| Data: 2009-07-28 23:46:19 | |
| Autor: Pawcio | |
| znosi auto | |
|
znosi mi auto lekko w lewo, jednoczesnie jadac prosto kierownica jest przekrecona lekko w lewo. Bylem na warsztacie, karza mi jechac ustawic zbieznosc, jade na zbieznosc, odsylaja znow do warsztatu ze niby zawieszenie uszkodzone. Ktos ma jakies pomysly?
|
|
| Data: 2009-07-28 23:52:03 | |
| Autor: Kuba \(aka cita\) | |
| znosi auto | |
|
Pawcio wydusił z siebie te słowy:
znosi mi auto lekko w lewo, jednoczesnie jadac prosto kierownica jest zmienić warsztat. A poważnie - jesli ktoś mówi "uszkodzone zawieszenie" to niech powie co ma na mysli. Wtedy mozesz to naprawić/sprawdzic. Objawy typowe dla złej geometrii, ale ona moze być spowodowana luzami w zawieszeniu, uszkodzeniem zawieszenia, albo wy,maga tylko regulacji. Najpierw trzeba sprawdzić stan zawieszenia, a później stan ustawień geometrii. -- Pozdrawiam Kuba (aka cita) gg:1461968 www.cita.pl Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r) HONDA VTX 1800S | Omega A R6 3,0 24V | i zwykle jakies TDI |
|
| Data: 2009-07-28 23:53:35 | |
| Autor: PiotrO | |
| znosi auto | |
|
Użytkownik "Pawcio" <lovesymbol@interia.pl> napisał w wiadomości news:h4nrj8$b9j$1pepin.polanet.pl... znosi mi auto lekko w lewo, jednoczesnie jadac prosto kierownica jest przekrecona lekko w lewo. Bylem na warsztacie, karza mi jechac ustawic zbieznosc, jade na zbieznosc, odsylaja znow do warsztatu ze niby zawieszenie uszkodzone. Ktos ma jakies pomysly? Tak, sprawdź czy z przodu nie wygląda Twój samochód jak Audi a z tyłu jak Opel. Jeżeli tak jest to pod fotelami powinna być blizna. W tym przypadku każde koło żyje swoim życiem i ustawianie nic nie pomoże. Spotkałem taki przypadek, ale szczęściarz miał dwie polówki od tego samego modelu......:) Mam nadzieję jednak, że Ty nie masz dwóch aut w jednym. PiotrO |
|
| Data: 2009-07-29 09:49:52 | |
| Autor: WIHEDCNF | |
| znosi auto | |
|
Użytkownik "Pawcio" znosi mi auto lekko w lewo, jednoczesnie jadac prosto kierownica jest przekrecona lekko w lewo. Bylem na warsztacie, karza mi jechac ustawic zbieznosc, jade na zbieznosc, odsylaja znow do warsztatu ze niby zawieszenie uszkodzone. Ktos ma jakies pomysly? Porządny warsztat, który robi sprawdzenie geometrii podwozia(zbieżność) powinien dać wydruki otrzymanych wyników, na tej podstawie zakład blacharski, czy też mechaniczny (bo nie wiem jaki to rodzaj uszkodzeń) może przeprowadzić konieczne naprawy. Mozliwe są różne scenariusze uszkodzeń np. powypadkowe czyli przesunięcie punktów mocowania zawieszenia w wyniku deformacji podłużnic, ustawień kielichów itd, ( w tym przypadku konieczny blacharz) lub czysto mechaniczne np. luzy na wachaczach, łożyskach, drążkach w tym przypadku pomoże zakład mechaniki pojazdowej - w obu przypadkach ustawienie prawidłowej geomertii podwozia bez koniecznych napraw nie jest możliwe. Pozdrawiam |
|
| Data: 2009-07-29 09:57:16 | |
| Autor: Kuba \(aka cita\) | |
| znosi auto | |
|
WIHEDCNF wydusił z siebie te słowy:
na podstawie wydruków ze spraedzenia geometrii zawieszenia? I Ty masz czelność mi mówic, ze mam sie douczac... Taki jestes wszechwiedzący, a gadasz od rzeczy. Wiesz co jest na takim wydruku? Widziales kiedys taki wydruk? Niby jak na jego podstawie mozna przeprowadzić jakąkolwiek naprawe? -- Pozdrawiam Kuba (aka cita) gg:1461968 www.cita.pl Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r) HONDA VTX 1800S | Omega A R6 3,0 24V | i zwykle jakies TDI |
|
| Data: 2009-07-29 10:03:21 | |
| Autor: wchpikus | |
| znosi auto | |
|
Witam!
Wiesz co jest na takim wydruku? Widziales kiedys taki wydruk? Niby jak na jego podstawie mozna przeprowadzić jakąkolwiek naprawe? Z tego co pamietam na wydruku jest wszystko zwiazane z geometria. Czy kola sa zbiezne, pochylenie od osi, porownani przodu kol do siebie i tylu. Z tego da sie wywnioskowac co jest nie tak, ale jesli przy pomiarze i ustawieniu warsztat nie potrafi ustawic zbieznosci to oznacza ze faktycznie jest cos nie tak... U mnie kiedys wymieniano wachacz, okazalo sie pozniej ze ma inne gabaryty niz orginal i nie dalo sie ustawic kata pochylenia (za krotki byl wachacz).Wiec warto sprawdzic. |
|
| Data: 2009-07-29 10:12:09 | |
| Autor: Kuba \(aka cita\) | |
| znosi auto | |
|
wchpikus wydusił z siebie te słowy:
Witam! No wlasnie, ze coś jest nie tak .. ale nie da sie na tej podstawie naprawić auta, bo wydruk w żaden sposob nie wskazuje miejsca usterki. Moze nią być luz, moze być uszkodzenie nadwozia, uszkodzenie powypadkowe zawieszenia i jeszcze pare innych rzeczy ale jesli przy pomiarze i czasem oznacza to, ze warsztat jest do dupy ... ale ogolnie masz racje. U mnie kiedys wymieniano wachacz, okazalo sie pozniej ze ma inne no wlasnie .. a tego z wydruku nie odczytasz. -- Pozdrawiam Kuba (aka cita) gg:1461968 www.cita.pl Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r) HONDA VTX 1800S | Omega A R6 3,0 24V | i zwykle jakies TDI |
|
| Data: 2009-07-29 15:17:27 | |
| Autor: | |
| znosi auto | |
|
wchpikus <wchpikus@wytnijtowp.pl> napisał(a):
U mnie kiedys wymieniano wachacz, okazalo sie pozniej ze ma inne gabaryty niz orginal i nie dalo sie ustawic kata pochylenia (za krotki byl wachacz).Wiec warto sprawdzic. typowy objaw, gdy kupi się waCHacz zamiast waHacza.. -- |
|
| Data: 2009-07-30 08:00:38 | |
| Autor: mcgregor | |
| znosi auto | |
|
Użytkownik <w.mak@NOSPAM.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:h4pp67$kjk$1inews.gazeta.pl... wchpikus <wchpikus@wytnijtowp.pl> napisał(a): Ale jak kupi się waCHacz zamiast waHacza to jest on za długi a nie za krótki. ?wachacz? ?wahacz ? |
|
| Data: 2009-07-30 08:03:13 | |
| Autor: mcgregor | |
| znosi auto | |
|
Użytkownik <w.mak@NOSPAM.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:h4pp67$kjk$1inews.gazeta.pl... wchpikus <wchpikus@wytnijtowp.pl> napisał(a): Ale jak kupi się waCHacz zamiast waHacza to jest on za długi a nie za krótki. !wachacz! !wahacz! |
|
| Data: 2009-07-29 11:18:21 | |
| Autor: WIHEDCNF | |
| znosi auto | |
|
Użytkownik "Kuba (aka cita)"
Nie możesz mierzyć wszystkich swoją miarką i przyjmować, że wszyscy są równie głupi co Ty. Wiesz co jest na takim wydruku? Widziales kiedys taki wydruk? Niby jak na jego podstawie mozna przeprowadzić jakąkolwiek naprawe? Widziałem wielokrotnie i nawet potrafię conieco z nich odczytać, mam szczęście mieszkać w regionie kraju, który uchodzi za centrum sprowadzanych powypadkowych samochodów, w okolicy aż roi się od warsztatów blacharskich, lakierniczych czy wulkanizacyjnych, kilku z właścicieli tych zakładów to moi koledzy, samodzielnie naprawiałem auta które sam sprowadzałem z zagranicy (choć już od dawna się tym nie zajmuje) więc nie rób z siebie po raz kolejny już głupca i nie pisz o sprawach o których jak widzę nie masz zielonego pojęcia. Twórca watku napisał, że warsztat (zakładam, że mechaniki pojazdowej) wysłał go na sprawdzenie geometrii (czyli jak mniemam stwierdzili, że zawieszenie pojazdu pod wzgledem mechanicznym jest ok, nie występują luzy na łozyskach, sworzniach, łącznikach, stabilizatorach itd a auto nadal ściąga) w takim przypadku wydruk geometrii mówi WSZYSTKO - określa dokładnie co do milimetra kąty wyprzedzenia, pochylenia, ustawienia osi i ich przesunięcia - dobry blacharz potrafi bezbłędnie wyczytać z takich wydruków oraz własnych pomiarów punktów kontrolnych geometrii podwozia co dolega pacjętowi. |
|