Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   z?omowanie a ubezpieczenie [cross]

z?omowanie a ubezpieczenie [cross]

Data: 2014-02-03 12:52:52
Autor: mlodz
z?omowanie a ubezpieczenie [cross]
Sprawa ma się tak:

pewien bolid z bólem serca został oddany do przerobu na żyletki, firma odebrała pojazd dzień przed minięciem okresu ubezpieczenia OC, natomiast papier wystawiła z datą 2 dni późniejszą, czyli dzień po. Takie poczucie humoru chyba mają.

Ponieważ autko nie zmieniało właściciela, to wyszło mi, że ten dzień różnicy to sprawa wyłącznie pomiędzy mną, a ubezpieczycielem; przecież OC w takim przypadku przedłuża się z automatu. Ubezpieczyciel świstek przyjął, dopłaty za brakujący dzień nie zażądał, zatem sprawę uznałem za załatwioną... no prawie, jeszcze muszę się udać wyrejestrować gada.

Tymczasem pewien człowiek, co się zna, oznajmił mi, że próżne są moje nadzieje, ponieważ jeśli UFG to wygrzebie, to marny będzie mój los.

Trochę mnie to zbiło z pantałyku -- czy na serio ten człowiek się zna
i we własnym interesie muszę próbować odkręcać sprawę w ubezpieczalni,
czy jednak mogę rzecz odpuścić i spać spokojnie?

Data: 2014-02-03 11:49:02
Autor: witek
z?omowanie a ubezpieczenie [cross]
mlodz wrote:
Sprawa ma się tak:

pewien bolid z bólem serca został oddany do przerobu na żyletki, firma
odebrała pojazd dzień przed minięciem okresu ubezpieczenia OC, natomiast
papier wystawiła z datą 2 dni późniejszą, czyli dzień po. Takie poczucie
humoru chyba mają.

Ponieważ autko nie zmieniało właściciela, to wyszło mi, że ten dzień
różnicy to sprawa wyłącznie pomiędzy mną, a ubezpieczycielem; przecież
OC w takim przypadku przedłuża się z automatu. Ubezpieczyciel świstek
przyjął, dopłaty za brakujący dzień nie zażądał, zatem sprawę uznałem
za załatwioną... no prawie, jeszcze muszę się udać wyrejestrować gada.

Tymczasem pewien człowiek, co się zna, oznajmił mi, że próżne są moje
nadzieje, ponieważ jeśli UFG to wygrzebie, to marny będzie mój los.

Trochę mnie to zbiło z pantałyku -- czy na serio ten człowiek się zna
i we własnym interesie muszę próbować odkręcać sprawę w ubezpieczalni,
czy jednak mogę rzecz odpuścić i spać spokojnie?


Postaraj sie od ubezpieczyciela o swistek,  na ktorym bedzie napisane ze miales ubezpieczenie do dnia x y z.
Czy za ten dzien zechca zaplaty czy nie, to ich sprawa.
Arguemtuj to tym, ze oc sie przedluzyło automatycznie i chcesz miec potwierdzenie tego, ze od dnia przedluzenia do dnia zgloszenia o zezlomowaniu miales ubezpieczenie.
Beda patrzec na ciebie jak na wariata, ale papierek powinni wydrukowc.

Data: 2014-02-03 19:21:52
Autor: Andrzej Lawa
z?omowanie a ubezpieczenie [cross]
W dniu 03.02.2014 18:49, witek pisze:

Postaraj sie od ubezpieczyciela o swistek,  na ktorym bedzie napisane ze
miales ubezpieczenie do dnia x y z.
Czy za ten dzien zechca zaplaty czy nie, to ich sprawa.
Arguemtuj to tym, ze oc sie przedluzyło automatycznie i chcesz miec
potwierdzenie tego, ze od dnia przedluzenia do dnia zgloszenia o
zezlomowaniu miales ubezpieczenie.
Beda patrzec na ciebie jak na wariata, ale papierek powinni wydrukowc.

W sumie to trochę malowanie trawy na zielono - w końcu przedłuża się z mocy ustawy.

Jeśli już to raczej martwiłbym się o obciążeniem za ten jeden dzień ubezpieczenia - tak więc jeśli ktoś koniecznie chciałby papierek, to raczej pokwitowanie zapłaty za ten jeden dzień.

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

Data: 2014-02-03 12:32:55
Autor: witek
z?omowanie a ubezpieczenie [cross]
Andrzej Lawa wrote:
W dniu 03.02.2014 18:49, witek pisze:

Postaraj sie od ubezpieczyciela o swistek,  na ktorym bedzie napisane ze
miales ubezpieczenie do dnia x y z.
Czy za ten dzien zechca zaplaty czy nie, to ich sprawa.
Arguemtuj to tym, ze oc sie przedluzyło automatycznie i chcesz miec
potwierdzenie tego, ze od dnia przedluzenia do dnia zgloszenia o
zezlomowaniu miales ubezpieczenie.
Beda patrzec na ciebie jak na wariata, ale papierek powinni wydrukowc.

W sumie to trochę malowanie trawy na zielono - w końcu przedłuża się z
mocy ustawy.

tylko w razie czego kazdy bedzie chciał zobaczyc potwierdzenie ubezpieczenia a nie wyjasnianie w postaci paragrafów z ustawy.
A papierek łatwiej zdobyć na świeżo niż za rok czy dwa.
"z mocy ustawy" nie wynika kiedy on wypowiedział umowę ubezpieczenia.



Jeśli już to raczej martwiłbym się o obciążeniem za ten jeden dzień
ubezpieczenia - tak więc jeśli ktoś koniecznie chciałby papierek, to
raczej pokwitowanie zapłaty za ten jeden dzień.

to tez załatwia sprawę.
bo nie sie US dowie,że ubezpieczyciel nie chciał zapłaty a w PIT nie ma po tym śladu. :)

Data: 2014-02-03 19:37:23
Autor: Liwiusz
z?omowanie a ubezpieczenie [cross]
W dniu 2014-02-03 19:32, witek pisze:
Andrzej Lawa wrote:
W dniu 03.02.2014 18:49, witek pisze:

Postaraj sie od ubezpieczyciela o swistek,  na ktorym bedzie napisane ze
miales ubezpieczenie do dnia x y z.
Czy za ten dzien zechca zaplaty czy nie, to ich sprawa.
Arguemtuj to tym, ze oc sie przedluzyło automatycznie i chcesz miec
potwierdzenie tego, ze od dnia przedluzenia do dnia zgloszenia o
zezlomowaniu miales ubezpieczenie.
Beda patrzec na ciebie jak na wariata, ale papierek powinni wydrukowc.

W sumie to trochę malowanie trawy na zielono - w końcu przedłuża się z
mocy ustawy.

tylko w razie czego kazdy bedzie chciał zobaczyc potwierdzenie
ubezpieczenia a nie wyjasnianie w postaci paragrafów z ustawy.

Ale kto? Potwierdzeniem będzie polisa na poprzedni rok.

A papierek łatwiej zdobyć na świeżo niż za rok czy dwa.
"z mocy ustawy" nie wynika kiedy on wypowiedział umowę ubezpieczenia.

Skoro ktoś twierdzi, że wypowiedział, na nim będzie spoczywał ciężar dowodu.

--
Liwiusz

Data: 2014-02-03 13:25:52
Autor: witek
z?omowanie a ubezpieczenie [cross]
Liwiusz wrote:
W dniu 2014-02-03 19:32, witek pisze:
Andrzej Lawa wrote:
W dniu 03.02.2014 18:49, witek pisze:

Postaraj sie od ubezpieczyciela o swistek,  na ktorym bedzie
napisane ze
miales ubezpieczenie do dnia x y z.
Czy za ten dzien zechca zaplaty czy nie, to ich sprawa.
Arguemtuj to tym, ze oc sie przedluzyło automatycznie i chcesz miec
potwierdzenie tego, ze od dnia przedluzenia do dnia zgloszenia o
zezlomowaniu miales ubezpieczenie.
Beda patrzec na ciebie jak na wariata, ale papierek powinni wydrukowc.

W sumie to trochę malowanie trawy na zielono - w końcu przedłuża się z
mocy ustawy.

tylko w razie czego kazdy bedzie chciał zobaczyc potwierdzenie
ubezpieczenia a nie wyjasnianie w postaci paragrafów z ustawy.

Ale kto? Potwierdzeniem będzie polisa na poprzedni rok.

Ale są przypadki kiedy polisa sie nie przedłuża, wiec to nie do końca jest dokument poświadczający ze polisa się przedłużyła.




A papierek łatwiej zdobyć na świeżo niż za rok czy dwa.
"z mocy ustawy" nie wynika kiedy on wypowiedział umowę ubezpieczenia.

Skoro ktoś twierdzi, że wypowiedział, na nim będzie spoczywał ciężar
dowodu.


Tutaj niestety proceder jest ten sam jak w innym urzedach. feudfalistyczny.
Albo pokażesz papierek ty, albo dostaniesz karę i mozesz się odwoływać.
Oni niczego ci nie muszą odwadniac.
Co najwyzej przedstawią ci wydruk z cepik, ze cokolwiek gdzie samochód figuruje ze mial ubezpieczenie tylko do dnia xyz.
I piłeczka jest po twojej stronie.
Możesz się kopać z koniem jak lubisz. Ja bym jednak sugerował załatwienie sobie papierka teraz, a nie dopiero wtedy kiedy bedzie potrzebny.,

Data: 2014-02-04 00:27:42
Autor: Gotfryd Smolik news
z?omowanie a ubezpieczenie [cross]
On Mon, 3 Feb 2014, Liwiusz wrote:

W dniu 2014-02-03 19:32, witek pisze:
A papierek łatwiej zdobyć na świeżo niż za rok czy dwa.
"z mocy ustawy" nie wynika kiedy on wypowiedział umowę ubezpieczenia.

Skoro ktoś twierdzi, że wypowiedział, na nim będzie spoczywał ciężar dowodu.

  Chyba, że z mocy przepisu właściciel samochodu jest obowiązany temu
komuś przedstawić dowód ubezpieczenia. Bo wtedy role się odwracają.
  A znajdź mądrego który da gwarancję że zna WSZYSTKIE przypadki, kiedy
taki obowiązek może wystąpić.

pzdr, Gotfryd

Data: 2014-02-03 11:57:52
Autor: AZ
z??omowanie a ubezpieczenie [cross]
["Followup-To:" header set to pl.misc.samochody.]
On 2014-02-03, mlodz <brak@maila.pl> wrote:

Tymczasem pewien człowiek, co się zna, oznajmił mi, że próżne są moje nadzieje, ponieważ jeśli UFG to wygrzebie, to marny będzie mój los.

Skoro sie OC przedluzylo to byla ciaglosc ubezpieczenia i UFG nic do tego.
Po zlomowaniu dostajesz zwrot niewykorzystanego OC, w Twoim przypadku
po prostu musiales/nie musiales bo ubezpieczyciel nie chcial oplacic
za wykorzystany czas. Na wszelki wypadek sie dowiedz czy napewno nie chca
od Ciebie pieniedzy, zeby sie za pare lat nie okazalo, ze z 20 PLN
zrobilo sie 500 + 300 dla komornika.

Trochę mnie to zbiło z pantałyku -- czy na serio ten człowiek się zna
i we własnym interesie muszę próbować odkręcać sprawę w ubezpieczalni,
czy jednak mogę rzecz odpuścić i spać spokojnie?
Raczej cos mu dzwoni ale nie wie w ktorym kosciele.

--
Artur
ZZR 1200

Data: 2014-02-03 13:24:26
Autor: mlodz
z??omowanie a ubezpieczenie [cross]
Dnia Mon, 3 Feb 2014 11:57:52 +0000 (UTC), AZ napisał(a):

["Followup-To:" header set to pl.misc.samochody.]
On 2014-02-03, mlodz <brak@maila.pl> wrote:
Tymczasem pewien człowiek, co się zna, oznajmił mi, że próżne są moje nadzieje, ponieważ jeśli UFG to wygrzebie, to marny będzie mój los.
Skoro sie OC przedluzylo to byla ciaglosc ubezpieczenia i UFG nic do tego.

Na tym się właśnie opierają moje nadzieje ;)

Po zlomowaniu dostajesz zwrot niewykorzystanego OC, w Twoim przypadku
po prostu musiales/nie musiales bo ubezpieczyciel nie chcial oplacic
za wykorzystany czas. Na wszelki wypadek sie dowiedz czy napewno nie chca
od Ciebie pieniedzy, zeby sie za pare lat nie okazalo, ze z 20 PLN
zrobilo sie 500 + 300 dla komornika.

Czyli bezpieczniej będzie napisać, bo na gębę w BOK-u pewna zajęta pani
zrobiła tylko ksero, na moim oryginale wbiła pieczątkę, że "wpłynęło"
i powiedziała, że to wszystko.


Trochę mnie to zbiło z pantałyku -- czy na serio ten człowiek się zna
i we własnym interesie muszę próbować odkręcać sprawę w ubezpieczalni,
czy jednak mogę rzecz odpuścić i spać spokojnie?
Raczej cos mu dzwoni ale nie wie w ktorym kosciele.

Zbiło mnie z pantałyku, bo to jest znajomy agent ubezpieczeniowy, który
w dodatku w żaden sposób nie mógł osiągnąć korzyści ze swoich rad.

Data: 2014-02-03 12:28:59
Autor: AZ
z??omowanie a ubezpieczenie [cross]
On 2014-02-03, mlodz <brak@maila.pl> wrote:
Po zlomowaniu dostajesz zwrot niewykorzystanego OC, w Twoim przypadku
po prostu musiales/nie musiales bo ubezpieczyciel nie chcial oplacic
za wykorzystany czas. Na wszelki wypadek sie dowiedz czy napewno nie chca
od Ciebie pieniedzy, zeby sie za pare lat nie okazalo, ze z 20 PLN
zrobilo sie 500 + 300 dla komornika.

Czyli bezpieczniej będzie napisać, bo na gębę w BOK-u pewna zajęta pani
zrobiła tylko ksero, na moim oryginale wbiła pieczątkę, że "wpłynęło"
i powiedziała, że to wszystko.

To sie dowiedz czy polisa zostala przedluzona bo OIDP to nadal 1 rok sie
sama przedluza ale mozesz wypowiedziec w kazdej chwili.

A jak nie to tylko 670 PLN :-)

--
Artur
ZZR 1200

Data: 2014-02-03 13:45:42
Autor: mlodz
z??omowanie a ubezpieczenie [cross]
Dnia Mon, 3 Feb 2014 12:28:59 +0000 (UTC), AZ napisał(a):

Czyli bezpieczniej będzie napisać, bo na gębę w BOK-u pewna zajęta pani
zrobiła tylko ksero, na moim oryginale wbiła pieczątkę, że "wpłynęło"
i powiedziała, że to wszystko.
To sie dowiedz czy polisa zostala przedluzona bo OIDP to nadal 1 rok sie
sama przedluza ale mozesz wypowiedziec w kazdej chwili.

W sumie dziwny jest ten świat. Niby wszystko powinno być jasne, ale dla
świętego spokoju muszę się upewniać... No dobra, to trzeba będzie
wygrzebać jakiś formularz kontaktowy z PZU ;)

 
A jak nie to tylko 670 PLN :-)

A kysz!!!

Data: 2014-02-04 03:56:11
Autor: J.F
z?omowanie a ubezpieczenie [cross]
Użytkownik "mlodz"  napisał w wiadomości grup
Dnia Mon, 3 Feb 2014 11:57:52 +0000 (UTC), AZ napisał(a):
Tymczasem pewien człowiek, co się zna, oznajmił mi, że próżne są moje
nadzieje, ponieważ jeśli UFG to wygrzebie, to marny będzie mój los.
Skoro sie OC przedluzylo to byla ciaglosc ubezpieczenia i UFG nic do tego.
Na tym się właśnie opierają moje nadzieje ;)

Tylko drobiazg - za pare lat UFG moze wygrzebac, a ty swistka nie masz.
Ubezpieczyciel twierdzi ze nie bylo itp.

Ale ... przy wyrejestrowaniu polisa potrzebna, to cie chyba urzad zmusic do posiadania swistka.
A swoja droga - nie przyslali ?

Po zlomowaniu dostajesz zwrot niewykorzystanego OC, w Twoim przypadku
po prostu musiales/nie musiales bo ubezpieczyciel nie chcial oplacic
za wykorzystany czas. Na wszelki wypadek sie dowiedz czy napewno nie chca
od Ciebie pieniedzy,

No wlasnie - tu raczej doplata sie nalezy, a nie zwrot, bo jak rozumiem nowej polisy nie oplacono.

zeby sie za pare lat nie okazalo, ze z 20 PLN  zrobilo sie 500 + 300 dla komornika.
Czyli bezpieczniej będzie napisać, bo na gębę w BOK-u pewna zajęta pani
zrobiła tylko ksero, na moim oryginale wbiła pieczątkę, że "wpłynęło"
i powiedziała, że to wszystko.

Poszlo do centrali, centrala zalatwi ... albo i nie. Potraktuja jako wypowiedzenie w terminie, a potem bedzie dnia brakowac :-)

Jeszcze drobiazg ze w zasadzie to UFG nie bedzie o sprawie wiedzial - jak mu urzad od razu nie zglosi, to potem nie ma juz mozliwosci szukac.
No chyba ze ktos wpadnie na pomysl zeby jednak wyszukac wszystkie pojazdy bez OC.

Trochę mnie to zbiło z pantałyku -- czy na serio ten człowiek się zna
i we własnym interesie muszę próbować odkręcać sprawę w ubezpieczalni,
czy jednak mogę rzecz odpuścić i spać spokojnie?
Raczej cos mu dzwoni ale nie wie w ktorym kosciele.
Zbiło mnie z pantałyku, bo to jest znajomy agent ubezpieczeniowy, który
w dodatku w żaden sposób nie mógł osiągnąć korzyści ze swoich rad.

Ale on sie zna najlepiej liczeniu swojej prowizji :-)

J.

Data: 2014-02-03 12:55:51
Autor: yabba
z?omowanie a ubezpieczenie [cross]
Użytkownik "mlodz" <brak@maila.pl> napisał w wiadomości news:1955axgv87k3p$.zb97otszue44.dlg40tude.net...
Sprawa ma się tak:

pewien bolid z bólem serca został oddany do przerobu na żyletki, firma
odebrała pojazd dzień przed minięciem okresu ubezpieczenia OC, natomiast
papier wystawiła z datą 2 dni późniejszą, czyli dzień po. Takie poczucie
humoru chyba mają.

Ponieważ autko nie zmieniało właściciela, to wyszło mi, że ten dzień
różnicy to sprawa wyłącznie pomiędzy mną, a ubezpieczycielem; przecież
OC w takim przypadku przedłuża się z automatu. Ubezpieczyciel świstek
przyjął, dopłaty za brakujący dzień nie zażądał, zatem sprawę uznałem
za załatwioną... no prawie, jeszcze muszę się udać wyrejestrować gada.

Tymczasem pewien człowiek, co się zna, oznajmił mi, że próżne są moje
nadzieje, ponieważ jeśli UFG to wygrzebie, to marny będzie mój los.

Trochę mnie to zbiło z pantałyku -- czy na serio ten człowiek się zna
i we własnym interesie muszę próbować odkręcać sprawę w ubezpieczalni,
czy jednak mogę rzecz odpuścić i spać spokojnie?

Ja bym jak najszybciej zapłacił za ten brakujący dzień - na poważnie.

Później się okaże, że ten samochód (lub zrobione z niego żyletki) stanowiły ogromne zagrożenie w ciągu tego jednego dnia. :)

--
Pozdrawiam,

yabba

Data: 2014-02-03 13:20:32
Autor: mlodz
z?omowanie a ubezpieczenie [cross]
Dnia Mon, 3 Feb 2014 12:55:51 +0100, yabba napisał(a):

Ja bym jak najszybciej zapłacił za ten brakujący dzień - na poważnie.
Później się okaże, że ten samochód (lub zrobione z niego żyletki) stanowiły ogromne zagrożenie w ciągu tego jednego dnia. :)

Czy mi się wydaje, czy jest tu sugestia że OC w takim przypadku nie
zostało automatycznie przedłużone? Chodzi o to zagrożenie.

Data: 2014-02-03 13:37:11
Autor: yabba
z?omowanie a ubezpieczenie [cross]
Użytkownik "mlodz" <brak@maila.pl> napisał w wiadomości news:1cbf08oejjcn6.10kewiaz8vidc.dlg40tude.net...
Dnia Mon, 3 Feb 2014 12:55:51 +0100, yabba napisał(a):

Ja bym jak najszybciej zapłacił za ten brakujący dzień - na poważnie.
Później się okaże, że ten samochód (lub zrobione z niego żyletki) stanowiły
ogromne zagrożenie w ciągu tego jednego dnia. :)

Czy mi się wydaje, czy jest tu sugestia że OC w takim przypadku nie
zostało automatycznie przedłużone? Chodzi o to zagrożenie.

Z tym zagrożeniem, to był żart. Ubezpieczenie przedłużyło Ci się z automatu. Tylko potem w przypadku kontroli z UFG, musisz wytłumaczyć się dlaczego nie masz świstka.
Jak zapłacisz za jeden dzień, to będziesz miał świstek dla UFG i ubezpieczyciel nie będzie Cię ścigał za parę złotych odsetek za opóźnienie płatności.

--
Pozdrawiam,

yabba

Data: 2014-02-03 14:14:55
Autor: mlodz
z?omowanie a ubezpieczenie [cross]
Dnia Mon, 3 Feb 2014 13:37:11 +0100, yabba napisał(a):

Czy mi się wydaje, czy jest tu sugestia że OC w takim przypadku nie
zostało automatycznie przedłużone? Chodzi o to zagrożenie.
Z tym zagrożeniem, to był żart. Ubezpieczenie przedłużyło Ci się z automatu.

Uff. ;) Nie no, dla mnie to było oczywiste, dopóki nie zaczął mnie uświadamiać
pewien agent.


Tylko potem w przypadku kontroli z UFG, musisz wytłumaczyć się dlaczego nie masz świstka.
Jak zapłacisz za jeden dzień, to będziesz miał świstek dla UFG i ubezpieczyciel nie będzie Cię ścigał za parę złotych odsetek za opóźnienie płatności.

OK, to zacznę od korespondencji via net z ubezpieczycielem, lokalnej
matrony póki co niepokoił nie będę.

Zbiorowe dzięki :)

Data: 2014-02-03 13:26:39
Autor: Lewis
z?omowanie a ubezpieczenie [cross]
W dniu 2014-02-03 12:52, mlodz pisze:
Sprawa ma się tak:

pewien bolid z bólem serca został oddany do przerobu na żyletki, firma
odebrała pojazd dzień przed minięciem okresu ubezpieczenia OC, natomiast
papier wystawiła z datą 2 dni późniejszą, czyli dzień po. Takie poczucie
humoru chyba mają.

Ponieważ autko nie zmieniało właściciela, to wyszło mi, że ten dzień
różnicy to sprawa wyłącznie pomiędzy mną, a ubezpieczycielem; przecież
OC w takim przypadku przedłuża się z automatu. Ubezpieczyciel świstek
przyjął, dopłaty za brakujący dzień nie zażądał, zatem sprawę uznałem
za załatwioną... no prawie, jeszcze muszę się udać wyrejestrować gada.

Tymczasem pewien człowiek, co się zna, oznajmił mi, że próżne są moje
nadzieje, ponieważ jeśli UFG to wygrzebie, to marny będzie mój los.

Trochę mnie to zbiło z pantałyku -- czy na serio ten człowiek się zna
i we własnym interesie muszę próbować odkręcać sprawę w ubezpieczalni,
czy jednak mogę rzecz odpuścić i spać spokojnie?

Czy masz jakiś kwit, który potwierdza że tego dnia przed upływem okresu ważności OC ta firma nabyła od Ciebie pojazd?

Jeśli tak to ich problem i w razie czego UFG może Cię cmoknąć.
Pojazd sprzedałeś dzień przed, nie Twoja brocha co nowy właściciel z nim robi. Ty masz zgłosić sprzedaż pojazdu u ubezpieczyciela i w WK. Wszystko.

--
Pozdrawiam
Lewis

Data: 2014-02-03 13:47:34
Autor: mlodz
z?omowanie a ubezpieczenie [cross]
Dnia Mon, 03 Feb 2014 13:26:39 +0100, Lewis napisał(a):

Czy masz jakiś kwit, który potwierdza że tego dnia przed upływem okresu ważności OC ta firma nabyła od Ciebie pojazd?

Gdybym miał, to bym teraz nie pisał na grupy ;)

Zresztą z tego powodu opóźniam wizytę w WK, wypadnięcie z ewidencji
może przyciągnąć wzrok UFG ;)

z?omowanie a ubezpieczenie [cross]

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona