Dnia pięknego Mon, 03 Aug 2009 23:33:33 +0200, osobnik zwany Piotr
Woszczyñski wystukał:
Witam
Nasz³y mnie co¶ ostatnio nieco filozoficzne w±tpliwo¶ciu w interpretacji
znaku STOP.
Je¶li jadê za jakim¶ pojazdem, który siê zatrzymuje przed tym znakiem,
automatycznie te¿ siê zatrzymujê, choæby i po to by temu przede mn± nie
wjechaæ w kufer. Czy jak przyjdzie kolej na mnie, bo tamten ju¿
przejecha³ skrzy¿owanie/przejazd, ja powinienem siê jeszcze zatrzymaæ
(wiem ¿e nic nie jedzie, droga wolna), czy formalnie rzecz bior±c mam
ju¿ to "stopniêcie" zaliczone?
nie. --
Ford Mondeo 1.8, Jeep Grand Cherokee 3.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett