Data: 2011-12-31 21:38:09 | |
Autor: marcin | |
znowu pijany skurwysyn | |
Data: 2011-12-31 22:19:06 | |
Autor: megrimsNOSPAM@interia.pl | |
znowu pijany skurwysyn | |
On 12/31/2011 09:38 PM, marcin wrote:
http://polskalokalna.pl/wiadomosci/pomorskie/news/tragedia-na-pomorzu-pijany-wjechal-w-5-osobowa-rodzine,1741015 no i tragedia dla 2 rodzin. |
|
Data: 2011-12-31 22:30:39 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
znowu pijany skurwysyn | |
On 2011-12-31, marcin <lkadjh@kbdosd.cwo> wrote:
http://polskalokalna.pl/wiadomosci/pomorskie/news/tragedia-na-pomorzu-pijany-wjechal-w-5-osobowa-rodzine,1741015 Tu jest dokładniej: http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114883,10895353,Nietrzezwy_kierowca_wjechal_na_chodniku_w_5_osobowa.html A jakby miał 0,19 a nie 0,4 to byłby mniejszym skurwysynem? Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2011-12-31 22:34:09 | |
Autor: pluton | |
znowu pijany skurwysyn | |
A ile mial wzrostu ? -- pozdrawiam P.L.U.T.O.N.: Positronic Lifeform Used for Troubleshooting and Online Nullification |
|
Data: 2011-12-31 22:44:35 | |
Autor: Kuba \(aka cita\) | |
znowu pijany skurwysyn | |
Użytkownik "pluton" <zielonadupax@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:jdnvdd$crv$1inews.gazeta.pl... > jak już to ile ważył... -- Pozdrawiam Kuba (aka cita) www.cita.pl Dwa ogony Irma i Myszka + Lisica Sprzedam P307 1,6HDI 2006 110KM Volvo FL618 '97 250KM Używane, czyste, sprawne i dobre plastikowe kosze na śmieci - 120L - 40zł |
|
Data: 2011-12-31 22:37:33 | |
Autor: Kuba \(aka cita\) | |
znowu pijany skurwysyn | |
Użytkownik "Krzysiek Kielczewski" <krzysiek.kielczewski@gmail.com> napisał w wiadomości news:slrnjfuvnv.oon.krzysiek.kielczewskikrzyk.sail-ho.pl... On 2011-12-31, marcin <lkadjh@kbdosd.cwo> wrote: pytanie jest inne - czy jakby miał 0,19 to czy spowodowałby wypadek, a jeśli tak to jakie byłyby tego przyczyny. -- Pozdrawiam Kuba (aka cita) www.cita.pl Dwa ogony Irma i Myszka + Lisica Sprzedam P307 1,6HDI 2006 110KM Volvo FL618 '97 250KM Używane, czyste, sprawne i dobre plastikowe kosze na śmieci - 120L - 40zł |
|
Data: 2012-01-01 00:11:40 | |
Autor: jerzy.n | |
znowu pijany skurwysyn | |
Użytkownik "Kuba (aka cita)" <yes.or.no@wp.pl> napisał w wiadomości news:jdnvav$cij$1inews.gazeta.pl... No przecież ktoś tutaj stawiał tezę ze po pijaku jeździ sie bezpieczniej ....pytanie jest inne - czy jakby miał 0,19 to czy spowodowałby wypadek, a jeśli tak to jakie byłyby tego przyczyny. |
|
Data: 2012-01-01 13:16:22 | |
Autor: J.F. | |
znowu pijany skurwysyn | |
Dnia Sun, 1 Jan 2012 00:11:40 +0100, jerzy.n napisał(a):
Użytkownik "Kuba (aka cita)" <yes.or.no@wp.pl> napisał w wiadomości No ba - trzezwi powoduja 90% wypadkow, trzeba z tym walczyc :-) J. |
|
Data: 2012-01-01 02:51:46 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
znowu pijany skurwysyn | |
On 2011-12-31, Kuba (aka cita) <yes.or.no@wp.pl> wrote:
Tu jest dokładniej: Przyczyny proste: zapierdalał powyżej umiejętności. Pzdr, Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2012-01-01 12:47:05 | |
Autor: Wojciech Smagowicz [ZIWK] | |
znowu pijany skurwysyn | |
W dniu 2012-01-01 02:51, Krzysiek Kielczewski pisze:
On 2011-12-31, Kuba (aka cita)<yes.or.no@wp.pl> wrote:A promile podnoszą poczucie własnych umiejętności i zaburzają odbiór rzeczywistości :( -- Wojciech Smagowicz |
|
Data: 2012-01-01 12:44:28 | |
Autor: RadekNet | |
znowu pijany skurwysyn | |
W dniu 01.01.2012 12:47, Wojciech Smagowicz [ZIWK] pisze:
W dniu 2012-01-01 02:51, Krzysiek Kielczewski pisze: Najdziwniejsze jest to, ze w Polsce 0,4 podnosi poczucie wlasnych umiejetnosci a w takiej n. Irlandii juz nie ... we Wloszech tez bylby jeszcze trzezwy. Pozdr. -- Radek Wrodarczyk www.rejsy-czartery.com |
|
Data: 2012-01-01 13:04:24 | |
Autor: Marek Dyjor | |
znowu pijany skurwysyn | |
RadekNet wrote:
A promile podnoszą poczucie własnych umiejętności i zaburzają odbiór a w Chorwacji nawet jakby skosztował to już by był na celowniku... i czego to dowodzi... niczego, widać tam lobby alkoholowe działa mocniej i wywalczyło wyższe limity. |
|
Data: 2012-01-01 13:41:10 | |
Autor: to | |
znowu pijany skurwysyn | |
begin Marek Dyjor
niczego, widaÄ tam lobby alkoholowe dziaĹa mocniej i wywalczyĹo wyĹźsze Raczej tam, gdzie jest 0,0 dziaĹajÄ politykierzy, ktĂłrzy zakazujÄ c czegoĹ czujÄ siÄ lepiej. -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2012-01-02 13:55:15 | |
Autor: Sebastian Kaliszewski | |
znowu pijany skurwysyn | |
Marek Dyjor wrote:
RadekNet wrote: Och, straszne limity wywalczyło. A może limit ostrzejszy niż międzynarodowe wymagania dla pilotów samolotów pasażerskich to przesada? \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) |
|
Data: 2012-01-01 13:05:01 | |
Autor: Jarek S. | |
znowu pijany skurwysyn | |
Użytkownik "RadekNet" <radek@rejsy-czartery.com> napisał w wiadomości news:jdphg9$s86$1inews.gazeta.pl... W dniu 01.01.2012 12:47, Wojciech Smagowicz [ZIWK] pisze: Bo jak nie wiadomo o co chodzi..... |
|
Data: 2012-01-02 12:43:47 | |
Autor: RadekNet | |
znowu pijany skurwysyn | |
W dniu 01.01.2012 13:05, Jarek S. pisze:
U�ytkownik "RadekNet"<radek@rejsy-czartery.com> napisa� w wiadomo�ci Czy ja wiem czy chodzi o pieniadze... Ma ktos moze dane jak wygladala sprawa limitow na przestrzeni lat? Rosly, malaly? O)d kiedy sa wprowadzone? Inna sprawa, ze ja jako osoba z zasady nie wsiadajaca za kolko nawet po jednym piwie, uwazam, ze jesli ktos zdaje sobie sprawe z tego, ze wypil, ze mogl przekroczyc limit (nie wazne czy polski czy inny), a mimo to prowadzi jest idiota i wlasnie ten jego idotyzm spowodowal wypadek a nie te 0,4 promila jak w tym przypadku. Pozdr. -- Radek Wrodarczyk www.rejsy-czartery.com |
|
Data: 2012-01-02 14:39:46 | |
Autor: J.F | |
znowu pijany skurwysyn | |
UĹźytkownik "RadekNet" napisaĹ w wiadomoĹci grup
Najdziwniejsze jest to, ze w Polsce 0,4 podnosi poczucie wlasnych Czy ja wiem czy chodzi o pieniadze... Ma ktos moze dane jak wygladala sprawa limitow na przestrzeni lat? Rosly, malaly? O)d kiedy sa wprowadzone? W Polsce ? "Od zawsze" takie same, tzn podejrzewam ze gdzies od lat 60-tych, gdy sie juz dorobili balonikow i metod analitycznych. W USA stopniowo ograniczaja srube, w Niemczech powolutku tez. Inna sprawa, ze ja jako osoba z zasady nie wsiadajaca za kolko nawet po jednym piwie, uwazam, ze jesli ktos zdaje sobie sprawe z tego, ze wypil, ze mogl przekroczyc limit (nie wazne czy polski czy inny), a mimo to prowadzi jest idiota i wlasnie ten jego idotyzm spowodowal wypadek a nie te 0,4 promila jak w tym przypadku. No nie, to chyba zbyt daleko wysunieta teza. Ze jest idiota to byc moze, ale zeby tak od razu ten idiotyzm powodowal wypadek .... J. |
|
Data: 2012-01-02 15:19:09 | |
Autor: to | |
znowu pijany skurwysyn | |
begin J.F
No nie, to chyba zbyt daleko wysunieta teza. Ze jest idiota to byc moze, ProĹci ludzie -- proste konkluzje. -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2012-01-02 15:20:02 | |
Autor: Sebastian Kaliszewski | |
znowu pijany skurwysyn | |
RadekNet wrote:
W dniu 01.01.2012 13:05, Jarek S. pisze: Nie, przyczynÄ wypadku byĹa debilna jazda a nie zdanie sobie sprawy z przekroczenia jakiegoĹ tam limitu. \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) |
|
Data: 2012-01-02 16:08:17 | |
Autor: RadekNet | |
znowu pijany skurwysyn | |
W dniu 02.01.2012 15:20, Sebastian Kaliszewski pisze:
Najdziwniejsze jest to, ze w Polsce 0,4 podnosi poczucie wlasnych No toc pisze, ze debilna jazda, ale takiej jazdy mozna spodziewac sie po debilu, ktory laduje sie w klopoty z powodu alkoholu. -- Radek Wrodarczyk www.rejsy-czartery.com |
|
Data: 2012-01-02 15:19:39 | |
Autor: to | |
znowu pijany skurwysyn | |
begin RadekNet
No toc pisze, ze debilna jazda, ale takiej jazdy mozna spodziewac sie po WytrzeĹşwiej trollu. -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2012-01-03 15:03:57 | |
Autor: Sebastian Kaliszewski | |
znowu pijany skurwysyn | |
RadekNet wrote:
W dniu 02.01.2012 15:20, Sebastian Kaliszewski pisze: Ale nie wyglÄ da mi na to, Ĺźe siÄ wĹadowaĹ w kĹopoty (a przede wszystkim w ludzi!) z powodu alkoholu -- w wielu krajach speĹniaĹby normÄ (w tym AFAIR na wyspach). On siÄ wĹadowaĹ z powodu debilnej jazdy. JechaĹ jak debil i zabiĹ dziecko idÄ ce chodnikiem a inne ciÄĹźko raniĹ. Normalny czĹowiek moĹźe wypiÄ wino czy piwo do obiadu i jakiĹ czas potem jechaÄ. Nie widzÄ w tym nic specjalnie idiotycznego. Debilizm jest wg mnie niezaleĹźny od wypicia niewielkiej iloĹci alkoholu, po ktĂłrej kierujÄ cy mieĹci siÄ w "normach psychotechnicznych". W Warszawie parÄ lat temu jakiĹ artysta wjechaĹ do metra (wpakowaĹ siÄ na schody prowadzÄ ce na stacjÄ, oddzielone sporym kawaĹkiem chodnika od jezdni). ByĹ trzeĹşwy. \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) |
|
Data: 2012-01-03 15:27:45 | |
Autor: Artur MaĹlÄ g | |
znowu pijany skurwysyn | |
W dniu 2012-01-03 15:03, Sebastian Kaliszewski pisze:
(...) Normalny czĹowiek moĹźe wypiÄ wino czy piwo do obiadu i jakiĹ czas potem Zgadza siÄ. W Warszawie parÄ Metro RacĹawicka - AFAIR to nie byĹa to jego wina, tylko zostaĹ uderzony. MusiaĹbym sprawdziÄ, by byÄ pewnym. |
|
Data: 2012-01-03 17:47:02 | |
Autor: RadekNet | |
znowu pijany skurwysyn | |
W dniu 03.01.2012 15:03, Sebastian Kaliszewski pisze:
Inna sprawa, ze ja jako osoba z zasady nie wsiadajaca za kolko nawet Jak powtorze drugi raz, ze mysle podobnie jak Ty, tylko uwazam dodatkowo, ze trzeba byc debilem, zeby ladowac sie w prawne problemy przekraczajac limit danego panstwa to mi uwierzysz? ;) Po prostu uwazam, ze brak rozsadku w jednym idzie z brakiem rozsadku w drugim... Pozdr. -- Radek Wrodarczyk www.rejsy-czartery.com |
|
Data: 2012-01-01 16:32:54 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
znowu pijany skurwysyn | |
On 2012-01-01, Wojciech Smagowicz [ZIWK] <wsmag@o2.pl> wrote:
A promile podnoszą poczucie własnych umiejętności i zaburzają odbiór rzeczywistości :(pytanie jest inne - czy jakby miał 0,19 to czy spowodowałby wypadek, a jeśli Trochę tak, ale IMO to o wiele bardziej zależy od psychiki delikwenta. Jeden i na trzeźwo będzie się popisywał, drugi i po kielichu pojedzie spokojnie. Oczywiście pomysłów z jazdą z dwoma czy trzema promilami nie mam zamiaru bronić. Pzdr, Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2012-01-02 22:19:54 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
znowu pijany skurwysyn | |
Dnia Sun, 01 Jan 2012 16:32:54 +0100, Krzysiek Kielczewski napisał(a):
Jeden i na trzeźwo będzie się popisywał, drugi i po kielichu pojedzieAlbo też pojedzie bardzo, bardzo ostrożnie. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2012-01-03 08:13:10 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
znowu pijany skurwysyn | |
On 2012-01-02, Adam Płaszczyca <trzypion@oldfield.spamnie.org.pl> wrote:
Jeden i na trzeźwo będzie się popisywał, drugi i po kielichu pojedzieAlbo też pojedzie bardzo, bardzo ostrożnie. Przeczytałeś *całe* zdanie, na które odpisywałeś? Pzdr, Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2012-01-03 16:02:05 | |
Autor: jerzu | |
znowu pijany skurwysyn | |
On Tue, 03 Jan 2012 08:13:10 +0100, Krzysiek Kielczewski
<krzysiek.kielczewski@gmail.com> wrote: Przeczytałeś *całe* zdanie, na które odpisywałeś? Po co? Trzeba pisać, pisać, pisać... -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński xxx.jerzu@interia.pl http://jerzu.waw.pl GG:129280 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200 |
|
Data: 2012-01-02 22:22:18 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
znowu pijany skurwysyn | |
Dnia Sun, 01 Jan 2012 12:47:05 +0100, Wojciech Smagowicz [ZIWK] napisał(a):
A promile podnoszą poczucie własnych umiejętności i zaburzają odbiór rzeczywistości :( Owszem nie. Jak jestem narąbany, to ubranie dokładnie składam w kostkę, a na trzeźwo jakoś mi się ni chce. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2012-01-02 22:35:34 | |
Autor: 'Tom N' | |
znowu pijany skurwysyn | |
Adam Płaszczyca w <news:c1.01.3THBF7$0lTmike.oldfield.org.pl>:
Dnia Sun, 01 Jan 2012 12:47:05 +0100, Wojciech Smagowicz [ZIWK] napisał(a): A promile podnoszą poczucie własnych umiejętności i zaburzają odbiór rzeczywistości :( Owszem nie. Jak jestem narąbany, to ubranie dokładnie składam w kostkę, a Właśnie potwierdziłeś, że bajzel z ubraniem, który robisz na trzeźwo, gdy się napijesz odbierasz jako ubranie złożone "w kostkę" i masz wtedy zwiększone poczucie własnych umiejętności. ;P -- T. |
|
Data: 2012-01-03 00:00:30 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
znowu pijany skurwysyn | |
Dnia Mon, 2 Jan 2012 22:35:34 +0100, 'Tom N' napisał(a):
Owszem nie. Jak jestem narąbany, to ubranie dokładnie składam w kostkę, a Nie poczucie, a wieksze umiejętności :P Ja składam, a nie tylko chcę złozyć. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2012-01-01 01:04:06 | |
Autor: to | |
znowu pijany skurwysyn | |
begin marcin
http://polskalokalna.pl/wiadomosci/pomorskie/news/tragedia-na-pomorzu-pijany-wjechal-w-5-osobowa-rodzine,1741015 Ta, pijany jak cholera, 0,4 promila. ZastanĂłw siÄ czasem zanim coĹ napiszesz. -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2012-01-01 03:03:22 | |
Autor: Andy NiwiĹski | |
znowu pijany skurwysyn | |
"to" <to_usenet@interia.pl> schrieb im Newsbeitrag news:4effb106$0$1451$65785112news.neostrada.pl... begin marcinZastanowiÄ to ty siÄ powinieneĹ. To nie jest twoja pierwsza i jedyna debilna odzywka. Wykazujesz objawy typowego trolla - odezwaÄ siÄ tylko po to, Ĺźeby zaistnieÄ i najlepiej jak tylko siÄ da na maxa kretyĹsko. MoĹźe wĹaĹnie te drobne 0,4 promila akurat przewaĹźyĹo, Ĺźe zabrakĹo umiejÄtnoĹci, Ĺźe jechaĹ z wiÄkszÄ "fantazjÄ " itd... |
|
Data: 2012-01-01 02:10:27 | |
Autor: to | |
znowu pijany skurwysyn | |
begin Andy NiwiĹski
ZastanowiÄ to ty siÄ powinieneĹ. To nie jest twoja pierwsza i jedynaA Ty co jesteĹ, jakiĹ troll diagnosta? MoĹźe wĹaĹnie te drobne 0,4 promila akurat przewaĹźyĹo, Ĺźe zabrakĹo Ciekawe skÄ d to wiesz? Ale mniejsza, o to, bo nie o tym pisaĹem. Wiesz ile to jest 0,4 promila? To taka iloĹÄ, ktĂłrej po zdrowym czĹowieku nawet nie poznasz, jak moĹźna kogoĹ takiego nazwaÄ "pijanym"? Z litoĹci nie wspomnÄ o tym, Ĺźe w wiÄkszoĹci krajĂłw europejskich moĹźna legalnie jeĹşdziÄ z 0,5 promila, ale najwyraĹşniej zdaniem PMS-owych trolli prawie caĹy zachĂłd to stado alkoholikĂłw, ktĂłrzy ustawili sobie taki limit, Ĺźeby mĂłc jeĹşdziÄ po pijaku. -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2012-01-01 12:16:49 | |
Autor: kogutek | |
znowu pijany skurwysyn | |
to <to_usenet@interia.pl> napisał(a):
begin Andy NiwiĹ�skiMasz rację, można jeździć gdzieś tam jak ma się 0,5. Wyczytałeś w Google i jesteś panisko. Tylko zrób tam wypadek jak masz 0,5. Wtedy się okaże czy można robić wypadki jak ma się 0,5 i czy nie zostanie to uwzględnione przez tamtejszy sąd w podwyższeniu kary. -- |
|
Data: 2012-01-01 12:17:27 | |
Autor: kogutek | |
znowu pijany skurwysyn | |
to <to_usenet@interia.pl> napisał(a):
begin Andy NiwiĹ�skiMasz rację, można jeździć gdzieś tam jak ma się 0,5. Wyczytałeś w Google i jesteś panisko. Tylko zrób tam wypadek jak masz 0,5. Wtedy się okaże czy można robić wypadki jak ma się 0,5 i czy nie zostanie to uwzględnione przez tamtejszy sąd w podwyższeniu kary. -- |
|
Data: 2012-01-02 07:37:27 | |
Autor: MarcinJM | |
znowu pijany skurwysyn | |
W dniu 2012-01-01 13:17, kogutek pisze:
Masz rację, można jeździć gdzieś tam jak ma się 0,5. Wyczytałeś w Google i I to jest normalne: jestes karany za cos, co zrobiles, a nie za cos, co moglbys zrobic. Oczywiscie w przypadku zdarzenia zawartosc alkoholu bedzie, czy tez raczej MOZE byc okolicznoscia obciazajaca. -- Pozdrawiam MarcinJM gg: 978510, marcinjm()op.pl |
|
Data: 2012-01-02 09:57:46 | |
Autor: Arek | |
znowu pijany skurwysyn | |
W dniu 2012-01-02 07:37, MarcinJM pisze:
W dniu 2012-01-01 13:17, kogutek pisze: Jest coś takiego jak prewencja. Co by nie mówić polak po dowolnej ilości alkoholu głupieje. A. |
|
Data: 2012-01-02 10:13:00 | |
Autor: Axel | |
znowu pijany skurwysyn | |
"Arek" <abc@abc.pl> wrote in message news:jdrria$e6f$1node2.news.atman.pl... Jest coś takiego jak prewencja. Co by nie mówić polak po dowolnej ilości alkoholu głupieje. Taaa... a bez alkoholu jak glupieje... -- Axel |
|
Data: 2012-01-02 10:33:09 | |
Autor: Artur Maśląg | |
znowu pijany skurwysyn | |
W dniu 2012-01-02 10:13, Axel pisze:
Baaa, tak wprost ze statystyk 10 razy bardziej ;) |
|
Data: 2012-01-02 22:20:46 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
znowu pijany skurwysyn | |
Dnia Mon, 02 Jan 2012 09:57:46 +0100, Arek napisał(a):
Jest coś takiego jak prewencja. Co by nie mówić polak po dowolnej ilości alkoholu głupieje. Prewencyjnie nalezy odebrać wszystkim samochody. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2012-01-02 10:50:34 | |
Autor: J.F | |
znowu pijany skurwysyn | |
Użytkownik "MarcinJM" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jdrjb8$ov2$1@inews.gazeta.pl...
W dniu 2012-01-01 13:17, kogutek pisze: Masz rację, można jeździć gdzieś tam jak ma się 0,5. Wyczytałeś w Google i I to jest normalne: jestes karany za cos, co zrobiles, a nie za cos, co moglbys zrobic. No coz, podawalem Iowe, tam widac odwrotnie uwazaja - wypadek bedzie okolicznoscia obciazajaca przy skazaniu za prowadzenie po pijaku. Ale to jakis pop* stan, tam nawet w barze nie mozna sie upic, pewnie jeden z tych ktory wprowadzil prohibicje :-) Niemcy kiedys mieli calkiem rozsadna tabele kar - zaczynalo sie od 0.3 promila, konczylo na 1.1, i za wypadek przy 0.5 byla tylko niewielka zwyzka kary. J. |
|
Data: 2012-01-02 10:02:59 | |
Autor: Arek | |
znowu pijany skurwysyn | |
W dniu 2012-01-01 03:10, to pisze:
MoĹźe wĹaĹnie te drobne 0,4 promila akurat przewaĹźyĹo, Ĺźe zabrakĹo JeĹźeli ktoĹ wsiada po wypiciu do samochodu to wiadomo, Ĺźe jest kretynem. Niestety alkohol i tak wysoki stan debilizmu dodatkowo pogĹÄbia. Zgadzam siÄ, Ĺźe 0.4 promila to nie jest duĹźo. Ale nie o to chodzi. Chodzi o iloĹÄ aktywnych szarych komĂłrek ktĂłre posiada wkĹadka pomiÄdzy kierownicÄ a pedaĹami. W tym przypadku byĹo ich bardzo nie wiele. A. |
|
Data: 2012-01-01 08:57:26 | |
Autor: Bydlę | |
znowu pijany skurwysyn | |
On 2012-01-01 02:03:22 +0000, Andy Niwiński <andyniwinski@interia.pl> said:
Może właśnie te drobne 0,4 promila akurat przeważyło, że zabrakło umiejętności, że jechał z większą "fantazją" itd... Polimeruję. ;-) IMO tych umiejętności nigdy nie było, a zawsze była "fantazja". Bo (poza awariami typu (same z siebie) urwana kierownica, koło czy złamany pedał, tfu! gej hamulca, ciężko doprowadzić do wypadku, gdy ma się działający rozum. (gdybyż kiedyś zrozumiały to sądy albo policja...) -- Bydlę |
|
Data: 2012-01-01 12:12:31 | |
Autor: jerzy.n | |
znowu pijany skurwysyn | |
Użytkownik "Bydlę" <pan.bydle@gmail.com> napisał w wiadomości news:jdp3l6$q1d$1inews.gazeta.pl... Odpukać, tez tak myślę .Jeżdżę juz kilkanaście lat i nigdy nie przejechałem ani psa ,ani kota .Do tego ze trzeba mieć głowę to jeszcze kierowca ma kierownice i hamulce.Ostatnio widziałem z poziomu przechodnia, jak potężna wywrotka zmieliła pod kołami dość dużego psa i nawet sie nie zatrzymał , nawet po to aby zrobić właścicielowi awanturę ,ale mógł psiaka wziasc miedzy koła i pies prawdopodobnie by przeżył .Miał pecha bo za nim jechała Straż Graniczna i gość zatrzymał sie mimo sygnału po kilometrze i za to jedynie można było go "docenić. |
|
Data: 2012-01-01 13:06:49 | |
Autor: Marek Dyjor | |
znowu pijany skurwysyn | |
Bydlę wrote:
On 2012-01-01 02:03:22 +0000, Andy Niwiński <andyniwinski@interia.pl> ni i im więcej alkoholu we krwii tym gorzej z używaniem rozumu. |
|
Data: 2012-01-01 15:49:45 | |
Autor: Kuba \(aka cita\) | |
znowu pijany skurwysyn | |
UĹźytkownik "Andy NiwiĹski" <andyniwinski@interia.pl> napisaĹ w wiadomoĹci news:jdoetb$bl6$1dont-email.me...
przecieĹź on to robi specjalnie, juĹź sam jego wÄ tek z pytaniem o to kto jest najwiÄkszym trollem grupy daje powody myĹleÄ, Ĺźe to jest jego cel istnienia na grupie.. -- Pozdrawiam Kuba (aka cita) www.cita.pl Dwa ogony Irma i Myszka + Lisica Sprzedam P307 1,6HDI 2006 110KM Volvo FL618 '97 250KM UĹźywane, czyste, sprawne i dobre plastikowe kosze na Ĺmieci - 120L - 40zĹ |
|
Data: 2012-01-01 15:22:05 | |
Autor: to | |
znowu pijany skurwysyn | |
begin Kuba \(aka cita\)
przecieĹź on to robi specjalnie, PiĹeĹ? juĹź sam jego wÄ tek z pytaniem o to kto Tzn. co, trollu Jakubie? Odkrycie najwiÄkszego trolla na grupie? -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2012-01-01 16:39:03 | |
Autor: Kuba \(aka cita\) | |
znowu pijany skurwysyn | |
UĹźytkownik "to" <to_usenet@interia.pl> napisaĹ w wiadomoĹci news:4f007a1d$0$1462$65785112news.neostrada.pl...
do najwiÄkszego, ba nawet dobrego trolla brakuje Ci jeszcze naprawde sporo... PĂłki co osiÄ gasz poziom - bĹazen. -- Pozdrawiam Kuba (aka cita) www.cita.pl Dwa ogony Irma i Myszka + Lisica Sprzedam P307 1,6HDI 2006 110KM Volvo FL618 '97 250KM UĹźywane, czyste, sprawne i dobre plastikowe kosze na Ĺmieci - 120L - 40zĹ |
|
Data: 2012-01-01 15:45:22 | |
Autor: to | |
znowu pijany skurwysyn | |
begin Kuba \(aka cita\)
do najwiÄkszego, ba nawet dobrego trolla brakuje Ci jeszcze naprawde Czy mogÄ pobieraÄ u Ciebie lekcje trollowania? UĹźywane, czyste, sprawne i dobre plastikowe kosze na Ĺmieci - 120L - 40zĹ PS. WysĹaĹem Ci zapytanie ofertowe dotyczÄ ce kupna Ĺmietnika z zawartoĹciÄ , dlaczego je zignorowaĹeĹ? -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2012-01-01 17:09:27 | |
Autor: Kuba \(aka cita\) | |
znowu pijany skurwysyn | |
UĹźytkownik "to" <to_usenet@interia.pl> napisaĹ w wiadomoĹci news:4f007f92$0$1462$65785112news.neostrada.pl... PS. WysĹaĹem Ci zapytanie ofertowe dotyczÄ ce kupna Ĺmietnika z Dostalem jednego maila, na ktĂłrego odpowiedzialem. JeĹli to z TobÄ korespondowaĹem to nie pierdziel, ze zignorowaĹem, jeĹli to nie z TobÄ , oznacza to tylko tyle, ze albo pomyliĹeĹ maila, albo napisaĹeĹ go w taki sposob, ze filtr antyspamowy wywaliĹ go do kosza. ps. a moĹźe filtr teĹź uznaĹ, ze jestes trollem.. -- Pozdrawiam Kuba (aka cita) www.cita.pl Dwa ogony Irma i Myszka + Lisica Sprzedam P307 1,6HDI 2006 110KM Volvo FL618 '97 250KM UĹźywane, czyste, sprawne i dobre plastikowe kosze na Ĺmieci - 120L - 40zĹ |
|
Data: 2012-01-01 16:27:36 | |
Autor: to | |
znowu pijany skurwysyn | |
begin Kuba \(aka cita\)
PS. WysĹaĹem Ci zapytanie ofertowe dotyczÄ ce kupna Ĺmietnika z PytaĹem na grupie i nie odpowiedziaĹeĹ. -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2012-01-01 17:37:37 | |
Autor: Kuba \(aka cita\) | |
znowu pijany skurwysyn | |
UĹźytkownik "to" <to_usenet@interia.pl> napisaĹ w wiadomoĹci news:4f008978$0$1186$65785112news.neostrada.pl...
a czy ja musze czytaÄ wszystko co jest napisane na grupie? -- Pozdrawiam Kuba (aka cita) www.cita.pl Dwa ogony Irma i Myszka + Lisica Sprzedam P307 1,6HDI 2006 110KM Volvo FL618 '97 250KM UĹźywane, czyste, sprawne i dobre plastikowe kosze na Ĺmieci - 120L - 40zĹ |
|
Data: 2012-01-01 17:38:39 | |
Autor: Kuba \(aka cita\) | |
znowu pijany skurwysyn | |
UĹźytkownik "Kuba (aka cita)" <yes.or.no@wp.pl> napisaĹ w wiadomoĹci news:jdq24h$lot$1inews.gazeta.pl...
LOL chyba, ze mĂłwisz o Twoim ĹźaĹosnym pytaniu o zawartoĹÄ... w takim razie nawet nie skomentuje. -- Pozdrawiam Kuba (aka cita) www.cita.pl Dwa ogony Irma i Myszka + Lisica Sprzedam P307 1,6HDI 2006 110KM Volvo FL618 '97 250KM UĹźywane, czyste, sprawne i dobre plastikowe kosze na Ĺmieci - 120L - 40zĹ |
|
Data: 2012-01-01 21:51:55 | |
Autor: to | |
znowu pijany skurwysyn | |
begin Kuba \(aka cita\)
a czy ja musze czytaÄ wszystko co jest napisane na grupie? Skoro ogĹaszasz siÄ na grupie to chyba tak. LOL chyba, ze mĂłwisz o Twoim ĹźaĹosnym pytaniu o zawartoĹÄ... w takim Nie pytaĹem o zawartoĹÄ, pytaĹem czy sprzedajesz Ĺmietnikowe kubĹy takĹźe z zawartoĹciÄ . Po prostu chciaĹbym sobie bez stresu pogrzebaÄ, a co wygrzebiÄ to moje. Na osiedlu trochÄ gĹupio... ;) To jak? -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2012-01-02 17:41:41 | |
Autor: Icek | |
znowu pijany skurwysyn | |
W dniu 2012-01-01 03:03, Andy NiwiĹski pisze:
a moĹźe nie? 0,4 promila to nie stan naprucia siÄ w taki sposĂłb aby nie panowaÄ nad sobÄ . JakoĹ w innych krajach limit 0.5 nie jest rzadkoĹciÄ . Icek |
|
Data: 2012-01-02 17:48:08 | |
Autor: Cavallino | |
znowu pijany skurwysyn | |
UĹźytkownik "Icek" <icek@do.pl> napisaĹ w wiadomoĹci news:
0,4 promila to nie stan naprucia siÄ w taki sposĂłb aby nie panowaÄ nad sobÄ . Róşnie bywa. Znam takich ktĂłrym po jednym piwku odwaga roĹnie konkretnie, a hamulce zdecydowanie siÄ rozluĹşniajÄ . A po dwĂłch, to juĹź chcÄ siÄ biÄ, z kaĹźdym kto siÄ nawinie. |
|
Data: 2012-01-02 17:22:35 | |
Autor: to | |
znowu pijany skurwysyn | |
begin Cavallino
Róşnie bywa. A ja znam takich, co i bez piwa chcÄ siÄ biÄ z kaĹźdym kto siÄ nawinie i co z tego? -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2012-01-01 03:12:44 | |
Autor: jerzu | |
znowu pijany skurwysyn | |
On 01 Jan 2012 01:04:06 GMT, to <to_usenet@interia.pl> wrote:
Ta, pijany jak cholera, 0,4 promila. Zastanów się czasem zanim coś napiszesz. Ja tam widzę "26-latek miał około promila alkoholu w organizmie." Wcześniej czytałem o 0,4, ale mg. -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński xxx.jerzu@interia.pl http://jerzu.waw.pl GG:129280 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200 |
|
Data: 2012-01-01 02:15:30 | |
Autor: to | |
znowu pijany skurwysyn | |
begin jerzu
Ja tam widzÄ "26-latek miaĹ okoĹo promila alkoholu w organizmie." "Szwed-SobaĹska poinformowaĹa, Ĺźe 26-letni kierowca samochodu osobowego, ktĂłry wpadĹ w poĹlizg i wjechaĹ na chodnik, byĹ nietrzeĹşwy. W wydychanym powietrzu miaĹ 0,4 promila alkoholu. MÄĹźczyzna nie odniĂłsĹ Ĺźadnych obraĹźeĹ." -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2012-01-01 17:31:40 | |
Autor: jerzu | |
znowu pijany skurwysyn | |
On 01 Jan 2012 02:15:30 GMT, to <to_usenet@interia.pl> wrote:
"Szwed-Sobańska poinformowała, że 26-letni kierowca samochodu osobowego, który wpadł w poślizg i wjechał na chodnik, był nietrzeźwy. W wydychanym powietrzu miał 0,4 promila alkoholu. Mężczyzna nie odniósł żadnych obrażeń." Już widzę, to w tym drugim linku. -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński xxx.jerzu@interia.pl http://jerzu.waw.pl GG:129280 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200 |
|
Data: 2012-01-01 08:54:12 | |
Autor: Bydlę | |
znowu pijany skurwysyn | |
On 2012-01-01 02:12:44 +0000, jerzu <to_jest_fajans.jerzu@interia.pl> said:
On 01 Jan 2012 01:04:06 GMT, to <to_usenet@interia.pl> wrote: "W wydychanym powietrzu miał 0,4 promila alkoholu" -- Bydlę |
|
Data: 2012-01-01 13:15:08 | |
Autor: J.F. | |
znowu pijany skurwysyn | |
Dnia Sun, 1 Jan 2012 08:54:12 +0100, Bydlę napisał(a):
On 2012-01-01 02:12:44 +0000, jerzu <to_jest_fajans.jerzu@interia.pl> said: teraz jest "okolo promila". Czyzby - mial 0.4mg/litr wydychanego powietrza, co odpowiada 0.8 promila we krwi ? J. |
|
Data: 2012-01-01 17:36:08 | |
Autor: jerzu | |
znowu pijany skurwysyn | |
On Sun, 1 Jan 2012 13:15:08 +0100, "J.F."
<jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote: teraz jest "okolo promila". W tym drugim linku jest 0,4 promila. Ale jestem w 99% przekonany, że zaraz po wypadku na którymś z portali było napisane właśnie 0,4 mg/l. -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński xxx.jerzu@interia.pl http://jerzu.waw.pl GG:129280 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200 |
|
Data: 2012-01-02 17:45:42 | |
Autor: Icek | |
znowu pijany skurwysyn | |
W dniu 2012-01-01 17:36, jerzu pisze:
On Sun, 1 Jan 2012 13:15:08 +0100, "J.F." pismaki nie zawsze wiedzą. Postawili mu zarzut "po spożyciu" czyli 0.22 - 0.50 Icek |
|
Data: 2012-01-02 08:52:24 | |
Autor: Robert_J | |
znowu pijany skurwysyn | |
Ta, pijany jak cholera, 0,4 promila. ZastanĂłw siÄ czasem zanim coĹ DĹugo nad tym myĹlaĹeĹ? Znam niejednÄ osobÄ, ktĂłra po jednym kieliszku dostaje maĹpiego rozumu. SÄ dzÄ Ĺźe po takiej dawce nie przekracza nawet 0,2 promila... Wszystko zaleĹźy od indywidualnych reakcji organizmu na alkohol. |
|
Data: 2012-01-02 10:14:56 | |
Autor: Axel | |
znowu pijany skurwysyn | |
"Robert_J" <dzidekszcz1968@gazeta.pl> wrote in message news:jdrnnt$7cq$1inews.gazeta.pl... Ta, pijany jak cholera, 0,4 promila. ZastanĂłw siÄ czasem zanim coĹ A ja znam niejedna osobe, ktora dostaje malpiego rozumu bez alkoholu. Mozesz wyciagnac z tego jakies rownie swiatle wnioski? -- Axel |
|
Data: 2012-01-02 10:37:59 | |
Autor: Arek | |
znowu pijany skurwysyn | |
W dniu 2012-01-02 10:14, Axel pisze:
Co w ogĂłlnych rozwaĹźaniach zmienia pojedynczy przypadek? A. |
|
Data: 2012-01-02 11:43:39 | |
Autor: 4CX250 | |
znowu pijany skurwysyn | |
UĹźytkownik "Arek" <abc@abc.pl> napisaĹ w wiadomoĹci news:jdrttn$gn8$1node2.news.atman.pl...
W dniu 2012-01-02 10:14, Axel pisze: http://autokult.pl/2011/10/12/limity-trzezwosci-i-predkosci-w-krajach-europejskich/austria/top DziwiÄ siÄ Ĺźe nikt nie zauwaĹźa Ĺźe np. w takiej Austrii jest limit 0,5 promila, podczas gdy przeciÄtny mieszkaniec tego kraju ma juĹź mocno w czubie po jednym gĹÄbszym. Oni raczej nie pijÄ mocnych trunkĂłw w iloĹciach "0,5 na Ĺeb" jak u nas, sÄ bardziej wraĹźliwi na maĹe iloĹci alkoholu a jednak limit majÄ wyĹźszy. BawiĹem siÄ z rodowitymi Austriakami nie jeden raz przy alkoholu i wiem Ĺźe majÄ cienkie gĹowy i juĹź po dwĂłch piwach idÄ spaÄ a dwa gĹÄbsze czystej oznacza dla nich czÄsto koniec imprezy z uwagi na brak dalszego z nimi kontaktu. Marek |
|
Data: 2012-01-02 10:45:53 | |
Autor: Robert_J | |
znowu pijany skurwysyn | |
A ja znam niejedna osobe, ktora dostaje malpiego rozumu bez alkoholu. Mozesz wyciagnac z tego jakies rownie swiatle wnioski? Tak, poniewaĹź odsetek ludzi tracÄ cych nad sobÄ kontrolÄ (w mniejszym lub wiÄkszym stopniu) jest zdecydowanie wiÄkszy wĹrĂłd tych ktĂłrzy pili niĹź wĹrĂłd tych ktĂłrzy nie pili :-). PodpierajÄ c siÄ Twoim podejĹciem do sprawy powinno siÄ pozwoliÄ prowadziÄ po blantach, psychotropach, koksie itd... Bo przecieĹź trzeĹşwemu teĹź czasem odbija ;-) Jeden tutaj neguje sens obciÄ Ĺźania sprawcĂłw kosztami lecznie ofiar, poniewaĹź nie ma jak ĹciÄ gnÄ Ä kasy z bezrobotnego. Tak jakby kaĹźdy driver byĹ bezrobotnym ;-). |
|
Data: 2012-01-02 15:29:38 | |
Autor: Axel | |
znowu pijany skurwysyn | |
"Robert_J" <dzidekszcz1968@gazeta.pl> wrote in message news:jdrucm$rg5$1inews.gazeta.pl... A ja znam niejedna osobe, ktora dostaje malpiego rozumu bez alkoholu. Mozesz wyciagnac z tego jakies rownie swiatle wnioski? Masz jakies wsparcie? Dane statystyczne? Czy tylko swoje przekonanie? PodpierajÄ c siÄ Twoim podejĹciem do sprawy powinno siÄ pozwoliÄ prowadziÄ po blantach, psychotropach, koksie itd... Bo przecieĹź trzeĹşwemu teĹź czasem odbija ;-) Po prostu wyciagnij wniosek z tego, ze w sporej liczbie krajow, rowniez europejskich, poziom 0,4 promila we krwi to wedlug prawa trzezwy kierowca. Jakby ten sprawca wypadku mial 0,0 - to co byloby przyczyna wypadku? -- Axel |
|
Data: 2012-01-02 15:16:54 | |
Autor: to | |
znowu pijany skurwysyn | |
begin Axel
Po prostu wyciagnij wniosek z tego, ze w sporej liczbie krajow, rowniez Praktycznie na caĹym zachodzie europy jest limit 0,5, a tu i tam 0,8. -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2012-01-02 17:49:25 | |
Autor: Icek | |
znowu pijany skurwysyn | |
W dniu 2012-01-02 15:29, Axel pisze:
wg prawa: niedostosowanie prÄdkoĹci do warunkĂłw na drodze realnie: brak oĹwielonego pieszego, brak odblaskĂłw, brak pobocza, brak chodzenia gÄsiego, wybiegajÄ ce dziecko, dziura w drodze, uskok, oblodzona nawierzchnia, niesprawne auto ? Icek |
|
Data: 2012-01-03 11:52:29 | |
Autor: LEPEK | |
znowu pijany skurwysyn | |
W dniu 2012-01-02 17:49, Icek pisze:
realnie: brak oĹwielonego pieszego, brak odblaskĂłw, brak pobocza, brak ZadaĹeĹ sobie trud choÄ zerkniÄcia na zdjÄcia ze skutkĂłw zdarzenia, na temat ktĂłrego prĂłbujesz siÄ udzielaÄ? Pozdr, -- L E P E K Pruszcz GdaĹski no_spam/maupa/poczta/kropka/fm Toyota Corolla 1.3 sedan '97 Hyundai Atos 0.9 nanovan '00 |
|
Data: 2012-01-02 17:55:05 | |
Autor: Robert_J | |
znowu pijany skurwysyn | |
Masz jakies wsparcie? Dane statystyczne? Czy tylko swoje przekonanie? Nie zamierzam udowadniaÄ Ĺźe alkohol wpĹywa na osĹabienie percepsji, refleksu itp. cech, ktĂłre sÄ doĹÄ waĹźne przy wykonywaniu zajÄÄ tylu prowadzenie auta tudzieĹź obsĹuga urzÄ dzeĹ :-). Jak chcesz to polemizuj, ale nie ze mnÄ . Zaraz zaczniesz dowodziÄ Ĺźe po drogach powinno siÄ jeĹşdziÄ po paru piwach bo tak bezpieczniej... Jakby ten sprawca wypadku mial 0,0 - to co byloby przyczyna wypadku? Istnieje duĹźe prawdopodobieĹstwo Ĺźe w ogĂłle by do niego nie doszĹo ;-) |
|
Data: 2012-01-03 15:14:32 | |
Autor: Sebastian Kaliszewski | |
znowu pijany skurwysyn | |
Robert_J wrote:
Masz jakies wsparcie? Dane statystyczne? Czy tylko swoje przekonanie? W jakiej iloĹci? Wiesz ICAO dla pilotĂłw samolotĂłw transportowych przewiduje normÄ wĹaĹnie takÄ , jakÄ miaĹ ten kierowca. A w samolocie chyba trzeba uwaĹźaÄ... Jak chcesz to polemizuj, ale nie ze mnÄ . Zaraz zaczniesz dowodziÄ Ĺźe po drogach powinno siÄ jeĹşdziÄ po paru piwach bo tak bezpieczniej... Teraz dyskutujesz z wĹasnymi wyobraĹźeniami.
Twierdzisz tak na podstawie? \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) |
|
Data: 2012-01-03 00:31:54 | |
Autor: John KoĹalsky | |
znowu pijany skurwysyn | |
UĹźytkownik "Robert_J" <dzidekszcz1968@gazeta.pl> .. Chcesz by zostaĹ bezrobotnym ? |
|
Data: 2012-01-03 12:03:41 | |
Autor: LEPEK | |
znowu pijany skurwysyn | |
W dniu 2012-01-02 10:14, Axel pisze:
A ja znam niejedna osobe, ktora dostaje malpiego rozumu bez alkoholu. Ĺťe nie wiem, czy siÄ przyznawaÄ do znajomoĹci z tobÄ ? ;P Pozdr, -- L E P E K Pruszcz GdaĹski no_spam/maupa/poczta/kropka/fm Toyota Corolla 1.3 sedan '97 Hyundai Atos 0.9 nanovan '00 |
|
Data: 2012-01-03 13:35:32 | |
Autor: Axel | |
znowu pijany skurwysyn | |
"LEPEK" <nobody@nowhere.net> wrote in message
news:jdunah$nvl$1inews.gazeta.pl... A ja znam niejedna osobe, ktora dostaje malpiego rozumu bez alkoholu.Ze nie wiem, czy sie przyznawac do znajomosci z toba? ;P O Tobie akurat tym razem nie myslalem :-PPPP -- Axel |
|
Data: 2012-01-01 12:08:47 | |
Autor: ToMasz | |
znowu pijany skurwysyn | |
W dniu 31.12.2011 21:38, marcin pisze:
http://polskalokalna.pl/wiadomosci/pomorskie/news/tragedia-na-pomorzu-pijany-wjechal-w-5-osobowa-rodzine,1741015dobra. pijany czy nie, pms albo nie, żyć trzeba, sprawców karać. W nawiązaniu do ostatnich oszczędności w łaskawie leczącej nas służbie zdrowia zapytuje: czy są szanse aby sprawca poniósł koszty leczenia a nie my wszyscy? ToMasz PS przekonajcie mnie że to zły pomysł, bo nie umiem znieść sytuacji w której 90% polaków narzeka a nikt nie proponuje logicznych i jednocześnie ekonomicznych rozwiązań. |
|
Data: 2012-01-01 13:41:20 | |
Autor: Maciek | |
znowu pijany skurwysyn | |
W dniu 2012-01-01 12:08, ToMasz pisze:
dobra. pijany czy nie, pms albo nie, żyć trzeba, sprawców karać. W nawiązaniu do ostatnich oszczędności w łaskawie leczącej nas służbie zdrowia zapytuje: czy są szanse aby sprawca poniósł koszty leczenia a nie my wszyscy?A ja jeszcze dopytam: czy jest szansa na obciążenie sprawcy kosztami wypłaty rent dla poszkodowanych (bo nie wierzę, żeby taki wypadek nie zakończył się przynajmniej dla części z nich poważnym i trwałym uszczerbkiem na zdrowiu), w dodatku rent realnie ściąganych, zamiast obciążać tym między innymi mnie? -- Pozdrawiam Maciek |
|
Data: 2012-01-01 14:00:52 | |
Autor: marcin | |
znowu pijany skurwysyn | |
w dodatku rent realnie ściąganych, zamiast podaj przepis na realne scianiecie kasy z np bezrobotnego |
|
Data: 2012-01-01 15:16:40 | |
Autor: ToMasz | |
znowu pijany skurwysyn | |
W dniu 01.01.2012 14:00, marcin pisze:
a co ja wcześniej napisałem? 90% będzie ryja darło a nikt nic nie zrobi. ja proponuję aby osadzeni zarabiali na siebie. Nie dadzą rady? nie wychodzą. Przez jakiś czas ten system będzie wymagał dofinansowania, ale jak naprawdę się okaże że facio miał rok, a odsiedział 7, to bardzo szybko będą się garnąć do pracy.w dodatku rent realnie ściąganych, zamiast czyli w odpowiedzi na Twoje pytanie: do więzienia za długi. Do więzienia w którym odrzucenie pracy równa się dożywocie. Jak myślisz, znajdzie pracę na wolności? ja myślę że błyskawicznie. ToMasz |
|
Data: 2012-01-01 14:51:43 | |
Autor: to | |
znowu pijany skurwysyn | |
begin ToMasz
a co ja wczeĹniej napisaĹem? 90% bÄdzie ryja darĹo a nikt nic nie zrobi. CzytaÄ siÄ nie da tych bzdur... -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2012-01-01 15:26:04 | |
Autor: marcin | |
znowu pijany skurwysyn | |
czyli w odpowiedzi na Twoje pytanie: do więzienia za długi. Do więzienia pracy w tym kraju nie ma dla zwyklych ludzi, a ty wymagasz by byla dla skazancow? dobrze sie czujesz? |
|
Data: 2012-01-02 10:07:12 | |
Autor: Arek | |
znowu pijany skurwysyn | |
W dniu 2012-01-01 15:26, marcin pisze:
czyli w odpowiedzi na Twoje pytanie: do więzienia za długi. Do więzienia To fakt tak się mówi. Ale jednocześnie prawie każdy pracodawca narzeka na brak rąk do pracy. Jesteśmy dość leniwym krajem więc takie uogólnianie dużo nie wnosi. A. |
|
Data: 2012-01-02 10:12:07 | |
Autor: Maciek | |
znowu pijany skurwysyn | |
W dniu 2012-01-01 15:26, marcin pisze:
pracy w tym kraju nie ma dla zwyklych ludzi, a ty wymagasz by byla dla skazancow?Nie ma pracy dla tych, którzy jej nie chcą mieć. Przy odpowiedniej motywacji robiłby cokolwiek, być może poniżej swoich kwalifikacji, czy wymagań. -- Pozdrawiam Maciek |
|
Data: 2012-01-01 17:50:49 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
znowu pijany skurwysyn | |
Hello ToMasz,
Sunday, January 1, 2012, 3:16:40 PM, you wrote: a co ja wcześniej napisałem? 90% będzie ryja darło a nikt nic nie zrobi.w dodatku rent realnie ściąganych, zamiastpodaj przepis na realne scianiecie kasy z np bezrobotnego Jasne - tylko skąd wziąć pracę dla nich, skoro dla normalnych jej nie ma? czyli w odpowiedzi na Twoje pytanie: do więzienia za długi. Do więzienia Żebys się nie zdziwił. -- Best regards, RoMan mailto:roman@pik-net.pl PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2012-01-01 19:38:43 | |
Autor: ToMasz | |
znowu pijany skurwysyn | |
W dniu 01.01.2012 17:50, RoMan Mandziejewicz pisze:
Hello ToMasz,to nie prawda. Albo jesteście debilami, albo żyjecie w wyimaginowanym świecie. Praca jest dla odpowiednich ludzi, sęk w tym że odpowiednich niema. Za to ci którzy są nie odpowiedni, czytaj słabo wykształceni i mało aktywni, pracę chcą, ale za 1500zł. tu jest problem pracodawcy, bo - postaw się na jego miejscu- dasz komuś 1500zł za sprzątanie i to jeszcze niestaranne? Dałbyś 500? może byś dał, ale nie trzy razy tyle. To jest właśnie praca dla... bezrobotnych! Tak! tych mas, które raz w miesiącu idą odwalić wizytę w urzędzie, a potem do roboty na czarno. U mnie w mieście zamkniętych kopalni na 5 sklepach w centrum miasta są ogłoszenia: "zatrudnię...". PRaca za minimum, ciężka, nieciekawa... chętnych brak. czyli w odpowiedzi na Twoje pytanie: do więzienia za długi. Do więzienia Zdziwił czy nie. jak już pisałem 90% społeczeństwa akceptuje zastaną sytuacje i ich inicjatywa kończy się na pyskówkach. sory, Wasza inicjatywa. ToMasz |
|
Data: 2012-01-01 20:46:43 | |
Autor: to | |
znowu pijany skurwysyn | |
begin ToMasz
DaĹbyĹ 500? moĹźe byĹ daĹ, ale nie trzy razy tyle. WiÄcej moĹźna "zarobiÄ" grzebiÄ c po Ĺmietnikach albo ĹźebrzÄ c, nie liczÄ zasiĹku czy renty. Kto normalny by robiĹ na etacie za tyle? -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2012-01-01 20:47:18 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
znowu pijany skurwysyn | |
Hello ToMasz,
Sunday, January 1, 2012, 7:38:43 PM, you wrote: [...] Jasne - tylko skąd wziąć pracę dla nich, skoro dla normalnych jej nieto nie prawda. Albo jesteście debilami, albo żyjecie w wyimaginowanym świecie. Praca jest dla odpowiednich ludzi, sęk w tym że odpowiednich niema. Za to ci którzy są nie odpowiedni, czytaj słabo wykształceni i mało aktywni, pracę chcą, ale za 1500zł. tu jest problem pracodawcy, bo A potrafisz wyzyć za 500PLN? I miec jeszcze siłę do jakiejkolwiek pracy? Idź w cholerę z taka ideologią! [...] -- Best regards, RoMan mailto:roman@pik-net.pl PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2012-01-02 10:18:16 | |
Autor: Arek | |
znowu pijany skurwysyn | |
W dniu 2012-01-01 20:47, RoMan Mandziejewicz pisze:
Hello ToMasz, To nie ideologia tylko rzeczywistość. Lata komunizmu nauczyły lenistwa i świadomości, że coś się ciągle należy. Dlaczego komuś kto nie potrafi dokładnie posprzątać podłogi płacić 1500, skoro jego praca nie jest nic warta? A druga sprawa, skoro ktoś nie potrafi wyżyć za 500 to jak udaje mu się za 0? A. |
|
Data: 2012-01-02 18:11:49 | |
Autor: ToMasz | |
znowu pijany skurwysyn | |
W dniu 01.01.2012 20:47, RoMan Mandziejewicz pisze:
Hello ToMasz,nie. Ale jakoś mnie tak rodzice wychowali abym pracował wydajnie, a nie na godziny. Tak więc najpierw długo się uczyłem, a teraz pracuje za trochę więcej niż minimalna pensja. Natomiast jakieś ponad rok temu uczestniczyłem w mini "castingu" na stanowisko handlowiec-serwisant. wiesz co ludzie mówili jak dostali trudne pytanie? PAnie a skąd ja to mam wiedziec? Z takim podejściem, pracodawca zamknie firmę, bo przecież 15kzł mu nie zapłaci. Zeby nie było pyskówek. Jak mnie jako "młodego" zatrudniano w pewnej firmie, prezes mi zadal pytanie: a z Hoelndrem przez telefon dogada się pan po angielsku? Ja miałem w toku edukacji full wypas rosyjskiego i 1 klasę angielskiego. Powiedziałem mu że jak niedam rady to mejla napiszę, a po południu zapisałem się na angielski. Takiego pracownika przyjmę za 1500zł. ToMAsz |
|
Data: 2012-01-02 18:44:14 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
znowu pijany skurwysyn | |
Hello ToMasz,
Monday, January 2, 2012, 6:11:49 PM, you wrote: [...] a po południu zapisałem się na angielski. Takiego pracownika przyjmę za Za 1500? A potrafiłbyś utrzymać rodzinę za 1500? -- Best regards, RoMan mailto:roman@pik-net.pl PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2012-01-02 21:24:22 | |
Autor: ToMasz | |
znowu pijany skurwysyn | |
W dniu 02.01.2012 18:44, RoMan Mandziejewicz pisze:
Hello ToMasz,w jakim sensie? przeżyć całe życie i wychować dzieci za 1500zł miesięcznie? Marne szanse. przetrwać szukając lepszej pracy - napewno. A Ty byś założył rodzinę mając tylko 1500zł i babę bez chęci do pracy? 90% polaków tak. JA tak nie zrobiłem. Dlaczego teraz te 90% marudzi: "za mało"! Droga wolna - otwierać swoje firmy a nie pyskować: bezrobocie. ToMasz |
|
Data: 2012-01-02 21:28:30 | |
Autor: jerzu | |
znowu pijany skurwysyn | |
On Mon, 02 Jan 2012 21:24:22 +0100, ToMasz <twitek4@.gazeta.pl> wrote:
Ty byś założył rodzinę mając tylko 1500zł i babę bez chęci do pracy? 90% polaków tak. Niby 90% kobiet w związkach nie pracuje? Gdzie tak jest? -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński xxx.jerzu@interia.pl http://jerzu.waw.pl GG:129280 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200 |
|
Data: 2012-01-02 21:41:49 | |
Autor: ToMasz | |
znowu pijany skurwysyn | |
W dniu 02.01.2012 21:28, jerzu pisze:
On Mon, 02 Jan 2012 21:24:22 +0100, ToMasz<twitek4@.gazeta.pl> wrote: tryb kopania się z koniem załączony kolega się pytał czy: A potrafiłbyś utrzymać rodzinę za 1500? wiec uprzejmie odpowiedziałem że to trudne, jednocześnie domyślając się że owo 1500zł które wielokrotnie wspominałem, to JEDNA wypłata. Jeśli będą to dwie wypłaty po 1500zł razem dadzą 3000 tyś ( za trudna matematyka) wtedy jeśli rodzice mają jedno dziecko, utrzymanie rodziny przestaje być problemem. Koniec trybu kopania się z koniem. Dyskusja odjechała na boczny tor. Moim zamysłem jest pokazanie szanownym czytelnikom, że wszyscy płacimy za błędy _INNYCH_ kierowców. Wszyscy - wiec każdy po troszku. W systemie "każdy po troszku" świetnie ukrywa się tabun leni którym też troszeczkę nakapie do portfela. Gdy zaczynamy dyskutować o NFZ, bezrobociu - sprawa wydaje się niemal beznadziejna. Do rozpaczy mnie doprowadza socjalistyczne podejście kilku kolegów - krótko - i opieka zdrowotna i "dawanie" pracy - to jest _biznes_ i on musi się opłacać. Tu też _konieczne_ jest zróżnicowanie stawek w zależności od pewnych czynników a przede wszystkim oderwanie od państwowości. JEdnak jeśli chodzi o OC+AC to przecież prywatne firmy! Wystarczy stworzyć odpowiednie uwarunkowania prawne a reszta się "urodzi" sama. Niestety, ani Kaczyńskiemu, ani Tuskowi, ani Palikotowi i nawet Rydzykowi na tym nie zależy. Wam również nie? No to płaćcie i dalej narzekajcie że inni mają lepiej. koniec z mojej strony ToMasz |
|
Data: 2012-01-02 21:20:25 | |
Autor: to | |
znowu pijany skurwysyn | |
begin ToMasz
JeĹli No dla Ciebie zdecydowanie za trudna... -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2012-01-02 22:46:16 | |
Autor: Artur Maśląg | |
znowu pijany skurwysyn | |
W dniu 2012-01-02 21:41, ToMasz pisze:
W dniu 02.01.2012 21:28, jerzu pisze: A tej drugiej nie ma w 90% wypadków - to Twoje słowa. Jeśli 2x1500zł=3000000zł...ciekawe. W sumie masz rację - ta matematyka też jest dla Ciebie za trudna. |
|
Data: 2012-01-02 23:19:58 | |
Autor: J.F. | |
znowu pijany skurwysyn | |
Dnia Mon, 02 Jan 2012 21:41:49 +0100, ToMasz napisał(a):
Dyskusja odjechała na boczny tor. Moim zamysłem jest pokazanie szanownym czytelnikom, że wszyscy płacimy za błędy _INNYCH_ kierowców. Wszyscy - wiec każdy po troszku. W systemie "każdy po troszku" świetnie ukrywa się tabun leni którym też troszeczkę nakapie do portfela. no wiesz - jedni placa za innych, a za innych placa wszyscy :-) Niestety - samochod narzedzie niebezpieczne, trzeba sie ubezpieczyc. Na szczescie nieszczescia sa rzadkie, wiec skladka niewielka. Gdy zaczynamy dyskutować o NFZ, bezrobociu - sprawa wydaje się niemal beznadziejna. Do rozpaczy mnie doprowadza socjalistyczne podejście kilku kolegów - krótko - i opieka zdrowotna i "dawanie" pracy - to jest _biznes_ i on musi się opłacać. Tu też _konieczne_ jest zróżnicowanie stawek w zależności od pewnych czynników a przede wszystkim oderwanie od państwowości. Czy mi sie wydaje czy po latach ubezpieczen prywatnych Amerykanie zaglosowali na Obame ? JEdnak jeśli chodzi o OC+AC to przecież prywatne firmy! Wystarczy stworzyć odpowiednie uwarunkowania prawne a reszta się "urodzi" sama. Niestety, ani Kaczyńskiemu, ani Tuskowi, ani Palikotowi i nawet Rydzykowi na tym nie zależy. Wam również nie? No to płaćcie i dalej narzekajcie że inni mają lepiej. Jesli chodzi o AC to jest przeciez wolnosc ... i urodzilo sie to co sie urodzilo. Co do OC to koledzy wyciagneli argumenty. J. |
|
Data: 2012-01-03 15:23:12 | |
Autor: Sebastian Kaliszewski | |
znowu pijany skurwysyn | |
ToMasz wrote:
W dniu 02.01.2012 21:28, jerzu pisze: Na tym polega ubezpieczenie. Wszyscy składają się na problem który przytrafi się tylko części z tych wszystkich. Tylko nie wiadomo komu konkretnie się przytrafi. Czy zagwarantujesz, że w ciągu roku nie spowodujesz kolizji? Wszyscy - wiec każdy po troszku. W systemie "każdy po troszku" świetnie ukrywa się tabun leni którym też troszeczkę nakapie do portfela. Co nakapie? Gdy zaczynamy dyskutować o NFZ, bezrobociu - sprawa wydaje się niemal beznadziejna. Do rozpaczy mnie doprowadza socjalistyczne podejście kilku kolegów - krótko - i opieka zdrowotna i "dawanie" pracy - to jest _biznes_ i on musi się opłacać. Tu też _konieczne_ jest zróżnicowanie stawek w zależności od pewnych czynników a przede wszystkim oderwanie od państwowości. Nam również nie. Bo nie chcemy np. czekać n godzin na policję po małej obcierce w obawie, że półubezpieczony się wszystkiego wyprze. Bo go 5tyś za bardzo zaboli. No to płaćcie i dalej narzekajcie że inni mają lepiej. \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) |
|
Data: 2012-01-03 16:04:45 | |
Autor: jerzu | |
znowu pijany skurwysyn | |
On Mon, 02 Jan 2012 21:41:49 +0100, ToMasz <twitek4@.gazeta.pl> wrote:
wiec uprzejmie odpowiedziałem że to trudne, jednocześnie domyślając się że owo 1500zł które wielokrotnie wspominałem, to JEDNA wypłata. Jeśli będą to dwie wypłaty po 1500zł razem dadzą 3000 tyś ( za trudna matematyka) Uwaga, cytuję: Ty byś założył rodzinę mając tylko 1500zł i babę bez chęci do pracy? 90% polaków tak. Czyje to słowa? A matematyka faktycznie za trudna, ale dla Ciebie. -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński xxx.jerzu@interia.pl http://jerzu.waw.pl GG:129280 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200 |
|
Data: 2012-01-02 23:08:15 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
znowu pijany skurwysyn | |
Hello jerzu,
Monday, January 2, 2012, 9:28:30 PM, you wrote: Ty byś założył rodzinę mając tylko 1500zł i babę bez chęci do pracy? 90%Niby 90% kobiet w związkach nie pracuje? Gdzie tak jest? W tamtym Matrixie, w którym on utkwił. Razem z innymi skrajnymi korwinistami. Tak gdzieś 3-4% poniżej progu wyborczego jest inny świat - świat fantastycznych wizji niespełnionego małego kapitalisty. -- Best regards, RoMan mailto:roman@pik-net.pl PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2012-01-02 19:07:08 | |
Autor: Artur Maśląg | |
znowu pijany skurwysyn | |
W dniu 2012-01-02 18:11, ToMasz pisze:
W dniu 01.01.2012 20:47, RoMan Mandziejewicz pisze: No popatrz, niby doświadczenie "duże", a poniżej taka wtopa... Natomiast jakieś ponad rok temu Przecież to normalne. Dajesz ogłoszenie na takie stanowisko, mnóstwo ofert i tylko robisz kupki - 1,2,3,4,5. Jak ktoś wpadnie do kupki 5 to się z nim robi spotkanie. Później i tak się okazuje, że 50% z tej to nie napisało prawdy w CV itd. Z takim podejściem, pracodawca zamknie firmę, bo przecież Z takim podejściem to ciężko znaleźć kogoś sensownego do pracy i kogoś sensownego do selekcji ofert/kandydatów. Zeby nie było pyskówek. Jak mnie jako "młodego" zatrudniano w pewnej To w wymaganiach nie było języka angielskiego? Powiedziałem mu że jak niedam rady to mejla napiszę, To całkiem niedawno. Edukacja tylko rosyjska to zdaje się od dawna raczej nie istnieje, więc pewnie był czas na naukę wcześniej. Zresztą nawet ta wcześniejsza to też nie był "full wypas rosyjskiego", no chyba, że ktoś się uczył tego języka dodatkowo. a po południu zapisałem się na angielski. Takiego pracownika przyjmę za Za 1500zł (pewnie brutto) to z całą pewnością starczy mu jeszcze na ten angielski. |
|
Data: 2012-01-02 20:51:09 | |
Autor: jerzu | |
znowu pijany skurwysyn | |
On Mon, 02 Jan 2012 19:07:08 +0100, Artur Maśląg <futrzak@polbox.com>
wrote: Za 1500zł (pewnie brutto) to z całą pewnością starczy mu jeszcze na ten I jak będzie miał czas się jego uczyć. -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński xxx.jerzu@interia.pl http://jerzu.waw.pl GG:129280 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200 |
|
Data: 2012-01-02 21:21:17 | |
Autor: Artur Maśląg | |
znowu pijany skurwysyn | |
W dniu 2012-01-02 20:51, jerzu pisze:
On Mon, 02 Jan 2012 19:07:08 +0100, Artur Maśląg<futrzak@polbox.com> Nie wątpię. Z tymi Holendrami to po angielsku sobie pewnie pogada towarzysko w czasie przerwy obiadowej... |
|
Data: 2012-01-01 22:18:00 | |
Autor: DoQ | |
znowu pijany skurwysyn | |
W dniu 01-01-2012 19:38, ToMasz pisze:
jeszcze niestaranne? Dałbyś 500? może byś dał, ale nie trzy razy tyle. A ty byś zap..lał za 500PLN czy 800PLN? -- Paweł |
|
Data: 2012-01-02 10:26:24 | |
Autor: Jakub Witkowski | |
znowu pijany skurwysyn | |
W dniu 2012-01-01 22:18, DoQ pisze:
U mnie w mieście zamkniętych kopalni na 5 sklepach w centrum miasta są Dobrowolnie pewnie nie. Ale przecież mowa o rzekomym braku pracy dla więźnia, i to "z dozywociem", jak rozumiem, minimum do czasu wypłacenia się... (nie żebym był za). -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. |
|
Data: 2012-01-02 14:01:07 | |
Autor: J.F | |
znowu pijany skurwysyn | |
Użytkownik "Jakub Witkowski" napisał w wiadomości
W dniu 2012-01-01 22:18, DoQ pisze: A ty byś zap..lał za 500PLN czy 800PLN?Dobrowolnie pewnie nie. Ale wieznia przeciez nie posadzisz na stacji benzynowej. J. |
|
Data: 2012-01-03 11:37:08 | |
Autor: Jakub Witkowski | |
znowu pijany skurwysyn | |
W dniu 2012-01-02 14:01, J.F pisze:
Użytkownik "Jakub Witkowski" napisał w wiadomości Myślisz że już nie mamy tyle pracy nakładczej w kraju? Jak składał cokolwiek zamiast Chińczyka, a taniej, to zleceniodawcy się chyba znajdą. (Ceterum censeo, nieciekawy to pomysł) -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. |
|
Data: 2012-01-03 11:55:44 | |
Autor: J.F | |
znowu pijany skurwysyn | |
Użytkownik "Jakub Witkowski" napisał w wiadomości
W dniu 2012-01-02 14:01, J.F pisze: Ale przecież mowa o rzekomym braku pracy dla więźnia, i to "z dozywociem", Myślisz że już nie mamy tyle pracy nakładczej w kraju? Musisz im placic minimalna place krajowa, wiec nie wiadomo. :-) A niezadowoleni pracownicy zle pracuja. Co jest swoja droga ciekawe - znam przypadek gdy firma zlecala wiezieniu, byla nawet z jakosci zadowolona, byla sklonna zlecac im wiecej i nawet placic wiecej - ale nie, przepisy okreslaja ze wolno minimalna krajowa, wiecej nie. No i sie zastanawiam - czy wiezien zrozumie ze to dodatkowa kara za przestepstwo, czy raczej wyciagnie wniosek ze ciezka (no - bardziej zmudna niz ciezka) praca na zycie nie zarobi :-) A dalszy ciag ... wyjdzie na wolnosc, przyjdzie do fabryki, a tam "nie ma dla pana pracy, tylko dla wiezniow" :-) J. |
|
Data: 2012-01-04 09:15:52 | |
Autor: Jakub Witkowski | |
znowu pijany skurwysyn | |
W dniu 2012-01-03 11:55, J.F pisze:
Co jest swoja droga ciekawe - znam przypadek gdy firma zlecala wiezieniu, byla nawet z jakosci zadowolona, byla sklonna zlecac im wiecej i nawet placic wiecej - ale nie, przepisy okreslaja ze wolno minimalna krajowa, wiecej nie. To chyba głupie dosyć... No i sie zastanawiam - czy wiezien zrozumie ze to dodatkowa kara za przestepstwo, czy raczej wyciagnie wniosek ze ciezka (no - bardziej zmudna niz ciezka) praca na zycie nie zarobi :-) Serio liczysz na wartość pedagogiczną więzienia? Pomyśl, ilu złych rzeczy się NIE nauczy w czasie gdy będzie pracował :) A dalszy ciag ... wyjdzie na wolnosc, przyjdzie do fabryki, a tam "nie ma dla pana pracy, tylko dla wiezniow" :-) No właśnie... ktoś kiedyś dojdzie do wniosku że im więcej więźniów tym lepiej dla kraju... -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. |
|
Data: 2012-01-03 00:07:53 | |
Autor: John Kołalsky | |
znowu pijany skurwysyn | |
Użytkownik "ToMasz" <twitek4@.gazeta.pl> a co ja wcześniej napisałem? 90% będzie ryja darło a nikt nic nie zrobi. ja proponuję aby osadzeni zarabiali na siebie. Nie dadzą rady? nie wychodzą. Przez jakiś czas ten system będzie wymagał dofinansowania, ale jak naprawdę się okaże że facio miał rok, a odsiedział 7, to bardzo szybko będą się garnąć do pracy.w dodatku rent realnie ściąganych, zamiast A gdzie oni mieliby pracować ? I kto miałby ich pilnować ? -> utopia |
|
Data: 2012-01-02 09:07:22 | |
Autor: Robert_J | |
znowu pijany skurwysyn | |
podaj przepis na realne scianiecie kasy z np bezrobotnego Uważasz że wszyscy kierowcy to bezrobotni? ;-) Podajesz przykład bardzo niszowy dla poparcia tezy że nie należy nic robić z problemem bo i tak się kasy nie odzyska :-). |
|
Data: 2012-01-02 22:03:16 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
znowu pijany skurwysyn | |
On 2012-01-02, Robert_J <dzidekszcz1968@gazeta.pl> wrote:
Uważasz że wszyscy kierowcy to bezrobotni? ;-) Podajesz przykład bardzo niszowy dla poparcia tezy że nie należy nic robić z problemem bo i tak się kasy nie odzyska :-). Zmień bezrobotnego na kolesia zarabiającego do 2000zł i podaj metodę windykacji. A takich to już bardzo dużo jest... Pzdr, Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2012-01-03 08:27:17 | |
Autor: Robert_J | |
znowu pijany skurwysyn | |
Zmień bezrobotnego na kolesia zarabiającego do 2000zł i podaj metodę A Ty naprawdę nie kumasz o co chodzi? Chodzi o to, żeby koszty leczenia ofiar były pokrywane z OC sprawcy, a nie z jego kieszeni bezpośrednio. W to że ktoś z własnej kieszeni pokryje czyjąś rentę, pobyt w szpitalu czy koszty pobytu na zwolnieniu nie bardzo wierzę :-). Póki co płacą za to wszyscy, nawet ci co auta nie posiadają, a TU mają się dobrze. Gdyby zacząć to naprawdę egzekwować to TU dostosowałyby swój system premiowania/ulg/zwyżek do sytuacji. |
|
Data: 2012-01-03 09:21:31 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
znowu pijany skurwysyn | |
On 2012-01-03, Robert_J <dzidekszcz1968@gazeta.pl> wrote:
Zmień bezrobotnego na kolesia zarabiającego do 2000zł i podaj metodę Pytane brzmiało: "A ja jeszcze dopytam: czy jest szansa na obciążenie sprawcy kosztami wypłaty rent dla poszkodowanych?" Pzdr, Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2012-01-03 13:50:57 | |
Autor: Robert_J | |
znowu pijany skurwysyn | |
Pytane brzmiało: "A ja jeszcze dopytam: czy jest szansa na obciążenie No fakt :-). Ja to zrozumiałem raczej jako wydzielony "fundusz" w postaci np. polisy OC, z której byłyby pokrywane koszty. A nie wspólnego, społecznego wora :-). |
|
Data: 2012-01-03 15:59:53 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
znowu pijany skurwysyn | |
On 2012-01-03, Robert_J <dzidekszcz1968@gazeta.pl> wrote:
Pytane brzmiało: "A ja jeszcze dopytam: czy jest szansa na obciążenie Na takie pytanie to bym zupełnie inaczej odpowiedział :) Pzdr, Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2012-01-01 14:20:30 | |
Autor: J.F. | |
znowu pijany skurwysyn | |
Dnia Sun, 01 Jan 2012 13:41:20 +0100, Maciek napisał(a):
A ja jeszcze dopytam: czy jest szansa na obciążenie sprawcy kosztami W tym przypadku ? Niejako z automatu - ubezpieczyciel ma prawo do regresu, i na pewno z niego skorzysta. Tylko z czego sciagac ? Przez pare lat bedzie w wiezieniu, tam moze bedzie mial prace, nie wiem jak to dalej przepisy mowia - bedzie z czego sciagac, czy wiezienie placi minimalna pensje, a tej juz zajac nie mozna. A potem wyjdzie, wyjedzie do Irlandii, i dopoki mu rodzice spadku nie zostawia to znow nie ma z czego. J. |
|
Data: 2012-01-01 16:40:15 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
znowu pijany skurwysyn | |
On 2012-01-01, Maciek <maciek@nospam.pl> wrote:
W dniu 2012-01-01 12:08, ToMasz pisze: To całkiem dobry pomysł. A ja jeszcze dopytam: czy jest szansa na obciążenie sprawcy kosztami Nie ma szansy. Pzdr, Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2012-01-01 14:44:12 | |
Autor: J.F. | |
znowu pijany skurwysyn | |
Dnia Sun, 01 Jan 2012 12:08:47 +0100, ToMasz napisał(a):
W dniu 31.12.2011 21:38, marcin pisze: Jutro ty mozesz spowodowac podobny wypadek. Chcesz zaplacic sam, wolisz zeby my wszyscy, czy sie ubezpieczysz ? :-) PS przekonajcie mnie że to zły pomysł, bo nie umiem znieść sytuacji w której 90% polaków narzeka a nikt nie proponuje logicznych i jednocześnie ekonomicznych rozwiązań. Przeciez sa - bedzie regres. J. |
|
Data: 2012-01-01 13:50:15 | |
Autor: to | |
znowu pijany skurwysyn | |
begin J.F.
dobra. pijany czy nie, pms albo nie, ĹźyÄ trzeba, sprawcĂłw karaÄ. W On jest pewnie z tym, co uwaĹźajÄ , Ĺźe im siÄ to zdarzyÄ nie moĹźe. :> -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2012-01-01 15:23:24 | |
Autor: ToMasz | |
znowu pijany skurwysyn | |
W dniu 01.01.2012 14:50, to pisze:
begin J.F.nie. ja jestem tym ktĂłry ma zniĹźki przez 22 lata i zero kolizji z mojej szkody, naĹcie kolizji ze strony innych. PisaliĹmy juĹź o tym ze staĹymi bywalcami tej grupy. Ubezpieczenie musi byÄ. Ubezpieczyciel musi ponieĹÄ ryzyko. Ale prawo (lub inne przepisy) nie pozwala na elastyczne warunki. Czyli na przykĹad: jestem nowym kierowcom, ale chcÄ maĹo pĹaciÄ OC wiec biorÄ na siebie wspĂłĹudziaĹ w szkodach. Ja biorÄ c pod uwagÄ swĂłj staĹź za kĂłĹkiem chÄtnie bym na to poszedĹ. A teraz weĹş pod uwagÄ Ĺźe moja matka teĹź ma _zero_ szkĂłd, a jeĹşdzi ze 40 lat..... SÄ siad ma prawko parÄ lat i co roku stĹuczka. PĹaci stawkÄ OC wyĹźszÄ niĹź ja, o.... mniej niĹź 1% wyrzÄ dzonych szkĂłd. ToMasz |
|
Data: 2012-01-01 14:55:14 | |
Autor: to | |
znowu pijany skurwysyn | |
begin ToMasz
nie. ja jestem tym ktĂłry ma zniĹźki przez 22 lata i zero kolizji z mojej A za rok moĹźesz byÄ tym, ktĂłry ma prawko 23 lata i 3 kolizje ze swojej winy. Czyli na przykĹad: jestem nowym kierowcom, ale chcÄ maĹo pĹaciÄ OC wiec To jest wĹaĹnie to, czego nie pojmujesz. Po pierwsze korzystaliby z tej opcji gĹĂłwnie ci, ktĂłrych zwyczajnie nie staÄ na OC, wiÄc tym bardziej nie da siÄ z nich ĹciÄ gnÄ Ä Ĺźadnego odszkodowania w wysokoĹci jego wielokrotnoĹci. Po drugie na drodze nie powinny panowaÄ zasady w stylu -- im droĹźsze auto, tym wiÄksze pierwszeĹstwo, a do tego ten idiotyczny pomysĹ siÄ defacto sprowadza. -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2012-01-01 16:10:11 | |
Autor: Liwiusz | |
znowu pijany skurwysyn | |
W dniu 2012-01-01 15:55, to pisze:
begin ToMasz Nie tak by to dziaĹaĹo. NiĹźsze OC przy wspĂłĹudziale dostawaliby ci, ktĂłrzy potrafili by wykazaÄ przed ubezpieczycielem, Ĺźe faktycznie sÄ w stanie partycypowaÄ w szkodach. Czyli: oĹwiadczenia majÄ tkowe, PITy, opinie bankowe itp. itd. nie da siÄ z nich ĹciÄ gnÄ Ä Ĺźadnego odszkodowania w wysokoĹci jego Tego teĹź nie rozumiem. ZresztÄ stoi to w sprzecznoĹci ze wczeĹniejszym (o wykupowaniu takiego ubezpieczenia przez najbiedniejszych). -- Liwiusz |
|
Data: 2012-01-01 15:20:45 | |
Autor: to | |
znowu pijany skurwysyn | |
begin Liwiusz
Nie tak by to dziaĹaĹo. NiĹźsze OC przy wspĂłĹudziale dostawaliby ci, Tacy nie byliby tym w ogĂłle zainteresowani (pomijajÄ c jakieĹ sporadyczne, ciÄĹźkie przypadki). Po drugie na drodze nie powinny panowaÄ zasady w stylu Ten, ktĂłry by miaĹ "czÄĹciowe OC" bardziej uwaĹźaĹby na drogie auta, bo ew. stĹuczka z jego winy wiÄcej by go kosztowaĹa. -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2012-01-02 10:57:09 | |
Autor: Jakub Witkowski | |
znowu pijany skurwysyn | |
W dniu 2012-01-01 16:20, to pisze:
begin Liwiusz Np. nauczyciel, pielÄgniarka, emeryt. Myslisz Ĺźe nie byliby zainteresowani? Co do ich wypĹacalnoĹci: sÄ to kredytobiorcy klienci chÄtnie widziani przez banki, nie bez podstaw. -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogÄ byÄ niepowaĹźne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadaÄ w czÄĹci gts /kropka/ pl | lub caĹoĹci poglÄ dom ich Autora. |
|
Data: 2012-01-02 15:21:28 | |
Autor: to | |
znowu pijany skurwysyn | |
begin Jakub Witkowski
Np. nauczyciel, pielÄgniarka, emeryt. Myslisz Ĺźe nie byliby Co ma zdolnoĹÄ do wziÄcia maĹego kredytu (czyli moĹźliwoĹÄ wykazania staĹych, choÄ niekoniecznie wysokich zarobkĂłw) do zdolnoĹci jednorazowej wypĹaty wysokiego odszkodowania? -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2012-01-03 11:18:44 | |
Autor: Jakub Witkowski | |
znowu pijany skurwysyn | |
W dniu 2012-01-02 16:21, to pisze:
begin Jakub Witkowski To, Ĺźe w razie problemĂłw wyĹźsze kwoty tak wĹaĹnie sÄ spĹacane: w formie maĹych rat, po uĹoĹźeniu siÄ z wierzycielem bÄ dĹş komornikiem. Lub po wejĹciu na pensjÄ. -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogÄ byÄ niepowaĹźne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadaÄ w czÄĹci gts /kropka/ pl | lub caĹoĹci poglÄ dom ich Autora. |
|
Data: 2012-01-03 15:10:48 | |
Autor: to | |
znowu pijany skurwysyn | |
begin Jakub Witkowski
Co ma zdolnoĹÄ do wziÄcia maĹego kredytu (czyli moĹźliwoĹÄ wykazania Ale skoro umowa polega na tym, Ĺźe sprawca miaĹby wypĹaciÄ odszkodowanie od razu, to ocenia siÄ jego zdolnoĹÄ do tego, a nie moĹźliwoĹci późniejszej windykacji, jak jednak nie zapĹaci. -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2012-01-04 09:12:01 | |
Autor: Jakub Witkowski | |
znowu pijany skurwysyn | |
W dniu 2012-01-03 16:10, to pisze:
Ale skoro umowa polega na tym, Ĺźe sprawca miaĹby wypĹaciÄ odszkodowanie I jeszcze na miejscu, w gotĂłwce, prawda. Dyskutujesz sam ze sobÄ . Czy ktoĹ rozsÄ dny widzi to w ogĂłle inaczej niĹź rozliczenie siÄ post factum z TU? -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogÄ byÄ niepowaĹźne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadaÄ w czÄĹci gts /kropka/ pl | lub caĹoĹci poglÄ dom ich Autora. |
|
Data: 2012-01-04 15:49:57 | |
Autor: to | |
znowu pijany skurwysyn | |
begin Jakub Witkowski
Dyskutujesz sam ze sobÄ . Czy ktoĹ rozsÄ dny widzi to w ogĂłle inaczej niĹź RozsÄ dni ludzie widzÄ tyle wad tego pomysĹu, Ĺźe nie chce im siÄ o nim gadaÄ. Mi teĹź juĹź siÄ odechciaĹo. Logout. -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2012-01-01 16:45:26 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
znowu pijany skurwysyn | |
On 2012-01-01, Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote:
Nie tak by to działało. Niższe OC przy współudziale dostawaliby ci, którzy potrafili by wykazać przed ubezpieczycielem, że faktycznie są w stanie partycypować w szkodach. Czyli: oświadczenia majątkowe, PITy, opinie bankowe itp. itd. PITy dziś są, jutro nie ma. Ludzi potrafiących udokumentować łatwo windykowalny majątek w kwocie odpowiadającej granicy OC komunikacyjnego jest tak mało, że nie warto pod te osoby zmieniać przepisów. Już prędzej się dorobimy bardziej zróżnicowanego kosztu polisy - więcej zwyżek, więcej zniżek i dużo większa rozpiętość stawek. nie da się z nich ściągnąć żadnego odszkodowania w wysokości jego Jak poznasz jakiegoś buca jeżdżącego pod (głośno wypowiadanym) hasłem "mnie stać, ja się zmieszczę, przepisy mam w dupie" to zrozumiesz. Pzdr, Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2012-01-03 11:25:18 | |
Autor: Jakub Witkowski | |
znowu pijany skurwysyn | |
W dniu 2012-01-01 16:45, Krzysiek Kielczewski pisze:
On 2012-01-01, Liwiusz<lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote: A kto pisze o "granicy OC"? Mowa o współudziale, w dodatku z pewnością jakoś odgórnie ograniczonym (inaczej nie widzę). > jest tak mało, że nie warto pod te osoby zmieniać przepisów. Zmiana przepisów niewielka: TU odpowiada za szkodę wobec poszkodowanego bez zmian. Jedynie warunki umowy TU-ubezpieczony byłyby zliberalizowane. De facto trzeba by pewnie skreślić trochę zapisów ustawowych, albo dołożyć jako opcję. Nie wiem czy warto wprowadzać "standalone", ale może przy okazji jakichś innych zmian? -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. |
|
Data: 2012-01-01 19:45:47 | |
Autor: ToMasz | |
znowu pijany skurwysyn | |
W dniu 01.01.2012 16:10, Liwiusz pisze:
W dniu 2012-01-01 15:55, to pisze:NO na reszcie! DziÄkujÄ Ci Liwiuszu. jak ktoĹ dowodziĹ wiÄkszoĹÄ szkĂłd to stĹuczki co 2.5tyĹ. Czy to problem aby kierowca pĹaciĹ zawsze pierwsze 5 tyĹ? Ja tyle bym wysupĹaĹ, byÄ moĹźe sprzedajÄ c mĂłj wrak. A teraz pomyĹlcie sobie Ĺźe przychodzicie do szefa link4 i mĂłwicie - mam pomysĹ aby nam odpadĹo 70% odszkodowaĹ. Ale te 70% ludzi ĹźÄ da kolejne 50% zniĹźki! Warto siÄ nad tym zastanowiÄ? MoĹźe Ĺatwiej pyskowaÄ Ĺźe to i tak nic nieda? WidzÄ Ĺźe lepiej popyskowaÄ, a przecieĹź to byĹaby ciekawa dodatkowa opcja. Ja bym siÄ nie stresowaĹ i oszczÄdzaĹ, Wy bez zmian... ToMasz |
|
Data: 2012-01-01 20:23:13 | |
Autor: to | |
znowu pijany skurwysyn | |
begin ToMasz
Wy bez zmian... Nie, nie bez zmian, bo jak mi taki artysta z "pĂłĹubezpieczeniem" zrobi rysÄ, to bÄdÄ musiaĹ traciÄ kilka godzin na wzywanie policje zamiast zaĹatwiÄ sprawÄ w kwadrans oĹwiadczeniem, a za nieĹciÄ galne odszkodowania zapĹacÄ we wĹasnej skĹadce. -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2012-01-01 22:39:46 | |
Autor: J.F. | |
znowu pijany skurwysyn | |
Dnia 01 Jan 2012 20:23:13 GMT, to napisał(a):
Nie, nie bez zmian, bo jak mi taki artysta z "półubezpieczeniem" zrobi rysę, to będę musiał tracić kilka godzin na wzywanie policje zamiast załatwić sprawę w kwadrans oświadczeniem, a za nieściągalne odszkodowania zapłacę we własnej składce. Moze byc tak zorganizowane ze nie odczujesz roznicy, albo delikwent od razu wypisze ci czek. J. |
|
Data: 2012-01-01 21:47:07 | |
Autor: to | |
znowu pijany skurwysyn | |
begin J.F.
Nie, nie bez zmian, bo jak mi taki artysta z "pĂłĹubezpieczeniem" zrobi Tak, jasne, a jutro nadleci Nibiru. -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2012-01-02 10:58:52 | |
Autor: J.F | |
znowu pijany skurwysyn | |
UĹźytkownik "to" napisaĹ w wiadomoĹci
begin J.F. Nie, nie bez zmian, bo jak mi taki artysta z "pĂłĹubezpieczeniem" zrobi Jedno i drugie juz dziala. Jedno w przypadku pijanych, bez PJ itp, a drugie .. no prawie - nie czekiem ale gotowka sie drobne rzeczy czasem zalatwia. J. |
|
Data: 2012-01-02 14:53:05 | |
Autor: to | |
znowu pijany skurwysyn | |
begin J.F
Jedno i drugie juz dziala. Jedno w przypadku pijanych, bez PJ itp, a Ale wiesz w ogĂłle na co odpisujesz? ;) PrzypomnÄ: Wy bez zmian... Nie, nie bez zmian, bo jak mi taki artysta z "pĂłĹubezpieczeniem" zrobi rysÄ, to bÄdÄ musiaĹ traciÄ kilka godzin na wzywanie policje zamiast zaĹatwiÄ sprawÄ w kwadrans oĹwiadczeniem, a za nieĹciÄ galne odszkodowania zapĹacÄ we wĹasnej skĹadce. -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2012-01-03 11:30:32 | |
Autor: Jakub Witkowski | |
znowu pijany skurwysyn | |
W dniu 2012-01-01 22:47, to pisze:
begin J.F. PrzecieĹź zmiana ma dotyczyÄ rozliczeĹ TU-ubezpieczony, a nie TU-poszkodowany! Ty nie bÄdziesz wcale wiedziaĹ, jakie goĹÄ ma warunki polisy, tak samo jak nie wiesz obecnie ile ma skĹadki/zniĹźek. -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogÄ byÄ niepowaĹźne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadaÄ w czÄĹci gts /kropka/ pl | lub caĹoĹci poglÄ dom ich Autora. |
|
Data: 2012-01-01 20:57:45 | |
Autor: J.F. | |
znowu pijany skurwysyn | |
Dnia Sun, 01 Jan 2012 19:45:47 +0100, ToMasz napisał(a):
W dniu 01.01.2012 16:10, Liwiusz pisze: Z tym ze troche inaczej - po co jakies tam oswiadczenia, pity itp. Lokata oprocentowana u ubezpieczyciela (lub w banku z pelnomocnictwem dla ubezpieczyciela) i dopiero wtedy jest taniej :-) to stłuczki co 2.5tyś. Czy to problem aby kierowca płacił zawsze pierwsze 5 tyś? Ja tyle bym wysupłał, być może sprzedając mój wrak. A Kiedys byla tzw franczyza integralna dla wszystkich. Ale skoro dla wszystkich - to tylko do polowy najnizszego wynagrodzenia czy jakos tak. I w dodatku znikala jak szkoda byla wieksza - czyli zaprzeczenie idei :-) teraz pomyślcie sobie że przychodzicie do szefa link4 i mówicie - mam pomysł aby nam odpadło 70% odszkodowań. Ale te 70% ludzi żąda kolejne 50% zniżki! Warto się nad tym zastanowić? Może łatwiej pyskować że to i tak nic nieda? Z tym ze na razie nic to nie da, bo przepisy sa okreslone. Trzeba przekonywac ubezpieczycieli, zeby przekonali poslow i rzad i zmienili ustawe. Za to potem jaka szczesliwosc - przychodzicie po wypadku "szanowny pan zyczy sobie wyplaty wedlug kosztorysu z ASO ? Oczywiscie. I pojazd zastepczy na 10 dni - wszyscy wiemy jake w ASO kolejki. Utrate wartosci pojazdu zaraz policzymy, ale prosze jeszcze wypelnic to oswiadczenie o czasie poswieconym na zalatwienie, jesli ma pan prace to rozliczymy godzine wedlug srednich zarobkow. A dobrze sie pan czuje ? Bo tu obok jest lekarz, sprawdzi dokladnie czy nic panu nie jest i rachunek wysle nam bezposrednio, lepiej sie teraz zbadac niz potem cierpiec". A co sie sie beda ograniczac, w koncu nie oni placa :-) J. |
|
Data: 2012-01-01 22:03:06 | |
Autor: Liwiusz | |
znowu pijany skurwysyn | |
W dniu 2012-01-01 20:57, J.F. pisze:
Z tym ze troche inaczej - po co jakies tam oswiadczenia, pity itp. Takie zabezpieczenia też się stosuje, przy ubezpieczeniach, po wypłacie których ubezpieczyciel ma regres do ubezpieczonego. to stłuczki co 2.5tyś. Czy to problem aby kierowca płacił zawsze Trudno, aby nie znikała, skoro to była franczyza integralna, a nie redukcyjna. -- Liwiusz |
|
Data: 2012-01-02 14:27:15 | |
Autor: Sebastian Kaliszewski | |
znowu pijany skurwysyn | |
ToMasz wrote:
W dniu 01.01.2012 16:10, Liwiusz pisze: Taki problem, Ĺźe z kaĹźdym badziewiem trzebaby czekaÄ na policjÄ -- bo pĂłĹ-ubezpieczonego zaboli na kilka tysiÄcy a nie na kilkaset rozĹoĹźone na parÄ lat. I wraz z wiÄkszym bĂłlem wzrasta motywacja do jego unikniÄcia. Ja tyle bym wysupĹaĹ, byÄ moĹźe sprzedajÄ c mĂłj wrak. A teraz pomyĹlcie sobie Ĺźe przychodzicie do szefa link4 i mĂłwicie - mam pomysĹ aby nam odpadĹo 70% odszkodowaĹ. Ale te 70% ludzi ĹźÄ da kolejne 50% zniĹźki! Ĺťe co? Zwolnij i napisz to jeszcze raz, Ĺźeby siÄ tym razem trzymaĹo kupy. Warto siÄ nad tym zastanowiÄ? ZastanĂłw siÄ na tyle, by to "jÄzk giÄtki powiedziaĹ to co pomyĹli gĹowa" MoĹźe Ĺatwiej pyskowaÄ Ĺźe to i tak nic nieda? To da tyle, Ĺźe jak ktoĹ we mnie nawet lekko wjedzie to bez czekania na policjÄ siÄ nie obejdzie. I mocno teĹź wzrastajÄ szanse na to, Ĺźe jak jakiĹ pajac przywali w mĂłj zaparkowany samochĂłd (pod mojÄ nieobecnoĹÄ) to Ĺźadnej kartki z numerem do siebie nie zostawi. WidzÄ Ĺźe lepiej popyskowaÄ, a przecieĹź to byĹaby ciekawa dodatkowa opcja. Niezwykle ciekawa. ZwĹaszcza dla wiejÄ cych z miejsca kolizji, wypierajÄ cych siÄ oĹwiadczeĹ itd. Ja bym siÄ nie stresowaĹ i oszczÄdzaĹ, OszczÄdzaĹbyĹ zwĹaszcza jak ktoĹ korzystajÄ cy z tego twojego pomysĹu by w ciebie wjechaĹ a potem siÄ wyparĹ. Wy bez zmian... ZnaĹem takich co nigdy nie spowodowali kolizji aĹź do takiego Ĺadnego dnia gdy nagle im siÄ udaĹo. pzdr \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) |
|
Data: 2012-01-01 16:33:32 | |
Autor: RadekNet | |
znowu pijany skurwysyn | |
W dniu 01.01.2012 15:55, to pisze:
Czyli na przykĹad: jestem nowym kierowcom, ale chcÄ maĹo pĹaciÄ OC wiec Bo to powinno dzialac na zasadzie regresu - poszkodowany bierze calosc od ubezpieczyciela (tak jak to sie dzieje dzis) a ubezpieczyciel sciaga sobie umowiona kwote od ubezpieczonego. -- Radek Wrodarczyk www.rejsy-czartery.com |
|
Data: 2012-01-01 15:46:30 | |
Autor: to | |
znowu pijany skurwysyn | |
begin RadekNet
Bo to powinno dzialac na zasadzie regresu - poszkodowany bierze calosc Czyli -- ubezpieczyciel gĂłwno ĹciÄ gnie, a sprawca przez n lat pĹaciĹ niĹźszÄ stawkÄ. Super. :> -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2012-01-01 18:31:04 | |
Autor: RadekNet | |
znowu pijany skurwysyn | |
W dniu 01.01.2012 16:46, to pisze:
begin RadekNet To sie nazywa ryzyko biznesowe. Banki tez jakos funkcjonuja, a przeciez mozna wziac kredyt i nie splacac. Nie martw sie za ubezpieczycieli. -- Radek Wrodarczyk www.rejsy-czartery.com |
|
Data: 2012-01-01 17:42:04 | |
Autor: to | |
znowu pijany skurwysyn | |
begin RadekNet
Bo to powinno dzialac na zasadzie regresu - poszkodowany bierze calosc Ubezpieczyciel nie drukuje pieniÄdzy tylko ma je z naszych skĹadek. Cavallino2? -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2012-01-01 19:53:49 | |
Autor: RadekNet | |
znowu pijany skurwysyn | |
W dniu 01.01.2012 18:42, to pisze:
begin RadekNet A no tak ... taki mBank drukuje sobie pieniadze... ROTFL i przy okazji EOT, by nie karmic trolla. -- Radek Wrodarczyk www.rejsy-czartery.com |
|
Data: 2012-01-01 19:16:24 | |
Autor: to | |
znowu pijany skurwysyn | |
begin RadekNet
Ubezpieczyciel nie drukuje pieniÄdzy tylko ma je z naszych skĹadek. A jednak -- Cavallino2. Poziom rozumowania ten sam. ROTFL i przy okazji Nie musiaĹeĹ, bo i tak zamierzaĹem przestaÄ CiÄ karmiÄ. -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2012-01-02 14:08:49 | |
Autor: Sebastian Kaliszewski | |
znowu pijany skurwysyn | |
RadekNet wrote:
W dniu 01.01.2012 18:42, to pisze: Czy ty czytasz to co jest napisane??? ROTFL i przy okazji EOT, by nie karmic trolla. Przeczytaj to na co odpowiadasz. \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) |
|
Data: 2012-01-02 16:11:40 | |
Autor: RadekNet | |
znowu pijany skurwysyn | |
W dniu 02.01.2012 14:08, Sebastian Kaliszewski pisze:
Czyli -- ubezpieczyciel gĂłwno ĹciÄ gnie, a sprawca przez n lat pĹaciĹ Uwazasz, ze bank komercyjny udzielacy kredytu i zabezpieczajacy sie przed oszustem jest w innej sytuacji niz bylby ubezpieczyciel, ktory z kazdej szkody odzyskuje od klienta np. 5 tys zl? -- Radek Wrodarczyk www.rejsy-czartery.com |
|
Data: 2012-01-02 15:23:10 | |
Autor: to | |
znowu pijany skurwysyn | |
begin RadekNet
Uwazasz, ze bank komercyjny udzielacy kredytu i zabezpieczajacy sie UwaĹźasz, Ĺźe za niespĹacone kredyty ktĂłrych nie ma z czego windykowaÄ, pĹaci kto inny, niĹź pozostali klienci banku? -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2012-01-02 18:33:47 | |
Autor: J.F | |
znowu pijany skurwysyn | |
UĹźytkownik "to" napisaĹ w wiadomoĹci
Uwazasz, ze bank komercyjny udzielacy kredytu i zabezpieczajacy sie UwaĹźasz, Ĺźe za niespĹacone kredyty ktĂłrych nie ma z czego windykowaÄ, Oj, mielismy niedawno szeroka probke. Wszyscy placa. Kredytobiorcy, akcjonariusze, podatnicy - tylko nie prezesi :-) J. |
|
Data: 2012-01-02 14:11:03 | |
Autor: Sebastian Kaliszewski | |
znowu pijany skurwysyn | |
RadekNet wrote:
W dniu 01.01.2012 15:55, to pisze: I niemal kaĹźdy taki póŠubezpieczony zamiast mi podpisaÄ oĹwiadczenie zacznie krÄciÄ, kombionowaÄ, itd. BÄdzie siÄ z kaĹźdÄ najmniejszÄ obcierkÄ czekaÄ po ileĹ godzion na policjÄ. \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) |
|
Data: 2012-01-02 16:13:04 | |
Autor: RadekNet | |
znowu pijany skurwysyn | |
W dniu 02.01.2012 14:11, Sebastian Kaliszewski pisze:
RadekNet wrote: Teraz tez sa ludzie. ktorzy wola zalatwic sprawe z reki do reki. IMO to nic by nie zmienilo. -- Radek Wrodarczyk www.rejsy-czartery.com |
|
Data: 2012-01-02 22:30:52 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
znowu pijany skurwysyn | |
Dnia Sun, 01 Jan 2012 16:33:32 +0100, RadekNet napisał(a):
Bo to powinno dzialac na zasadzie regresu - poszkodowany bierze calosc od ubezpieczyciela (tak jak to sie dzieje dzis) a ubezpieczyciel sciaga sobie umowiona kwote od ubezpieczonego. I tak to działa. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2012-01-01 15:43:48 | |
Autor: J.F. | |
znowu pijany skurwysyn | |
Dnia Sun, 01 Jan 2012 15:23:24 +0100, ToMasz napisał(a):
nie. ja jestem tym który ma zniżki przez 22 lata i zero kolizji z mojej szkody, naście kolizji ze strony innych. Pisaliśmy już o tym ze stałymi bywalcami tej grupy. Ubezpieczenie musi być. Ubezpieczyciel musi ponieść ryzyko. Ale prawo (lub inne przepisy) nie pozwala na elastyczne warunki. Czyli na przykład: jestem nowym kierowcom, ale chcę mało płacić OC wiec biorę na siebie współudział w szkodach. Ja biorąc pod uwagę swój staż za kółkiem chętnie bym na to poszedł. Ale w jakiej wysokosci ? Bo ja owszem, moge zaplacic powiedzmy do 5 tys zl, ale jak ci przyjdzie zaplacic 5 osobom po 100 tys i jeszcze po 2000 renty co miesiac, to nadal chetnie pojdziesz ? A przeciez mozesz po takim wypadku nie zyc, albo sam wymagac renty .. A teraz weź pod uwagę że moja matka też ma _zero_ szkód, a jeździ ze 40 lat... Co nie znaczy ze jutro nie spowoduje wypadku. Sąsiad ma prawko parę lat i co roku stłuczka. Płaci stawkę OC wyższą niż ja, o.... mniej niż 1% wyrządzonych szkód. No coz,chyba nie ma problemu zebys mial 60% znizki, a on np 50% zwyzki. Przepisy juz chyba zreszta nie nakladaja ograniczen. Ty zaplacisz 400, on 1500zl - szkod juz narobil na 100 tys ? J. |
|
Data: 2012-01-02 10:33:17 | |
Autor: Jakub Witkowski | |
znowu pijany skurwysyn | |
W dniu 2012-01-01 15:43, J.F. pisze:
Czyli na przykład: jestem nowym kierowcom, ale chcę mało płacić OC wiec Jasne, że nie przyjąłbym oferty w której nie byłoby to rozsądnie ustalone :) Pozytywny efekt dla ubezpieczyciela nie polegałby głównie na oszczędnościach w wypłatach (chociaż, oczywiście, też) ale na większym zdyscyplinowaniu ubezpieczonego. Na ile by to było skuteczne, nie wiem. -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. |
|
Data: 2012-01-02 13:47:26 | |
Autor: J.F | |
znowu pijany skurwysyn | |
Użytkownik "Jakub Witkowski" napisał w wiadomości
W dniu 2012-01-01 15:43, J.F. pisze: Ale w jakiej wysokosci ? Bo ja owszem, moge zaplacic powiedzmy do 5 tys zl, Jasne, że nie przyjąłbym oferty w której nie byłoby to rozsądnie ustalone :) No wiesz - wychodze z zalozenia ze kierowca jedzie tak, zeby szkody sobie i innym nie zrobic. Oczywiscie nie zawsze mu wyjdzie - ale czy zwolni jak pomysli ze go to bedzie drozej kosztowalo ? Watpie, ja raczej nie, jesli sie godze na udzial wlasny 5 tys zl, to dlatego ze nie jest to kwota ktora jest dla mnie istotna :-) Zysku dopatrywalbym sie wiec gdzie indziej - skladka to tak zgrubsza odszkodowania plus narzut ubezpieczyciela. Od drobnych i czestych zdarzen nie musze sie ubezpieczac - nie zaplace narzutu. Co prawda jak widac po danych - ta zysku ubezpieczyciela ponoc na tym nie ma, a reklamy w TV nadal beda, i nadal klienci beda musieli za nie zaplacic :-) J. |
|
Data: 2012-01-01 16:49:40 | |
Autor: Hinek | |
znowu pijany skurwysyn | |
UĹźytkownik "ToMasz" <twitek4@.gazeta.pl> napisaĹ
*siĹom i godnoĹciom wĹasnom!* Zapisz w kajeciku i podkreĹl wÄĹźykiem. -- Hinek |
|
Data: 2012-01-02 09:04:55 | |
Autor: Robert_J | |
znowu pijany skurwysyn | |
W nawiązaniu do ostatnich oszczędności w łaskawie leczącej nas służbie zdrowia zapytuje: czy są szanse aby sprawca poniósł koszty leczenia a nie my wszyscy? Zgadzam się z Tobą :-). Ba, takie rozwiązanie nawet w teorii jest, ale jest jakoś mocno zakamuflowane. OC sprawcy ma pokrywać wszelkie szkody przezeń spowodowane, wystarczy tylko egzekwować. A póki co zdecydowana większość odszkodowań wypłacanych z OC sprawców pokrywa tylko remont gabloty poszkodowanego (a i to czasem z wielkim trudem). Ale idzie ku lepszemu, niektóre towarzystwa zaczynają specjalizować się w uzyskiwaniu z OC sprawców odszkodowań za tego typu szkody, czyli koszty leczenia, utrata lub pogorszenie warunków pracy itd.. Teraz trzeba tylko spowodować żeby szpitale zaczęły tego dochodzić :-). |
|
Data: 2012-01-02 10:18:29 | |
Autor: J.F | |
znowu pijany skurwysyn | |
Użytkownik "Robert_J" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jdrofc$9kr$1@inews.gazeta.pl...
Teraz trzeba tylko spowodować żeby szpitale zaczęły tego dochodzić :-). O ile wiem to sie juz dzieje. Do tej pory bez rezultatow chyba. Co by nie mowic - tu Religa mial troche racji - jakby OC wyplacalo ... to by to i tak za pozno bylo, bo sprawa sie rok do dwoch ciagnie, a wczesniej nie wiadomo kto zawinil. J. |
|
Data: 2012-01-02 10:48:42 | |
Autor: Robert_J | |
znowu pijany skurwysyn | |
O ile wiem to sie juz dzieje. Zaskoczę Cie, ale ze skutkami :-). I to dobrymi. Co prawda często odbywa się to tak, że poszkodowany zgłasza się do firmy zajmującej się takimi sprawami, a ta występuje w jego imieniu do TU. Firma pobiera za usługę ok. 20 % wywalczonego odszkodowania. |
|
Data: 2012-01-01 17:34:53 | |
Autor: jerzu | |
znowu pijany skurwysyn | |
On Sat, 31 Dec 2011 21:38:09 +0100, marcin <lkadjh@kbdosd.cwo> wrote:
http://polskalokalna.pl/wiadomosci/pomorskie/news/tragedia-na-pomorzu-pijany-wjechal-w-5-osobowa-rodzine,1741015 Tu kolejny: http://kontakt24.tvn.pl/temat,sprawca-tego-zderzenia-mial-blisko-2-promile,164218.html -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński xxx.jerzu@interia.pl http://jerzu.waw.pl GG:129280 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200 |
|
Data: 2012-01-01 20:00:05 | |
Autor: DoQ | |
znowu pijany skurwysyn | |
W dniu 01-01-2012 17:34, jerzu pisze:
http://kontakt24.tvn.pl/temat,sprawca-tego-zderzenia-mial-blisko-2-promile,164218.html Oj tam, degustował wino tylko - lampkę przed wyjazdem. -- Paweł |
|
Data: 2012-01-01 20:51:04 | |
Autor: Artur Maśląg | |
znowu pijany skurwysyn | |
W dniu 2012-01-01 20:00, DoQ pisze:
W dniu 01-01-2012 17:34, jerzu pisze: Ironia zdaje się zbędna - 2 promile. Po butelce wina wypitej w godzinkę miałbym z promil. Musiałbym się postarać, by całą tak szybko wypić. |
|
Data: 2012-01-01 21:03:06 | |
Autor: J.F. | |
znowu pijany skurwysyn | |
Dnia Sun, 01 Jan 2012 20:51:04 +0100, Artur Maśląg napisał(a):
W dniu 2012-01-01 20:00, DoQ pisze: Ale ktory to jest ten pijany ? Bo obaj jada dosc pewnie, tylko najwyrazniej jednemu alkohol ograniczyl zdolnosc postrzegania :-) Dzo tam jest wypadkow na trzezwo ? J. |
|
Data: 2012-01-01 21:16:55 | |
Autor: Artur Maśląg | |
znowu pijany skurwysyn | |
W dniu 2012-01-01 21:03, J.F. pisze:
Dnia Sun, 01 Jan 2012 20:51:04 +0100, Artur Maśląg napisał(a): Tak się zastanawiam, czy u Ciebie to aby nie skutki zabawy noworocznej w postrzeganiu i rozumieniu tekstu pisanego - pijany był kierowca Safrane, który wjechał na skrzyżowanie itd. Wynika z powyższego, że kierowca Audi już na skrzyżowaniu był/wjechał wcześniej. Oczywiście istnieje możliwość, że coś pismaki pokręciły, ale to tylko opcja. Bo obaj jada dosc pewnie, tylko najwyrazniej jednemu alkohol ograniczyl Dobrze, dobrze. Ironia jest fajna, ale do czasu. Jak ktoś z 2 promilami jeździ po drodze to zdaje się nie jest to akceptowalne dla nikogo (znaczy może są tacy, którzy to akceptują) i żarty w tej materii są (przynajmniej dla mnie) nie do przyjęcia. Dzo tam jest wypadkow na trzezwo ? Przy wyłączonej sygnalizacji? |
|
Data: 2012-01-01 21:41:29 | |
Autor: J.F. | |
znowu pijany skurwysyn | |
Dnia Sun, 01 Jan 2012 21:16:55 +0100, Artur Maśląg napisał(a):
W dniu 2012-01-01 21:03, J.F. pisze: Ja nie wiem czy Cie podziwiac ze po sylwestrowym szalenstwie potrafisz rozpoznac Safrane na tym filmie, albo znaki na skrzyzowaniu, czy ganic za to ze ojciec dzieciom, a tak sie najebal ze o 21:00 w dzien nastepny jeszcze nie wytrzewial na tyle zeby rozumiec o co chodzi :-) Bo obaj jada dosc pewnie, tylko najwyrazniej jednemu alkohol ograniczylDobrze, dobrze. Ironia jest fajna, ale do czasu. Jak ktoś z 2 promilami Ale ja bym sie chetnie dowiedzial kto tu ma pierwszenstwo. Moze wcale nie takie dziwne - i trzezwy tez by mial problemy. Przy czym podpowiedz ze "Rondo" bynajmniej nie wyjasnia nic - rozne ronda widzialem :-) Dzo tam jest wypadkow na trzezwo ?Przy wyłączonej sygnalizacji? Tak, bo zakladam ze przy wlaczonej to duzo mniej. J. |
|
Data: 2012-01-01 21:57:20 | |
Autor: Artur Maśląg | |
znowu pijany skurwysyn | |
W dniu 2012-01-01 21:41, J.F. pisze:
Dnia Sun, 01 Jan 2012 21:16:55 +0100, Artur Maśląg napisał(a): Cóż, nie najebałem się w Sylwestra itd. Skoro Safrane wjeżdżała na skrzyżowanie to zdaje się nie ma innej opcji, że to ten jadący od dołu. Bo obaj jada dosc pewnie, tylko najwyrazniej jednemu alkohol ograniczylDobrze, dobrze. Ironia jest fajna, ale do czasu. Jak ktoś z 2 promilami http://img91.imageshack.us/img91/6632/0514resize9qz.jpg Nadal masz wątpliwości? Przy czym podpowiedz ze "Rondo" bynajmniej nie wyjasnia nic - rozne ronda To może najpierw sprawdź. Dzo tam jest wypadkow na trzezwo ?Przy wyłączonej sygnalizacji? Nie jestem przekonany - wymuszają jadąc na czerwonym. |
|
Data: 2012-01-01 22:08:10 | |
Autor: Artur Maśląg | |
znowu pijany skurwysyn | |
W dniu 2012-01-01 21:57, Artur Maśląg pisze:
W dniu 2012-01-01 21:41, J.F. pisze:(...) Ale ja bym sie chetnie dowiedzial kto tu ma pierwszenstwo. Moze wcale nie Tu jeszcze raz: http://www.tzelvis.pl//galeria/foto/27-12-2009_10-31-19skanuj0022.jpg |
|
Data: 2012-01-02 08:53:05 | |
Autor: LEPEK | |
znowu pijany skurwysyn | |
W dniu 2012-01-01 22:08, Artur Maśląg pisze:
http://www.tzelvis.pl//galeria/foto/27-12-2009_10-31-19skanuj0022.jpg Rozumiecie coś z tych opisów pod rysunkami? Jazda z pozycji A, z pozycji B - a A i B na tym samym pasie... Obok nich jakieś numerki... A w ogóle - czy nie jest dokładnie odwrotnie, że trzeba ustąpić temu na prawym pasie (fioletowy ustępuje brązowemu)? Pozdr, -- L E P E K Pruszcz Gdański no_spam/maupa/poczta/kropka/fm Toyota Corolla 1.3 sedan '97 Hyundai Atos 0.9 nanovan '00 |
|
Data: 2012-01-04 07:36:25 | |
Autor: MarcinJM | |
znowu pijany skurwysyn | |
W dniu 2012-01-02 08:53, LEPEK pisze:
W dniu 2012-01-01 22:08, Artur Maśląg pisze: Porazka jest to, ze wybudowano (zorganizowano) cos, co wymaga obszernego opisu i instrukcji obslugi. Tam bedzie dochodzic do kolizji, nie ma na to sily. -- Pozdrawiam MarcinJM gg: 978510, marcinjm()op.pl |
|
Data: 2012-01-04 08:04:48 | |
Autor: Artur Maśląg | |
znowu pijany skurwysyn | |
W dniu 2012-01-04 07:36, MarcinJM pisze:
W dniu 2012-01-02 08:53, LEPEK pisze: Porażką to bym nazwał podobne komentarze. Skrzyżowanie jest zaprojektowane dość czytelnie i logicznie. Ta "instrukcja" to jakiś materiał ze "szkoły jazdy". Jest tam więcej takich :) Tam bedzie dochodzic do kolizji, nie ma na to sily. Jasne, trup się ściele gęsto... |
|
Data: 2012-01-01 22:33:06 | |
Autor: J.F. | |
znowu pijany skurwysyn | |
Dnia Sun, 01 Jan 2012 21:57:20 +0100, Artur Maśląg napisał(a):
Cóż, nie najebałem się w Sylwestra itd. Skoro Safrane wjeżdżała na A nie mogl miec pierwszenstwa ten jadacy z dolu ? http://img91.imageshack.us/img91/6632/0514resize9qz.jpg Teraz nie. Tak, bo zakladam ze przy wlaczonej to duzo mniej.Dzo tam jest wypadkow na trzezwo ?Przy wyłączonej sygnalizacji? Czyli na trzezwo tez tam o wypadek latwo ? Choc musze przyznac ze oznakowanie prawidlowe i wyrazne. J. |
|
Data: 2012-01-02 08:04:39 | |
Autor: Artur Maśląg | |
znowu pijany skurwysyn | |
W dniu 2012-01-01 22:33, J.F. pisze:
Dnia Sun, 01 Jan 2012 21:57:20 +0100, Artur Maśląg napisał(a): Stąd też warto wcześniej sprawdzić. Tak, bo zakladam ze przy wlaczonej to duzo mniej.Dzo tam jest wypadkow na trzezwo ?Przy wyłączonej sygnalizacji? Tego nie napisałem, niemniej takich chcących przeskoczyć na czerwonym wcale nie tak mało. Czekam, aż w końcu pojawi się powszechnie pojawi się system, który za jazdę na czerwonym z automatu strzela mandatami i nie ma przebacz. Może z czasem będzie w końcu normalnie. Choc musze przyznac ze oznakowanie prawidlowe i wyrazne. Otóż to. Przy 0,5 promila i normalnej jeździe pewnie bez problemu do ogarnięcia, za to dla idioty z 2 promilami jak widać nie. |
|
Data: 2012-01-02 07:12:37 | |
Autor: to | |
znowu pijany skurwysyn | |
begin Artur MaĹlÄ
g
Tego nie napisaĹem, niemniej takich chcÄ cych przeskoczyÄ na czerwonym ZupeĹnie zbÄdne, takich wypadkĂłw nie ma wcale jakoĹ specjalnie duĹźo. Jazda "na pomaraĹczowym" zwiÄksza przepustowoĹÄ skrzyĹźowaĹ bo zmniejsza okres pomiÄdzy cyklami, kiedy wszyscy stojÄ . ChociaĹź jakichĹ wariatĂłw jadÄ cych na definitywnie czerwonym moĹźna by wyĹapaÄ, ale taki system musiaĹby "fotkowaÄ" tylko tych, co WJECHALI np. sekundÄ po zapaleniu siÄ czerwonego. -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2012-01-02 10:07:23 | |
Autor: J.F | |
znowu pijany skurwysyn | |
UĹźytkownik "to" napisaĹ w wiadomoĹci
ChociaĹź jakichĹ wariatĂłw jadÄ cych na definitywnie czerwonym moĹźna by Teoretycznie po to sluzy zolte odpowiedniej dlugosci. Jak sie jedzie 50/50 i zĂłlte zapala to jest duzo czasu na hamowanie :-) J. |
|
Data: 2012-01-02 10:50:06 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
znowu pijany skurwysyn | |
Hello J.F,
Monday, January 2, 2012, 10:07:23 AM, you wrote: Chociaż jakichś wariatów jadących na definitywnie czerwonym można byTeoretycznie po to sluzy zolte odpowiedniej dlugosci. Sorry - żółte pali się sekundę a według niektórych z grupy, to czas reakcji przy hamowaniu to półtorej sekundy - i jak chcesz zdążyć? Poza tym - to chyba jednak mocno zależy od odległosci od sygnalizatora... -- Best regards, RoMan mailto:roman@pik-net.pl PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2012-01-02 11:02:08 | |
Autor: Grejon | |
znowu pijany skurwysyn | |
W dniu 2012-01-02 10:50, RoMan Mandziejewicz pisze:
Sorry - żółte pali się sekundę a według niektórych z grupy, to czas Gdzieś ty takie krótkie żółte widział? -- Grzegorz Jońca GG: 7366919 JID:gzesiu@jabber.wp.pl Green Trafic 140 dCi |
|
Data: 2012-01-02 11:13:45 | |
Autor: Artur Maśląg | |
znowu pijany skurwysyn | |
W dniu 2012-01-02 11:02, Grejon pisze:
W dniu 2012-01-02 10:50, RoMan Mandziejewicz pisze: Może gdzieś się sterownik zepsuł? |
|
Data: 2012-01-02 11:30:40 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
znowu pijany skurwysyn | |
Hello Grejon,
Monday, January 2, 2012, 11:02:08 AM, you wrote: Sorry - żółte pali się sekundę a według niektórych z grupy, to czasGdzieś ty takie krótkie żółte widział? W bardzo wielu miejscach. A są jeszcze krótsze - automaty, które zapalają czerwone, jak jedziesz 0.0000000000000001 km/h szybciej niż ograniczenie - tam nawet żółte nie zdąży dobrze się zapalić a już jest czerwone. -- Best regards, RoMan mailto:roman@pik-net.pl PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2012-01-02 14:42:14 | |
Autor: J.F | |
znowu pijany skurwysyn | |
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" napisał w
Sorry - żółte pali się sekundę a według niektórych z grupy, to czasGdzieś ty takie krótkie żółte widział? W bardzo wielu miejscach. Na pewno ? A są jeszcze krótsze - automaty, które zapalają czerwone, jak jedziesz Ale one to robia z takiej odleglosci, ze jest jednak czas na hamowanie. No chyba ze sie przekracza wiecej niz dwukrotnie :-) J. |
|
Data: 2012-01-02 15:01:50 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
znowu pijany skurwysyn | |
Hello J.F,
Monday, January 2, 2012, 2:42:14 PM, you wrote: Na pewno ?W bardzo wielu miejscach.Sorry - żółte pali się sekundę a według niektórych z grupy, toGdzieś ty takie krótkie żółte widział? Na pewno. A są jeszcze krótsze - automaty, które zapalają czerwone, jakAle one to robia z takiej odleglosci, ze jest jednak czas na Nie. Ani daleko ani dwukrotnie. Zdołałem się zatrzymac przed sygnalizatorem a rzekomo półtorej sekundy trwa sama reakcja. -- Best regards, RoMan mailto:roman@pik-net.pl PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2012-01-04 11:39:04 | |
Autor: kamil | |
znowu pijany skurwysyn | |
On 02/01/2012 09:50, RoMan Mandziejewicz wrote:
Hello J.F, Normalnie, niektórzy z grupy hamują na 4 metrach na śniegu, to przed światłami na asfalcie pesek w tedku i klimie dęba w miejscu staje. -- Pozdrawiam, Kamil http://bynajmniej.net |
|
Data: 2012-01-02 10:42:30 | |
Autor: J.F | |
znowu pijany skurwysyn | |
Użytkownik "Artur Maśląg" napisał w wiadomości grup
W dniu 2012-01-01 22:33, J.F. pisze: Stąd też warto wcześniej sprawdzić.http://img91.imageshack.us/img91/6632/0514resize9qz.jpg Trudno sie spodziewac zeby kazde skrzyzowanie w kraju bylo opisane w internecie. Popatrzylem sobie na ten film chcac zobaczyc co ten pijak nawyprawial, i nagle doznalem watpliwosci - ktory to ? :-) A jak sie jeszcze okaze ze dziennikarze jak zwykle wszystko pomylili i pijak mial pierwszenstwo ? :-) Choc musze przyznac ze oznakowanie prawidlowe i wyrazne.Otóż to. Przy 0,5 promila i normalnej jeździe pewnie bez No coz, trzech przed nim nawet nie zwolnilo, moze nie widzieli powodu, moze tez byli pijani :-) Tym niemniej ciekaw jestem jak tam z wypadkami ... moze wcale nie tak dobrze oznakowane jak sie nam wydaje ? :-) http://www.youtube.com/watch?v=8m0sQBfOnU0 http://www.youtube.com/watch?v=BMmulqa0-OY http://www.youtube.com/watch?v=KsZpgsevaYY Monitoring .. fajna rzecz :-) J. |
|
Data: 2012-01-02 11:09:12 | |
Autor: Artur Maśląg | |
znowu pijany skurwysyn | |
W dniu 2012-01-02 10:42, J.F pisze:
Użytkownik "Artur Maśląg" napisał w wiadomości grup To rzekłbym jest kwestią drugorzędną w tym przypadku. Popatrzylem sobie na ten film chcac zobaczyc co ten pijak nawyprawial, i W artykule dość jasno napisano (na co zwróciłem uwagę), że sprawca wjeżdżał na skrzyżowanie, a nie na nim był. Z filmu jasno wynika kto wjeżdżał. A jak sie jeszcze okaze ze dziennikarze jak zwykle wszystko pomylili i Taką możliwość uwzględniłem na wstępie, ale zdaje się, że wątpliwości raczej być nie powinno. No coz, trzech przed nim nawet nie zwolnilo, moze nie widzieli powodu, A co to wnosi do tematu? Tym niemniej ciekaw jestem jak tam z wypadkami ... moze wcale nie tak Oznakowanie jest dobre - zawsze możesz się przejechać i sprawdzić. http://www.youtube.com/watch?v=8m0sQBfOnU0 Było - sprawa głośna na całą Polskę i nic wspólnego z oznakowaniem nie miała. http://www.youtube.com/watch?v=BMmulqa0-OY Cóż, ktoś wymusił. http://www.youtube.com/watch?v=KsZpgsevaYY Tutaj widać, że ten z prawej gwałtownie przyśpiesza, by zdążyć przed tymi jadącymi z góry, choć jak widać i tak wymusił. Monitoring .. fajna rzecz :-) Bardzo przydatna. |
|
Data: 2012-01-02 12:45:55 | |
Autor: J.F | |
znowu pijany skurwysyn | |
Użytkownik "Artur Maśląg" napisał w wiadomości
W dniu 2012-01-02 10:42, J.F pisze: Stąd też warto wcześniej sprawdzić. To rzekłbym jest kwestią drugorzędną w tym przypadku. Pierwszorzedna, bo nawet nie probowalem szukac :-) Popatrzylem sobie na ten film chcac zobaczyc co ten pijak nawyprawial, i W artykule dość jasno napisano (na co zwróciłem uwagę), że sprawca I ja mam wierzyc ze dziennikarz jest ekspertem prawnym i bedzie pamietal ze to jest rondo, wiec faktycznie jeden juz byl na skrzyzowaniu, a drugi dopiero wjezdzal ? Oni wieksze byki sadza bez sprostowania. A jak sie jeszcze okaze ze dziennikarze jak zwykle wszystko pomylili iTaką możliwość uwzględniłem na wstępie, ale zdaje się, że wątpliwości Tylko to mnie wlasnie wk* - ze jak pijany to "sk*", zaraz ktos doda ze winny, a dziennikarz moze nawet rzecznika dobrze nie sluchal, tylko "mial pierwszenstwo" czy "mial ustapic" to im wszystko jedno, pijany byl, to na pewno nie ustapil. Tym niemniej ciekaw jestem jak tam z wypadkami ... moze wcale nie tak Oznakowanie jest dobre - zawsze możesz się przejechać i sprawdzić. http://www.youtube.com/watch?v=8m0sQBfOnU0 Było - sprawa głośna na całą Polskę i nic wspólnego z oznakowaniem Kierowca zasnal, czy kiepsko tam widac ze sie do skrzyzowania dojezdza ? J. |
|
Data: 2012-01-02 13:19:03 | |
Autor: Artur Maśląg | |
znowu pijany skurwysyn | |
W dniu 2012-01-02 12:45, J.F pisze:
Użytkownik "Artur Maśląg" napisał w wiadomości(...) To rzekłbym jest kwestią drugorzędną w tym przypadku. To zmienia postać rzeczy :) W artykule dość jasno napisano (na co zwróciłem uwagę), że sprawca Stąd też ja wcześniej weryfikuję takie doniesienia - na podstawie wiedzy własnej, innych doniesień itd. Taką możliwość uwzględniłem na wstępie, ale zdaje się, że wątpliwości Eeee, zdaje się, że jakieś żale wypisujesz i to zupełnie nie związane z tym co ja pisałem. Ja wiem, że bredni dostatek (w szczególności na grupie), ale nie przesadzaj. Chcesz to walcz z bredniami, ale nie traktuj konkretnych wypowiedzi z góry z takim założeniem. Inaczej popadniesz w paranoję :) Było - sprawa głośna na całą Polskę i nic wspólnego z oznakowaniem Nie wiem czym się skończyło, ale wersja wstępna to był stan techniczny hamulców - jak eksperci stwierdzili, były wycieki płynu hydraulicznego. czy kiepsko tam widac ze sie do skrzyzowania dojezdza ? Widać świetnie. |
|
Data: 2012-01-02 14:30:14 | |
Autor: J.F | |
znowu pijany skurwysyn | |
Użytkownik "Artur Maśląg" napisał w wiadomości
Było - sprawa głośna na całą Polskę i nic wspólnego z oznakowaniem Nie wiem czym się skończyło, ale wersja wstępna to był stan techniczny A tam nie ma hamulcow pneumatycznych ? J. |
|
Data: 2012-01-02 14:41:16 | |
Autor: Artur Maśląg | |
znowu pijany skurwysyn | |
W dniu 2012-01-02 14:30, J.F pisze:
Użytkownik "Artur Maśląg" napisał w wiadomości :) |
|
Data: 2012-01-02 20:57:59 | |
Autor: jerzu | |
znowu pijany skurwysyn | |
On Mon, 2 Jan 2012 12:45:55 +0100, "J.F"
<jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote: I ja mam wierzyc ze dziennikarz jest ekspertem prawnym i bedzie pamietal ze to jest rondo, wiec faktycznie jeden juz byl na skrzyzowaniu, a drugi dopiero wjezdzal ? "poinformował redakcję Kontaktu 24 asp. sztab. Maciej Osinski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy" - za bardzo kombinujesz. -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński xxx.jerzu@interia.pl http://jerzu.waw.pl GG:129280 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200 |
|
Data: 2012-01-02 20:56:37 | |
Autor: jerzu | |
znowu pijany skurwysyn | |
On Mon, 2 Jan 2012 10:42:30 +0100, "J.F"
<jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote: Popatrzylem sobie na ten film chcac zobaczyc co ten pijak nawyprawial, i nagle doznalem watpliwosci - ktory to ? :-) Wystarczyło przeczytać: "Przed godz. 1 w nocy kierujący Renault Safrane - wjeżdżając na Rondo Toruńskie w Bydgoszczy - nie ustąpił pierwszeństwa, w wyniku czego zderzył się z osobowym Audi 100." -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński xxx.jerzu@interia.pl http://jerzu.waw.pl GG:129280 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200 |
|
Data: 2012-01-01 22:12:43 | |
Autor: DoQ | |
znowu pijany skurwysyn | |
W dniu 01-01-2012 20:51, Artur Maśląg pisze:
Oj tam, degustował wino tylko - lampkę przed wyjazdem.Ironia zdaje się zbędna - 2 promile. Po butelce wina wypitej No tak, z alkoholem nie ma żartów ;) w godzinkę miałbym z promil. Musiałbym się postarać, by całą No jak widać jest sporo takich którzy posiadają taką umiejętność. -- Paweł |
|
Data: 2012-01-01 17:48:20 | |
Autor: MM | |
znowu pijany skurwysyn | |
Dnia 31-12-2011 o 21:38:09 marcin <lkadjh@kbdosd.cwo> napisał(a):
http://polskalokalna.pl/wiadomosci/pomorskie/news/tragedia-na-pomorzu-pijany-wjechal-w-5-osobowa-rodzine,1741015 Więcej info + foto http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Pijany-kierowca-wjechal-w-5-osobowa-rodzine-n54274.html |
|
Data: 2012-01-01 19:10:01 | |
Autor: Yogi\(n\) | |
znowu pijany skurwysyn | |
Użytkownik "marcin" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jdnrrk$439$1@inews.gazeta.pl...
http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-malopolska-kierowca-pod-wplywem-narkotykow-potracil-dziecko,nId,422549 Dopowiem finał: Dziecko zmarło, rodzice przekazali organy, które przeszczepiono trójce innych dzieci. Źródła nie podam, bo tak się składa, że znam matkę i rozmawiałem z nią po świętach. Adam miał dziesięć lat, a w tej miejscowości mieszkał od czterech miesięcy. Ciekaw jestem, czy najebany chuj trafi za kraty na dłużej. -- Yogi(n) |
|
Data: 2012-01-01 19:48:23 | |
Autor: ToMasz | |
znowu pijany skurwysyn | |
W dniu 01.01.2012 19:10, Yogi(n) pisze:
Użytkownik "marcin" napisał w wiadomości grupnapisz, napisz nam tylko poto aby w przyszłości sprawa była jasna. Większość z nas - jak widzę- jest za karaniem, albo nie, bo kary nic nie dają... Nieważne. Napisz poprostu. ToMasz |
|
Data: 2012-01-01 21:05:12 | |
Autor: J.F. | |
znowu pijany skurwysyn | |
Dnia Sun, 1 Jan 2012 19:10:01 +0100, Yogi(n) napisał(a):
Użytkownik "marcin" napisał w wiadomości grup http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-malopolska-kierowca-pod-wplywem-narkotykow-potracil-dziecko,nId,422549 Zapewne, ale ciekawe czy trzy rodziny tez o nim mysla "jebany ch*". ech te mieszane uczucia .. J. |
|
Data: 2012-01-01 21:53:37 | |
Autor: Yogi\(n\) | |
znowu pijany skurwysyn | |
Użytkownik "J.F." napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:18skky8iwun7w.y29zjshed0o1$.dlg@40tude.net...
Ciekaw jestem, czy najebany chuj trafi za kraty na dłużej. Zapewne, ale ciekawe czy trzy rodziny tez o nim mysla "jebany ch*". ech te mieszane uczucia .. Zapewne są mu niezmiernie wdzięczne za taki prezent. Powinien nawet odebrać nagrodę za taki hojny dar. Mam nadzieję, że osobiście będą mu ją wręczać chłopaki w celi. Co noc. -- Yogi(n) |
|
Data: 2012-01-02 10:28:53 | |
Autor: WW | |
znowu pijany skurwysyn | |
W dniu 2011-12-31 21:38, marcin pisze:
http://polskalokalna.pl/wiadomosci/pomorskie/news/tragedia-na-pomorzu-pijany-wjechal-w-5-osobowa-rodzine,1741015 A jaka była prawdziwa przyczyna wypadku? Jakoś tak się składa, że w Polsce zawsze winny jest kierowca a nigdy zły stan drogi, brak oświetlenia, złe oznakowanie czy błędy projektów. Te przyczyny są często wymieniane w wypadkach za granicą, w Polsce nigdy. Kierowca niewątpliwie jest winien prowadzenia po spożyciu. Jednak chciał bym wiedzieć, jaki wpływ jego stan miał na sam wypadek i jego przebieg. Dla przykładu, facet walnięty w tył i pchnięty w przystanek pełen ludzi niewiele może zrobić i w tym wypadku bez znaczenia jest, czy jest trzeźwy czy nie. Dlatego wstrzymajmy się potępieniem sprawcy bez wysłuchania drugiej strony. Pozdrawiam WW - zdeklarowany kapelusznik Passat B6 2.0 TDI + Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm |
|
Data: 2012-01-02 10:45:05 | |
Autor: LEPEK | |
znowu pijany skurwysyn | |
W dniu 2012-01-02 10:28, WW pisze:
A jaka była prawdziwa przyczyna wypadku? Jeśli chodzi o stan drogi, oświetlenie, wyprofilowanie zakrętu itp., to jest tam lepiej, niż w większości miejsc w Polsce. Jest to w dodatku obszar zabudowany, więc 50 km/h obowiązuje i nawet jadąc "polskie +20" ciężko o opuszczenie czarnego. Od końca wiaduktu nad Radunią też już jest taki kawałek, że ciężko byłoby w poślizgu jechać aż do miejsca uderzenia w barierę (a miszczem driftingu to on raczej nie był ;) ). Nie wykluczam, że stało się coś niespodziewanego (nie wiem - pies, sarna...), ale na pewno nie szukałbym, przyczyn po stronie drogi. Pozdr, -- L E P E K Pruszcz Gdański no_spam/maupa/poczta/kropka/fm Toyota Corolla 1.3 sedan '97 Hyundai Atos 0.9 nanovan '00 |
|
Data: 2012-01-02 11:41:05 | |
Autor: WW | |
znowu pijany skurwysyn | |
W dniu 2012-01-02 10:45, LEPEK pisze:
[...] Nie Ja też nie wiem, co się stało i dlatego wstrzymuje się z osądem do czasu, aż się dowiem. Szkoda, że inni już go osądzili i skazali. Pozdrawiam WW - zdeklarowany kapelusznik Passat B6 2.0 TDI + Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm |
|
Data: 2012-01-02 12:43:53 | |
Autor: T. | |
znowu pijany skurwysyn | |
Użytkownik "WW" <wuwu0@vp.pl> napisał w wiadomości news:jdrtd5$gbd$1node2.news.atman.pl... W dniu 2011-12-31 21:38, marcin pisze:Tym bardziej - skoro drogi są w złym stanie, należy brać to pod uwagę i jeździć ostrożniej. No bo chyba tylko debil jedzie "zgodnie z przepisami", jeśli warunki fizyczne na to nie pozwalają... T. |
|
Data: 2012-01-02 13:25:25 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
znowu pijany skurwysyn | |
Hello T.,
Monday, January 2, 2012, 12:43:53 PM, you wrote: [...] Dla przykładu, facet walnięty w tył i pchnięty w przystanek pełen ludziTym bardziej - skoro drogi są w złym stanie, należy brać to pod uwagę i I co to zmienia w takim przypadku? Absolutnie nic. No bo chyba tylko debil jedzie "zgodnie z przepisami", jeśli warunki fizyczne na to nie pozwalają... Aj, waj! Najlepiej stać w miejscu. -- Best regards, RoMan mailto:roman@pik-net.pl PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2012-01-02 15:12:29 | |
Autor: WW | |
znowu pijany skurwysyn | |
W dniu 2012-01-02 12:43, T. pisze:
Tym bardziej - skoro drogi sÂą w zÂłym stanie, naleÂży braĂŚ to pod uwagĂŞ i WĹaĹnie dokĹadnie tak tĹumacza siÄ urzÄdnicy odpowiedzialni za stan drĂłg - i sÄ bez winy! W normalnym kraju, jadÄ c droga paĹstwowÄ , z odpowiednimi oznaczeniami, masz prawo oczekiwaÄ odpowiedniego standardu. JeĹli dasz sobie wmĂłwiÄ, Ĺźe to tak nie jest, to - RED FLAG ACT. Pozdrawiam WW - zdeklarowany kapelusznik Passat B6 2.0 TDI + Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm |
|
Data: 2012-01-02 13:59:59 | |
Autor: J.F | |
znowu pijany skurwysyn | |
Użytkownik "WW" napisał w wiadomości grup
http://polskalokalna.pl/wiadomosci/pomorskie/news/tragedia-na-pomorzu-pijany-wjechal-w-5-osobowa-rodzine,1741015 A jaka była prawdziwa przyczyna wypadku? Bo jesli droga jest nieoswietlona czy dziurawa, to nalezy dostowac predkosc do warunkow :-) Owszem, czasem moze zaskoczyc czlowieka niespodziewana dziura po ciemku .. J. |
|
Data: 2012-01-02 18:00:22 | |
Autor: Icek | |
znowu pijany skurwysyn | |
W dniu 2012-01-02 10:28, WW pisze:
W dniu 2011-12-31 21:38, marcin pisze: coś musi być na rzeczy http://galeria.trojmiasto.pl/org.php?id_cimg=304025 http://galeria.trojmiasto.pl/wypadek-w-Straszynie-109549.html?id_container=54274&pozycja=7#foto dziwnie wyglądają te ślady opon na chodniku dość dobrze widoczne tu: http://galeria.trojmiasto.pl/org.php?id_cimg=304023 Może coś było wylane na drodze ? Ślad hamowania też niezbyt długi licząc od miejsca pierwszego uderzenia aż do miejsca zatrzymania. Trzeba by dokonać oględzin ogumienia bo mógł np. złapać gumę i wciągnęło go na chodnik Icek |
|
Data: 2012-01-03 09:59:16 | |
Autor: Stanislaw Polak | |
znowu pijany skurwysyn | |
W dniu 02.01.2012 10:28, WW pisze:
W dniu 2011-12-31 21:38, marcin pisze: Według prokuratury: "umyślne naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym poprzez wymuszenie pierwszeństwa i niedostosowanie prędkości do panujących warunków atmosferycznych". Ponadto znalazłem coś takiego: Przemysław W. znany jest już wymiarowi sprawiedliwości. Mężczyzna na swoim koncie ma już dwa wyroki za jazdę z nadmierną prędkością. Źródło: http://kontakt24.tvn.pl/temat,potracil-5-osobowa-rodzine-zmarl-6-latek,164100.html |
|
Data: 2012-01-03 10:30:56 | |
Autor: Stanislaw Polak | |
znowu pijany skurwysyn | |
W dniu 03.01.2012 09:59, Stanislaw Polak pisze:
W dniu 02.01.2012 10:28, WW pisze: Małe uzupełnienie tego co napisałem wcześniej, cytat ze strony http://trojmiasto.gazeta.pl/trojmiasto/1,35612,10899125,Areszt_dla_kierowcy__ktory_zabil_chlopca_w_Straszynie.html: "Udało nam się dowiedzieć, że podczas przesłuchania W. przyznał się tylko do części zarzutów. Wyjaśnił, że wypił alkohol około dwóch godzin przed wypadkiem, ale stwierdził, że jechał z prawidłową prędkością: "Nie rozpędzałem się na moście (). Z przeciwka jechał samochód, który był za blisko środka jezdni, więc skręciłem w prawo, a wtedy moje auto odbiło się od wysepki i wyjechało na chodnik". Przeczą temu jednak zeznania świadków, czyli innych kierowców i pieszych, którzy byli w pobliżu. Twierdzą, że alfa romeo jechał z bardzo dużą prędkością (bliższej mu było do 100 km/h niż dozwolonej "pięćdziesiątki"), chwilę wcześniej wyprzedzał inne auto, a na wysokości wysepki wpadł w poślizg. Od policjantów dowiedzieliśmy się, że Przemysław W. to znany pirat drogowy. Był wielokrotnie zatrzymywany przez funkcjonariuszy z drogówki, a pięć razy został ukarany za przekroczenie prędkości. Trzy razy otrzymał za to mandat, a dwa razy odmówił przyjęcia go i został ukarany grzywną przez sąd." |
|
Data: 2012-01-03 10:46:08 | |
Autor: Artur Maśląg | |
znowu pijany skurwysyn | |
W dniu 2012-01-03 10:30, Stanislaw Polak pisze:
W dniu 03.01.2012 09:59, Stanislaw Polak pisze:>> wymuszenie pierwszeństwa i niedostosowanie prędkości do panujących >> warunków atmosferycznych". Ponadto znalazłem coś takiego: >> Przemysław W. znany jest już wymiarowi sprawiedliwości. Mężczyzna na >> swoim koncie ma już dwa wyroki za jazdę z nadmierną prędkością.
Jak widać nie alkohol go prowadził, a fantazja, którą się wielu popisuje. Piękny przykład smutnego finału zachowań młodego, zdrowego (fizycznie) jeżdżącego szybko i bezpiecznie. |
|
Data: 2012-01-04 11:57:29 | |
Autor: Sebastian Kaliszewski | |
znowu pijany skurwysyn | |
Artur Maśląg wrote:
W dniu 2012-01-03 10:30, Stanislaw Polak pisze: Z jego zeznań wynika że nie ogarnął pojazdu i się nie zmieścił na drodze. Czyli jechał powyżej swoich umiejętności. Przeczą temu jednak zeznania Taaa, wszyscy mają radar w oczach. Choć przy 50 by go aż tak nie poniosło. Do określenia prędkości będą powołani biegli chwilę wcześniej No to jest "koronny dowód". Czytaj: 2 razy złapał go fotoradar i nie przyjął/olał pisemko ze straży miejskiej/itd.
bezpiecznie to on nie jechał bo się na jezdni nie zmieścił (czy postawiło go bokiem bo zaczepił o wysepkę czy tylko nie przeszedł testu łosia to już rzecz drugorzędna) \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) |
|
Data: 2012-01-04 12:25:44 | |
Autor: J.F | |
znowu pijany skurwysyn | |
Użytkownik "Sebastian Kaliszewski" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:oumdt8-05a.ln1@bozon.softax.pl...
http://trojmiasto.gazeta.pl/trojmiasto/1,35612,10899125,Areszt_dla_kierowcy__ktory_zabil_chlopca_w_Straszynie.html: "Udało nam się dowiedzieć, że podczas przesłuchania W. przyznał się Z jego zeznań wynika że nie ogarnął pojazdu i się nie zmieścił na drodze. Czyli jechał powyżej swoich umiejętności. Oskarzony moze klamac dowolnie, ale tym razem jakos dziwnie to robi :-) Jak mogl z przeciwka ktos jechac srodkiem, skoro tam wysepka jest. I jak sie odbil od wysepki na srodku po skreceniu w prawo. J. |
|
Data: 2012-01-03 14:14:25 | |
Autor: Icek | |
znowu pijany skurwysyn | |
no to super materiał dowodowy. Na pewno jest winny ;P Icek |
|
Data: 2012-01-03 16:59:34 | |
Autor: Cavallino | |
znowu pijany skurwysyn | |
Użytkownik "Icek" <icek@do.pl> napisał w wiadomości news:jduv0m$o56$1node2.news.atman.pl...
> A do tego jeszcze ta "bardzo duża szybkość" - czyli w praktyce ledwie setka.... |
|
Data: 2012-01-03 20:57:24 | |
Autor: jerzu | |
znowu pijany skurwysyn | |
On Tue, 3 Jan 2012 16:59:34 +0100, "Cavallino"
<cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> wrote: A do tego jeszcze ta "bardzo duża szybkość" - czyli w praktyce ledwie setka.... Wystaczy 70/50 i nie przyjęcie mandatu. Karany? Karany. Za nadmierną prędkość? Za ndmierną prędkość. I jak to brzmi :) -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński xxx.jerzu@interia.pl http://jerzu.waw.pl GG:129280 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200 |
|
Data: 2012-01-03 11:36:18 | |
Autor: J.F | |
znowu pijany skurwysyn | |
Użytkownik "Stanislaw Polak" napisał w wiadomości grup
W dniu 02.01.2012 10:28, WW pisze: W dniu 2011-12-31 21:38, marcin pisze: Według prokuratury: Ale tak to kazdemu pisza. Co mieliby innego napisac ? Przemysław W. znany jest już wymiarowi sprawiedliwości. Mężczyzna na swoim koncie ma już dwa wyroki za jazdę z nadmierną prędkością. Czytaj: dwa razy go zlapal FR, ewentualnie mial watpliwosci co do pomiaru, ale sad jak zwykle stwierdzil ze funkcjonariusz ma zawsze racje :-) J. |