Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   zgubiono-znaleziono Giant Revel

zgubiono-znaleziono Giant Revel

Data: 2012-07-10 17:03:41
Autor: Titus Atomicus
zgubiono-znaleziono Giant Revel
Witam,
Czy komus przypadkiem nie zaginal ostatnio tegoroczny Giant Revel 1?
--

TA

Data: 2012-07-10 17:47:09
Autor: Titus Atomicus
zgubiono-znaleziono Giant Revel
In article <Titus_Atomicus-A9D49C.17034110072012@node1.news.atman.pl>,
 Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:

Witam,
Czy komus przypadkiem nie zaginal ostatnio tegoroczny Giant Revel 1?

Cos takiego: <http://www.giant-bicycles.com/pl-pl/bikes/model/revel.1.disc/9167/49300/

Nowka sztuka. Stoi w miejscu w ktorym nie powinien stac...
--
TA

Data: 2012-07-10 09:08:31
Autor: rmikke
zgubiono-znaleziono Giant Revel
On Tuesday, July 10, 2012 5:47:09 PM UTC+2, (unknown) wrote:
In article &lt;Titus_Atomicus-A9D49C.17034110072012@node1.news.atman.pl&gt;,
 Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:

&gt; Witam,
&gt; Czy komus przypadkiem nie zaginal ostatnio tegoroczny Giant Revel 1?

Cos takiego: &lt;http://www.giant-bicycles.com/pl-pl/bikes/model/revel.1.disc/9167/49300/
&gt;
Nowka sztuka. Stoi w miejscu w ktorym nie powinien stac...

Nie rozumiem. U znajomego złodzieja przyuważyłeś, czy jak?

Data: 2012-07-10 18:16:42
Autor: Titus Atomicus
zgubiono-znaleziono Giant Revel
In article <0b02bccb-8133-4deb-ba5b-8ed1bf72b6c9@googlegroups.com>,
 rmikke <spamcatch@mailinator.com> wrote:

On Tuesday, July 10, 2012 5:47:09 PM UTC+2, (unknown) wrote:
> In article &lt;Titus_Atomicus-A9D49C.17034110072012@node1.news.atman.pl&gt;,
>  Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:
> > &gt; Witam,
> &gt; Czy komus przypadkiem nie zaginal ostatnio tegoroczny Giant Revel 1?
> > Cos takiego: > &lt;http://www.giant-bicycles.com/pl-pl/bikes/model/revel.1.disc/9167/49300/
> &gt;
> Nowka sztuka. Stoi w miejscu w ktorym nie powinien stac...

Nie rozumiem. U znajomego złodzieja przyuważyłeś, czy jak?

Nie. U siebie na balkonie.
Co za glupie pytanie :-(
--
TA

Data: 2012-07-10 09:34:20
Autor: rmikke
zgubiono-znaleziono Giant Revel
On Tuesday, July 10, 2012 6:16:42 PM UTC+2, (unknown) wrote:
In article &lt;0b02bccb-8133-4deb-ba5b-8ed1bf72b6c9@googlegroups.com&gt;,
 rmikke &lt;spamcatch@mailinator.com&gt; wrote:

&gt; On Tuesday, July 10, 2012 5:47:09 PM UTC+2, (unknown) wrote:
&gt; &gt; In article &amp;lt;Titus_Atomicus-A9D49C.17034110072012@node1.news.atman.pl&amp;gt;,
&gt; &gt;  Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:
&gt; &gt; &gt; &gt; &amp;gt; Witam,
&gt; &gt; &amp;gt; Czy komus przypadkiem nie zaginal ostatnio tegoroczny Giant Revel 1?
&gt; &gt; &gt; &gt; Cos takiego: &gt; &gt; &amp;lt;http://www.giant-bicycles.com/pl-pl/bikes/model/revel.1..disc/9167/49300/
&gt; &gt; &amp;gt;
&gt; &gt; Nowka sztuka. Stoi w miejscu w ktorym nie powinien stac...
&gt; &gt; Nie rozumiem. U znajomego z�odzieja przyuwa�y�e�, czy jak?

Nie. U siebie na balkonie.
Co za glupie pytanie :-(

No zastanawiam się, czemu Twoim zdaniem rower nie powinien tam stać, gdzie stoi.

Też bym się zdziwił, jakbym takie cos znalazł na własnym balkonie....

Data: 2012-07-10 09:38:21
Autor: rmikke
zgubiono-znaleziono Giant Revel
On Tuesday, July 10, 2012 6:34:20 PM UTC+2, rmikke wrote:
On Tuesday, July 10, 2012 6:16:42 PM UTC+2, (unknown) wrote:
&gt; In article &amp;lt;0b02bccb-8133-4deb-ba5b-8ed1bf72b6c9@googlegroups..com&amp;gt;,
&gt;  rmikke &amp;lt;spamcatch@mailinator.com&amp;gt; wrote:
&gt; &gt; &amp;gt; On Tuesday, July 10, 2012 5:47:09 PM UTC+2, (unknown) wrote:
&gt; &amp;gt; &amp;gt; In article &amp;amp;lt;Titus_Atomicus-A9D49C.17034110072012@node1.news.atman.pl&amp;amp;gt;,
&gt; &amp;gt; &amp;gt;  Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:
&gt; &amp;gt; &amp;gt; &gt; &amp;gt; &amp;gt; &amp;amp;gt; Witam,
&gt; &amp;gt; &amp;gt; &amp;amp;gt; Czy komus przypadkiem nie zaginal ostatnio tegoroczny Giant Revel 1?
&gt; &amp;gt; &amp;gt; &gt; &amp;gt; &amp;gt; Cos takiego: &gt; &amp;gt; &amp;gt; &amp;amp;lt;http://www.giant-bicycles.com/pl-pl/bikes/model/revel.1.disc/9167/49300/
&gt; &amp;gt; &amp;gt; &amp;amp;gt;
&gt; &amp;gt; &amp;gt; Nowka sztuka. Stoi w miejscu w ktorym nie powinien stac...
&gt; &amp;gt; &gt; &amp;gt; Nie rozumiem. U znajomego z�odzieja przyuwa�y�e�, czy jak?
&gt; &gt; Nie. U siebie na balkonie.
&gt; Co za glupie pytanie :-(

No zastanawiam się, czemu Twoim zdaniem rower nie powinien tam stać, gdzie stoi.

Też bym się zdziwił, jakbym takie cos znalazł na własnym balkonie...

Chociaż z drugiej strony, po znalezieniu na własnym balkonie krzaka marychy
to już niby niewiele powinno mnie dziwić...

Data: 2012-07-10 19:13:59
Autor: Titus Atomicus
zgubiono-znaleziono Giant Revel
In article <43f819ce-d637-46d1-9262-e1d2d6a8eaca@googlegroups.com>,
 rmikke <spamcatch@mailinator.com> wrote:



Chociaż z drugiej strony, po znalezieniu na własnym balkonie krzaka marychy
to już niby niewiele powinno mnie dziwić...
E, ja jakos dostrzegam roznice...
W kazdym razie  - rzeczony Giant Revel ma numer seryjny  GB1N1541.
--
TA

Data: 2012-07-10 10:21:36
Autor: rmikke
zgubiono-znaleziono Giant Revel
On Tuesday, July 10, 2012 7:13:59 PM UTC+2, (unknown) wrote:
In article &lt;43f819ce-d637-46d1-9262-e1d2d6a8eaca@googlegroups.com&gt;,
 rmikke &lt;spamcatch@mailinator.com&gt; wrote:

&gt; &gt; &gt; Chociaż z drugiej strony, po znalezieniu na własnym balkonie krzaka marychy
&gt; to już niby niewiele powinno mnie dziwić...
E, ja jakos dostrzegam roznice...
W kazdym razie  - rzeczony Giant Revel ma numer seryjny  GB1N1541.

A może sąsiadów popytaj? Do marychy, to wiadomo było,
że nikt się nie przyzna, ale do roweru?

Data: 2012-07-10 19:35:52
Autor: Titus Atomicus
zgubiono-znaleziono Giant Revel
In article <1ff3fcd6-a7e6-42c1-a5c4-e8530aab6ee0@googlegroups.com>,
 rmikke <spamcatch@mailinator.com> wrote:

On Tuesday, July 10, 2012 7:13:59 PM UTC+2, (unknown) wrote:
> In article &lt;43f819ce-d637-46d1-9262-e1d2d6a8eaca@googlegroups.com&gt;,
>  rmikke &lt;spamcatch@mailinator.com&gt; wrote:
> > &gt; > &gt; > &gt; Chociaż z drugiej strony, po znalezieniu na własnym balkonie krzaka > marychy
> &gt; to już niby niewiele powinno mnie dziwić...
> E, ja jakos dostrzegam roznice...
> W kazdym razie  - rzeczony Giant Revel ma numer seryjny  GB1N1541.

A może sąsiadów popytaj? Do marychy, to wiadomo było,
że nikt się nie przyzna, ale do roweru?

Rychu, litosci.
Masz mnie za idiote czy trollujesz?
Sasiadow pytalem. Co do telefonu na policje, to nie widze sensu - oni zaczeliby skuteczne dzialania dopiero wtedy, gdyby to byl rower jakiegos celbryty. Albo gdyby dzisiaj w lokalnym komisariacie ktos zglosil kradziez takiego roweru.
--
TA

Data: 2012-07-10 10:51:17
Autor: rmikke
zgubiono-znaleziono Giant Revel
On Tuesday, July 10, 2012 7:35:52 PM UTC+2, (unknown) wrote:
In article &lt;1ff3fcd6-a7e6-42c1-a5c4-e8530aab6ee0@googlegroups.com&gt;,
 rmikke &lt;spamcatch@mailinator.com&gt; wrote:

&gt; On Tuesday, July 10, 2012 7:13:59 PM UTC+2, (unknown) wrote:
&gt; &gt; In article &amp;lt;43f819ce-d637-46d1-9262-e1d2d6a8eaca@googlegroups.com&amp;gt;,
&gt; &gt;  rmikke &amp;lt;spamcatch@mailinator.com&amp;gt; wrote:
&gt; &gt; &gt; &gt; &amp;gt; &gt; &gt; &amp;gt; &gt; &gt; &amp;gt; Chociaż z drugiej strony, po znalezieniu na własnym balkonie krzaka &gt; &gt; marychy
&gt; &gt; &amp;gt; to już niby niewiele powinno mnie dziwić...
&gt; &gt; E, ja jakos dostrzegam roznice...
&gt; &gt; W kazdym razie  - rzeczony Giant Revel ma numer seryjny  GB1N1541.
&gt; &gt; A może sąsiadów popytaj? Do marychy, to wiadomo było,
&gt; że nikt się nie przyzna, ale do roweru?

Rychu, litosci.
Masz mnie za idiote czy trollujesz?
Sasiadow pytalem. Co do telefonu na policje, to nie widze sensu - oni zaczeliby skuteczne dzialania dopiero wtedy, gdyby to byl rower jakiegos celbryty. Albo gdyby dzisiaj w lokalnym komisariacie ktos zglosil kradziez takiego roweru.

Tym niemniej bym im ten rower oddał na Twoim miejscu. Może ktoś zgłosił...

Data: 2012-07-10 20:00:18
Autor: Titus Atomicus
zgubiono-znaleziono Giant Revel
In article <7fd6b425-7307-4da4-882c-c98cf5841fdc@googlegroups.com>,
 rmikke <spamcatch@mailinator.com> wrote:


Tym niemniej bym im ten rower oddał na Twoim miejscu. Może ktoś zgłosił...

Dziekuje za te cenna rade.
EOT z mojej strony.
--
TA

Data: 2012-07-10 20:02:48
Autor: Marek
zgubiono-znaleziono Giant Revel
rmikke wrote:
Nie rozumiem. U znajomego złodzieja przyuważyłeś, czy jak?

Czy on "wziął na przechowanie" Revela, którego ktoś zostawił i teraz wypytuje czy aby ktoś nie zgubił, bo nie kumam?

Marek

Data: 2012-07-10 14:31:38
Autor: rmikke
zgubiono-znaleziono Giant Revel
On Tuesday, July 10, 2012 8:02:48 PM UTC+2, Marek wrote:
rmikke wrote:
&gt; Nie rozumiem. U znajomego złodzieja przyuważyłeś, czy jak?

Czy on &quot;wziął na przechowanie&quot; Revela, którego ktoś zostawił i teraz wypytuje czy aby ktoś nie zgubił, bo nie kumam?

No przecież napisał: znalazł na balkonie. Musi jakiś ninja zgubił....

Data: 2012-07-10 20:37:41
Autor: kawoN
zgubiono-znaleziono Giant Revel
Marek <.@.> wrote:

Nie rozumiem. U znajomego złodzieja przyuważyłeś, czy jak?

Mi to wygląda na prowakację. Ktoś podrzucił trefny
towar, zastanawiam się kto... ;)

--
kawoN

Data: 2012-07-10 23:36:43
Autor: Titus Atomicus
zgubiono-znaleziono Giant Revel
In article <1806501839363645336.937970bike4win-bike4win.pl@news.home.net.pl>,
 kawoN <bike4win@bike4win.pl> wrote:

Marek <.@.> wrote:

>> Nie rozumiem. U znajomego złodzieja przyuważyłeś, czy jak?

Mi to wygląda na prowakację. Ktoś podrzucił trefny
towar, zastanawiam się kto... ;)

Po prostu napotkalem ten rower w miejscu gdzie nie powinnno go byc. Jak znam zycie, tego roweru jutro juz tam juz nie bedzie.
Podalem rysopis i numer ramy. Nie uwazam jednak za wskazane dyskutowanie o tym na forum publicznym. Komus tu chyba brakuje wyobrazni.
A zartownisie niech lepiej sie zastanowia jakby sie czuli gdyby to wlasnie im ukradziono rower.
Z mojej strony EOT.
--
TA

Data: 2012-07-10 14:45:03
Autor: rmikke
zgubiono-znaleziono Giant Revel
On Tuesday, July 10, 2012 11:36:43 PM UTC+2, (unknown) wrote:
In article &lt;1806501839363645336.937970bike4win-bike4win.pl@news.home.net.pl&gt;,
 kawoN &lt;bike4win@bike4win.pl&gt; wrote:

&gt; Marek &lt;.@.&gt; wrote:
&gt; &gt; &gt;&gt; Nie rozumiem. U znajomego złodzieja przyuważyłeś, czy jak?
&gt; &gt; Mi to wygląda na prowakację. Ktoś podrzucił trefny
&gt; towar, zastanawiam się kto... ;)

Po prostu napotkalem ten rower w miejscu gdzie nie powinnno go byc. Jak znam zycie, tego roweru jutro juz tam juz nie bedzie.
Podalem rysopis i numer ramy. Nie uwazam jednak za wskazane dyskutowanie o tym na forum publicznym. Komus tu chyba brakuje wyobrazni.
A zartownisie niech lepiej sie zastanowia jakby sie czuli gdyby to wlasnie im ukradziono rower.
Z mojej strony EOT.

Nie, ale całkiem serio, zaintrygowałeś nas wiedzą, że tego roweru
nie powinno tam być. Może i mam braki w wyobraźni, bo nie kapuję,
skąd Ty to wiesz.

Data: 2012-07-11 09:42:09
Autor: Fabian
zgubiono-znaleziono Giant Revel
On 10.07.2012 23:45, rmikke wrote:
On Tuesday, July 10, 2012 11:36:43 PM UTC+2, (unknown) wrote:
In article
&lt;1806501839363645336.937970bike4win-bike4win.pl@news.home.net.pl&gt;,
  kawoN&lt;bike4win@bike4win.pl&gt; wrote:

&gt; Marek&lt;.@.&gt; wrote:
&gt;
&gt;&gt;&gt; Nie rozumiem. U znajomego złodzieja przyuważyłeś, czy jak?
&gt;
&gt; Mi to wygląda na prowakację. Ktoś podrzucił trefny
&gt; towar, zastanawiam się kto... ;)

Po prostu napotkalem ten rower w miejscu gdzie nie powinnno go byc. Jak
znam zycie, tego roweru jutro juz tam juz nie bedzie.
Podalem rysopis i numer ramy. Nie uwazam jednak za wskazane dyskutowanie
o tym na forum publicznym. Komus tu chyba brakuje wyobrazni.
A zartownisie niech lepiej sie zastanowia jakby sie czuli gdyby to
wlasnie im ukradziono rower.
Z mojej strony EOT.

Nie, ale całkiem serio, zaintrygowałeś nas wiedzą, że tego roweru
nie powinno tam być. Może i mam braki w wyobraźni, bo nie kapuję,
skąd Ty to wiesz.

Dla mnie to by było każde miejsce poza tymi, gdzie zostawionego roweru bym się spodziewał czyli przymocowane do jakiegoś elementu przed jakimś miejscem, w sklepie, domu czy czyjejś piwnicy lub garażu. Gdybym zobaczył nowy rower zostawiony gdzieś bez opieki np. na przystanku, w lesie, pod mostem, gdzieś na odludziu to uznał bym to za miejsce gdzie nie powinno go być. To takie dziwne?

Fabian.

Data: 2012-07-11 13:39:03
Autor: Titus Atomicus
zgubiono-znaleziono Giant Revel
Wyslane ponownie, bo poprzednia wersja zostala ucieta...

In article <jtjj9f$gin$1@speranza.aioe.org>,
 "Tomasso" <t_dabrowski@USUN_TOpoczta.onet.pl> wrote:


NB, ja zgłaszałem już na policji kilka samochodów wyglądających na kradzione (ot, takie miałem podwórko, że wydawało się być bezpieczną dziuplą). Reakcja panów zawsze była szybka, choć raz się okazało, że to niefrasobliwy student biegnąć na zajęcia zostawił otwarte auto pośrodku kwietnika.

Ale samochod to jakby nieco inny kaliber.
Dzwonilem rzecz jasna na policje (sporo bylo tych telefonow, bo bylem odsylany pod kolejne numery)
Ale jedyne co proponowali, to przyslanie patrolu.
Na pytanie co zrobi taki patrol, odpowiedziano mi ze sprawdzi czy rower nie jest kradziony.
-Jak? Ano sprawdzi numery ramy i popyta okolicznych sasiadow.
I patrol sporzadzi notatke sluzbowa.
Jasne jest chyba, ze jesliby rower byl skradziony kilka godzin wczesniej, to nie ma szans zeby byl gdzies zgloszony. Pamietam, jak probowalem zglosic kradziez/zaginecie mojej sakwy ('niech pan przyjdzie jutro, bo dzis kogos tam nie ma', 'o, ale pan nie ma dowodu zakupu',.., prosze przyjsc jak pan bedzie mial komplet dokumentow).
 Zreszta, takie sprawdzenie czy byl zgloszony tez zajmuje kilka dni. A i tak tylko wtedy gdy byl znakowany .
A co do 'rozmow z sasiadami' - rower stal (przymocowany linka) w ogolnodostepnym miejscu. Jak oni sobie wybrazaja? Ze ktos powie - tak - 'to ja ukradlem ten rower, i tam go zostawilem zeby nie rzucac na siebie podejrzen'?
Patrol takiego roweru nie moze 'zabezpieczyc' bo przeciez nie ma dowodow ze jest skradziony (przeciez nie ma poszkodownego).
W kazdym razie - patrol i tak nie dojechal, a rower nad ranem zniknal.
Niestety, takie historie utwierdzaja mnie ze policja wobec taki przestepstw jest calkowiecie bezradna, a dowcipy nt policjantow maja solidne podstawy w realu.
--
TA

Data: 2012-07-11 14:45:12
Autor: Marek
zgubiono-znaleziono Giant Revel
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:
A co do 'rozmow z sasiadami' - rower stal (przymocowany linka) w ogolnodostepnym miejscu.

Czyli co, "stał sobie rower przypięty linką", Titus doszedł do wniosku, że "to złe miejsce jest" i "że tylko linką", spisał numery ramy, pozawracał kilka razy dupę policji aby przyjechała i sprawdziła oraz wielokrotnie nasmarował na grupę z tego powodu czy przypadkiem komuś nie ukradli, mimo że w gruncie rzeczy nic się nie wydarzyło??

Marek

Data: 2012-07-13 01:55:35
Autor:
zgubiono-znaleziono Giant Revel
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world napisał(a):
Niestety, takie historie utwierdzaja mnie ze policja wobec taki przestepstw jest calkowiecie bezradna, a dowcipy nt policjantow maja solidne podstawy w realu.

A od kiedy zostawianie roweru, przypiętego linką, w miejscu publicznym jest przestępstwem ?

--


Data: 2012-07-13 04:40:11
Autor: rmikke
zgubiono-znaleziono Giant Revel
On Friday, July 13, 2012 3:55:35 AM UTC+2,   wrote:
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world napisaďż˝(a): &gt; Niestety, takie historie utwierdzaja mnie ze policja wobec taki &gt; przestepstw jest calkowiecie bezradna, a dowcipy nt policjantow maja &gt; solidne podstawy w realu.

A od kiedy zostawianie roweru, przypi�tego link�, w miejscu publicznym jest przest�pstwem ?

Nie jest.

Ale po wczorajszej rozmowie na priv z Titusem, rozumiem zarówno czemu
podnosił alarm, jak i czemu nie chciał tu podawać za dużo szczegółów.

Data: 2012-07-11 10:56:08
Autor: Tomasso
zgubiono-znaleziono Giant Revel
Użytkownik napisał:

Czy komus przypadkiem nie zaginal ostatnio tegoroczny Giant Revel 1?

Ja wiem, że to niepopularne podejście, "bratanie się z pałami" etc., ale ja bym na Twoim miejscu widząc rower, który wygląda na skradziony i porzucony w dziupli, zgłosił to właśnie Policji (ew. zabrał do siebie, zostawiając w jego miejscu czytelną informację z namiarami na znalazcę).

Jest jeszcze taka instytucja, jak biuro rzeczy znalezionnych.

t

Data: 2012-07-11 11:04:07
Autor: bans
zgubiono-znaleziono Giant Revel
W dniu 2012-07-11 10:56, Tomasso pisze:

Ja wiem, że to niepopularne podejście, "bratanie się z pałami" etc., ale ja
bym na Twoim miejscu widząc rower, który wygląda na skradziony i porzucony w
dziupli, zgłosił to właśnie Policji (ew. zabrał do siebie, zostawiając w
jego miejscu czytelną informację z namiarami na znalazcę).

Innymi słowy - niech się teraz znajdzie jakaś świnia (a wrogów to on ma sporo) i doniesie policji, że u Atomicusa jest kradziony sprzet to będzie miał chłopina kłopoty. Tłumaczenie "znalazłem" policja słyszała już pierdylion razy...


--
bans

Data: 2012-07-11 12:07:43
Autor: Tomasso
zgubiono-znaleziono Giant Revel
Użytkownik "bans" napisał:

Innymi słowy - niech się teraz znajdzie jakaś świnia (a wrogów to on ma sporo) i doniesie policji, że u Atomicusa jest kradziony sprzet to będzie miał chłopina kłopoty. Tłumaczenie "znalazłem" policja słyszała już pierdylion razy...

Jeśliby zawczasu dokonał zgłoszenia na policji z podaniem okoliczności (nawet telefonicznego, z prośbą o zanotowanie w kapowniku) i zobowiązał się do przechowania, to raczej mu nic nie grozi?

No bo co w końcu, kurczę blade, jak znajdę parasol i idę z nim do biura rzeczy znalezionych, to od razu jestem złodziejem?

Zawczasu można przygotować grunt telefonicznie właśnie, żeby było odnotowane, że przedmiot nie jest zabierany z zamiarem przywłaszczenia i powinno wystarczyć.

NB, ja zgłaszałem już na policji kilka samochodów wyglądających na kradzione (ot, takie miałem podwórko, że wydawało się być bezpieczną dziuplą). Reakcja panów zawsze była szybka, choć raz się okazało, że to niefrasobliwy student biegnąć na zajęcia zostawił otwarte auto pośrodku kwietnika.

t

Data: 2012-07-11 12:35:12
Autor: bans
zgubiono-znaleziono Giant Revel
W dniu 2012-07-11 12:07, Tomasso pisze:

Jeśliby zawczasu dokonał zgłoszenia na policji

A dokonał? Nic o tym nie wspomina.


--
bans

Data: 2012-07-11 12:47:52
Autor: Titus Atomicus
zgubiono-znaleziono Giant Revel
In article <jtjj9f$gin$1@speranza.aioe.org>,
 "Tomasso" <t_dabrowski@USUN_TOpoczta.onet.pl> wrote:


NB, ja zgłaszałem już na policji kilka samochodów wyglądających na kradzione (ot, takie miałem podwórko, że wydawało się być bezpieczną dziuplą). Reakcja panów zawsze była szybka, choć raz się okazało, że to niefrasobliwy student biegnąć na zajęcia zostawił otwarte auto pośrodku kwietnika.

Ale samochod to jakby nieco inny kaliber.
Dzwonilem rzecz jasna na policje (sporo bylo tych telefonow, bo bylem odsylany pod kolejne numery)
Ale jedyne co proponowali, to przyslanie patrolu.
Na pytanie co zrobi taki patrol, odpowiedziano mi ze sprawdzi czy rower nie jest kradziony.
Jak? Ano sprawdzi numery ramy i popyta okolicznych sasiadow.
I sporzadzi notatke sluzbowa.
Jasne jest chyba, ze jesliby rower byl skradziony kilka godzin wczesniej, to nie ma szans zeby byl gdzies zgloszony. Zreszta, takie sprawdzenie czy byl zgloszony zajmuje kilka dni. A i tak tylko wtedy gdy byl znakowany.
A co do 'rozmow z sasiadami' - rower byl (przymocowany linka) w ogolnodostepnym miejscu. Jak oni sobie wybrazaja? Ze ktos powie - tak - 'to ja ukradlem ten rower, i tam go zostawilem zeby nie rzucac na siebie podejrzen'?
W kazdym razie - patrol i tak nie dojechal, a rower nad ranem zniknal.
--
TA
Niestety, takie historie utwierdzaja mnie

Data: 2012-07-11 14:36:29
Autor: Tomasso
zgubiono-znaleziono Giant Revel
Użytkownik napisał:
Dzwonilem rzecz jasna na policje (sporo bylo tych telefonow, bo bylem
odsylany pod kolejne numery)

Brawo za starania!

t

Data: 2012-07-11 12:07:56
Autor: Marek 'marcus075' Karweta
zgubiono-znaleziono Giant Revel
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world, Tue, 10 Jul 2012 17:03:41 +0200,
pl.rec.rowery:
Witam,
Czy komus przypadkiem nie zaginal ostatnio tegoroczny Giant Revel 1?

Najpierw sakwa, teraz rower? Titus, jesteś niesamowity...

--
Pozdrowienia,
Marek 'marcus075' Karweta                | Dwa kieliszki wystarczą.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Najpierw jeden
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | A potem kilkanaście drugich.

Data: 2012-07-11 22:33:19
Autor: anu
zgubiono-znaleziono Giant Revel
Autor wątku jest chyba nieco przewrażliwiony.

Owszem są osoby, które lubią dyskutować o wyższości jednych
zabezpieczeń nad innymi, o tym jak maskować markę roweru itp -
generalnie są osoby, które niby lubią rowery, ale i lubią wprowadzać
się w stan nerwicy i wszędzie widzieć złoczyńców, którzy dybią na dwa
kółka, co może prowadzić do stanu, że rower owszem mają, ale
najchętniej trzymaliby go w złotej klatce, albo wchodzili z nim na
plecach na salony.

Po prostu właściciel roweru o którym mowa nie ma takich obaw. Kupił
rower (za około 1,5 tys, a więc nie za astronomiczną sumę), używa go i
nie zaprząta sobie głowy urojeniami, że oto otacza go naród złodziei.

A reakcja policji jak najbardziej prawidłowa. Mieli zrobić zasadzkę na
właściciela? A może mieli go sami profilaktycznie ukraść?

Ja wyglądając za okno widzę co najmniej kilkanaście samochodów niezłej
klasy o łącznej wartości być może liczonej w milionach. Ich
właściciele po prostu ich używają. Z tego powodu mam dzwonić na
policję i twierdzić, że być może są ukradzione i niech coś z tym
zrobią?

Data: 2012-07-12 01:07:06
Autor: PJ
zgubiono-znaleziono Giant Revel
//Po prostu właściciel roweru o którym mowa nie ma takich obaw. Kupił
rower (za około 1,5 tys, a więc nie za astronomiczną sumę), używa go i
nie zaprząta sobie głowy urojeniami, że oto otacza go naród złodziei.

tez jestem tego zdania ... zreszta na upartego mozna bylo przypiac go
jakims lepszym zabezpieczeniem i zostawic swoj numer komorki :-)

P.

Data: 2012-07-12 09:09:56
Autor: kawoN
zgubiono-znaleziono Giant Revel
W dniu 12-07-12 07:33, anu pisze:

Po prostu właściciel roweru o którym mowa nie ma takich obaw. Kupił
rower (za około 1,5 tys, a więc nie za astronomiczną sumę), używa go i
nie zaprząta sobie głowy urojeniami, że oto otacza go naród złodziei.

Hmm zaczynam się zastanawiać, czy przypadkiem rower
który mi ukradziono 2 lata temu nie padł ofiarą
podobnych podejrzeń. W sumie zostawiałem go przez
kilka dni bez żadnego zabezpieczenia pod wiatą
na terenie ośrodka wypoczynkowego uznając, że jest
już stary i w zasadzie to chyba nikt się na niego
nie połasi. No i któregoś dnia zniknął.
Założyłem, że ktoś go ukradł, ale być może stwierdził
że jest porzucony albo właśnie ukradziony i podrzucony.
Tyle, że z ośrodka nikt tego nie zrobił a przynajmniej się
nie przyznał...

--
kawoN
-
dziennik rowerowy
www.bike4win.pl

Data: 2012-07-11 22:27:48
Autor: Marek 'marcus075' Karweta
zgubiono-znaleziono Giant Revel
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world, Tue, 10 Jul 2012 17:03:41 +0200,
pl.rec.rowery:
Witam,
Czy komus przypadkiem nie zaginal ostatnio tegoroczny Giant Revel 1?

Najpierw sakwa, teraz rower...? Jeszcze trochę i będziesz moim bohaterem...

--
Pozdrowienia,
Marek 'marcus075' Karweta                | Dwa kieliszki wystarczą.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Najpierw jeden
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | A potem kilkanaście drugich.

zgubiono-znaleziono Giant Revel

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona