Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   znalazlem swoja rzecz na allegro

znalazlem swoja rzecz na allegro

Data: 2010-06-15 11:04:01
Autor: neoniusz
znalazlem swoja rzecz na allegro
W nocy z niedzieli na poniedziek ukradziono mi znaczek z tylu auta. Auto to lexus. Znaczki te dosc rzadko sa sprzedawane, wiec zaprenumerowalem sobie aukcje z allegro. Salon zyczy sobie za niego 150zl. I co? Wczoraj pojawila sie aukcja jakiegos gowniarza z Krakowa, ktory sprzedaje kilka znaczkow w tym prawdopodobnie moj. Domyslam sie, ze to moj, poniewaz juz od kilku miesiecy nie bylo na allegro takiego znaczka z Krakowa (a tu pierwszy dzien po kradziezy od razu). Co z tym zrobic? Nie ma opcji odbioru osobistego, ale gosc podaje numer telefonu, email i gadu.

Data: 2010-06-15 11:08:12
Autor: Liwiusz
znalazlem swoja rzecz na allegro
neoniusz pisze:
W nocy z niedzieli na poniedziek ukradziono mi znaczek z tylu auta. Auto to lexus. Znaczki te dosc rzadko sa sprzedawane, wiec zaprenumerowalem sobie aukcje z allegro. Salon zyczy sobie za niego 150zl. I co? Wczoraj pojawila sie aukcja jakiegos gowniarza z Krakowa, ktory sprzedaje kilka znaczkow w tym prawdopodobnie moj. Domyslam sie, ze to moj, poniewaz juz od kilku miesiecy nie bylo na allegro takiego znaczka z Krakowa (a tu pierwszy dzien po kradziezy od razu). Co z tym zrobic? Nie ma opcji odbioru osobistego, ale gosc podaje numer telefonu, email i gadu.

   Te kilka pozostałych też Twoje?

--
Liwiusz

Data: 2010-06-15 11:12:14
Autor: neoniusz
znalazlem swoja rzecz na allegro
Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:hv7fu2$1gj$1news.onet.pl...
  Te kilka pozostałych też Twoje?

19 latek, sprzedajacy znaczki z urwanymi zatrzaskami, rame rowerowa, bluzy dresiarskie - wielbiciel hip-hopu z tego co znalazlem. Fakt. Malo podejrzane.
Ide zobaczyc po sasiadach czy ktores z tych znaczkow to ich.

Data: 2010-06-15 11:15:42
Autor: neoniusz
znalazlem swoja rzecz na allegro
Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:hv7fu2$1gj$1news.onet.pl...
  Te kilka pozostałych też Twoje?

I jeszcze mieszka (nasza klasa to potega) obok miejsca, gdzie mi to ukradli. Fakt, przypadek.

Data: 2010-06-15 11:22:01
Autor: Liwiusz
znalazlem swoja rzecz na allegro
neoniusz pisze:
Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:hv7fu2$1gj$1news.onet.pl...
  Te kilka pozostałych też Twoje?

I jeszcze mieszka (nasza klasa to potega) obok miejsca, gdzie mi to ukradli. Fakt, przypadek.


   Jak tak dozujesz informacje, to nic dziwnego. To, że ktoś sprzedaje "znaczki" dzień po tym, jak Ci ukradziono, niczego nie dowodzi. Ale jeśli mieszka niedaleko Ciebie, z rozwalonymi zatrzaskami, to już daje do myślenia. Ale do niczego więcej, na policji powie że znalazł i się skończy.

--
Liwiusz

Data: 2010-06-15 11:36:08
Autor: neoniusz
znalazlem swoja rzecz na allegro
Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:hv7gnu$2p4$1news.onet.pl...
I jeszcze mieszka (nasza klasa to potega) obok miejsca, gdzie mi to ukradli. Fakt, przypadek.

  Jak tak dozujesz informacje, to nic dziwnego. To, że ktoś sprzedaje "znaczki" dzień po tym, jak Ci ukradziono, niczego nie dowodzi. Ale jeśli mieszka niedaleko Ciebie, z rozwalonymi zatrzaskami, to już daje do myślenia. Ale do niczego więcej, na policji powie że znalazł i się skończy.

A jesli porowna sie rysy na karoserii i rysy na znaczku?

Data: 2010-06-15 11:57:31
Autor: spp
znalazlem swoja rzecz na allegro
W dniu 2010-06-15 11:36, neoniusz pisze:

   Jak tak dozujesz informacje, to nic dziwnego. To, ďż˝e ktoďż˝ sprzedaje
"znaczki" dzie� po tym, jak Ci ukradziono, niczego nie dowodzi. Ale je�li
mieszka niedaleko Ciebie, z rozwalonymi zatrzaskami, to juďż˝ daje do
my�lenia. Ale do niczego wi�cej, na policji powie �e znalaz� i si�
sko�czy.

A jesli porowna sie rysy na karoserii i rysy na znaczku?

To wyklucza znalezienie?

--
spp

Data: 2010-06-15 13:21:03
Autor: Henry(k)
znalazlem swoja rzecz na allegro
Dnia Tue, 15 Jun 2010 11:57:31 +0200, spp napisał(a):

To wyklucza znalezienie?

Znalezione rzeczy oddaje się do biura rzeczy znalezionych, a nie sprzedaje
na alledrogo. Poza tym na pewno ma pirackie oprogramownie ;-)

Pozdrawiam,
                 Henry

Data: 2010-06-15 13:52:14
Autor: Liwiusz
znalazlem swoja rzecz na allegro
Henry(k) pisze:
Dnia Tue, 15 Jun 2010 11:57:31 +0200, spp napisał(a):

To wyklucza znalezienie?

Znalezione rzeczy oddaje się do biura rzeczy znalezionych, a nie sprzedaje
na alledrogo.

   To powie, że wygrzebał ze śmietnika ;)

Poza tym na pewno ma pirackie oprogramownie ;-)

   O tak, i do tego jeszcze pijak!

--
Liwiusz

Data: 2010-06-18 08:21:09
Autor: Marcin Debowski
znalazlem swoja rzecz na allegro
On 2010-06-15, Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote:
Henry(k) pisze:
Dnia Tue, 15 Jun 2010 11:57:31 +0200, spp napisał(a):
Znalezione rzeczy oddaje się do biura rzeczy znalezionych, a nie sprzedaje
na alledrogo.
   To powie, że wygrzebał ze śmietnika ;)

Poprosi się aby wskazał z jakiego i kosztem kilku tysięcy złotych udowodni, że to niemozliwe.

Poza tym na pewno ma pirackie oprogramownie ;-)
   O tak, i do tego jeszcze pijak!

Bycie pijakiem nie jest karalne :)

--
Marcin

Data: 2010-06-18 06:18:40
Autor: spp
znalazlem swoja rzecz na allegro
W dniu 2010-06-18 02:21, Marcin Debowski pisze:

Znalezione rzeczy oddaje się do biura rzeczy znalezionych, a nie sprzedaje
na alledrogo.
    To powie, że wygrzebał ze śmietnika ;)

Poprosi się aby wskazał z jakiego i kosztem kilku tysięcy złotych
udowodni, że to niemozliwe.

Już nie pamięta bo był pijany a ...

Bycie pijakiem nie jest karalne :)

--
spp

Data: 2010-06-18 14:00:55
Autor: ąćęłńóśźż
znalazlem swoja rzecz na allegro
No nie jest, a nawet prezydentem tego i owego można zostać.


-- -- -

| Bycie pijakiem nie jest karalne

Data: 2010-06-15 13:33:33
Autor: zly
znalazlem swoja rzecz na allegro
Dnia Tue, 15 Jun 2010 11:57:31 +0200, spp napisał(a):

To wyklucza znalezienie?

Dużo tych znaczków znalazł...
--
marcin

Data: 2010-06-15 13:49:59
Autor: Liwiusz
znalazlem swoja rzecz na allegro
zly pisze:
Dnia Tue, 15 Jun 2010 11:57:31 +0200, spp napisał(a):

To wyklucza znalezienie?

Dużo tych znaczków znalazł...


   Dla nas to może oczywiste, ale w sądzie to żaden dowód, i słusznie.

--
Liwiusz

Data: 2010-06-15 14:00:35
Autor: spp
znalazlem swoja rzecz na allegro
W dniu 2010-06-15 13:33, zly pisze:

To wyklucza znalezienie?

Dużo tych znaczków znalazł...

Ma chłop szczęście po prostu. :(

--
spp

Data: 2010-06-17 18:55:12
Autor: Ikselka
znalazlem swoja rzecz na allegro
Dnia Tue, 15 Jun 2010 11:57:31 +0200, spp napisał(a):

W dniu 2010-06-15 11:36, neoniusz pisze:

   Jak tak dozujesz informacje, to nic dziwnego. To, ďż˝e ktoďż˝ sprzedaje
"znaczki" dzie� po tym, jak Ci ukradziono, niczego nie dowodzi. Ale je�li
mieszka niedaleko Ciebie, z rozwalonymi zatrzaskami, to juďż˝ daje do
my�lenia. Ale do niczego wi�cej, na policji powie �e znalaz� i si�
sko�czy.

A jesli porowna sie rysy na karoserii i rysy na znaczku?

To wyklucza znalezienie?

Kilku znaczkĂłw???

Data: 2010-06-17 19:00:51
Autor: spp
znalazlem swoja rzecz na allegro
W dniu 2010-06-17 18:55, Ikselka pisze:

A jesli porowna sie rysy na karoserii i rysy na znaczku?

To wyklucza znalezienie?

Kilku znaczkĂłw???

Dziecko szczęscia. :)

--
spp

Data: 2010-06-17 19:29:10
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
znalazlem swoja rzecz na allegro
W dniu 2010-06-17 18:55, Ikselka pisze:
Kilku znaczkĂłw???

No znalazł, bo wandal co je urwał, wywalił je jako bezużyteczne.

--
Przemysław Adam Śmiejek

Data: 2010-06-15 12:26:09
Autor: mvoicem
znalazlem swoja rzecz na allegro
(15.06.2010 11:22), Liwiusz wrote:
neoniusz pisze:
Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:hv7fu2$1gj$1news.onet.pl...
  Te kilka pozostałych też Twoje?

I jeszcze mieszka (nasza klasa to potega) obok miejsca, gdzie mi to
ukradli. Fakt, przypadek.


  Jak tak dozujesz informacje, to nic dziwnego. To, że ktoś sprzedaje
"znaczki" dzień po tym, jak Ci ukradziono, niczego nie dowodzi. Ale
jeśli mieszka niedaleko Ciebie, z rozwalonymi zatrzaskami, to już daje
do myślenia. Ale do niczego więcej, na policji powie że znalazł i się
skończy.

Ale nawet jeżeli tak powie, to wątkotwórca odzyska znaczek (a zyska wroga).

p. m.

Data: 2010-06-18 08:24:22
Autor: Marcin Debowski
znalazlem swoja rzecz na allegro
On 2010-06-15, mvoicem <mvoicem@gmail.com> wrote:
Ale nawet jeżeli tak powie, to wątkotwórca odzyska znaczek (a zyska wroga).

Też uważam, że trzeba by mu jeszcze zapłacić i pozwolic dodatkowo coś zarąbać. Jak za tanio sprzeda na alegro...strach pomysleć.

--
Marcin

Data: 2010-06-15 19:14:41
Autor: Przemyslaw Frasunek
znalazlem swoja rzecz na allegro
Dnia 15.06.2010 neoniusz <neon@joemonster.org> napisał/a:
I jeszcze mieszka (nasza klasa to potega) obok miejsca, gdzie mi to ukradli. Fakt, przypadek.

http://forumprawne.org/prawo-karne/132863-kradziez-znaczkow-od-aut.html

a to nie on szuka porady prawnej? ;)

--
* Fido: 2:480/124 ** WWW: http://www.frasunek.com ** NICHDL: PMF9-RIPE *
* Jabber ID: venglin@nette.pl ** PGP ID: 2578FCAD ** HAM-RADIO: SQ5JIV *

Data: 2010-06-16 00:00:11
Autor: neoniusz
znalazlem swoja rzecz na allegro
Użytkownik "Przemyslaw Frasunek" <venglin+usenet@freebsd.lublin.pl> napisał w wiadomości news:slrni1fk90.13gn.venglin+usenet@lagoon.freebsd.lublin.pl...

http://forumprawne.org/prawo-karne/132863-kradziez-znaczkow-od-aut.html

a to nie on szuka porady prawnej? ;)

Jestes mistrzem, ze to znazles, dzieki. Umieram ze smiechu!

Data: 2010-06-15 16:05:47
Autor: neoniusz
znalazlem swoja rzecz na allegro
Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:hv7fu2$1gj$1news.onet.pl...
W nocy z niedzieli na poniedziek ukradziono mi znaczek z tylu auta. Auto to

  Te kilka pozostałych też Twoje?

Akurat ten byl moj. Juz go odzyskalem, a gosc ma nasrane rowno w portkach.

Data: 2010-06-18 08:36:49
Autor: Marcin Debowski
znalazlem swoja rzecz na allegro
On 2010-06-15, neoniusz <neon@joemonster.org> wrote:
U?ytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisa? w wiadomo?ci news:hv7fu2$1gj$1news.onet.pl...
Akurat ten byl moj. Juz go odzyskalem, a gosc ma nasrane rowno w portkach.

Jo, ale w przyszłości to może na tym całkiem dobrze wyjść. Z taką głową może spokojnie robić za wzorzec głupoty w Serves po Paryżem.

"..a na nastepny dzien nie chcielismy przyjsc i tego oddawac bo nawet nie pamietamy gdzie dokładnie to było, wiec postanowilismy to wystawić na aukcji..."

--
Marcin

Data: 2010-06-15 11:08:26
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
znalazlem swoja rzecz na allegro
neoniusz wrote:

Co z tym zrobic? Nie ma opcji
odbioru osobistego, ale gosc podaje numer telefonu, email i gadu.


Zamów wysyłkowo. --
Jego Ponura Bladoszarość  mgr inĹź. inĹź. Przemysław Adam Śmiejek

Data: 2010-06-15 11:18:15
Autor: CUT
znalazlem swoja rzecz na allegro
W dniu 2010-06-15 11:04, neoniusz pisze:
W nocy z niedzieli na poniedziek ukradziono mi znaczek z tylu auta. Auto to
lexus. Znaczki te dosc rzadko sa sprzedawane, wiec zaprenumerowalem sobie
aukcje z allegro. Salon zyczy sobie za niego 150zl. I co? Wczoraj pojawila
sie aukcja jakiegos gowniarza z Krakowa, ktory sprzedaje kilka znaczkow w
tym prawdopodobnie moj. Domyslam sie, ze to moj, poniewaz juz od kilku
miesiecy nie bylo na allegro takiego znaczka z Krakowa (a tu pierwszy dzien
po kradziezy od razu). Co z tym zrobic? Nie ma opcji odbioru osobistego, ale
gosc podaje numer telefonu, email i gadu.



Zgłoś na policje. Też uważam, że ten koleś jest podejrzany.
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=15972899

Data: 2010-06-15 11:58:32
Autor: Robert Tomasik
znalazlem swoja rzecz na allegro

Użytkownik "neoniusz" <neon@joemonster.org> napisał w wiadomości news:hv7fnd$13k$1news.onet.pl...
W nocy z niedzieli na poniedziek ukradziono mi znaczek z tylu auta. Auto to lexus. Znaczki te dosc rzadko sa sprzedawane, wiec zaprenumerowalem sobie aukcje z allegro. Salon zyczy sobie za niego 150zl. I co? Wczoraj pojawila sie aukcja jakiegos gowniarza z Krakowa, ktory sprzedaje kilka znaczkow w tym prawdopodobnie moj. Domyslam sie, ze to moj, poniewaz juz od kilku miesiecy nie bylo na allegro takiego znaczka z Krakowa (a tu pierwszy dzien po kradziezy od razu). Co z tym zrobic? Nie ma opcji odbioru osobistego, ale gosc podaje numer telefonu, email i gadu.

Zamiast tu pisać i być może go ostrzec, to powinieneś iść na Policję. Tylko oni są w stanie tu pomóc.

Data: 2010-06-15 12:28:23
Autor: Liwiusz
znalazlem swoja rzecz na allegro
Robert Tomasik pisze:


Zamiast tu pisać i być może go ostrzec, to powinieneś iść na Policję. Tylko oni są w stanie tu pomóc.

   Niby jak mogli by pomóc, skoro nie mają czasu na poważniejsze sprawy?

--
Liwiusz

Data: 2010-06-15 12:35:58
Autor: Robert Tomasik
znalazlem swoja rzecz na allegro

Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:hv7kk8$e9g$1news.onet.pl...
Robert Tomasik pisze:


Zamiast tu pisać i być może go ostrzec, to powinieneś iść na Policję. Tylko oni są w stanie tu pomóc.

  Niby jak mogli by pomóc, skoro nie mają czasu na poważniejsze sprawy?

Ta wbrew pozorom też jest poważna, bo istnieje spora pewność, ze to nie pojedynczy wybryk, tylko paserka albo sam złodziej tym handluje.

Data: 2010-06-15 12:43:01
Autor: Liwiusz
znalazlem swoja rzecz na allegro
Robert Tomasik pisze:

Ta wbrew pozorom też jest poważna, bo istnieje spora pewność, ze to nie pojedynczy wybryk, tylko paserka albo sam złodziej tym handluje.

   Tym bardziej nic policja nie pomoże, bo wiadomo, że złodziej się nie przyzna, a w domu nie trzyma czegoś, co by go wydało. Zresztą i tak nie zaczęło by się od przeszukania. Policja nic nie pomoże, chyba że ktoś lubi takie sprawy - pieczątki, pisma, przesłuchania, odwołania, udawanie, że coś się dzieje itp. - przynajmniej ja mam takie doświadczenie.

--
Liwiusz

Data: 2010-06-15 07:52:28
Autor: witek
znalazlem swoja rzecz na allegro
Liwiusz wrote:

  Tym bardziej nic policja nie pomoże, bo wiadomo, że złodziej się nie przyzna, a w domu nie trzyma czegoś, co by go wydało.


Byś się zdziwił.

Data: 2010-06-15 14:12:39
Autor: Piotr [trzykoty]
znalazlem swoja rzecz na allegro
Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał
  Tym bardziej nic policja nie pomoże, bo wiadomo, że złodziej się nie przyzna, a w domu nie trzyma czegoś, co by go wydało.

Nie przyzna się tym razem, będzie następny. Nawet jeśli teraz go nie oskarżą, to chyba lepiej, aby jego dane się przewijały przez policyjne akta, nie...? Oprócz dochodzeń Policja też może pracować operacyjnie, pamiętaj o tym.

Data: 2010-06-15 22:01:41
Autor: Robert Tomasik
znalazlem swoja rzecz na allegro

Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:hv7lfo$hd7$1news.onet.pl...
Robert Tomasik pisze:

Ta wbrew pozorom też jest poważna, bo istnieje spora pewność, ze to nie pojedynczy wybryk, tylko paserka albo sam złodziej tym handluje.

  Tym bardziej nic policja nie pomoże, bo wiadomo, że złodziej się nie przyzna, a w domu nie trzyma czegoś, co by go wydało. Zresztą i tak nie zaczęło by się od przeszukania. Policja nic nie pomoże, chyba że ktoś lubi takie sprawy - pieczątki, pisma, przesłuchania, odwołania, udawanie, że coś się dzieje itp. - przynajmniej ja mam takie doświadczenie.

Przykro mi, ze masz takie złe doświadczenia w tym wypadku, ale uwierz, ze niekoniecznie tak musi być.

Data: 2010-06-15 16:09:31
Autor: mvoicem
znalazlem swoja rzecz na allegro
(15.06.2010 12:35), Robert Tomasik wrote:

Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:hv7kk8$e9g$1news.onet.pl...
Robert Tomasik pisze:


Zamiast tu pisać i być może go ostrzec, to powinieneś iść na Policję.
Tylko oni są w stanie tu pomóc.

  Niby jak mogli by pomóc, skoro nie mają czasu na poważniejsze sprawy?

Ta wbrew pozorom też jest poważna, bo istnieje spora pewność, ze to nie
pojedynczy wybryk, tylko paserka albo sam złodziej tym handluje.

A równie dobrze naprawdę mógł znaleźć.

Mi kiedyś "nieznani sprawcy" urwali tablicę rejestracyjną i porzucili
trochę dalej. Pewnie stałem za bardzo na szlaku między knajpą a barem.

Równie dobrze ktoś mógł urwać znaczek, ktoś inny znalazł ...

p. m.

Data: 2010-06-15 16:12:55
Autor: neoniusz
znalazlem swoja rzecz na allegro
Użytkownik "mvoicem" <mvoicem@gmail.com> napisał w wiadomości news:4c17898a$0$19169$65785112news.neostrada.pl...
Mi kiedyś "nieznani sprawcy" urwali tablicę rejestracyjną i porzucili
trochę dalej. Pewnie stałem za bardzo na szlaku między knajpą a barem.

Równie dobrze ktoś mógł urwać znaczek, ktoś inny znalazł ...

Ten nie znalazl, ukradl - przyznal sie przez telefon. Mam nagranie.

Data: 2010-06-15 17:17:05
Autor: Ramzes
znalazlem swoja rzecz na allegro
Na allegro ma jeszcze jedno konto : malibu411

Znaczki sprzedaje rowniez na Gumtree itp

Trzeba go dobrze sprawdzić.

Data: 2010-06-15 23:25:46
Autor: robertcb
znalazlem swoja rzecz na allegro
Robert Tomasik pisze:


> Zamiast tu pisać i być może go ostrzec, to powinieneś iść na Policję. > Tylko oni są w stanie tu pomóc.

   Niby jak mogli by pomóc, skoro nie mają czasu na poważniejsze sprawy?

Skoro mają czas na ściganie rowerzystów jezdzących po chodnikach, to na to tymbardziej.

--


znalazlem swoja rzecz na allegro

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona