On 6/16/2011 12:22 PM, Marcin Nowakowski wrote:

Cześć,
Chciałbym zapytać o następującą sytuację:
jest ulica, przy której stoją parkometry oraz znaki (pionowe) strefy
płatnego parkowania. Na części jej długości widnieje jednak znak poziomy
P-21 - powierzchnia wyłączona, na której stoi zaparkowane auto.

bez znaczenia

z rozporządzenia (chyba, ze zmienili gdzies i nie znalazłem)

4. Znak D-44 „strefa parkowania” oznacza wjazd do strefy, w której za postój pojazdu jest pobierana opłata. W strefie tej zabroniony jest postój pojazdu bez wniesienia opłaty.

-koniec cytatu

strefa to strefa, parkujesz gdzie chcesz byle zapłacić.

Za szybą widnieje wezwanie do zapłaty za brak biletu parkingowego.
Zarządca dróg twierdzi, że parkometry oraz znaki pionowe wskazują na to,
że cała ulica jest strefą płatnego parkowania i oznakowanie poziome
niczego tutaj nie zmienia - kwit więc wystawiony jest prawidłowo.

zgadza sie.

Właściciel auta upiera się, że oznakowanie poziome uzupełnia pionowe i
oznacza to mniej więcej tyle, że na części ulicy zatrzymywać się nie
można (oczywiście gdyby pojawił się mandat za nieprawidłowe parkowanie
to tematu by nie było).

wyłączenie fragmentu  jezdni z ruchu nie nie oznacza jej wyłączenie ze strefy.

Pytanie brzmi kto ma rację.
Przekopałem PORD, ale nie znalazłem tam żadnej informacji o wyższości
znakĂłw pionowych nad poziomymi.

Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał:

z rozporządzenia (chyba, ze zmienili gdzies i nie znalazłem)

4. Znak D-44 „strefa parkowania” oznacza wjazd do strefy, w której za postój pojazdu jest pobierana opłata. W strefie tej zabroniony jest postój pojazdu bez wniesienia opłaty.

-koniec cytatu

strefa to strefa, parkujesz gdzie chcesz byle zapłacić.

Nie, parkujesz tylko tam, gdzie nie zabraniają tego inne przepisy (czyli np.
nie na trawniku, środku jezdni, skrzyżowaniu, przejściu dla pieszych
lub "powierzchi wyłączonej" znakiem P-21).

wyłączenie fragmentu  jezdni z ruchu nie nie oznacza jej wyłączenie ze strefy.

A skąd takie przekonanie? Strefa to *tylko* obszar obowiązywania płatności
za postój, a nie zezwolenie na postój wszędzie czy obszar uchylenia innych
przepisów dotyczących postoju.

Krystian

On 6/17/2011 9:21 AM, Krystian Zaczyk wrote:

Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał:

z rozporządzenia (chyba, ze zmienili gdzies i nie znalazłem)

4. Znak D-44 „strefa parkowania” oznacza wjazd do strefy, w której za
postój pojazdu jest pobierana opłata. W strefie tej zabroniony jest
postój pojazdu bez wniesienia opłaty.

-koniec cytatu

strefa to strefa, parkujesz gdzie chcesz byle zapłacić.

Nie, parkujesz tylko tam, gdzie nie zabraniają tego inne przepisy (czyli
np.

a dlaczego?
parkować możesz gdzie chcesz, z tym, że narażasz się na zarobienie mandatu z złamanie zakazu jeśli w danym miejscu taki zakaz obowiązuje.
to obowiązuje niezależnie od istnienia strefy.

nie na trawniku, środku jezdni, skrzyżowaniu, przejściu dla pieszych
lub "powierzchi wyłączonej" znakiem P-21).

a co uniemoĹźliwia mi zaparkowanie w tych miejsach?

wyłączenie fragmentu jezdni z ruchu nie nie oznacza jej wyłączenie ze
strefy.

A skąd takie przekonanie? Strefa to *tylko* obszar obowiązywania płatności
za postĂłj,

no.
wiec stał ten samochód w strefie czy nie stał?

a nie zezwolenie na postój wszędzie czy obszar uchylenia innych
przepisów dotyczących postoju.

strefa nie tworzy zadnych zezwoleń na parkowanie ani obowiazku tworzenia parkingów.

Czy w strefie czy po za stefą możesz zaparkować wszedzie tam gdzie ci się fizycznie samochód zmieści.

różnica jest tylko taka, że w strefie należy sie za to zapłata.

Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał:

strefa to strefa, parkujesz gdzie chcesz byle zapłacić.

Nie, parkujesz tylko tam, gdzie nie zabraniają tego inne przepisy (czyli
np.

a dlaczego?
parkować możesz gdzie chcesz, z tym, że narażasz się na zarobienie mandatu z
złamanie zakazu jeśli w danym miejscu taki zakaz obowiązuje.
to obowiązuje niezależnie od istnienia strefy.

Właśnie to miałem na myśli. Oprócz mandatu - na blokadę czy
odholowanie.

nie na trawniku, środku jezdni, skrzyżowaniu, przejściu dla pieszych
lub "powierzchi wyłączonej" znakiem P-21).

a co uniemoĹźliwia mi zaparkowanie w tych miejsach?

Nie pisałem o fizycznym uniemożliwieniu, ale o zakazach PoRD.

Czy w strefie czy po za stefą możesz zaparkować wszedzie tam gdzie ci się fizycznie
samochód zmieści.

Oczywiście. Fizycznie można też np. wymuszać pierwszeństwo albo jechać
po pijaku lub autostradą pod prąd.

Krystian

witek <witek7205@gazeta.pl.invalid> writes:

strefa to strefa, parkujesz gdzie chcesz byle zapłacić.

Na podwórku też? 8-)

  MJ

On 6/17/2011 1:56 PM, Michal Jankowski wrote:

witek<witek7205@gazeta.pl.invalid>  writes:

strefa to strefa, parkujesz gdzie chcesz byle zapłacić.

Na podwórku też? 8-)

Wyjątki od opłat i obszary wyłączone są uchwalane indywidualnie przez miasta.
Co do podwórek i innych prywatnych posesji (żebyś nie musiał płacić za parkowanie we własnym garażu) to zapewne oprze się o definicję obszaru drogi publicznej, do której to podwórko zapewnie się nie zalicza.