destrojer wrote:
Co mam zrobić w następującej sytuacji:
Do końca ubiegłego roku prowadziłem serwis komputerów, w połowie
grudnia pewien facet przyniósł potrzaskanego laptopa, żeby sprawdzić
co da się z nim zrobić. Wyceniłem usterki, sprawdziłem co można
uratować z dysku, przekazałem tę informację telefoniczniej, a klient
powiedział że zgłosi się w sprawie odbioru sprzętu. Do stycznia nic
się nie działo, zadzwoniłem i napisałem do niego maila, znów obiecał,
że wkrótce się zgłosi, jednak nie było żadnego odezwu. W lutym to
samo. Wczoraj wysłałem mu ostatni raz wiadomość i szczerze mówiąc,
skoro komuś nie zależy na jego sprzęcie, to ja mam to gdzieś, ale nie
chcę być oskarżony o przywłaszczenie mienia. Sprzęt jest wart więcej
niż 250zł, więc groziłaby mi odpowiedzialność karna. Zrobiłem
wszystko co mogłem, nie wiem gdzie gość mieszka i przecież nie będę
robił za kuriera, mógłbym to wtedy ewentualnie wysłać za pobraniem.
Co robić? Sytuację komplikuje fakt, że zamierzam wyjechać niedługo z
kraju i mnie nie będzie.
sprawdź jeszcze raz dobrze, napewno masz wewnętrzny regulamin serwisu w którym jest zapisane, że sprzet nie odebrany do 2 miesięcy ulega przepadkowi.
|