Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   zna ktoś jakąś wróşke elektryczną.

zna ktoś jakąś wróżke elektryczną.

Data: 2018-02-01 01:15:33
Autor: Bolko
zna ktoś jakąś wróżke elektryczną.
Pod koniec stycznie jak na mnie dużo jeżdziłem po autostradzie.
Coś koło 1000 km w ciągu dwóch dni.
+ normalna jazda
Jakiś rok temu wymieniłem akumulator.
Auto na noc do garażu.
A że ciemno to nie ma opcji że zapomniałem o światłach.
W sobotę zostawiłem auto.
Wczoraj wieczorem nie chce zapalić.
Pożyczam od sąsiada marketowy prostownik 12V 6A na noc.
Dzisiaj rano zapalił od razu.
Jade do elektryka.
Instalacja OK
Alternator OK
Akumlator nie doładowany.

Elektryk twierdzi że trzeba podłączyć na 18h i ładować prądem 5A.
Co się stało: trzeba zapytać wróżki?
Zna ktoś jakąś?

Data: 2018-02-01 10:22:02
Autor: Jacek
zna ktoś jakąś wróżke elektryczn ą.
W dniu 01.02.2018 o 10:15, Bolko pisze:
Pod koniec stycznie jak na mnie dużo jeżdziłem po autostradzie.
Coś koło 1000 km w ciągu dwóch dni.
+ normalna jazda
Jakiś rok temu wymieniłem akumulator.
Auto na noc do garażu.
A że ciemno to nie ma opcji że zapomniałem o światłach.
W sobotę zostawiłem auto.
Wczoraj wieczorem nie chce zapalić.
Pożyczam od sąsiada marketowy prostownik 12V 6A na noc.
Dzisiaj rano zapalił od razu.
Jade do elektryka.
Instalacja OK
Alternator OK
Akumlator nie doładowany.

Elektryk twierdzi że trzeba podłączyć na 18h i ładować prądem 5A.
Co się stało: trzeba zapytać wróżki?
Nie potrzeba wróżki. Wystarczy zmierzyć napięcie na akumulatorze w kilku sytuacjach: pod obciążeniem, w czasie ładowania z alternatora i w czasie ładowania prostownikiem. Nie zaszkodzi też zmierzyć pobór prądu przy wyłączonych odbiornikach i od razu będzie wiadomo.
Jacek

Data: 2018-02-01 02:06:14
Autor: Bolko
zna ktoś jakąś wróżke elektryczną.
> Elektryk twierdzi że trzeba podłączyć na 18h i ładować prądem 5A.
> Co się stało: trzeba zapytać wróżki?
Nie potrzeba wróżki. Wystarczy zmierzyć napięcie na akumulatorze w kilku sytuacjach: pod obciążeniem, w czasie ładowania z alternatora i w czasie ładowania prostownikiem. Nie zaszkodzi też zmierzyć pobór prądu przy wyłączonych odbiornikach i od razu będzie wiadomo.
Jacek

zostało zrobione i wszystko jest OK

Data: 2018-02-01 02:28:39
Autor: WS
zna ktoś jakąś wróżke elektryczną.
W dniu czwartek, 1 lutego 2018 11:06:16 UTC+1 użytkownik Bolko napisał:

zostało zrobione i wszystko jest OK

To moze aku padl, ma jakies zwarcie plyt? Najprosciej (?) naladowac, sprawdzic, czy zapala, odkrecic kleme na te 4-5 dni (zeby bylo pewne, ze prad nie jest pobierany) i ponownie sprawdzic czy odpali po zalozeniu klemy...

(+ewent. sprawdzic roznice napiecia na aku w ciagu tych kilku dni)

WS

Data: 2018-02-01 13:20:52
Autor: Jacek Maciejewski
zna ktoś jakąś wróżke elektryczną.
Dnia Thu, 1 Feb 2018 02:06:14 -0800 (PST), Bolko napisał(a):

Elektryk twierdzi że trzeba podłączyć na 18h i ładować prądem 5A.
Co się stało: trzeba zapytać wróżki?
Nie potrzeba wróżki. Wystarczy zmierzyć napięcie na akumulatorze w kilku sytuacjach: pod obciążeniem, w czasie ładowania z alternatora i w czasie ładowania prostownikiem. Nie zaszkodzi też zmierzyć pobór prądu przy wyłączonych odbiornikach i od razu będzie wiadomo.
Jacek

zostało zrobione i wszystko jest OK

To byś napisał co było :)
--
Jacek
I hate haters.

Data: 2018-02-01 17:44:55
Autor: PiteR
zna ktoś jakąś wróżke elektryczną.
na  ** p.m.s **  Bolko pisze tak:

> Elektryk twierdzi że trzeba podłączyć na 18h i ładować prądem
> 5A. Co się stało: trzeba zapytać wróżki?
Nie potrzeba wróżki. Wystarczy zmierzyć napięcie na akumulatorze
w kilku sytuacjach: pod obciążeniem, w czasie ładowania z
alternatora i w czasie ładowania prostownikiem. Nie zaszkodzi też
zmierzyć pobór prądu przy wyłączonych odbiornikach i od razu
będzie wiadomo. Jacek

zostało zrobione i wszystko jest OK

Trzeba pojeździć z multimetrem kilka dni. Może ładowanie siada i wraca.

Kiedy jest mróz ładowanie osiąga 14.4v. Silnik się zagrzeje to spada do 14v. Kiedy włączymy wszystkie gadgety nie powinno spaść poniżej 13.8v.

--
Piter

http://piterpro.private.pl/xnews/

Data: 2018-02-01 13:54:01
Autor: J.F.
zna ktoś jakąś wróżke elektryczną.
Użytkownik "Bolko"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:8f52a3c0-db1c-4df9-9389-7e9ba06760f2@googlegroups.com...
Pod koniec stycznie jak na mnie dużo jeżdziłem po autostradzie.
Coś koło 1000 km w ciągu dwóch dni.
+ normalna jazda
Jakiś rok temu wymieniłem akumulator.
Auto na noc do garażu.
A że ciemno to nie ma opcji że zapomniałem o światłach.
W sobotę zostawiłem auto.
Wczoraj wieczorem nie chce zapalić.

Moze jednak swiatla ? Niekoniecznie te glowne - uchylone drzwi i jakies lampki w srodku.
Wlaczone radio.

Jesli dobrze licze - jakies 4 doby, 100h, wystarczy pol ampera, chyba ze diesel z  wielkim aku.
Nawet i cwierc mogloby wystarczyc ... ale akumulator na zlom, jesli po roku stracil pol pojemnosci.

Kamera, nawigacja, telefon ... nie, telefonu bys nie zapomnial :-)
Pobor pradu spoczynkowy mierzyl ? Moze kluczyk sie daje wyjac bez wylaczenia wszystkiego.

Albo alarm pare razy sie uruchomil.

Pożyczam od sąsiada marketowy prostownik 12V 6A na noc.
Dzisiaj rano zapalił od razu.
Jade do elektryka.
Instalacja OK
Alternator OK
Akumlator nie doładowany.

Czyli co - za male napiecie na akumulatorze ?
Po nocy ladowania powinno byc w sam raz.
Moze zwarcie w jednej celi ?

No i kup sobie woltomierz do zapalniczki - bywaja smieszne uszkodzenia alternatora - raz dziala, a raz nie.

J.

Data: 2018-02-01 05:45:16
Autor: Bolko
zna ktoś jakąś wróżke elektryczną.

Moze jednak swiatla ? Niekoniecznie te glowne - uchylone drzwi i jakies lampki w srodku.
Wlaczone radio.

przy poprzednim akumlatorze tak miałem okazało się że wyłacznik
 klapy w bagażniku nie wyłączała światła sprawa załatwiona

Jesli dobrze licze - jakies 4 doby, 100h, wystarczy pol ampera, chyba ze diesel z  wielkim aku.
Nawet i cwierc mogloby wystarczyc ... ale akumulator na zlom, jesli po roku stracil pol pojemnosci.

Kamera, nawigacja, telefon ... nie, telefonu bys nie zapomnial :-)
Pobor pradu spoczynkowy mierzyl ? Moze kluczyk sie daje wyjac bez wylaczenia wszystkiego.

Z kluczykiem w kieszeni zamknięty miał 0,01A poboru


Albo alarm pare razy sie uruchomil.

>Pożyczam od sąsiada marketowy prostownik 12V 6A na noc.
>Dzisiaj rano zapalił od razu.
>Jade do elektryka.
>Instalacja OK
>Alternator OK
>Akumlator nie doładowany.

Czyli co - za male napiecie na akumulatorze ?
Po nocy ladowania powinno byc w sam raz.
Moze zwarcie w jednej celi ?

na opakowaniu pisze 6A na wskaźniku wskazuje 2A

Data: 2018-02-02 14:35:19
Autor: Adam Wysocki
zna ktoś jakąś wróżke elektryczną.
Bolko <suryga@gmail.com> wrote:

Z kluczykiem w kieszeni zamknięty miał 0,01A poboru

10mA... większość tego pewnie ciągnie radio dla podtrzymania.

--
[ GSX 1300 R Hayabusa 2000r & Yaris I FL 1.3 Terra 2004r ]
[ PMS+ PJ+ S+ p+ M- W P+:++ X+ L++ B+ M++ Z+++ T w- CB++ ]
[ a@b a=grp b=chmurka.net        http://www.chmurka.net/ ]

Data: 2018-02-03 08:57:44
Autor: J.F.
zna ktoś jakąś wróżke elektryczną.
Dnia Thu, 1 Feb 2018 05:45:16 -0800 (PST), Bolko napisał(a):
Pożyczam od sąsiada marketowy prostownik 12V 6A na noc.
Dzisiaj rano zapalił od razu.
Jade do elektryka.
Instalacja OK
Alternator OK
Akumlator nie doładowany.

Czyli co - za male napiecie na akumulatorze ?
Po nocy ladowania powinno byc w sam raz.
Moze zwarcie w jednej celi ?

na opakowaniu pisze 6A na wskaźniku wskazuje 2A

Normalne. 6A to prad nominalny, w miare ladowania bedzie spadac, na
poczatku moze dawac nawet wiecej.

Chyba ze 2A miales na poczatku ..
-akumulator byl naladowany, a nie palil z innego powodu, ale chyba
mozemy wykluczyc, skoro elektryk mowi, ze niedoladowany.

-akumulator kompletnie rozladowany, wtedy prad poczatkowy niski,
-brudne klemy ... ale takie rzeczy to tylko we Fiatach :-)
-bardzo chinski ten prostownik.

J.

Data: 2018-02-03 11:17:42
Autor: Zenek Kapelinder
zna ktoś jakąś wróżke elektryczną.
Elektryk rowniez radzil ze trzeba ladowac 6A przez 18 godzin. Z niego taki elektryk jak ze mnie kosmonauta.

Data: 2018-02-02 14:34:14
Autor: Adam Wysocki
zna ktoś jakąś wróżke elektryczną.
J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:

Akumlator nie doładowany.

Czyli co - za male napiecie na akumulatorze ?
Po nocy ladowania powinno byc w sam raz.
Moze zwarcie w jednej celi ?

Z jakiegoś (nieznanego mi jeszcze) powodu akumulator w motorze, mimo prawidłowego napięcia ładowania (ok. 14.5V), zawsze mam niedoładowany... IMO w 15-20 minut jazdy spokojnie powinien się doładować po 1-1.5s kręcenia rozrusznikiem.

No i kup sobie woltomierz do zapalniczki - bywaja smieszne uszkodzenia alternatora - raz dziala, a raz nie.

Tym bardziej, że kontrolka nie zawsze się zapala. Jak mi się zrobiło zwarcie uzwojenia do masy (w Yarisce), to nie świeciła. Zorientowałem się, że nie ma ładowania, po wentylatorze nawiewu. Pracował nieco wolniej niż normalnie, a na najwyższym biegu nie przyspieszał po dodaniu gazu (normalnie odrobinę przyspiesza).

Kontrolka oczywiście zapalała się na zgaszonym silniku, ale gasła po odpaleniu tak, jakby było ładowanie.

--
[ GSX 1300 R Hayabusa 2000r & Yaris I FL 1.3 Terra 2004r ]
[ PMS+ PJ+ S+ p+ M- W P+:++ X+ L++ B+ M++ Z+++ T w- CB++ ]
[ a@b a=grp b=chmurka.net        http://www.chmurka.net/ ]

Data: 2018-02-05 22:38:32
Autor: jerzu.xyz
zna ktoś jakąś wróżke elektryczną.
On Thu, 1 Feb 2018 13:54:01 +0100, "J.F."
<jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:

No i kup sobie woltomierz do zapalniczki - bywaja smieszne uszkodzenia alternatora - raz dziala, a raz nie.

Woltomierz do zapalniczki to pokazuje u mnie napięcie 13,7 V (Renault)
albo 13,9V (Ford). Napięcie mierzone na zaciskach alternatora to
odpowiedni 14,4V i 14,7V. To samo podaje odczyt przez OBD.

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński jerzu/@/irc/pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Ford Focus MK2 1.6 TDCi 109KM `06
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim `06 3.3t

Data: 2018-02-01 15:24:18
Autor: Adam
zna ktoś jakąś wróżke elektryczn ą.
W dniu 2018-02-01 o 10:15, Bolko pisze:
(...)
Elektryk twierdzi że trzeba podłączyć na 18h i ładować prądem 5A.
(...)

Chyba trafiłeś na "starego" elektryka ;)

Dlaczego 5A * 18h?
Pod koniec ładowania powinno się zatrzymać na odpowiednim napięciu i stopniowo zmniejszać prąd, inaczej może zagotować.
Masz akumulator 120Ah?


--
Pozdrawiam.

Adam

Data: 2018-02-01 15:32:41
Autor: T.
zna ktoś jakąś wróżke elektryczn ą.
W dniu 2018-02-01 o 10:15, Bolko pisze:
Pod koniec stycznie jak na mnie dużo jeżdziłem po autostradzie.
Coś koło 1000 km w ciągu dwóch dni.
+ normalna jazda
Jakiś rok temu wymieniłem akumulator.
Auto na noc do garażu.
A że ciemno to nie ma opcji że zapomniałem o światłach.
W sobotę zostawiłem auto.
Wczoraj wieczorem nie chce zapalić.
Pożyczam od sąsiada marketowy prostownik 12V 6A na noc.
Dzisiaj rano zapalił od razu.
Jade do elektryka.
Instalacja OK
Alternator OK
Akumlator nie doładowany.

Elektryk twierdzi że trzeba podłączyć na 18h i ładować prądem 5A.
Co się stało: trzeba zapytać wróżki?
Zna ktoś jakąś?



U mnie kiedyś tak się działo - upływ prądu był na radyjku. Niby niewiele, ale po tygodniu aku był załatwiony. Usterka trudna do wyłapania, bo po wydłubaniu radia - było sprawne. Dopiero jak się nim lekko potrząsnęło, to dawał takie objawy. A że radyjko nie świeci jak żarówka, to na pierwszy rzut oka nie było widać.
Pomiary, pomiary i jeszcze raz - pomiary. Tylko tak można zlokalizować usterkę.
T.

Data: 2018-02-02 01:32:05
Autor: Akarm
zna ktoś jakąś wróżke elektryczn ą.
W dniu 2018-02-01 o 15:32, T. pisze:

U mnie kiedyś tak się działo - upływ prądu był na radyjku. Niby niewiele, ale po tygodniu aku był załatwiony. Usterka trudna do wyłapania, bo po wydłubaniu radia - było sprawne. Dopiero jak się nim lekko potrząsnęło, to dawał takie objawy. A że radyjko nie świeci jak żarówka, to na pierwszy rzut oka nie było widać.

Znajomemu załączała się klimatyzacja. Po wymianie "jeża" kłopoty się skończyły. Wcześniej (przed zdiagnozowaniem usterki), żeby rano odpalić, po prostu na noc odłączał klemę. :)

--
           Akarm
http://bykom-stop.cba.pl/
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego

Data: 2018-02-02 19:41:44
Autor: Pszemol
zna ktoś jakąś wróżke elektryczną.
"Akarm" <akarmWYWAL@wp.pl> wrote in message news:5a73b186$0$558$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2018-02-01 o 15:32, T. pisze:

U mnie kiedyś tak się działo - upływ prądu był na radyjku. Niby niewiele, ale po tygodniu aku był załatwiony. Usterka trudna do wyłapania, bo po wydłubaniu radia - było sprawne. Dopiero jak się nim lekko potrząsnęło, to dawał takie objawy. A że radyjko nie świeci jak żarówka, to na pierwszy rzut oka nie było widać.

Znajomemu załączała się klimatyzacja. Po wymianie "jeża" kłopoty się skończyły. Wcześniej (przed zdiagnozowaniem usterki), żeby rano odpalić, po prostu na noc odłączał klemę. :)

Zwarty przekaźnik od sprzęgła w sprężarce klimy - miałem to w lecie.
Ale takie sprzęgło bierze więcej amperów, potrafiło wyładować aku
przez noc jedną.

Data: 2018-02-01 20:44:26
Autor: Tomasz Pyra
zna ktoś jakąś wróżke elektryczną.
Dnia Thu, 1 Feb 2018 01:15:33 -0800 (PST), Bolko napisał(a):

Pod koniec stycznie jak na mnie dużo jeżdziłem po autostradzie.
Coś koło 1000 km w ciągu dwóch dni.
+ normalna jazda
Jakiś rok temu wymieniłem akumulator.
Auto na noc do garażu.
A że ciemno to nie ma opcji że zapomniałem o światłach.
W sobotę zostawiłem auto.
Wczoraj wieczorem nie chce zapalić.
Pożyczam od sąsiada marketowy prostownik 12V 6A na noc.
Dzisiaj rano zapalił od razu.
Jade do elektryka.
Instalacja OK
Alternator OK
Akumlator nie doładowany.

Elektryk twierdzi że trzeba podłączyć na 18h i ładować prądem 5A.
Co się stało: trzeba zapytać wróżki?
Zna ktoś jakąś?

Kiedyś mi się podobna magia zdarzyła - akumulator sprawny, niestary, a w
ciągu ~10h zrobiło się 7V.
Po naładowaniu jeździ już parę lat i nigdy się to nie powtórzyło.

W samochodzie nie jest możliwe zostawienie świateł, na lampki wewnętrzne za
szybko (zresztą wyłączają się po jakimś czasie nawet jak drzwi są otwarte),
zapalniczka bez kluczyka niezasilana.

Głęboko w anglojęzycznym internecie znalazłem kogoś komu podobno domykanie
szyb "ogłupiało" i próbowało domknąć szybę aż rozładowało akumulator.
Jeśli tak, to dobrze że to się pożarem nie skończyło.

Data: 2018-02-01 22:13:55
Autor: Marek S
zna ktoś jakąś wróżke elektryczn ą.
W dniu 01-02-2018 o 10:15, Bolko pisze:

Akumlator nie doładowany.

Cudów nie ma. Żadna czarownica nie kradnie bezprzewodowo prądu z Twojego auta. Istnieją wyłącznie dwie opcje: uszkodzony akumulator, który sam siebie potrafi rozładować, albo pobór prądu.

To, że elektryk podłączył miernik gdy auto stało sobie 10 minut w jego przybytku i w tym krótkim czasie ciągnęło 10mA niczego nie oznacza. Trzeba monitorować dłużej. Być może w n-tej godzinie elektronice coś odwala i koniecznie musi domknąć zamknięte okna.

Moje przeczucie mówi iż masz zwyczajnie padnięty akumulator. Ładuje się jak np. 85Ah, czy ile tam masz, a zachowuje się jak np. 7Ah i to tylko gdy odpalisz go po krótkim czasie postoju. Nic niezwykłego. Wsadź nowy i będzie ok. Druga opcja to niedoładowywanie.

A jeśli jesteś fanem intrygujących przypadków, kiedy to dreszcz po d... przebiega, to mogę Ci opowiedzieć moje doświadczenie w podobnym elektrycznym kierunku. U mnie akurat nie miało to wpływu na niedoładowanie bo mam mocny alternator. Z problemem jeździłem od roku po kilku serwisach, byłem m.in. w autoryzowanym serwisie Merca i poddali się tam również. Zero błędów etc. Otóż po obniżeniu się temperatury zewnętrznej obroty spoczynkowe wzrastały do 900 z 600. W końcu się wk...iłem i kupiłem komputer diagnostyczny. Jako ignorant w tej dziedzinie, miesiąc siedziałem nad analizowaniem sterowników i ... znalazłem. Winę za to ponosił ... zacięty zawór nagrzewnicy. A co ma piernik do wiatraka? A no ma wiele. Skoro kabina nie mogła się nagrzać do żądanej temperatury bo płyn chłodzący silnik nie docierał do nagrzewnicy, wtedy to rolę źródła ciepła przechwycił układ elektrycznego wspomagania tejże nagrzewnicy (masz grzanie nawet na zimnym silniku). Gdy zimą na zewnątrz panowały syberyjskie mrozy rzędu 4 stopni powyżej zera a dzieci ze styropianu lepiły bałwany, ja życzyłem sobie 21 stopni. Frajerstwo, co? W tych okolicznościach wspomaganie grzania zaczynało żreć 80A a w porywach nawet do 120A. Ciepło, wszystko niby w porządku, a jednak nie w porządku. Wymieniłem hydrauliczny zawór, pobór prądu wspomagania w czasie jazdy spadł do 0A, obroty spoczynkowe to tyle ile trzeba - 600. Teraz sobie wyobraź, że elektronika Twojego auta nie ma oprogramowanej sytuacji awaryjnej więc cały czas akumulator masz przeciążony na niskich obrotach. Mechanik Kazik tego nie widzi bo u niego w garażu jest 18 stopni. Mówi Ci więc, że zużycie prądu jest ok. Tymczasem to g... prawda. Dobra, powiesz, że nie masz elektrycznego ogrzewania. To wyobraź sobie, że masz cokolwiek, co zżera energię niepotrzebnie w niezidentyfikowanych sytuacjach. No i co Kazik Ci powie? Nic!

Jak już powiedziałem - stawiam na akumulator. Wsadź na próbę takowy z auta żony i sprawdź czy jest ok. Jeśli żona nie ma auta - to zarób na nie :-D

--
Pozdrawiam,
Marek

Data: 2018-02-01 22:38:49
Autor: Cavallino
zna ktoś jakąś wróżke elektryczn ą.
W dniu 01-02-2018 o 10:15, Bolko pisze:
Pod koniec stycznie jak na mnie dużo jeżdziłem po autostradzie.
Coś koło 1000 km w ciągu dwóch dni.
+ normalna jazda
Jakiś rok temu wymieniłem akumulator.
Auto na noc do garażu.
A że ciemno to nie ma opcji że zapomniałem o światłach.
W sobotę zostawiłem auto.
Wczoraj wieczorem nie chce zapalić.
Pożyczam od sąsiada marketowy prostownik 12V 6A na noc.
Dzisiaj rano zapalił od razu.
Jade do elektryka.
Instalacja OK
Alternator OK
Akumlator nie doładowany.

Elektryk twierdzi że trzeba podłączyć na 18h i ładować prądem 5A.
Co się stało: trzeba zapytać wróżki?
Zna ktoś jakąś?

Zwarcie - padła jakaś cela.
Też tak miałem, nawet wyjechałem na bramę  zgasiłem samochód na czas jej zamykania.
Już go nie odpaliłem nigdy na tym akumulatorze (miał góra 3 lata od nowości auta).

zna ktoś jakąś wróżke elektryczną.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona