Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   złe zamknęło Katarynę. To spisek jest. Zbrodnia znaczy!

złe zamknęło Katarynę. To spisek jest. Zbrodnia znaczy!

Data: 2010-07-27 08:27:18
Autor: mkałrwan jest debilem
złe zamknęło Katarynę. To spisek jest. Zbrodnia znaczy!
Jak lubią pisać fachowcy od komentarzy, w internecie zawrzało. Może nie w całym, i nie aż tak bardzo jak się spodziewali wrzenia tego twórcy, ale jednak. Ja dowiedziałem się o tym z niezawodnego Fejsbuka. Otóż usunięto z tego serwisu profil Kataryny, podobnież niezwykle kontrowersyjnej blogerki.

Ja o niej usłyszałem przy okazji jej problemów z ministrem od sprawiedliwości Czumą. Dawno to było, gdy ów Czuma był jeszcze ministrem. Nie ważne. Chociaż jedyną rzeczą jaką pamiętam z tego zamieszania pamiętam było to jak ważna jest jej anonimowość. Zresztą chyba odebrano ją jej dość brutalnie. Czego nie pochwalałem, bo to jej sprawa czy i jak bardzo chce być anonimowa, o ile nikogo nie krzywdzi i nie obraża.

Teraz jednak okazało się, że sprawa jest poważniejsza. Bo oto rzeczony Facebook wziął i usunął jej konto. I już jej nie ma. W każdym razie w chwili kiedy to piszę. Natychmiast pojawiła się teoria spisku. Otóż to rząd, a osobliwie sam Donald Tusk usuwa nieprzymilnych mu komentatorów z FB. Jednym z koronnych argumentów jest to, że (tu zacytuję fejsbukowego użytkownika

  a i tak wszyscy wiedzą, że właścicielem fejsa jest rosjanin Jurij Milner (właściciel Digital Sky), no i wszyscy wiedzą jaki interes mają nie tylko rosjanie w blokowaniu kataryny, wystarczy przeczytać jej ostatni salonowy wpis

No to wiemy kto z kim zamknął Kataryński profil. I wiemy dlaczego. Wdałem się nawet w rozmowę z piewcami spiskowej teorii zniknięcia. Wszyscy oni zakładają celowe działanie rządu. I nic nie jest w stanie zmącić ich w tej sprawie pewności.

  Facebook zablokował dwie parotysięczne antyBronkowe strony, dzis Katarynę. Widać jest wielkie parcie na "sprzątanie" nieodpowiednich treści. żeby było jasne: najagresywniejsze strony antykacze i antypolskie, dalej funkcjonują w sieci

Trzeba do listy dodać jeszcze strony lewackie, gejowskie i inne zło, które działają i działają. Rzecz jasna jest to kontynuacja myśli Hitlera - jak się domyślam - który odmawiał Polakom wszystkiego poza wódką. Tę uczynił tanią i dostępną. Dzisiaj tą wódką są pewnie psujące nasz naród serwisy, profile itd. Te, które stawiają im odpór są dławione jeden po drugim. Niespiesznie, ale systematycznie. Liczba ofiar rośnie.

Swoją drogą zastanawiam się jak bardzo trzeba być homo sovieticus'em żeby móc wyobrażać sobie, że gdzieś tam siedzi członek władz państwa, pewnie w randze ministra, a przynajmniej sekretarza gabinetu i kasuje profile na różnych fejsbukach :) I jakież trzeba mieć dobre samopoczucie i wiarę w siebie, żeby spodziewać się, że ktoś chciałby się babrać w kasowanie akurat jego profilu :-) Czyżby Kataryna nabrała takiego przekonania o swojej wielkości?

Przecież to nie te czasy. Tak się robiło - bo mogło się robić - jak był jeden kanał dystrybucji informacji. Tylko w takich warunkach blokowanie może się sprawdzić. Teraz byłoby to przeciwskuteczne, bo wywołuje - czego dowody piszą się same - masę niemądrych wpisów i burzę w szklance wody. Czyli przynosi skutek odwrotny.

Po drugie czemu akurat Kataryna??? Przecież ona udziela się na Salonie24, Twitterze i na... o zgrozo Blox-ie, któren przynależy do Agory. Swoją drogą gdybyż tak system w blox.pl się zmęczył i usunął kilka profili z kataryną włącznie. To by dopiero się zadziało :-)

Nie jestem czytaczem analiz pani Kataryny. Teraz nadrobiłem trochę tę zaległość i jestem w stanie zrozumieć oburzenie jej fanów. Takie zakneblowanie byłoby czymś wymarzonym dla nich i dla samej blogerki. Bo co z tego, że się jest przeciw, jeśli nikt się na to nie oburza, prawda? Taki knebel dodawałby powagi, sprawiał że wszystkie te analizy i teorie budowane z takim mozołem przez panią K. stały by się ważniejsze.

I pewnie dlatego tak trudno przychodzi pogodzić się ze smutną konstatacją, że owo zniknięcie może być konsekwencją posiadania wrogów, takich zwyczajnych. Takich, którzy po złości, albo z jeszcze głupszych powodów wciskają taki magiczny przycisk zgłaszający centrali "naruszenie regulaminu". A tam w centrali nie sprawdzają każdego zgłoszenia. Robią to losowo. Za to jak zbierze się tych głosów określona regulaminem ilość, system blokuje konto automatycznie. I dopiero wtedy przystępuje do konkretnego sprawdzania. Jak centrala po sprawdzeniu uzna, że zgłoszenia były bezpodstawne, profil wraca na swoje miejsce.

Każdy użytkownik się na to zgodził. I każdy musi się z tym liczyć, że go zaspamują źli ludzie. I I w tym przypadku słowo "źli" można zastąpić słowami "głupi" albo "idioci". Bo trzeba być głupim, żeby komuś robić takie nieprzyjemności bez powodu.

A na koniec moja ulubiona fraza w kwestii fejsbukowiczki Kataryny:


Bandyci z PO zaczynają wpadać w panikę. Udział Tuska w smoleńskiej zbrodni staje się coraz bardziej widoczny. Chcą zamknąć wszystkim usta.Bandyci z PO zaczynają wpadać w panikę. Udział Tuska w smoleńskiej zbrodni staje się coraz bardziej widoczny. Chcą zamknąć wszystkim usta.

Przecież to oczywiste, nieprawdaż?



http://rtv.blox.pl/2010/07/zle-zamknelo-Kataryne-To-spisek-jest-Zbrodnia.html



Przemysław Warzywny



Każda szmata powinna tak skończyc!


--

"Oskarżenie minister Kopacz, że oszukała premiera, mówiąc w Sejmie, że uczestniczyła w sekcji zwłok, było jak strzał kulą w płot, bo minister mówiła nie o sekcji, ale o identyfikacji ofiar".

złe zamknęło Katarynę. To spisek jest. Zbrodnia znaczy!

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona