Jaksa w sobota, 7 sierpnia 2010 00:55 pisze, na grupie pl.soc.polityka:

Zlikwidowac ten zalosny urzad, a Belweder zamienic na przytulny hotelik.

no to likwiduj. kto Ci broni?

--
1, 2, 3, 5, 7, 11, 13, 17, 19, 23, 29, 31, 37, 41, 43, 47, 53, 59, 61, 67...

On Sat, 07 Aug 2010 01:05:48 +0200, Marek Czaplicki <emcza@gazeta.pl>  wrote:

Jaksa w sobota, 7 sierpnia 2010 00:55 pisze, na grupie pl.soc.polityka:

Zlikwidowac ten zalosny urzad, a Belweder zamienic na przytulny hotelik.

no to likwiduj. kto Ci broni?

Nie mam mocy ustawodawczej, ale sam pomysl jest autorstwa PO, prawda?

Niech Donek wezmie sie za realizacje obietnic i zlikwiduje urzad prezia,
a jak nie ustawa sejmowa, to moze ogolnopolskie referendum?

Ja jestem za! Precz z preziem! Spasly darmozjad!

Jaksa

Jaksa w sobota, 7 sierpnia 2010 01:11 pisze, na grupie pl.soc.polityka:

Nie mam mocy ustawodawczej

jak to nie masz? przecież urząd prezydenta jest urzędem konstytucyjnym nie
ustawowym. konstytucja zaś została przyjęta w referendum 25 maja 1997 roku
przez wszystkich obywateli. ale dla Ciebie współobywatele to plebs (jak
napisałeś w jednym z poprzednich postów), więc nie wciskaj się w sprawy
plebsu.

--
1, 2, 3, 5, 7, 11, 13, 17, 19, 23, 29, 31, 37, 41, 43, 47, 53, 59, 61, 67...

On Sat, 07 Aug 2010 01:20:43 +0200, Marek Czaplicki <emcza@gazeta.pl>  wrote:

napisałeś w jednym z poprzednich postów), więc nie wciskaj się w sprawy
plebsu.

Tak, jestes plebsem i jako taki nie powinienes miec nic do gadania
w temacie dotyczacym Polski i naszej przyszlosci, i to nawet dla
swojego wlasnego dobra.

Jaksa

Jaksa w sobota, 7 sierpnia 2010 01:28 pisze, na grupie pl.soc.polityka:

Tak, jestes plebsem i jako taki nie powinienes miec nic do gadania
w temacie dotyczacym Polski i naszej przyszlosci, i to nawet dla
swojego wlasnego dobra.

pozwól, że sam zdecyduję co jest lepsze da mojej przyszłości. od czasów
Rewolucji Francuskiej i Deklaracji Niepodległości Stanów Zjednoczonych to
zwyczajni obywatele decydują kto jest, a kto nie jest elitą. na nic więc
zdają się wszelkie pokrzykiwania, a to o głupocie większości, a to o jej
plebejskości. jak długo demokracja ma trwać i umacniać się tak długo będą
ludzie, którzy tak jak Janusz Korwin-Mikke będą narzekać na głupotę
współobywateli i ich niereformowalność, a jednocześnie podlizywać się im
aby tylko zostać wybranym. :-)
--
1, 2, 3, 5, 7, 11, 13, 17, 19, 23, 29, 31, 37, 41, 43, 47, 53, 59, 61, 67...

On Sat, 07 Aug 2010 01:35:58 +0200, Marek Czaplicki <emcza@gazeta.pl>  wrote:

Jaksa w sobota, 7 sierpnia 2010 01:28 pisze, na grupie pl.soc.polityka:

Tak, jestes plebsem i jako taki nie powinienes miec nic do gadania
w temacie dotyczacym Polski i naszej przyszlosci, i to nawet dla
swojego wlasnego dobra.

pozwól, że sam zdecyduję co jest lepsze da mojej przyszłości. od czasów
Rewolucji Francuskiej i Deklaracji Niepodległości Stanów Zjednoczonych to
zwyczajni obywatele decydują kto jest, a kto nie jest elitą. na nic więc
zdają się wszelkie pokrzykiwania, a to o głupocie większości, a to o jej
plebejskości. jak długo demokracja ma trwać i umacniać się tak długo będą
ludzie, którzy tak jak Janusz Korwin-Mikke będą narzekać na głupotę
współobywateli i ich niereformowalność, a jednocześnie podlizywać się im
aby tylko zostać wybranym. :-)

Nie sadze zeby demokracja miala sie dobrze w zachodnim swiecie,
i nie sadze takze, aby dlugo pociagnela.

To co obecnie w wiekszosci krajow zachodu istnieje, to ochlokracja.

Jaksa

Jaksa w sobota, 7 sierpnia 2010 01:40 pisze, na grupie pl.soc.polityka:

To co obecnie w wiekszosci krajow zachodu istnieje, to ochlokracja.

może masz rację, a może i nie. piszesz o krajach zachodu, a jednocześnie ani
słowem nie wspomnisz o tym, że w ostatnich dniach w stolicy Polski miało
miejsce wydarzenie, które o anarchię się otarło.
--
1, 2, 3, 5, 7, 11, 13, 17, 19, 23, 29, 31, 37, 41, 43, 47, 53, 59, 61, 67...

On Sat, 07 Aug 2010 01:49:35 +0200, Marek Czaplicki <emcza@gazeta.pl>  wrote:

Jaksa w sobota, 7 sierpnia 2010 01:40 pisze, na grupie pl.soc.polityka:

To co obecnie w wiekszosci krajow zachodu istnieje, to ochlokracja.

moĹźe masz rację, a moĹźe i nie. piszesz o krajach zachodu, a jednocześnie  ani
słowem nie wspomnisz o tym, że w ostatnich dniach w stolicy Polski miało
miejsce wydarzenie, które o anarchię się otarło.

Masz na mysli manifestacje zboczencow?

Jaksa