Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   znalezione dokumenty

znalezione dokumenty

Data: 2011-07-25 15:49:12
Autor: Swierszcz
znalezione dokumenty
W dniu 2011-07-23 07:10, darek638 pisze:
Cześć.
Znalazłem dowód osobisty, prawo jazdy i inne "śmieci" jakie zazwyczaj
nosi się w portfelu. Ewidentnie wyglądało to na robotę kieszonkowca bo
wszystkie te rzeczy leżały razem, a portfela nie było. Po prostu ktoś
zabrał portfel z kasą i reszty się pozbył. I teraz pytanie czy za te
dokumenty mogę spodziewać się znaleźnego? Jak to ocenić? Jeżeli oddam te
dokumenty na policję to również się znaleźne należy?

zgubilem kiedys plik dokumentow. Kilka dni pozniej przyszedl poczta, jako sprawa sluzbowa, wolna od oplaty. Ktos uprzejmy zaniosl na poczte.
Innym razem znalazlem na parkowej sciezce portfel, bez kasy, kart, z DO, PJ, dowodem rejestracyjnym itp. Zanioslem na komisariat obok ktorego mieszkam. Wyszedlem po 45min. Potraktowali mnie jak potencjalnego zlodzeja. Sto tysiecy pytan czy nie bylo nic w srodku, okolicznosci znalezenia, dlaczego podnioslem...

Data: 2011-07-25 16:32:55
Autor: mvoicem
znalezione dokumenty
(25.07.2011 15:49), Swierszcz wrote:
Innym razem znalazlem na parkowej sciezce portfel, bez kasy, kart, z DO,
PJ, dowodem rejestracyjnym itp. Zanioslem na komisariat obok ktorego
mieszkam. Wyszedlem po 45min. Potraktowali mnie jak potencjalnego
zlodzeja. Sto tysiecy pytan czy nie bylo nic w srodku, okolicznosci
znalezenia, dlaczego podnioslem...

Pewnie do tego jeden umiał pisać a drugi czytac i całość trwała ze 2 godziny? :)

p. m.

Data: 2011-07-26 10:30:19
Autor: Kamil
znalezione dokumenty
Dnia Mon, 25 Jul 2011 16:32:55 +0200, mvoicem napisał(a):

Zanioslem na komisariat obok ktorego mieszkam. Wyszedlem po 45min.
[...]i całość trwała ze 2 godziny? :)

Napisał wyraźnie - 45 minut.

Data: 2011-07-28 10:55:05
Autor: gary
znalezione dokumenty
W dniu 2011-07-26 10:30, Kamil pisze:
Dnia Mon, 25 Jul 2011 16:32:55 +0200, mvoicem napisał(a):

Zanioslem na komisariat obok ktorego mieszkam. Wyszedlem po 45min.
[...]i całość trwała ze 2 godziny? :)

Napisał wyraźnie - 45 minut.
chciałem zgłosić zgubienie jednej tablicy rejestracyjnej (tak mi doradzono)

- zginęła mi tablica.
- gdzie ?
- nie wiem, może ktoś ukradł.
- to zginęła czy ukradziono ?
- a jaka to różnica.
- Proszę się zdecydować bo to są dwa różne blankiety do wypełnienia.
- Mnie jest wszystko jedno, nie chcę tylko żeby mnie posądzono o napad na bank na tych numerach.
- jeżeli będzie napad to i tak będzie pan zatrzymany

wyszedłem

(napadu do dnia dzisiejszego nie było)

Data: 2011-07-28 22:26:58
Autor: Gotfryd Smolik news
znalezione dokumenty
On Thu, 28 Jul 2011, gary wrote:

chciałem zgłosić zgubienie jednej tablicy rejestracyjnej (tak mi doradzono)

  W sprawie formalnej: wytykam błąd językowy ;)

- zginęła mi tablica.
- gdzie ?
- nie wiem, może ktoś ukradł.

http://sjp.pwn.pl/szukaj/zgubi%C4%87
(cecha szczególna: *samemu*)
http://sjp.pwn.pl/szukaj/utraci%C4%87
(w niewiadomych okolicznościach)

- to zginęła czy ukradziono ?
- a jaka to różnica.
- Proszę się zdecydować bo to są dwa różne blankiety do wypełnienia.

"poproszę o blankiet dla utraty" ;)

pzdr, Gotfryd

znalezione dokumenty

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona