie wiedziałem że nasi dzielni stróże prawa i porządku także się zabawiają w biuro rzeczy zagubionych...

Data: 2012-12-17 17:49:22
Autor: J.F
zgubienie/kradziez telefonu
UĹźytkownik "Trybun"  napisał w wiadomości
W dniu 2012-12-16 21:33, $heikh el $hah pisze:
NIE. Zgubę też można i nawet powinno się zgłosić, ale JAKO ZGUBĘ.
A dlaczego? Bo może akurat ktoś znalazł i odniósł na komisariat.
Jak zgubiłem swój, to po kilku dniach zwyczajnie zadzwoniłem na komendę (jedyną w miasteczku) z pytaniem, czy ktoś nie znalazł. Z wiadomym rezultatem, ale spróbować zawsze warto.

Na policji?? Nie wiedziałem że nasi dzielni stróże prawa i porządku także się zabawiają w biuro rzeczy zagubionych...

Taki ustawowy obowiazek.
Kto przywlaszcza rzecz znaleziona popelnia wykroczenie i podlega karze.
Powinien oddac wlasciwemu organowi ... lub policjantom.

P.S. najrozsadniej to po znalezieniu chyba sprawdzic jaka karta sim i oddac do salonu.
Ten kto zgubil na pewno sie do operatora zglosi ..

J.

Data: 2012-12-17 19:59:26
Autor: $heikh el $hah
zgubienie/kradziez telefonu
W dniu 2012-12-17 15:02, Trybun pisze:
W dniu 2012-12-16 21:33, $heikh el $hah pisze:
W dniu 2012-12-16 21:22, Bydlę pisze:
Na pytanie, czy zgłaszać kradzież albo zgubę jest tylko jedna odpowiedź:
kradzież tak, zgubę nie. I każdy normalny to rozumie i nie dorabia do
tego fałszywej ideologii.

NIE. Zgubę też można i nawet powinno się zgłosić, ale JAKO ZGUBĘ.
A dlaczego? Bo może akurat ktoś znalazł i odniósł na komisariat.
Jak zgubiłem swój, to po kilku dniach zwyczajnie zadzwoniłem na
komendę (jedyną w miasteczku) z pytaniem, czy ktoś nie znalazł. Z
wiadomym rezultatem, ale spróbować zawsze warto.


Na policji?? Nie wiedziałem że nasi dzielni stróże prawa i porządku
także się zabawiają w biuro rzeczy zagubionych...

Tak jest. Na niektórych rzeczach (dokumenty, karty płatnicze) jest napisane, że znalazca powinien oddać rzecz właścicielowi bądź zanieść na najbliższy komisariat. I o ile z kartą nie ma to większego sensu, bo będzie już pewnie zastrzeżona, więc nadająca się do wyrzucenia, ale z innymi rzeczami ma to sens. Tylko raz: mało kto to robi. Dwa: zdarzają/zdarzali się policjanci, którzy przyjmują/przyjmowali taką zgubę, ale później żaden nic nie widział, żaden nic nie wie...
Ja bym już wolał wydrukować kartkę z ogłoszeniem i walnąć gdzieś w pobliżu miejsca znalezienia plus ogłoszenie na gumtree niż oddać policji, do której, jako instytucji, nie mam ani zaufania, ani szacunku.
Bo niby 'chronić i służyć', ale prościej 'suszyć i podbijać statystyki'.


--
╯(ಠ.ಠ)╯ ︵ ┻━┻
ɥɐɥ$ ǝן ɥʞıǝɥ$

Data: 2012-12-17 09:36:18
Autor: gzk
zgubienie/kradziez telefonu

Użytkownik "Bydlę" <pan.bydle@gmail.com> napisał w wiadomości news:kalahq$tun$1cougar.axelspringer.pl...
On 2012-12-16 17:37:15 +0100, "gzk" <gzk@gzk.pl> said:


Użytkownik "Bydlę" <pan.bydle@gmail.com> napisał w wiadomości news:kakshb$3ou$1cougar.axelspringer.pl...

I raz jeszcze, skoro masz problemy z prostymi zdaniami, uproszczone:

kradzież - zgłaszasz
zguba - nie zgłaszasz


Daj sobie spokój,


Niestety jestem naiwny i wierzę, że może uda się przekazać wiedzę.


zauważ że znakomita większość zrozumiała o co pytałem w watku.

To raz jeszcze:

Na pytanie, czy zgłaszać kradzież albo zgubę jest tylko jedna odpowiedź: kradzież tak, zgubę nie. I każdy normalny to rozumie i nie dorabia do tego fałszywej ideologii.


Ale śmiało - napisz, co ci się rodzi w mózgu, gdy czytasz, że kradzież zgłasza się policji.
To może być przyczynek do ciekawych badań...
;>>>


-- Bydlę

Jakbyś pzrestał się wymądrzać a przeczytał cały ten wątek, to byc wiedział że zgłoszenie policja przyjęła bez problemu, więc wiem o czym piszę w przeciwieństwie do ciebie. Więc daruj sobie...

Data: 2012-12-17 10:41:39
Autor: Bydlę
zgubienie/kradziez telefonu
On 2012-12-17 09:36:18 +0100, "gzk" <gzk@gzk.pl> said:

Jakbyś pzrestał się wymądrzać a przeczytał cały ten wątek, to byc wiedział że zgłoszenie policja przyjęła bez problemu

Więc są dwie możliwości:
- pytałeś czy zgłaszać, bo nie wiedziałeś
- zgłosiłeś kradzież, po czym pszyszedłeś zpaytać, czy zgłaszać.

Dawaj teraz tłumaczenie, dlaczego wydaje ci się to zdrowe/normalne/mądre(*)...





(*- w kontekście: dostałeś odpowiedż, ale postanowiłeś zrobić z siebie idiotę i twierdzić, że odpowiedź była zła, gdyż brzmiała: zgłaszać, co zrobiłeś, ale się z tym nie zgadzasz)
--
Bydlę

Data: 2012-12-17 17:40:57
Autor: gzk
zgubienie/kradziez telefonu

Użytkownik "Bydlę" <pan.bydle@gmail.com> napisał w wiadomości news:kampcj$b99$1cougar.axelspringer.pl...
On 2012-12-17 09:36:18 +0100, "gzk" <gzk@gzk.pl> said:

Jakbyś pzrestał się wymądrzać a przeczytał cały ten wątek, to byc wiedział że zgłoszenie policja przyjęła bez problemu

Więc są dwie możliwości:
- pytałeś czy zgłaszać, bo nie wiedziałeś
- zgłosiłeś kradzież, po czym pszyszedłeś zpaytać, czy zgłaszać.

Dawaj teraz tłumaczenie, dlaczego wydaje ci się to zdrowe/normalne/mądre(*)...





(*- w kontekście: dostałeś odpowiedż, ale postanowiłeś zrobić z siebie idiotę i twierdzić, że odpowiedź była zła, gdyż brzmiała: zgłaszać, co zrobiłeś, ale się z tym nie zgadzasz)
-- Bydlę


Lekarza !!!!
opsss...!
wterrrrynarzaaaa!!!

Data: 2012-12-18 10:35:10
Autor: Bydlę
zgubienie/kradziez telefonu
On 2012-12-17 17:40:57 +0100, "gzk" <gzk@gzk.pl> said:

Lekarza !!!!

Czyżby ci się mózg przegrzał przy trawieniu informacji, że kradzież zgłaszamy (o co pytałeś), a zguby nie?

Czy tylko nie potrafisz przyznać, że dostałeś odpowiedź, ale nie zrozumiałeś, bo za prosta?


--
Bydlę

Data: 2012-12-13 15:51:34
Autor: Cutivate
zgubienie/kradziez telefonu


Zgłosznie kradzieży, czy zgłoszenie zgubienia czegoś

Jeśli cię okradli - zgłaszasz.
Jeśli coś zgubiłeś - nie.

I jedno i drugie może być przestępstwem. Oczywiście zależy to od wartości tego telefonu.
Jak poniżej 250 zł to będzie tylko wykroczenie. Jeżeli nawet telefon został zgubiony to jest takie
przestępstwo w kodeksie karnym jak przywłaszczenie cudzej rzeczy. Znalazca cudzej rzeczy jest prawnie zobowiązany
do poszukiwania jej właściciela lub przekazania znalezionej rzeczy Policji lub też ,w niektórych miastach, istnieje coś takiego
jak biura rzeczy znalezionych.

Data: 2012-12-14 12:20:17
Autor: $heikh el $hah
zgubienie/kradziez telefonu
W dniu 2012-12-12 11:02, gzk pisze:
Mam nr karty sim ktĂłrą "znalazca/złodziej"  uĹźył do prĂłby uruchomienia
telefonu.

Skąd wiesz, że próbował go uruchomić?

Czy jest sens zgłaszać ten fakt na policję?

Nie zaszkodzi, a zgłosić możesz kradzież, tylko co powiesz, jak zadadzą podstawowe pytania?
Zaś co do sensu – ja go nie widziałem w swoim przypadku, a w Twoim tym bardziej nie widzę.

http://prawo.rp.pl/artykul/757715,910674.html

Kradzież od 1000 zł rozzuchwali złodziei?

Systemowi bez wątpienia przyniesie to ulgę - prokuratorzy zajmą się poważnymi kradzieżami, a nie - jak mówią teraz - drobnicą.


--
╯(ಠ.ಠ)╯ ︵ ┻━┻
ɥɐɥ$ ǝן ɥʞıǝɥ$

Data: 2012-12-14 13:52:09
Autor: gzk
zgubienie/kradziez telefonu

Użytkownik "$heikh el $hah" <sheikh.el.shah@geehad.com> napisał w wiadomości news:50cb0b6d$0$26707$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2012-12-12 11:02, gzk pisze:
Mam nr karty sim ktĂłrą "znalazca/złodziej"  uĹźył do prĂłby uruchomienia
telefonu.

Skąd wiesz, że próbował go uruchomić?

Telefon był zabezpieczony aplikacją która wysłała SMS-a pod skonfigurowany wczesniej numer z włożonej karty SIM delikwenta.


Czy jest sens zgłaszać ten fakt na policję?

Nie zaszkodzi, a zgłosić możesz kradzież, tylko co powiesz, jak zadadzą podstawowe pytania?
Zaś co do sensu – ja go nie widziałem w swoim przypadku, a w Twoim tym bardziej nie widzę.

Zgłoszone (szybko i sprawnie). Policje szczególnie zainteresował ten numer karty użytej do próby uruchomienia aparatu.

Data: 2012-12-15 11:11:39
Autor: FanTomas
zgubienie/kradziez telefonu
UĹźytkownik "gzk"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:50cb2119$0$1305$65785112@news.neostrada.pl...



Telefon był zabezpieczony aplikacją która wysłała SMS-a pod skonfigurowany
wczesniej numer z włożonej karty SIM delikwenta.


Czy jest sens zgłaszać ten fakt na policję?

Nie zaszkodzi, a zgłosić możesz kradzież, tylko co powiesz, jak zadadzą podstawowe pytania?
Zaś co do sensu – ja go nie widziałem w swoim przypadku, a w Twoim tym bardziej nie widzę.

Zgłoszone (szybko i sprawnie). Policje szczególnie zainteresował ten numer
karty uĹźytej do prĂłby uruchomienia aparatu.




a mozesz mi podpowiedziec co to za aplikacja? są dostepne takie cuda na androida?
chetnie bym cos takiego sobie doinstalował.
pozdrawiam

Data: 2012-12-15 06:34:26
Autor: Yerine Ictimai
zgubienie/kradziez telefonu
On 15 Gru, 11:11, "FanTomas" <krwawymi...@gmail.com> wrote:
a mozesz mi podpowiedziec co to za aplikacja? są dostepne takie cuda na
androida?

A co, myslisz, ze rasowy zlodziej nigdy nie slyszal o takich
aplikacjach???

Data: 2012-12-15 15:50:09
Autor: $heikh el $hah
zgubienie/kradziez telefonu
W dniu 2012-12-15 15:34, Yerine Ictimai pisze:
On 15 Gru, 11:11, "FanTomas" <krwawymi...@gmail.com> wrote:
a mozesz mi podpowiedziec co to za aplikacja? są dostepne takie cuda na
androida?

A co, myslisz, ze rasowy zlodziej nigdy nie slyszal o takich
aplikacjach???

Rasowi złodzieje telefonów, to przeważnie dresiarze o inteligencji i mentalności uboższych od średnich o 50%. Normalny, choćby bardzo ubogi człowiek, nie skroi nikogo z telefonu. Ja, choć nie jestem wzorem cnót wszelakich, gdybym znalazł telefon nawet lepszy od swojego, to bym szukał właściciela. I dopiero gdyby się nie znalazł, to bym go sobie zostawił jako zapas, bo polskiej policji zwyczajnie nie ufam.
Zaś profesjonalni złodzieje nie kradną pojedynczych sztuk, tylko przejmują ciężarówkę wiozącą całe palety.


--
╯(ಠ.ಠ)╯ ︵ ┻━┻
ɥɐɥ$ ǝן ɥʞıǝɥ$

Data: 2012-12-16 00:20:37
Autor: AL
zgubienie/kradziez telefonu
W dniu 2012-12-15 11:11, FanTomas pisze:

a mozesz mi podpowiedziec co to za aplikacja? są dostepne takie cuda na
androida?
chetnie bym cos takiego sobie doinstalował.
pozdrawiam

takich aplikacji przeciez jest sporo.
przykladowo AndroidLost:
- procz mozliwosci przesylania komunikatow np. o obcych kartach moze przesylac aktualne lokalizacje, zrobic zdjecie, podsluchac otoczenie, wykasowac caly telefon. Mozna rowniez przeslac komunikat glosowy, ktory zostanie odtworzony na glos w telefonie i wiele innych zdalnych komend.
Wystaczy sie troche zainteresowac tematem.

Aplikacja sie ukrywa w telefonie, ale mysle, ze ktos rozgarniety znajdzie sposob na jej deaktywacje (a przynajmniej nie wlozy od razu do obcego telefonu swojej karty sim), natomiast osoba nierozgarnieta (dresiarz/menel) sie na tym wylozy.

zgubienie/kradziez telefonu

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona