Data: 2009-04-20 12:07:40 | |
Autor: psb | |
zielona strzałka-prawidłowe zachowanie w takiej sytuacji | |
Jest skrzyżowanie. Na skrzyżowaniu sygnalizacja świetlna z 4 stron. Z każdej prawoskręt z zieloną strzałką warunkową. Zaraz za światłami jest przejście dla pieszych,a właściwy skręt w prawo - jest za rzeczonym przejściem (z każdej strony zresztą jest tak samo). Z jednej strony jest tak,że pomimo zatrzymania samochodu przed sygnalizatorem, na którymn świeci się zielona strzałka, nie można uzyskać 100% pewności, ze z lewej strony na skrzyżowaniu nic nie jedzie. W całości widać lewy pas lewego kierunku,ale prawego pasa- nie. Zatem, czy zatrzymując samochód przed zieloną strzałką i przejsciem, widząc wolne przejscie i wstępnie oceniając, że można jechać, można dojechać aż do skrzyżowania i ponownie zatrzymać pojazd przed właściwym manewrem - po całkowitym zyskaniu pewności, ze można jechać ? Chodzi o to, czy nie zostaje to uznane, że delikwent niewłaściwie zatrzyma pojazd i pomimo zatrzymania się przed strzałką, nie postępuje prawidłowo, bowiem powinien ocenić sytuację stojąc przed rzeczonym sygnalizatorem. Zaznaczam jednak, że zatrzymując przed sygnalizatorem, nie można zyskać całkowitej pewności o możliwości wjazdu na skrzyżowanie (zasłaniają krzaki i drzewa),a jedynie możliwe jest ocenienie sytuacji na przejściu. Czasem jest tak, ze ruszając po zatrzymaniu na zielonej strzalce, gasnie ona na chwile, po czym dopiero po kilku sekundach zapala się "prawdziwe zielone",a kierowca, który wjechał na strzałce, nie wie, jaki w tej chwili jest sygnał za nim - widzi jedynie, że samochody po lewej stają akurat na swoich światłach i możnaq jechać lub możnba jechać, bo nic z lewej nie jedzie.
Zaznaczam, że przed strzałką pojazd się zatrzyma,ale dla 100% pewności musi potem podjechać jeszcze z 10m aż do samego skrzyżowania. Tak to jest urządzone, że sygnalizator jest przed skrzyżowaniem jakieś 10 m.,a między nimi jeszcze znajduje się przejście. -- |
|
Data: 2009-04-20 05:31:38 | |
Autor: st1545 | |
zielona strzałka-prawidłowe zachowanie w takie j sytuacji | |
On 20 Kwi, 14:07, " psb" <f...@gazeta.SKASUJ-TO.pl> wrote:
Jest skrzyżowanie.[...] Zaznaczam, że przed strzałką pojazd się zatrzyma,ale dla 100% pewności musi"[Zielona strzałka] oznacza, że dozwolone jest skręcanie w kierunku wskazanym strzałką w najbliższą jezdnię na skrzyżowaniu, pod warunkiem, że kierujący zatrzyma się przed sygnalizatorem i nie spowoduje utrudnienia ruchu innym jego uczestnikom" Warunki są dwa: 1) zatrzymanie przed sygnalizatorem 2) nieutrudnienie ruchu innym. Jeśli dla spełnienia drugiego warunku musisz się ponownie zatrzymać, to powinieneś to zrobić. "Sygnał czerwony - zakaz wjazdu za sygnalizator" Ty już jesteś za sygnalizatorem, więc po upewnieniu się o możliwości kontynuowania jazdy - możesz ruszać. pozdrawiam, tomek |
|
Data: 2009-04-20 13:22:46 | |
Autor: Mikolaj Machowski | |
zielona strzaĹka-prawidĹowe zachowanie w takiej sytuacji | |
psb napisał:
Jest skrzyżowanie. Na skrzyżowaniu sygnalizacja świetlna z 4 stron. Z każdej prawoskręt z zieloną strzałką warunkową. Zaraz za światłami jest przejście dla pieszych,a właściwy skręt w prawo - jest za rzeczonym przejściem (z każdej strony zresztą jest tak samo). Nie bardzo rozumiem problem: zatrzymujesz się przed główną sygnalizacją, puszczasz pieszych, jedziesz do trójkątów, oceniasz sytuację, jeśli nie jesteś w stanie jej ocenić czekasz na czerwone w poprzecznej lub nawet swoje pełne zielone i skręcasz uważając na pieszych po zakręcie (bo w drugim przypadku oni też już mają zielone). m. -- Terminus Est |
|
Data: 2009-04-20 21:25:12 | |
Autor: 'Tom N' | |
zielona strzałka-prawidłowe zachowanie w takiej sytuacji | |
Mikolaj Machowski w <news:slrnguotlc.46b.mikmachblacher.nos>:
psb napisał: Nie bardzo rozumiem problem: zatrzymujesz się przed główną sygnalizacją, Na skrzyżowaniu Gagarina/Czerniakowska Nehru/Czerniakowska w DC zielona strzałka (warunkowa), świeci się gdy piesi maja czerwone zarówno na Gagarina(Nehru) jak i na Czerniakowskiej. W tym samym czasie świeci się zielona S-3 z Czerniakowskiej w Gagarina (Nehru)... jedziesz do trójkątów, oceniasz sytuację, Zawracają na Czerniakowskiej na S-3... -- Tomasz Nycz [priv-- >>X-Email] |
|
Data: 2009-04-20 17:32:11 | |
Autor: neelix | |
zielona strzałka-prawidłowe zachowanie w takiej sy tuacji | |
Użytkownik " psb" <fotd@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości news:gshoic$6ui$1inews.gazeta.pl... Jest skrzyżowanie. Na skrzyżowaniu sygnalizacja świetlna z 4 stron. Z każdej Strzałki nie należy tak demonizować. Sprawa jest prosta. Masz zatrzymać się przed sygnalizatorem i nie możesz utrudnić ruchu innym uczestnikom. Zatrzymujesz się, przepuszczasz pieszych/rowerzystów i podjeżdżasz do krawędzi jezdni poprzecznej. Tam znowu ustępujesz pierwszeństwa i jedziesz. Strzałki gasną (tak nieraz głupio zrobione), jednak zaraz zapala się zielone. Jeśli jesteś jeszcze przed sygnalizatorem i widzisz, że tak jest to reagujesz zatrzymaniem, bo jest czerwone. Jak przejedziesz za sygnalizator to nie wnikasz co się dzieje z tyłu. neelix |
|
Data: 2009-04-20 18:54:35 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
zielona strzałka-prawidłowe zachowanie w takiej sytuacji | |
psb pisze:
W całości widać lewy pas lewego kierunku,ale prawego pasa- nie. No to trzeba sprawdzić że nie utrudnisz nikomu ruchu. Sprawdzasz stając tam gdzie widzisz, peryskopu przecież nie masz. Zatem, czy zatrzymując samochód przed zieloną strzałką i przejsciem, widząc wolne przejscie i wstępnie oceniając, że można jechać, można dojechać aż do skrzyżowania i ponownie zatrzymać pojazd przed właściwym manewrem - po całkowitym zyskaniu pewności, ze można jechać ? Tak, możesz się zatrzymywać i 10 razy jeżeli sytuacja tego wymaga. Czasem jest tak, ze ruszając po zatrzymaniu na zielonej strzalce, gasnie ona na chwile, po czym dopiero po kilku sekundach zapala się "prawdziwe zielone",a kierowca, który wjechał na strzałce, nie wie, jaki w tej chwili jest sygnał za nim - widzi jedynie, że samochody po lewej stają akurat na swoich światłach i możnaq jechać lub możnba jechać, bo nic z lewej nie jedzie. Jak strzałka zgaśnie jak już przejechałeś sygnalizator to możesz jechać dalej. Jasnowidzenie nie jest wymagane ;) Jakiś problemów też to nie powinno stworzyć, bo jak sam zauważyłeś nim się światło za Tobą zmieni na zielone, to ci z drogi poprzecznej powinni już dawno mieć czerwone, więc zobaczysz że oni hamują i że masz miejsce żeby ruszyć. |