Witam

Wkrtoce znajoma zmienia nazwisko [slub] i  zastanawia jakie dokumenty nalezy wymienic z tego tytulu:
- DO
- prawo jazdy
- dane w bankach
- dane w miejscu zatrudnienia
- NIP3 w ZUS
- zmiana karty chipowej NFZ, gdzie ?


cos pominalem z "wazniejszych" rzeczy ?

lukasz pisze:

cos pominalem z "wazniejszych" rzeczy ?

zameldowanie w administracji?

tomasz karśnicki pisze:

zameldowanie w administracji?

A to ma jakis zwiazek ze slubem? Bo wydaje mi sie ze nie bardzo :D I o jakies administracji piszesz? :)

--
Pozdrawiam
Jacek Kustra

castrol pisze:

A to ma jakis zwiazek ze slubem? Bo wydaje mi sie ze nie bardzo :D I o jakies administracji piszesz? :)

Pytanie dotyczyło "zgłoszeniówki" PO ślubie (chyba, że źle zrozumiałem, to przepraszam).
A pisząc administracja miałem na myśli "zameldowanie_i_wszystko_razem" czyli, powiadomienie np. spółdzielni mieszkaniowej, prądowni, gazowni, telefonowni, dostawcy Internetu i kablówki.
Jak siostra wyszła za mąż - to odcięli jej Internet, bo w spółdzielni mieszkaniowej uzyskali info, że "tam mieszka już ktoś inny" :)
T.K.

Użytkownik "tomasz karśnicki" <tomaszkarsnicki@wp.pl> napisał w wiadomości news:gti7lo$ac6$1news.wp.pl...

castrol pisze:

A to ma jakis zwiazek ze slubem? Bo wydaje mi sie ze nie bardzo :D I o jakies administracji piszesz? :)

Pytanie dotyczyło "zgłoszeniówki" PO ślubie (chyba, że źle zrozumiałem, to przepraszam).
A pisząc administracja miałem na myśli "zameldowanie_i_wszystko_razem" czyli, powiadomienie np. spółdzielni mieszkaniowej, prądowni, gazowni, telefonowni, dostawcy Internetu i kablówki.
Jak siostra wyszła za mąż - to odcięli jej Internet, bo w spółdzielni mieszkaniowej uzyskali info, że "tam mieszka już ktoś inny" :)
T.K.

A na jakiej podstawie Spółdzielnia Mieszkaniowa udziela takich informacji?

Robert Tomasik napisal:

A na jakiej podstawie Spółdzielnia Mieszkaniowa udziela takich informacji?

Bez zadnej podstawy zapewne. Mialem podobne przejscia z Ewidencja Ludnosci,
ktora bezprawnie usilowala przekazac informacje o osobach meldowanych
w moim wlasnosciowym mieszkaniu do ADM-u. Dopiero uswiadomienie Pani,
ze w takim razie zadam przekazania mi informacji o wszystkich osobach
zameldowanych w mieszkaniach kwaterunkowych administrowanych przez ADM,
oslabilo troche jej zapedy.
--
Pozdrawiam,

Jacek

Użytkownik "Jacek_P" <Lato-i-Upal@cyf-kr.edu.pl> napisał w wiadomości news:gtidqd$898$1srv.cyf-kr.edu.pl...

Robert Tomasik napisal:

A na jakiej podstawie Spółdzielnia Mieszkaniowa udziela takich
informacji?

Bez zadnej podstawy zapewne. Mialem podobne przejscia z Ewidencja
Ludnosci, ktora bezprawnie usilowala przekazac informacje o osobach
meldowanych w moim wlasnosciowym mieszkaniu do ADM-u. Dopiero
uswiadomienie Pani, ze w takim razie zadam przekazania mi informacji o
wszystkich osobach zameldowanych w mieszkaniach kwaterunkowych
administrowanych przez ADM, oslabilo troche jej zapedy.

W każdym razie przekazanie tych danych stanowi przestępstwo.

Robert Tomasik pisze:

Jak siostra wyszła za mąż - to odcięli jej Internet, bo w spółdzielni mieszkaniowej uzyskali info, że "tam mieszka już ktoś inny" :)
T.K.

A na jakiej podstawie Spółdzielnia Mieszkaniowa udziela takich informacji?

To była pewnie osiedlowa kablówka, gdzie wszyscy o wszystkich wiedzą wszystko.,

--
spp

spp pisze:

Robert Tomasik pisze:

Jak siostra wyszła za mąż - to odcięli jej Internet, bo w spółdzielni mieszkaniowej uzyskali info, że "tam mieszka już ktoś inny" :)
T.K.

A na jakiej podstawie Spółdzielnia Mieszkaniowa udziela takich informacji?

To była pewnie osiedlowa kablówka, gdzie wszyscy o wszystkich wiedzą wszystko.,

   Łącznie z treścią maili? ;)

--
Liwiusz

Liwiusz pisze:

To była pewnie osiedlowa kablówka, gdzie wszyscy o wszystkich wiedzą wszystko.,

  Łącznie z treścią maili? ;)

Bywa. :)

--
spp

spp pisze:

To była pewnie osiedlowa kablówka, gdzie wszyscy o wszystkich wiedzą wszystko.,

Dokładnie :)
T.K.

tomasz karśnicki pisze:

A pisząc administracja miałem na myśli "zameldowanie_i_wszystko_razem" czyli, powiadomienie np. spółdzielni mieszkaniowej,

A co spoldzielnie to obchodzi?

  prądowni, gazowni,

telefonowni, dostawcy Internetu i kablówki.

To ewentualnie w wypadku, gdy ma podpisane z nimi umowy. W innym wypadku po co?

Jak siostra wyszła za mąż - to odcięli jej Internet, bo w spółdzielni mieszkaniowej uzyskali info, że "tam mieszka już ktoś inny" :)

Fajna spoldzielnia. Fajny dostawca netu :D

--
Pozdrawiam
Jacek Kustra

Użytkownik "lukasz" <anti20@no.spam.o2.pl> napisał w wiadomości news:gthoid$nqn$1inews.gazeta.pl...

Witam
Wkrtoce znajoma zmienia nazwisko [slub] i  zastanawia jakie dokumenty nalezy wymienic z tego tytulu:
- DO
- prawo jazdy
- dane w bankach
- dane w miejscu zatrudnienia
- NIP3 w ZUS
- zmiana karty chipowej NFZ, gdzie ?
cos pominalem z "wazniejszych" rzeczy ?

Trzeba przejrzeć wszystkie pozawierane umowy i pozmieniać tam dane. Może być telefon komórkowy, stacjonarny, Internety, gaz, prąd itp.

Robert Tomasik napisał(a):

Trzeba przejrzeć wszystkie pozawierane umowy i pozmieniać tam dane. Może być telefon komórkowy, stacjonarny, Internety, gaz, prąd itp.

ok, na szczescie umowa jest tylko na net i juz wypowiedziana,

czy sa jakies za lub przeciw odnosnie zmiany adresu zameldowania ?
np. jak zona pozostanie na "starym", a ja na tym w ktorym bedziemy zamieszkiwac to beda jakies problemy ze wspolnym rozliczaniem podatkow, czy wystarczy zaktualizowac NIP-3 ? ZTCW to tam podaje sie adres zamieszkania a nie zameldowania

pzdrw

Użytkownik "lukasz" <anti20@no.spam.o2.pl> napisał w wiadomości news:gtk37q$mqb$1inews.gazeta.pl...

Robert Tomasik napisał(a):

Trzeba przejrzeć wszystkie pozawierane umowy i pozmieniać tam dane. Może być telefon komórkowy, stacjonarny, Internety, gaz, prąd itp.

ok, na szczescie umowa jest tylko na net i juz wypowiedziana,
czy sa jakies za lub przeciw odnosnie zmiany adresu zameldowania ?
np. jak zona pozostanie na "starym", a ja na tym w ktorym bedziemy zamieszkiwac to beda jakies problemy ze wspolnym rozliczaniem podatkow, czy wystarczy zaktualizowac NIP-3 ? ZTCW to tam podaje sie adres zamieszkania a nie zameldowania
pzdrw

Z podatkiem problemów nie będzie. Moze być problem w załatwianiu formalności, bo teraz w dowodzie nie ma małżonka wpisanego, więc w razie czego będziesz musiał udowodnić, ze to twoja żona. Jak macie wspólne zameldowanie, to jakoś to łatwiej przechodzi. Pomijam fakt, że obowiazek zameldowania się w meijscu zamieszkania - wbrew praktyce - nadal istnieje.

Użytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:gtk4b3$rl6$1inews.gazeta.pl...

Użytkownik "lukasz" <anti20@no.spam.o2.pl> napisał w wiadomości news:gtk37q$mqb$1inews.gazeta.pl...

Robert Tomasik napisał(a):

Trzeba przejrzeć wszystkie pozawierane umowy i pozmieniać tam dane. Może być telefon komórkowy, stacjonarny, Internety, gaz, prąd itp.

ok, na szczescie umowa jest tylko na net i juz wypowiedziana,
czy sa jakies za lub przeciw odnosnie zmiany adresu zameldowania ?
np. jak zona pozostanie na "starym", a ja na tym w ktorym bedziemy zamieszkiwac to beda jakies problemy ze wspolnym rozliczaniem podatkow, czy wystarczy zaktualizowac NIP-3 ? ZTCW to tam podaje sie adres zamieszkania a nie zameldowania
pzdrw

Z podatkiem problemów nie będzie. Moze być problem w załatwianiu formalności, bo teraz w dowodzie nie ma małżonka wpisanego, więc w razie czego będziesz musiał udowodnić, ze to twoja żona.

od nastu lat mamy osobne meldunki, mało tego dzieci sa zameldowane jeszcze w innym miejscu niz kazde z nas. Nigdy zadnych problemów.. no za wyjatkiem prób tłumaczenia np pani w szkole jak to jest ( jedno dziecko ma inny adres drugie inny).


E.

Użytkownik "Easy" <easy@otocykle.nospam.org> napisał w wiadomości news:gtkmb1$6bm$1news.dialog.net.pl...

od nastu lat mamy osobne meldunki, mało tego dzieci sa zameldowane
jeszcze w  innym miejscu niz kazde z nas. Nigdy zadnych problemów.. no
za wyjatkiem  prób tłumaczenia np pani w szkole jak to jest ( jedno
dziecko ma inny adres  drugie inny).
E.

Wyobraź sobie wypadek i ze chcesz szybko sie czegoś w szputalu dowiedzieć - to taki przykład pierwszy z brzegu. Możliwych komplikacji znam o wiele więcej, tylko jaki to ma sens je wymieniać?

lukasz pisze:

czy sa jakies za lub przeciw odnosnie zmiany adresu zameldowania ?
np. jak zona pozostanie na "starym", a ja na tym w ktorym bedziemy zamieszkiwac to beda jakies problemy ze wspolnym rozliczaniem podatkow, czy wystarczy zaktualizowac NIP-3 ? ZTCW to tam podaje sie adres zamieszkania a nie zameldowania

Zgodnie z prawem musi sie zameldowac tam gdzie mieszka. Rozliczanie podatkow nie ma nic wspolnego z zameldowaniem. PITa sklada sie w urzedzie skarbowym wlasciwym dla miejsza zamieszkania. Tak samo, jesli to miejsce sie zmieni, nalezy zaktualizowac NIP-3.

--
Pozdrawiam
Jacek Kustra

Użytkownik "castrol" <jacek_01@wywalto.wp.pl> napisał w wiadomości news:49fdc85d$1news.home.net.pl...

lukasz pisze:

czy sa jakies za lub przeciw odnosnie zmiany adresu zameldowania ?
np. jak zona pozostanie na "starym", a ja na tym w ktorym bedziemy zamieszkiwac to beda jakies problemy ze wspolnym rozliczaniem podatkow, czy wystarczy zaktualizowac NIP-3 ? ZTCW to tam podaje sie adres zamieszkania a nie zameldowania

Zgodnie z prawem musi sie zameldowac tam gdzie mieszka. Rozliczanie podatkow nie ma nic wspolnego z zameldowaniem. PITa sklada sie w urzedzie skarbowym wlasciwym dla miejsza zamieszkania. Tak samo, jesli to miejsce sie zmieni, nalezy zaktualizowac NIP-3.

Jakby ktoś chciał statystykę wykroczeń w Polsce podnieść, to spokojnie można dane z NIP-ów o miejscu zamieszkania skonfrontować z PESEL dotyczącymi zameldowania i wygenerować pewnie kilka milionów wykroczeń w skali kraju :-) Sensu to większego oczywiście nie ma, ale raz kilka stówek grzywny, to ładne podreperowanie budżetu.

Dnia Mon, 4 May 2009 00:07:41 +0200, Robert Tomasik napisał(a):

to spokojnie można dane z NIP-ów o miejscu zamieszkania skonfrontować z PESEL dotyczącymi zameldowania

I jak chcesz to zweryfikować?
NIP otryzmałeś mieszkając w "jurysdykcji" np. II US w Częstochowie gdzie
otrzymałeś "534........". po dwóch latach przeprowadziłeś się do stolnicy
;)
NIP pozostał ten sam.
Jak chcesz to skonfrontować z PESELem?

Órzytkownik "castrol" napisał:

Zgodnie z prawem musi sie zameldowac tam gdzie mieszka. Rozliczanie podatkow nie ma nic wspolnego z zameldowaniem. PITa sklada sie w urzedzie skarbowym wlasciwym dla miejsza zamieszkania.

polska prawa głupia s prawa:O(
miejsce zamieszkania to kolejny nasz bubel prawny, ale mniejsza o to, wiec jeśli ktoś miejsca zamieszkania nie posiada to gdzie składa pita?:O)

On 4 Maj, 14:38, "gargomel" <seref...@dodolina.la.la> wrote:

polska prawa głupia s prawa:O(
miejsce zamieszkania to kolejny nasz bubel prawny, ale mniejsza o to, wiec

Miejsce zamieszkania (a nie zameldowania) jest np w prawo jazdy (kurka
jak to sie odmienia? W prawym jezdzie).


Pozdrawiam
Rafal

Obamiam się, ze taki wariant nie przejdzie.
JaC


-- -- -

Miejsce zamieszkania jest np w prawo jazdy.

gargomel pisze:

Órzytkownik "castrol" napisał:

Zgodnie z prawem musi sie zameldowac tam gdzie mieszka. Rozliczanie podatkow nie ma nic wspolnego z zameldowaniem. PITa sklada sie w urzedzie skarbowym wlasciwym dla miejsza zamieszkania.

polska prawa głupia s prawa:O(
miejsce zamieszkania to kolejny nasz bubel prawny, ale mniejsza o to, wiec jeśli ktoś miejsca zamieszkania nie posiada to gdzie składa pita?:O)

Jeśli nie posiada miejsca zamieszkania i nie można ustalić miejsca ostatniego zamieszkania, urzędem właściwym jest "urząd właściwy dla m. st. warszawy - dzielnica śródmieście"
:)
tomasz

Órzytkownik "tomasz karśnicki" napisał:

Jeśli nie posiada miejsca zamieszkania i nie można ustalić miejsca ostatniego zamieszkania, urzędem właściwym jest "urząd właściwy dla m. st. warszawy - dzielnica śródmieście"

to jak, gość mieszka pod krakowem i ma do wardzawy pita skłądać?:O)
acha, nie myl pojęcia potocznego mieszkać z pojęciem prawnym "miejsce zamieszkania", bo mieszkać można mieć gdzie (u żony/męża, ciotki, babki, hotelu, nawet  w wynajętym kieszkaniu, a nawet własnym) nie znaczy to że miejsce to jest miejscem zamieszkania:O)
po prostu urzędasy za mało roboty mieli (za dużo etatuf) i musieli wymyślić coś nowego niż miejsce zameldowania:O(

gargomel pisze:

Órzytkownik "tomasz karśnicki" napisał:

Jeśli nie posiada miejsca zamieszkania i nie można ustalić miejsca ostatniego zamieszkania, urzędem właściwym jest "urząd właściwy dla m. st. warszawy - dzielnica śródmieście"

to jak, gość mieszka pod krakowem i ma do wardzawy pita skłądać?:O)
acha, nie myl pojęcia potocznego mieszkać z pojęciem prawnym "miejsce zamieszkania", bo mieszkać można mieć gdzie (u żony/męża, ciotki, babki, hotelu, nawet  w wynajętym kieszkaniu, a nawet własnym) nie znaczy to że miejsce to jest miejscem zamieszkania:O)

   Jeśli się tam mieszka, to jest to miejsce zamieszkania.


--
Liwiusz

Órzytkownik "Liwiusz" napisał:

  Jeśli się tam mieszka, to jest to miejsce zamieszkania.

a co to znaczy "mieszkać" ?:O)
a definicję miejsca zamieszkania znasz?:O) bo ona nic o mieszkaniu nie mówi:O)

gargomel pisze:

Órzytkownik "Liwiusz" napisał:

  Jeśli się tam mieszka, to jest to miejsce zamieszkania.

a co to znaczy "mieszkać" ?:O)
a definicję miejsca zamieszkania znasz?:O) bo ona nic o mieszkaniu nie mówi:O)

   Masz jakieś braki w wychowaniu przedszkolnym? Definicji lewej i prawej strony też nie znasz?

--
Liwiusz

Órzytkownik "Liwiusz" napisał:

  Jeśli się tam mieszka, to jest to miejsce zamieszkania.

acha, skoro jesteśmy na prawie to cię uświadomię że nie istnieje cos takeigo jak adres zamieszkania, istnieje miejsce zamieszkania, to nazwa miejscowosci/miasta i tyle, to że urzędasy robią buble prawne i w dupach im się przewraca od tego pierdzenia w stołki to inna sprawa!:O(

poczytaj:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Miejsce_zamieszkania
Miejsce zamieszkania osoby fizycznej to miejscowość, w której osoba ta przebywa z zamiarem stałego pobytu (art. 25 KC). Należy rozróżnić pojęcie miejsca zamieszkania jako pojęcie cywilistyczne od pojęcia zameldowania w miejscu pobytu stałego lub czasowego jako czynność z zakresu prawa administracyjnego.

Miejscem zamieszkania może być wyłącznie miejscowość (rozumiana także jako wieś), nie jest miejscem zamieszkania konkretny adres (ulica, numer domu), pod którym mieszka dana osoba. Istotny jest natomiast zarówno fakt fizycznego przebywania w danej miejscowości (corpus) jak i wola przebywania w niej (animus). Wola przebywania w danym miejscu jest pojęciem subiektywnym.

gargomel pisze:

to jak, gość mieszka pod krakowem i ma do wardzawy pita skłądać?:O)
acha, nie myl pojęcia potocznego mieszkać z pojęciem prawnym "miejsce zamieszkania", bo mieszkać można mieć gdzie (u żony/męża, ciotki, babki, hotelu, nawet  w wynajętym kieszkaniu, a nawet własnym) nie znaczy to że miejsce to jest miejscem zamieszkania:O)
po prostu urzędasy za mało roboty mieli (za dużo etatuf) i musieli wymyślić coś nowego niż miejsce zameldowania:O(

A ja mysle ze Ty jestes leniem i nie chcialo Ci sie sprawdzic, gdzie w takim wypadku taki ktos mialby skladac swoje zeznanie podatkowe. A jest to napisane dosc jasno, nawet w samym picie.


--
Pozdrawiam
Jacek Kustra

castrol pisze:

A ja mysle ze Ty jestes leniem i nie chcialo Ci sie sprawdzic, gdzie w takim wypadku taki ktos mialby skladac swoje zeznanie podatkowe. A jest to napisane dosc jasno, nawet w samym picie.

Przepraszam, w samym PIT juz nie ma, ale jest w broszurze informacyjenj do PIT: "miejsce zamieszkania w ostatnim dniu roku podatkowego, za który składane jest zeznanie, a gdy zamieszkanie na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej ustało przed tym dniem - ostatnie miejsce zamieszkania na jej terytorium"


--
Pozdrawiam
Jacek Kustra

Órzytkownik "castrol" napisał:

A ja mysle ze Ty jestes leniem i nie chcialo Ci sie sprawdzic, gdzie w takim wypadku taki ktos mialby skladac swoje zeznanie podatkowe. A jest to napisane dosc jasno, nawet w samym picie.

jak by ci się chciało sprawdzić to tam jest napisane że w miejscu zamieszkania, albo zameldowania:O)

gargomel pisze:

polska prawa głupia s prawa:O(
miejsce zamieszkania to kolejny nasz bubel prawny, ale mniejsza o to, wiec jeśli ktoś miejsca zamieszkania nie posiada to gdzie składa pita?:O)

A co to znaczy "nie posiada miejsca zamieszkania'?

--
spp

spp pisze:

A co to znaczy "nie posiada miejsca zamieszkania'?

Mozna byc bezdomnym.


--
Pozdrawiam
Jacek Kustra

Użytkownik "castrol" <jacek_01@wywalto.wp.pl> napisał w wiadomości news:49ff17f4$1news.home.net.pl...

spp pisze:

A co to znaczy "nie posiada miejsca zamieszkania'?

Mozna byc bezdomnym.

Można również prowadzić tzw. wędrowniczy tryb życia - jak dawniej Romowie (a i teraz czasem).

Órzytkownik "spp" napisał:

A co to znaczy "nie posiada miejsca zamieszkania'?

a co to znaczy posiadać miejsce zamieszkania?:O)

na przykład pobyt bez zamiaru stałego pobytu (czy jakoś tak, poczytaj definicję miejsca zamieszkania bo ja teraz nie pamiętam dokładnie:O)

gargomel wrote:

Órzytkownik "spp" napisał:

A co to znaczy "nie posiada miejsca zamieszkania'?

a co to znaczy posiadać miejsce zamieszkania?:O)

na przykład pobyt bez zamiaru stałego pobytu (czy jakoś tak, poczytaj definicję miejsca zamieszkania bo ja teraz nie pamiętam dokładnie:O)

a wez ty sobie przeczytaj ustawe o ewidencji ludnosci

W odpowiedzi na pismo z sobota 02 maj 2009 17:24 (autor lukasz publikowane na pl.soc.prawo, wasz znak: <gthoid$nqn$1@inews.gazeta.pl>):

cos pominalem z "wazniejszych" rzeczy ?

Ubezpieczalnia emerytalna, II i III filar. --
Tristan

Kupię płyty/kasety/mp3/cokolwiek z płyty Mydełko Fa 2

Tristan napisał(a):

Ubezpieczalnia emerytalna, II i III filar.

o tym zapomnialem, dzieki

Dnia Sat, 02 May 2009 17:24:12 +0200, lukasz napisał(a):

Witam

Wkrtoce znajoma zmienia nazwisko [slub] i  zastanawia jakie dokumenty nalezy wymienic z tego tytulu:
- DO
- prawo jazdy
- dane w bankach
- dane w miejscu zatrudnienia
- NIP3 w ZUS
- zmiana karty chipowej NFZ, gdzie ?

cos pominalem z "wazniejszych" rzeczy ?

Przede wszystkim, NAJPIERW zmiana DO. Dlaczego?
Ponieważ wszystkie "późniejsze" zmiany obejmują również nr dowodu
osobistego. Więc bez sęsu (:)) byłaby zmiana samego nazwiska posługiwanie
się aktem ślubu) a później znowu to samo po otrzymaniu już "nowego DO".
Mając już "nowy DO" - informujemy pracodawcę o zmianie dowodu i nazwiska, z
kolei praocdawca wypełnia ZIUA i "daje zna ZUSowi".
NIP-3 (albo NIP-1, jeżeli prowadzi DG) w odpowiednim USie.
Dalej tak jak napisałeś, banki, PJ, paszport, NFZ, OFE, polisy
ubezpieczeniowe, dostawcy mediów (o ile jest ich biorcą), jeżeli jest
właścicielką pojazdu - to WK.
To pod warunkiem że nie prowadzi DG.
Jeżeli prowadzi - to zależy w jakiej formie (osoba fiz, spółka p.c., spółka
p.h. - dojdzie jeszcze wówczas "parę zmian" ;)

Herald napisał(a):

Przede wszystkim, NAJPIERW zmiana DO. Dlaczego?
Ponieważ wszystkie "późniejsze" zmiany obejmują również nr dowodu
osobistego. Więc bez sęsu (:)) byłaby zmiana samego nazwiska posługiwanie
się aktem ślubu) a później znowu to samo po otrzymaniu już "nowego DO".
Mając już "nowy DO" - informujemy pracodawcę o zmianie dowodu i nazwiska, z
kolei praocdawca wypełnia ZIUA i "daje zna ZUSowi".
NIP-3 (albo NIP-1, jeżeli prowadzi DG) w odpowiednim USie.
Dalej tak jak napisałeś, banki, PJ, paszport, NFZ, OFE, polisy
ubezpieczeniowe, dostawcy mediów (o ile jest ich biorcą), jeżeli jest
właścicielką pojazdu - to WK.
To pod warunkiem że nie prowadzi DG.
Jeżeli prowadzi - to zależy w jakiej formie (osoba fiz, spółka p.c., spółka
p.h. - dojdzie jeszcze wówczas "parę zmian" ;)

Dzieki wielkie, a nieda sie tak wszystkiego od reki zalatwic, w jednym okienku ;-)

DG nie jest prowadozna, ale zapomnielem o WK. Duzo tego ;/

pzdrw,