Data: 2017-01-13 19:31:48 | |
Autor: J.F. | |
zimny start | |
Data: 2017-01-13 23:01:15 | |
Autor: PiteR | |
zimny start | |
na ** p.m.s ** J.F. pisze tak:
https://www.youtube.com/watch?v=OXm2FaXqskE Wczoraj była zima. Dziś już zimy ni ma ;) -- Piter Kia ma 7 lat gwarancji ale jak będzie jeździć po 30 latach? |
|
Data: 2017-01-14 01:35:45 | |
Autor: yabba | |
zimny start | |
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:58791d16$0$15208$65785112news.neostrada.pl...
https://www.youtube.com/watch?v=OXm2FaXqskE Opis wyjazdu kierowcy Pekaes w ciepłe kraje: http://40ton.net/wspomnienia-z-trasy-do-iranu-w-barwach-pekaes-warszawa-czesc-9/ -40C, silników nie gasili, na noc wkładali wiadro z palącym się olejem pod zbiorniki, robili grzałki z żarówek do zbiorników. Do tego ślisko, awaria nadmuchu w kabinie, zamarzające układy hamulcowe, pękające plastikowe węże itp. -- Pozdrawiam, yabba |
|
Data: 2017-01-14 23:16:56 | |
Autor: Sebastian Biały | |
zimny start | |
On 2017-01-14 01:35, yabba wrote:
awaria nadmuchu w kabinie Interesujące że w Teheranie nie znaleźli [1] żadnego silnika który by pasował ale za to trafiło się kilka bułek. Ale całkiem serio bardzo interesujący opis. [1] Bo przecież szukali, prawda? |
|
Data: 2017-01-15 12:34:07 | |
Autor: J.F. | |
zimny start | |
Dnia Sat, 14 Jan 2017 23:16:56 +0100, Sebastian Biały napisał(a):
On 2017-01-14 01:35, yabba wrote: A jakie to auto - Jelcz czy Star ? Silnik co prawda mogl byc licencyjny :-) Ale całkiem serio bardzo interesujący opis. Cieple kraje, *** ich *** :-) [1] Bo przecież szukali, prawda? A mieliby za co kupic ? No i potem te korowody z dowodem rejestracyjnym - a czemu nr silnika sie nie zgadza, a gdzie umowa, gdzie clo :-) J. |
|
Data: 2017-01-15 13:01:25 | |
Autor: Sebastian Biały | |
zimny start | |
On 2017-01-15 12:34, J.F. wrote:
>>> awaria nadmuchu w kabinie Interesujące że w Teheranie nie znaleźli [1] żadnego silnika który byA jakie to auto - Jelcz czy Star ? Co to ma za znaczenie. Pokręcić kawałkiem trzpienia od wentylatora można byle czym. Silnik co prawda mogl byc licencyjny :-) Ale *musi* być taki sam? A mieliby za co kupic ? Za to co mieli na bułki, kocem swetry itp? No i potem te korowody z dowodem rejestracyjnym - a czemu nr silnika Tu mowa o *SILNIKU* od *NAWIEWU*. Który to jest głownym bohaterem 33% narzekań w tym opisie, cierpień i utraty zdrowia kierowcy. Koleś jedzie setki kilometrów mając odmożone okienko na szybie wielkości 15cm i dupę przymarzniętą do siedzienia przy -30 w kabinie. Dojechał do dużego miasta w ktory na pewno sa szroty i zamiast wybrać się na szukanie silnika (byle jakiego 12V) to wybrał sie na bułki. Potem wraca i znowu mówi o awarii silnika i jakie to straszne i ze znowu zimno. No faktycznie straszne. |
|
Data: 2017-01-15 16:04:19 | |
Autor: J.F. | |
zimny start | |
Dnia Sun, 15 Jan 2017 13:01:25 +0100, Sebastian Biały napisał(a):
On 2017-01-15 12:34, J.F. wrote: No, wtedy moglo byc prosciej, dzis drobna roznica moze przeszkadzac. Miejscowy warsztat co prawda powinien sobie poradzic jakas prowizorke zrobic. A mieliby za co kupic ?Za to co mieli na bułki, kocem swetry itp? Poszukalem co takiego w tym Teheranie zaszlo i nie znalazlem, myslalem ze o glownym silniku piszesz. Tego za bulki nie kupisz. Dmuchawe to owszem - mniejsze pieniadze ... ale kto wie jak w tym Teheranie ze szrotami, szrot rachunku nie wyda, wiec pojdzie to z diety kierowcy - ale w takiej zimie to chyba by oddal nawet cala. No i dogadac/dopytac sie trudno. W Turcji jak widac z Tir-servis nie bylo problemu, to chyba i w Iranie by skorzystali ... czyzby nie bylo ? Choc tak prawde mowiac, jesli to tylko nawiew ... w tirze pompa powietrza jest, to tylko jedna mala rurke potrzeba, zeby dmuchala gdzie trzeba :-) Koleś jedzie setki kilometrów mając odmożone okienko na szybie wielkości 15cm i dupę przymarzniętą do siedzienia przy -30 w kabinie. Dojechał do dużego miasta w ktory na pewno sa szroty i zamiast wybrać się na szukanie silnika (byle jakiego 12V) to wybrał sie na bułki. Potem wraca i znowu mówi o awarii silnika i jakie to straszne i ze znowu zimno. No faktycznie straszne. Chyba nie bylo tak zimno, bo przy -30 to by raczej nie wytrzymal. -15 na nartach znosze dosc dobrze - ale we wlasciwym ubraniu i bez siedzenia 12h na tylku. J. |
|
Data: 2017-01-15 16:51:09 | |
Autor: spider | |
zimny start | |
W dniu 2017-01-15 o 13:01, Sebastian Biały pisze:
Koleś jedzie setki kilometrów mając odmożone okienko na szybie wielkości No właśnie, tym bardziej że w starych samochodowych konstrukcjach wszystko było proste jak konstrukcja cepa i pewnie dostęp do tego silniczka zapewne był dobry i nie trzeba było rozbierać polowy samochodu by się do niego dostać. Nie mówiąc o tym że można go było po prostu wymontować i zobaczyć, czy może np się szczotki skończyły. |
|
Data: 2017-01-15 21:05:47 | |
Autor: yabba | |
zimny start | |
Użytkownik "Sebastian Biały" <heby@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:o5foap$svg$1node2.news.atman.pl...
On 2017-01-15 12:34, J.F. wrote: W kwestii formalnej, to silnik na 24V. -- Pozdrawiam, yabba |
|
Data: 2017-01-15 15:20:07 | |
Autor: yabba | |
zimny start | |
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:txqwju0dt2e8.aowx54m6cf5a.dlg40tude.net...
Dnia Sat, 14 Jan 2017 23:16:56 +0100, Sebastian Biały napisał(a): Ciężarowy Fiat.
Na pewno coś udałoby się dopasować lepiej lub gorzej. Ale całkiem serio bardzo interesujący opis. Musieli mieć zapas gotówki na naprawy opon i małych awarii. Jakby padł alternator, to koniecznie musieliby go naprawić. No i potem te korowody z dowodem rejestracyjnym - a czemu nr silnika Chodzi o elektryczny silniczek dmuchawy do kabiny. -- Pozdrawiam, yabba |
|
Data: 2017-01-16 09:15:06 | |
Autor: Kris | |
zimny start | |
W dniu niedziela, 15 stycznia 2017 12:34:00 UTC+1 użytkownik J.F. napisał:
?
O czym Ty piszesz? |
|
Data: 2017-01-16 19:07:13 | |
Autor: Tomasz Gorbaczuk | |
zimny start | |
W dniu .01.2017 o 18:15 Kris <kszysztofc@gmail.com> pisze:
A mieliby za co kupic ? Troluje, jak zwykle :-) TG |
|
Data: 2017-01-15 15:14:58 | |
Autor: yabba | |
zimny start | |
Użytkownik "Sebastian Biały" <heby@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:o5e80s$fk4$1node2.news.atman.pl...
On 2017-01-14 01:35, yabba wrote: Czytając opis przejazdu "tam" byłem przekonany, że naprawi ten nawiew w Teheranie. Nawet jakby nie znaleźli nic oryginalnego, to lokalni magicy powinni coś wyrzeźbić. -- Pozdrawiam, yabba |
|
Data: 2017-01-15 15:33:42 | |
Autor: Tomasz Gorbaczuk | |
zimny start | |
W dniu .01.2017 o 15:14 yabba <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net> pisze:
Czytając opis przejazdu "tam" byłem przekonany, że naprawi ten nawiew w Teheranie. Nawet jakby nie znaleźli nic oryginalnego, to lokalni magicy powinni coś wyrzeźbić. Dokładnie :-) - trzy dni zmarnował na pisanie pamiętnika i nie przyszło mu do głowy zająć się silniczkiem. Jak by się nie dało niczego pasującego znaleźć zawsze przecież można było wystrugać jakąś prowizorkę. Dziwne to jakieś... TG |
|
Data: 2017-01-15 22:35:52 | |
Autor: yabba | |
zimny start | |
Użytkownik "Tomasz Gorbaczuk" <gorbi@adres.pl> napisał w wiadomości news:op.yt32qg0qg01fvfl-089.harvard.local...
W dniu .01.2017 o 15:14 yabba <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net> pisze: Czytając opis przejazdu "tam" byłem przekonany, że naprawi ten nawiew w Teheranie. Nawet jakby nie znaleźli nic oryginalnego, to lokalni magicy powinni coś wyrzeźbić. Dokładnie :-) - trzy dni zmarnował na pisanie pamiętnika i nie przyszło mu do głowy zająć się silniczkiem. Jak by się nie dało niczego pasującego znaleźć zawsze przecież można było wystrugać jakąś prowizorkę. Dziwne to jakieś... Znalazłem pewne wyjaśnienie w części 26: "Niestety nie mam innego wyjścia, ponieważ tutaj w Turcji byłby to na pewno duży koszt naprawy nagrzewnicy, byłby problem w zajezdni z powodu poniesionych kosztów, i mógłbym posiedzieć w kanale miesiąc lub dwa na warsztacie. A przecież nie na tym rzecz polega. No i też nie mogę czekać do wiosny, aż się trochę ociepli. A z resztą, ja już się przyzwyczaiłem do tej mojej lodówki. I tak sobie pomyślałem, że Polacy wywiezieni na Syberię też musieli dawać sobie radę aby przeżyć." A więc Pekaes nie chciał płacić za zbędne naprawy za granicą. -- Pozdrawiam, yabba |
|
Data: 2017-01-16 17:16:04 | |
Autor: Sebastian Biały | |
zimny start | |
On 2017-01-15 22:35, yabba wrote:
Znalazłem pewne wyjaśnienie w części 26: Miesiąc lub dwa w celu wymiany silniczka? No no. Nagrzewnica mu dzialała bo jak jechał to coś dmuchało ciepłem. Nie dmuchało na małych prędkosciach. Ide o zakład że ten silnik to mu w 3 godziny wymieni moja nauczycielka spiewu i to na inny. wywiezieni na Syberię też musieli dawać sobie radę aby przeżyć." Cierpienie wzmacnia koncentrację kierowcy tira? A więc Pekaes nie chciał płacić za zbędne naprawy za granicą. E tam, zwykłe pieprzenie. Za grosze mógł to w pół godziny załatwić a jak by się nie dało to zajumać z jednego z rozbitków. |
|
Data: 2017-01-16 21:01:39 | |
Autor: J.F. | |
zimny start | |
Użytkownik "Sebastian Biały" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:o5irk9$bmv$1@node1.news.atman.pl...
On 2017-01-15 22:35, yabba wrote: wywiezieni na Syberię też musieli dawać sobie radę aby przeżyć."Cierpienie wzmacnia koncentrację kierowcy tira? A więc Pekaes nie chciał płacić za zbędne naprawy za granicą. E tam, zwykłe pieprzenie. Za grosze mógł to w pół godziny załatwić a jak by się nie dało to zajumać z jednego z rozbitków. Ale zajumanie w muzulmanskich krajach moze sie obcieciem reki skonczyc :-) J. |
|
Data: 2017-01-17 17:48:54 | |
Autor: Sebastian Biały | |
zimny start | |
On 2017-01-16 21:01, J.F. wrote:
Ale zajumanie w muzulmanskich krajach moze sie obcieciem reki skonczyc :-) Turcja jest wojskowa a nie muzłumańska. I chyba też była. A w Iranie dostanie silnika za 2 paczki papierosow jest osiągalne. |
|
Data: 2017-01-17 17:58:51 | |
Autor: J.F. | |
zimny start | |
Użytkownik "Sebastian Biały" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:o5lhtq$fq8$1@node2.news.atman.pl...
On 2017-01-16 21:01, J.F. wrote: Ale zajumanie w muzulmanskich krajach moze sie obcieciem reki skonczyc :-) Turcja jest wojskowa a nie muzłumańska. I chyba też była. Turcja tak. Ale Iran byl juz Chomeiniego :-) A w Iranie dostanie silnika za 2 paczki papierosow jest osiągalne. Teraz, czy w 1983 ? W kazdym badz razie jak widac - nie staral sie. Ani w Iranie, ani w Turcji - gdzie juz warsztaty byly, i korzystac umial. Moze wiedzial ze za drogo wyjdzie, moze mu sie tylko wydawalo ... J. |
|
Data: 2017-01-17 03:53:01 | |
Autor: yabba | |
zimny start | |
Użytkownik "Sebastian Biały" <heby@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:o5irk9$bmv$1node1.news.atman.pl...
On 2017-01-15 22:35, yabba wrote: Nie o to chodziło. Pracodawca mógł go ukarać za nieuzasadniony wydatek walutowy, przenosząc na miesiąc lub dwa do pracy w warsztacie, a nie za kółkiem. Tracil wtedy dobre zarobki kierowcy międzynarodowego.
Jak widać, da się tak jechać. :) Tylko po co niepotrzebnie się narażać.
Też bym wolał dołożyć ze swoich niż ryzykować jazdę bez nawiewu. Zwłaszcza w kraju, w którym paczka papierosów działała cuda. -- Pozdrawiam, yabba |
|
Data: 2017-01-14 12:39:14 | |
Autor: Marek | |
zimny start | |
On Fri, 13 Jan 2017 19:31:48 +0100, "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
https://www.youtube.com/watch?v=OXm2FaXqskE No i co z tego że odpali, jak i tak zamarznie po przejechaniu 10km? -- Marek |
|
Data: 2017-01-15 09:43:39 | |
Autor: J.F. | |
zimny start | |
Dnia Sat, 14 Jan 2017 12:39:14 +0100, Marek napisał(a):
On Fri, 13 Jan 2017 19:31:48 +0100, "J.F." Ja tam mysle, ze nie zamarznie. Bo by tych diesli nie kupowali :-) W mondeo jest elektryczny podgrzewacz paliwa. Takie niewielkie pudelko - ciekaw jestem, czy cos daje ... J. |
|
Data: 2017-01-15 10:54:09 | |
Autor: Marek | |
zimny start | |
On Sun, 15 Jan 2017 09:43:39 +0100, "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Ja tam mysle, ze nie zamarznie. Bo by tych diesli nie kupowali :-)pudelko - ciekaw jestem, czy cos daje ... Faktycznie rewelacja bo jeden model forda ma podgrzewacz. Przy -12 transit zaczął mi się dławić po przejechaniu 5km. Jak zadzwoniłem do serwisu forda czy mnie przyjmą na wymianę filtra to wysłali mnie ma drzewo, bo już mieli komplet do odmrożenia na dzisiaj i lawety z oczekującymi im wjazd blokują. Także producenci diesli mają nabywców "we dupie" jak mawiał kpt. Bednarz i podgrzewaczy nie montują w standardzie. Byle pojazd jezdził od -5 wzwyż, poniżej niech się kierowca martwi. -- Marek |
|
Data: 2017-01-15 11:19:12 | |
Autor: J.F. | |
zimny start | |
Dnia Sun, 15 Jan 2017 10:54:09 +0100, Marek napisał(a):
On Sun, 15 Jan 2017 09:43:39 +0100, "J.F." No wiesz, jedno male pudelko. Moze ford je standardowo daje do tych silnikow, a 1.8TD byl w wielu modelach, moze daje do innych silnikow, moze nie tylko ford - teraz te samochody tak zabudowane, ze sie nie dowiesz :-) Intercars na haslo "podgrzewacz paliwa" pokazuje ze 20 pozycji. Przy -12 transit zaczął mi się dławić po przejechaniu 5km. Jak zadzwoniłem do serwisu forda czy mnie przyjmą na wymianę filtra to wysłali mnie ma drzewo, bo już mieli komplet do odmrożenia na dzisiaj i lawety z oczekującymi im wjazd blokują. Także producenci diesli mają nabywców "we dupie" jak mawiał kpt. Bednarz i podgrzewaczy nie montują w standardzie. Byle pojazd jezdził od -5 wzwyż, poniżej niech się kierowca martwi. -5 to sie jednak czesto zdarza. To Niemcy przestaliby diesle kupowac, gdyby tak sie zdarzalo. A przeciez sprzedaja tez w Szwecji, Norwegii Finlandii. Komory klimatyczne maja, start samochodu po nocy w -30 czy -40 sprawdzaja. Jesli tobie stanal przy -12 ... to gdzie kupowales paliwo ? A jesli takie male pudelko moze podnosi odpornosc o pare stopni i na zwyklym paliwie zimowym auto jezdzi jeszcze przy -25 a nie -20 ... i klent jest zadowolony, i producent jest zadowolony ... J. |
|
Data: 2017-01-15 13:03:48 | |
Autor: Sebastian Biały | |
zimny start | |
On 2017-01-15 10:54, Marek wrote:
Przy -12 A tankowałeś w czerwcu? Jak zadzwoniłem do Słusznie. Gówniana Laguna II 2.2dci, symbol dziadostwa Renault podobno, odpalała przy -22 bez marudzenia. Niżej nie miałem okazji. |
|
Data: 2017-01-16 09:28:20 | |
Autor: Marek | |
zimny start | |
On Sun, 15 Jan 2017 13:03:48 +0100, Sebastian Biały<heby@poczta.onet.pl> wrote:
A tankowałeś w czerwcu? zatankowalem ten "lepszy" ON celowo dzień wczesniej przed nadchodzącym mrozem. Poprzednie tankowanie było tydzień wczesniej. Sugerujesz, że BP w styczniu sprzedaje letnie paliwo? -- Marek |
|
Data: 2017-01-16 17:20:36 | |
Autor: Sebastian Biały | |
zimny start | |
On 2017-01-16 09:28, Marek wrote:
A tankowałeś w czerwcu?zatankowalem ten "lepszy" ON celowo dzień wczesniej przed nadchodzącym Jakieś 4-5 lat temu był bardzo zimny luty. Temperatury spadały do -25 w nocy. W dzień było lepiej. Miałem wtedy Lagunę 2.2dci i lałem tylko paliwa z sieciówek ze strachu przed wytraceniem jakiegoś syfu w baku. Ale własnie wtedy kolega który miał dostawczaka podjechal sobie w nocy na franczyźniana stację. Wsadził pistolet, odpalił i zaczeło szarpać. Jak się okazało z On leciały grudy czegoś, prawdopodobnie parafiny. Właściciel stacji twierdził że to zaimowe paliwo, ale zima była bardziej zimowa niż powinna. Tak, można miec pecha i trafic na cwaniaczka co oszczędza (a ponoć paliwo zimowe jest droższe o kilka groszy w hurcie). |
|
Data: 2017-01-15 15:31:06 | |
Autor: Tomasz Gorbaczuk | |
zimny start | |
W dniu .01.2017 o 10:54 Marek <fake@fakeemail.com> pisze:
Faktycznie rewelacja bo jeden model forda ma podgrzewacz. Przy -12 transit zaczął mi się dławić po przejechaniu 5km. Jak zadzwoniłem do serwisu forda czy mnie przyjmą na wymianę filtra to wysłali mnie ma drzewo, bo już mieli komplet do odmrożenia na dzisiaj i lawety z oczekującymi im wjazd blokują. Także producenci diesli mają nabywców "we dupie" jak mawiał kpt. Bednarz i podgrzewaczy nie montują w standardzie. Byle pojazd jezdził od -5 wzwyż, poniżej niech się kierowca martwi. Jeżdżę dieslami praktycznie od zawsze, nie pamiętam abym miał kiedykolwiek problemy w zimie. Nie stosuję żadnych dodatków, leję ON najtańszy jaki znajdę w okolicy. W tym roku odpalałem już przy mrozach -30st. Jeżdżę dużo i rzadko kiedy mam w baku paliwo starsze niż tydzień - może to jest klucz do sukcesu? Podobno dziadowski 1.9dci w renault odpalał mi kiedyś bez problemu przy -32st. Z diesli miałem/mam dci,hdi,crdi. TG |
|
Data: 2017-01-15 16:08:28 | |
Autor: J.F. | |
zimny start | |
Dnia Sun, 15 Jan 2017 15:31:06 +0100, Tomasz Gorbaczuk napisał(a):
W dniu .01.2017 o 10:54 Marek <fake@fakeemail.com> pisze: Jeżdżę dieslami praktycznie od zawsze, nie pamiętam abym miał kiedykolwiek problemy w zimie. Nie stosuję żadnych dodatków, leję ON najtańszy jaki znajdę w okolicy. Ale ludzie maja. Po prostu u nas rzadko jest ponizej -20. no chyba, ze mieszkasz w Suwalkach :-) W tym roku odpalałem już przy mrozach -30st. Jeżdżę dużo i rzadko kiedy mam w baku paliwo starsze niż tydzień - może to jest klucz do sukcesu? Niewatpliwie starsze paliwo moze sie okazac letnie. Ale to juz trzeba bardzo malo jezdzic, zeby 2 miesiace nie tankowac. Podobno dziadowski 1.9dci w renault odpalał mi kiedyś bez problemu przy -32st. A moze masz niesprawny ... termometr ? :-) J. |
|
Data: 2017-01-15 19:56:36 | |
Autor: Tomasz Gorbaczuk | |
zimny start | |
W dniu .01.2017 o 16:08 J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> pisze:
Ale ludzie maja.Więcej ludzi nie ma problemów niż ma :-) Po prostu u nas rzadko jest ponizej -20. Nie wiem gdzie jest "u nas" - w centralnej i wschodniej Polsce takie temp. zdarzają się praktycznie co roku. no chyba, ze mieszkasz w Suwalkach :-) Nie mieszkam, te -30 miałem w górach gdy byłem na nartach.. W domu w tym czasie było -19. A moze masz niesprawny ... termometr ? :-) Jasne :-) TG |
|
Data: 2017-01-15 20:22:31 | |
Autor: J.F. | |
zimny start | |
Dnia Sun, 15 Jan 2017 19:56:36 +0100, Tomasz Gorbaczuk napisał(a):
W dniu .01.2017 o 16:08 J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> pisze: Raz do roku. No i w efekcie przez wiecej dni nie masz klopotow niz masz :-) no chyba, ze mieszkasz w Suwalkach :-)Nie mieszkam, te -30 miałem w górach gdy byłem na nartach. W domu w tym czasie było -19. A ON zimowy jest do -20, wiec dziala :-) A moze masz niesprawny ... termometr ? :-)Jasne :-) Ale wiesz - tu kazdy stopien sie liczy. J. |
|
Data: 2017-01-16 09:31:49 | |
Autor: Marek | |
zimny start | |
On Sun, 15 Jan 2017 15:31:06 +0100, "Tomasz Gorbaczuk" <gorbi@adres.pl> wrote:
Jeżdżę dieslami praktycznie od zawsze, nie pamiętam abym miał kiedykolwiek problemy w zimie. Nie stosuję żadnych dodatków, Masz szczęście, mi jak dotąd trafiają się takie modele co zamarzaja. Aczkolwiek faktem też jest, że zawsze tankuje na tej samej stacji BP.... -- Marek |
|
Data: 2017-01-17 10:21:36 | |
Autor: yabba | |
zimny start | |
Użytkownik "Marek" <fake@fakeemail.com> napisał w wiadomości news:almarsoft.1065326052226843923news.neostrada.pl...
On Sun, 15 Jan 2017 15:31:06 +0100, "Tomasz Gorbaczuk" <gorbi@adres.pl> wrote: Trafiasz po prostu zawsze na zamarzające paliwo. Spróbuj zatankować na innej stacji. Może na tej BP coś kombinują. -- Pozdrawiam, yabba |
|
Data: 2017-02-03 13:39:23 | |
Autor: Kamil 'Model' | |
zimny start | |
W dniu 2017-01-16 o 09:31, Marek pisze:
On Sun, 15 Jan 2017 15:31:06 +0100, "Tomasz Gorbaczuk" <gorbi@adres.pl>Od 13 lat użytkuję tylko auta z dieslem pod maską i ani razu nie zdarzyło mi się, abym nie odpalił w każdej temperaturze jaką auto zastało, ani aby mi auto zgasło od zamarzniętej ropy. A przewinęło się kilka aut z silnikami jak poniżej: - VW Golf MK2 1,6D, - Opel Astra F 1,7D (silnik Opla, nie ISUZU) - VW Golf MK3 1,9TD, - Opel Corsa B 1,5D (silnik ISUZU, auto Żony), - Peugeot 307 2,0HDI, - Peugeot 206 2,0HDI (auto Żony), - Opel Zafira B 1,9CDTI, - Citroen C5 2,0HDI 136KM, - Citroen Xsara II 1,4HDI (auto Żony). Te dwa ostatnie to są auta aktualnie użytkowane. Golfy, Astra i Corsa tankowane na najtańszych stacjach. Od kiedy posiadam Diesle z CR to tankuję praktycznie tylko na Statoil Od czasu do czasu tankuje na BP, ale wtedy czuć różnicę w paliwie na minus (na tym z BP auto więcej pali i jakby było słabsze). |
|
Data: 2017-02-03 14:31:43 | |
Autor: J.F. | |
zimny start | |
Użytkownik "Kamil 'Model'" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:o71tke$48f$1@gioia.aioe.org...
W dniu 2017-01-16 o 09:31, Marek pisze: Masz szczęście, mi jak dotąd trafiają się takie modele co zamarzaja. Ale czy mieszkasz w Suwalkach, ewentualnie jaka byla najnizsza temperatura, ktora zastales ? Bo kto nie przezyl -25, ten sie nie ma co odzywac :-) J. |
|
Data: 2017-02-03 15:00:21 | |
Autor: Budzik | |
zimny start | |
Użytkownik Kamil 'Model' kamil.wytnijto.komodzinski@gazeta.pl ...
Od 13 lat użytkuję tylko auta z dieslem pod maską i ani razu nie zdarzyło mi się, abym nie odpalił w każdej temperaturze jaką auto zastało, ani aby mi auto zgasło od zamarzniętej ropy. A przewinęło sięJeżdżę dieslami praktycznie od zawsze, nie pamiętam abym miał Jakies 10 lat temu nie odpaliła mi praktycznie nowa toyota yaris 1,4D wiec zdarza się. Tankowana tylko na BP i na statoilu. -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "TPSA - to ludzka rzecz okradać" |