Grupy dyskusyjne   »   pl.comp.pecet   »   zintegrowana karta dźwiękowa a zwykła

zintegrowana karta dźwiękowa a zwykła

Data: 2011-11-27 14:23:10
Autor: Andrzej
zintegrowana karta dźwiękowa a zwykła
mj wrote:

Witam,

jestem posiadaczem płytyt asus p8z68 ze zintegrowaną kartą dźwiękową
Realtek ALC 892, podłączoną do zestawu kina 5.1. Zastanawiam się nad
kupnem karty Xonar DX, i tu moje pytanie, czy warto?  Czy oprócz
obsługi DDL w grach, której aktualnie nie mam, dzięki takiej karcie
odczuje różnicę przy słuchaniu muzyki mp3, dts, filmów? Czy taka
różnica jest zauważalna dla amatorów, czy tylko dla melomanów?

Jeśli kartę podłączyć do sprzętu audio, dobrymi kablami to usłyszysz
różnicę, a i zauważysz niższy poziom szumów. Jeśli karta podłączona
jest do jakiś plastikowych pierdziołków z napisem "100 W" to różnicy
nie zauważysz.

Data: 2011-11-27 16:25:26
Autor: LP
zintegrowana karta dźwiękowa a zwykła

Użytkownik "Andrzej"
mj wrote:

Witam,

jestem posiadaczem płytyt asus p8z68 ze zintegrowaną kartą dźwiękową
Realtek ALC 892, podłączoną do zestawu kina 5.1. Zastanawiam się nad
kupnem karty Xonar DX, i tu moje pytanie, czy warto?  Czy oprócz
obsługi DDL w grach, której aktualnie nie mam, dzięki takiej karcie
odczuje różnicę przy słuchaniu muzyki mp3, dts, filmów? Czy taka
różnica jest zauważalna dla amatorów, czy tylko dla melomanów?

Jeśli kartę podłączyć do sprzętu audio, dobrymi kablami to usłyszysz
różnicę, a i zauważysz niższy poziom szumów.

Moim zdaniem nie należy przesadzać z tymi "dobrymi kablami". Pomijając chińszczyzne za 2 zł - zwykły, nawet ten z najnizszej półki z marketu powinien wystarczyć.

>Jeśli karta podłączona jest do jakiś plastikowych pierdziołków z napisem "100 W" to różnicy
nie zauważysz.

Postawmy pytanie inaczej - mam plastikowy i mały (15x9 cm, z tym ze sam głośnik ma średnicę mniejszą niż 8 cm) i jest napisane "62 W"  - czy powinienem poczuć różnice czy nie?


--
LP

Data: 2011-11-27 16:49:32
Autor: Andrzej
zintegrowana karta dźwiękowa a zwykła
LP wrote:

Użytkownik "Andrzej"


> Jeśli kartę podłączyć do sprzętu audio, dobrymi kablami to usłyszysz
> różnicę, a i zauważysz niższy poziom szumów.

Moim zdaniem nie należy przesadzać z tymi "dobrymi kablami". Pomijając
chińszczyzne za 2 zł - zwykły, nawet ten z najnizszej półki z marketu
powinien wystarczyć.

jeśli jest podłączony na krótką odległość, to tak. Jednak jeśli sprzęt
mamy wyniesiony gdzieś dalej (7-10m), a  dobry sprzęt audio zwykle
przy samym komputerze nie stoi, to warto kupić coś lepszego.
Przynajmniej wizualnie. No żeby takie grubsze były :)



 >Jeśli karta podłączona jest do jakiś plastikowych pierdziołków z napisem
"100 W" to różnicy
> nie zauważysz.

Postawmy pytanie inaczej - mam plastikowy i mały (15x9 cm, z tym ze sam
głośnik ma średnicę mniejszą niż 8 cm) i jest napisane "62 W"  - czy
powinienem poczuć różnice czy nie?

Sądzę, że nie. Jednak wspomnianego Xonara DX i tak warto kupić.
Interface (sterowniki) są fajniejsze :)

Data: 2011-11-27 17:17:59
Autor: VSS
zintegrowana karta dźwiękowa a zwykła
W wiadomości:4ED25C0C.B3FB3704@wp.pl,
Andrzej <andkas1XXX@wp.pl> nastukał:
jeśli jest podłączony na krótką odległość, to tak. Jednak jeśli sprzęt
mamy wyniesiony gdzieś dalej (7-10m), a  dobry sprzęt audio zwykle
przy samym komputerze nie stoi, to warto kupić coś lepszego.
Przynajmniej wizualnie. No żeby takie grubsze były :)

grubsze nie znaczy lpesze, chińskie kable potrafią miec duzo izolacji i trzy druciki miedzi.
--
VSS

Data: 2011-11-27 19:17:16
Autor: LP
zintegrowana karta dźwiękowa a zwykła

Użytkownik "Andrzej"
LP wrote:

Użytkownik "Andrzej"


> Jeśli kartę podłączyć do sprzętu audio, dobrymi kablami to usłyszysz
> różnicę, a i zauważysz niższy poziom szumów.

Moim zdaniem nie należy przesadzać z tymi "dobrymi kablami". Pomijając
chińszczyzne za 2 zł - zwykły, nawet ten z najnizszej półki z marketu
powinien wystarczyć.

jeśli jest podłączony na krótką odległość, to tak. Jednak jeśli sprzęt
mamy wyniesiony gdzieś dalej (7-10m), a  dobry sprzęt audio zwykle
przy samym komputerze nie stoi, to warto kupić coś lepszego.
Przynajmniej wizualnie. No żeby takie grubsze były :)

Była mowa o podłączaniu karty do audio - zakładam (na podstawie wypowiedzi watkotwórcy), że sprzęt nie stoi ani w drugim pokoju ani komputer w salonie, gdzieś w kąciku.

"100 W" to różnicy
> nie zauważysz.

Postawmy pytanie inaczej - mam plastikowy i mały (15x9 cm, z tym ze sam
głośnik ma średnicę mniejszą niż 8 cm) i jest napisane "62 W"  - czy
powinienem poczuć różnice czy nie?

Sądzę, że nie.

Na jakiej podstawie?

Jednak wspomnianego Xonara DX i tak warto kupić.
Interface (sterowniki) są fajniejsze :)

Jeśli to ma służyć do muzyki to owszem, poczuje różnice nawet na kolumienkach za 200 zł. Jeśli do muzyki i (zwłaszcza) gier, to lepszy jest jednak creative.


--
LP

Data: 2011-11-27 19:52:55
Autor: Andrzej
zintegrowana karta dźwiękowa a zwykła
LP wrote:


Była mowa o podłączaniu karty do audio - zakładam (na podstawie wypowiedzi
watkotwórcy), że sprzęt nie stoi ani w drugim pokoju ani komputer w
salonie, gdzieś w kąciku.

ja mam sprzęt audio 3 m od komputera, jednak gdy przyszło to elegancko
i zgrabnie połączyć, tak aby kabel nie zawadzał trzeba było 7 m, a to już
nie jest krótka odległość



?? "100 W" to różnicy
?? ? nie zauważysz.
??
?? Postawmy pytanie inaczej - mam plastikowy i mały (15x9 cm, z tym ze sam
?? głośnik ma średnicę mniejszą niż 8 cm) i jest napisane "62 W"  - czy
?? powinienem poczuć różnice czy nie?
?
? Sądzę, że nie.

Na jakiej podstawie?

własnych doświadczeń - tak wiec to subiektywna ocena

Data: 2011-11-27 21:36:03
Autor: LP
zintegrowana karta dźwiękowa a zwykła

Użytkownik "Andrzej" <andkas1XXX@wp.pl> napisał w wiadomości news:4ED28707.C6D9F393wp.pl...
LP wrote:


Była mowa o podłączaniu karty do audio - zakładam (na podstawie wypowiedzi
watkotwórcy), że sprzęt nie stoi ani w drugim pokoju ani komputer w
salonie, gdzieś w kąciku.

ja mam sprzęt audio 3 m od komputera, jednak gdy przyszło to elegancko
i zgrabnie połączyć, tak aby kabel nie zawadzał trzeba było 7 m, a to już
nie jest krótka odległość

Ja też (5 m do drugiego pokoju, ale przez dziurę w ścianie, gdyby mi przyszła ochota posłuchać coś z mp 3 w salonie  - i przyznam, ze jakieś standartowe vianco zupełnie wystarczy), zakładam jednak że u wątkotwórcy taka zależność nie występuje.

 Postawmy pytanie inaczej - mam plastikowy i mały (15x9 cm, z tym ze sam
 głośnik ma średnicę mniejszą niż 8 cm) i jest napisane "62 W"  - czy
 powinienem poczuć różnice czy nie?

Sądzę, że nie.

Na jakiej podstawie?

własnych doświadczeń - tak wiec to subiektywna ocena

Jak najbardziej subiektywna, albowiem małe głośniczki w plastikowych pierdziawkach potrafią niekiedy dużo więcej niż niektóre duże głośniki w drewnianych obudowach (to tak jak z kablami, które opisywał VSS),
https://picasaweb.google.com/lh/photo/vva_8B9zxuYYY6oi-68RbwDc_pjQvYuD-OMyotJL8ZI?feat=directlink
chociaż w tym konkretnym przypadku niezłe efekty daje polaczenie na raz obu zestawów (np. w stereo x 2 na optycznym w z5500 i jednocześnie analogu do wzmacniacza technics). Niweluje to brak środkowego pasma w logitechach i daje fajny pogłos - ale to już materiał na zupełnie inny temat, bo wątkotwórcy chodzi nie o klasę zestawu czy jakość kabli a raczej o to, czy używając polaczenia optycznego warto inwestować w konkretną kartę, a w tym temacie znowu moje doświadczenia są więcej niż ubogie;)

--
LP

zintegrowana karta dźwiękowa a zwykła

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona