Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   znowu pijany skurwysyn

znowu pijany skurwysyn

Data: 2012-01-01 12:08:47
Autor: ToMasz
znowu pijany skurwysyn
W dniu 31.12.2011 21:38, marcin pisze:
http://polskalokalna.pl/wiadomosci/pomorskie/news/tragedia-na-pomorzu-pijany-wjechal-w-5-osobowa-rodzine,1741015

dobra. pijany czy nie, pms albo nie, żyć trzeba, sprawców karać. W nawi±zaniu do ostatnich oszczędno¶ci w łaskawie lecz±cej nas służbie zdrowia zapytuje: czy s± szanse aby sprawca poniósł koszty leczenia a nie my wszyscy?
ToMasz

PS przekonajcie mnie że to zły pomysł, bo nie umiem znie¶ć sytuacji w której 90% polaków narzeka a nikt nie proponuje logicznych i jednocze¶nie ekonomicznych rozwi±zań.

Data: 2012-01-01 13:41:20
Autor: Maciek
znowu pijany skurwysyn
W dniu 2012-01-01 12:08, ToMasz pisze:
dobra. pijany czy nie, pms albo nie, żyć trzeba, sprawców karać. W nawi±zaniu do ostatnich oszczędno¶ci w łaskawie lecz±cej nas służbie zdrowia zapytuje: czy s± szanse aby sprawca poniósł koszty leczenia a nie my wszyscy?
PS przekonajcie mnie że to zły pomysł, bo nie umiem znie¶ć sytuacji w której 90% polaków narzeka a nikt nie proponuje logicznych i jednocze¶nie ekonomicznych rozwi±zań.
A ja jeszcze dopytam: czy jest szansa na obci±żenie sprawcy kosztami
wypłaty rent dla poszkodowanych (bo nie wierzę, żeby taki wypadek nie
zakończył się przynajmniej dla czę¶ci z nich poważnym i trwałym
uszczerbkiem na zdrowiu), w dodatku rent realnie ¶ci±ganych, zamiast
obci±żać tym między innymi mnie?

--
Pozdrawiam
Maciek

Data: 2012-01-01 14:00:52
Autor: marcin
znowu pijany skurwysyn
w dodatku rent realnie ¶ci±ganych, zamiast
obci±żać tym między innymi mnie?

podaj przepis na realne scianiecie kasy z np bezrobotnego

Data: 2012-01-01 15:16:40
Autor: ToMasz
znowu pijany skurwysyn
W dniu 01.01.2012 14:00, marcin pisze:
w dodatku rent realnie ¶ci±ganych, zamiast
obci±żać tym między innymi mnie?

podaj przepis na realne scianiecie kasy z np bezrobotnego


a co ja wcze¶niej napisałem? 90% będzie ryja darło a nikt nic nie zrobi. ja proponuję aby osadzeni zarabiali na siebie. Nie dadz± rady? nie wychodz±. Przez jaki¶ czas ten system będzie wymagał dofinansowania, ale jak naprawdę się okaże że facio miał rok, a odsiedział 7, to bardzo szybko będ± się garn±ć do pracy.

czyli w odpowiedzi na Twoje pytanie: do więzienia za długi. Do więzienia w którym odrzucenie pracy równa się dożywocie. Jak my¶lisz, znajdzie pracę na wolno¶ci? ja my¶lę że błyskawicznie.
ToMasz

Data: 2012-01-01 14:51:43
Autor: to
znowu pijany skurwysyn
begin ToMasz
a co ja wcześniej napisałem? 90% będzie ryja darło a nikt nic nie zrobi.
ja proponujÄ™ aby osadzeni zarabiali na siebie. Nie dadzÄ… rady? nie
wychodzą. Przez jakiś czas ten system będzie wymagał dofinansowania, ale
jak naprawdę się okaże że facio miał rok, a odsiedział 7, to bardzo
szybko będą się garnąć do pracy.

czyli w odpowiedzi na Twoje pytanie: do więzienia za długi. Do więzienia
w którym odrzucenie pracy równa się dożywocie. Jak myślisz, znajdzie
pracę na wolności? ja myślę że błyskawicznie.

Czytać się nie da tych bzdur...

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-01-01 15:26:04
Autor: marcin
znowu pijany skurwysyn
czyli w odpowiedzi na Twoje pytanie: do więzienia za długi. Do więzienia
w którym odrzucenie pracy równa się dożywocie. Jak my¶lisz, znajdzie
pracę na wolno¶ci? ja my¶lę że błyskawicznie.

pracy w tym kraju nie ma dla zwyklych ludzi, a ty wymagasz by byla dla skazancow?
dobrze sie czujesz?

Data: 2012-01-02 10:07:12
Autor: Arek
znowu pijany skurwysyn
W dniu 2012-01-01 15:26, marcin pisze:
czyli w odpowiedzi na Twoje pytanie: do więzienia za długi. Do więzienia
w którym odrzucenie pracy równa się dożywocie. Jak my¶lisz, znajdzie
pracę na wolno¶ci? ja my¶lę że błyskawicznie.

pracy w tym kraju nie ma dla zwyklych ludzi, a ty wymagasz by byla dla
skazancow?
dobrze sie czujesz?

To fakt tak się mówi. Ale jednocze¶nie prawie każdy pracodawca narzeka na brak r±k do pracy. Jeste¶my do¶ć leniwym krajem więc takie uogólnianie dużo nie wnosi.

A.

Data: 2012-01-02 10:12:07
Autor: Maciek
znowu pijany skurwysyn
W dniu 2012-01-01 15:26, marcin pisze:
pracy w tym kraju nie ma dla zwyklych ludzi, a ty wymagasz by byla dla skazancow?
dobrze sie czujesz?
Nie ma pracy dla tych, którzy jej nie chc± mieć. Przy odpowiedniej
motywacji robiłby cokolwiek, być może poniżej swoich kwalifikacji, czy
wymagań.


--
Pozdrawiam
Maciek

Data: 2012-01-01 17:50:49
Autor: RoMan Mandziejewicz
znowu pijany skurwysyn
Hello ToMasz,

Sunday, January 1, 2012, 3:16:40 PM, you wrote:

w dodatku rent realnie ¶ci±ganych, zamiast
obci±żać tym między innymi mnie?
podaj przepis na realne scianiecie kasy z np bezrobotnego
a co ja wcze¶niej napisałem? 90% będzie ryja darło a nikt nic nie zrobi.
ja proponuję aby osadzeni zarabiali na siebie. Nie dadz± rady? nie wychodz±. Przez jaki¶ czas ten system będzie wymagał dofinansowania, ale
jak naprawdę się okaże że facio miał rok, a odsiedział 7, to bardzo szybko będ± się garn±ć do pracy.

Jasne - tylko sk±d wzi±ć pracę dla nich, skoro dla normalnych jej nie
ma?

czyli w odpowiedzi na Twoje pytanie: do więzienia za długi. Do więzienia
w którym odrzucenie pracy równa się dożywocie. Jak my¶lisz, znajdzie pracę na wolno¶ci? ja my¶lę że błyskawicznie.

Żebys się nie zdziwił.

--
Best regards,
 RoMan                            mailto:roman@pik-net.pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2012-01-01 19:38:43
Autor: ToMasz
znowu pijany skurwysyn
W dniu 01.01.2012 17:50, RoMan Mandziejewicz pisze:
Hello ToMasz,

Sunday, January 1, 2012, 3:16:40 PM, you wrote:

w dodatku rent realnie ¶ci±ganych, zamiast
obci±żać tym między innymi mnie?
podaj przepis na realne scianiecie kasy z np bezrobotnego
a co ja wcze¶niej napisałem? 90% będzie ryja darło a nikt nic nie zrobi.
ja proponuję aby osadzeni zarabiali na siebie. Nie dadz± rady? nie
wychodz±. Przez jaki¶ czas ten system będzie wymagał dofinansowania, ale
jak naprawdę się okaże że facio miał rok, a odsiedział 7, to bardzo
szybko będ± się garn±ć do pracy.

Jasne - tylko sk±d wzi±ć pracę dla nich, skoro dla normalnych jej nie
ma?
to nie prawda. Albo jeste¶cie debilami, albo żyjecie w wyimaginowanym ¶wiecie. Praca jest dla odpowiednich ludzi, sęk w tym że odpowiednich niema. Za to ci którzy s± nie odpowiedni, czytaj słabo wykształceni i mało aktywni, pracę chc±, ale za 1500zł. tu jest problem pracodawcy, bo - postaw się na jego miejscu- dasz komu¶ 1500zł za sprz±tanie i to jeszcze niestaranne? Dałby¶ 500? może by¶ dał, ale nie trzy razy tyle. To jest wła¶nie praca dla... bezrobotnych! Tak! tych mas, które raz w miesi±cu id± odwalić wizytę w urzędzie, a potem do roboty na czarno.
U mnie w mie¶cie zamkniętych kopalni na 5 sklepach w centrum miasta s± ogłoszenia: "zatrudnię...". PRaca za minimum, ciężka, nieciekawa... chętnych brak.

czyli w odpowiedzi na Twoje pytanie: do więzienia za długi. Do więzienia
w którym odrzucenie pracy równa się dożywocie. Jak my¶lisz, znajdzie
pracę na wolno¶ci? ja my¶lę że błyskawicznie.

Żebys się nie zdziwił.


Zdziwił czy nie. jak już pisałem 90% społeczeństwa akceptuje zastan± sytuacje i ich inicjatywa kończy się na pyskówkach. sory, Wasza inicjatywa.
ToMasz

Data: 2012-01-01 20:46:43
Autor: to
znowu pijany skurwysyn
begin ToMasz
Dałbyś 500? może byś dał, ale nie trzy razy tyle.
To jest właśnie praca dla... bezrobotnych! Tak! tych mas, które raz w
miesiącu idą odwalić wizytę w urzędzie, a potem do roboty na czarno.

Więcej można "zarobić" grzebiąc po śmietnikach albo żebrząc, nie liczą zasiłku czy renty. Kto normalny by robił na etacie za tyle?

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-01-01 20:47:18
Autor: RoMan Mandziejewicz
znowu pijany skurwysyn
Hello ToMasz,

Sunday, January 1, 2012, 7:38:43 PM, you wrote:

[...]

Jasne - tylko sk±d wzi±ć pracę dla nich, skoro dla normalnych jej nie
ma?
to nie prawda. Albo jeste¶cie debilami, albo żyjecie w wyimaginowanym ¶wiecie. Praca jest dla odpowiednich ludzi, sęk w tym że odpowiednich niema. Za to ci którzy s± nie odpowiedni, czytaj słabo wykształceni i mało aktywni, pracę chc±, ale za 1500zł. tu jest problem pracodawcy, bo
- postaw się na jego miejscu- dasz komu¶ 1500zł za sprz±tanie i to jeszcze niestaranne? Dałby¶ 500? może by¶ dał, ale nie trzy razy tyle.

A potrafisz wyzyć za 500PLN? I miec jeszcze siłę do jakiejkolwiek
pracy?

IdĽ w cholerę z taka ideologi±!

[...]

--
Best regards,
 RoMan                            mailto:roman@pik-net.pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2012-01-02 10:18:16
Autor: Arek
znowu pijany skurwysyn
W dniu 2012-01-01 20:47, RoMan Mandziejewicz pisze:
Hello ToMasz,

Sunday, January 1, 2012, 7:38:43 PM, you wrote:

[...]

Jasne - tylko sk±d wzi±ć pracę dla nich, skoro dla normalnych jej nie
ma?
to nie prawda. Albo jeste¶cie debilami, albo żyjecie w wyimaginowanym
¶wiecie. Praca jest dla odpowiednich ludzi, sęk w tym że odpowiednich
niema. Za to ci którzy s± nie odpowiedni, czytaj słabo wykształceni i
mało aktywni, pracę chc±, ale za 1500zł. tu jest problem pracodawcy, bo
- postaw się na jego miejscu- dasz komu¶ 1500zł za sprz±tanie i to
jeszcze niestaranne? Dałby¶ 500? może by¶ dał, ale nie trzy razy tyle.

A potrafisz wyzyć za 500PLN? I miec jeszcze siłę do jakiejkolwiek
pracy?

IdĽ w cholerę z taka ideologi±!

To nie ideologia tylko rzeczywisto¶ć. Lata komunizmu nauczyły lenistwa i ¶wiadomo¶ci, że co¶ się ci±gle należy.

Dlaczego komu¶ kto nie potrafi dokładnie posprz±tać podłogi płacić 1500, skoro jego praca nie jest nic warta?

A druga sprawa, skoro kto¶ nie potrafi wyżyć za 500 to jak udaje mu się za 0?

A.

Data: 2012-01-02 18:11:49
Autor: ToMasz
znowu pijany skurwysyn
W dniu 01.01.2012 20:47, RoMan Mandziejewicz pisze:
Hello ToMasz,

Sunday, January 1, 2012, 7:38:43 PM, you wrote:

[...]

Jasne - tylko sk±d wzi±ć pracę dla nich, skoro dla normalnych jej nie
ma?
to nie prawda. Albo jeste¶cie debilami, albo żyjecie w wyimaginowanym
¶wiecie. Praca jest dla odpowiednich ludzi, sęk w tym że odpowiednich
niema. Za to ci którzy s± nie odpowiedni, czytaj słabo wykształceni i
mało aktywni, pracę chc±, ale za 1500zł. tu jest problem pracodawcy, bo
- postaw się na jego miejscu- dasz komu¶ 1500zł za sprz±tanie i to
jeszcze niestaranne? Dałby¶ 500? może by¶ dał, ale nie trzy razy tyle.

A potrafisz wyzyć za 500PLN? I miec jeszcze siłę do jakiejkolwiek
pracy?
nie. Ale jako¶ mnie tak rodzice wychowali abym pracował wydajnie, a nie na godziny. Tak więc najpierw długo się uczyłem, a teraz pracuje za trochę więcej niż minimalna pensja. Natomiast jakie¶ ponad rok temu uczestniczyłem w mini "castingu" na stanowisko handlowiec-serwisant. wiesz co ludzie mówili jak dostali trudne pytanie? PAnie a sk±d ja to mam wiedziec? Z takim podej¶ciem, pracodawca zamknie firmę, bo przecież 15kzł mu nie zapłaci.
Zeby nie było pyskówek. Jak mnie jako "młodego" zatrudniano w pewnej firmie, prezes mi zadal pytanie: a z Hoelndrem przez telefon dogada się pan po angielsku? Ja miałem w toku edukacji full wypas rosyjskiego i 1 klasę angielskiego. Powiedziałem mu że jak niedam rady to mejla napiszę, a po południu zapisałem się na angielski. Takiego pracownika przyjmę  za 1500zł.
ToMAsz

Data: 2012-01-02 18:44:14
Autor: RoMan Mandziejewicz
znowu pijany skurwysyn
Hello ToMasz,

Monday, January 2, 2012, 6:11:49 PM, you wrote:

[...]

a po południu zapisałem się na angielski. Takiego pracownika przyjmę  za
1500zł.

Za 1500? A potrafiłby¶ utrzymać rodzinę za 1500?

--
Best regards,
 RoMan                            mailto:roman@pik-net.pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2012-01-02 21:24:22
Autor: ToMasz
znowu pijany skurwysyn
W dniu 02.01.2012 18:44, RoMan Mandziejewicz pisze:
Hello ToMasz,

Monday, January 2, 2012, 6:11:49 PM, you wrote:

[...]

a po południu zapisałem się na angielski. Takiego pracownika przyjmę  za
1500zł.

Za 1500? A potrafiłby¶ utrzymać rodzinę za 1500?

w jakim sensie? przeżyć całe życie i wychować dzieci za 1500zł miesięcznie? Marne szanse. przetrwać szukaj±c lepszej pracy - napewno. A Ty by¶ założył rodzinę maj±c tylko 1500zł i babę bez chęci do pracy? 90% polaków tak. JA tak nie zrobiłem. Dlaczego teraz te 90% marudzi: "za mało"! Droga wolna  - otwierać swoje firmy a nie pyskować: bezrobocie.
ToMasz

Data: 2012-01-02 21:28:30
Autor: jerzu
znowu pijany skurwysyn
On Mon, 02 Jan 2012 21:24:22 +0100, ToMasz <twitek4@.gazeta.pl> wrote:

Ty by¶ założył rodzinę maj±c tylko 1500zł i babę bez chęci do pracy? 90% polaków tak.

Niby 90% kobiet w zwi±zkach nie pracuje? Gdzie tak jest?


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński  xxx.jerzu@interia.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

Data: 2012-01-02 21:41:49
Autor: ToMasz
znowu pijany skurwysyn
W dniu 02.01.2012 21:28, jerzu pisze:
On Mon, 02 Jan 2012 21:24:22 +0100, ToMasz<twitek4@.gazeta.pl>  wrote:

Ty by¶ założył rodzinę maj±c tylko 1500zł i babę bez chęci do pracy? 90%
polaków tak.

Niby 90% kobiet w zwi±zkach nie pracuje? Gdzie tak jest?

tryb kopania się z koniem zał±czony
kolega się pytał czy:

A potrafiłby¶ utrzymać rodzinę za 1500?

wiec uprzejmie odpowiedziałem że to trudne, jednocze¶nie domy¶laj±c się że owo 1500zł które wielokrotnie wspominałem, to JEDNA wypłata. Je¶li będ± to dwie wypłaty po 1500zł razem dadz± 3000 ty¶ ( za trudna matematyka) wtedy je¶li rodzice maj± jedno dziecko, utrzymanie rodziny przestaje być problemem.
Koniec trybu kopania się z koniem.

Dyskusja odjechała na boczny tor. Moim zamysłem jest pokazanie szanownym czytelnikom, że wszyscy płacimy za błędy _INNYCH_ kierowców. Wszyscy - wiec każdy po troszku. W systemie "każdy po troszku" ¶wietnie ukrywa się tabun leni którym też troszeczkę nakapie do portfela.
Gdy zaczynamy dyskutować o NFZ, bezrobociu - sprawa wydaje się niemal beznadziejna. Do rozpaczy mnie doprowadza socjalistyczne podej¶cie kilku kolegów - krótko - i opieka zdrowotna i "dawanie" pracy - to jest _biznes_ i on musi się opłacać. Tu też _konieczne_ jest zróżnicowanie stawek w zależno¶ci od pewnych czynników a przede wszystkim oderwanie od państwowo¶ci.
JEdnak je¶li chodzi o OC+AC to przecież prywatne firmy! Wystarczy stworzyć odpowiednie uwarunkowania prawne a reszta się "urodzi" sama. Niestety, ani Kaczyńskiemu, ani Tuskowi, ani Palikotowi i nawet Rydzykowi na tym nie zależy. Wam również nie? No to płaćcie i dalej narzekajcie że inni maj± lepiej.
koniec z mojej strony

ToMasz

Data: 2012-01-02 21:20:25
Autor: to
znowu pijany skurwysyn
begin ToMasz
Jeśli
będą to dwie wypłaty po 1500zł razem dadzą 3000 tyś ( za trudna
matematyka)

No dla Ciebie zdecydowanie za trudna...

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-01-02 22:46:16
Autor: Artur Ma¶l±g
znowu pijany skurwysyn
W dniu 2012-01-02 21:41, ToMasz pisze:
W dniu 02.01.2012 21:28, jerzu pisze:
On Mon, 02 Jan 2012 21:24:22 +0100, ToMasz<twitek4@.gazeta.pl> wrote:

Ty by¶ założył rodzinę maj±c tylko 1500zł i babę bez chęci do pracy? 90%
polaków tak.

Niby 90% kobiet w zwi±zkach nie pracuje? Gdzie tak jest?

tryb kopania się z koniem zał±czony
kolega się pytał czy:

A potrafiłby¶ utrzymać rodzinę za 1500?

wiec uprzejmie odpowiedziałem że to trudne, jednocze¶nie domy¶laj±c się
że owo 1500zł które wielokrotnie wspominałem, to JEDNA wypłata.

A tej drugiej nie ma w 90% wypadków - to Twoje słowa.

Je¶li
będ± to dwie wypłaty po 1500zł razem dadz± 3000 ty¶ ( za trudna
matematyka)

2x1500zł=3000000zł...ciekawe. W sumie masz rację - ta matematyka też
jest dla Ciebie za trudna.

Data: 2012-01-02 23:19:58
Autor: J.F.
znowu pijany skurwysyn
Dnia Mon, 02 Jan 2012 21:41:49 +0100, ToMasz napisał(a):
Dyskusja odjechała na boczny tor. Moim zamysłem jest pokazanie szanownym czytelnikom, że wszyscy płacimy za błędy _INNYCH_ kierowców. Wszyscy - wiec każdy po troszku. W systemie "każdy po troszku" ¶wietnie ukrywa się tabun leni którym też troszeczkę nakapie do portfela.

no wiesz - jedni placa za innych, a za innych placa wszyscy :-)

Niestety - samochod narzedzie niebezpieczne, trzeba sie ubezpieczyc.
Na szczescie nieszczescia sa rzadkie, wiec skladka niewielka.

Gdy zaczynamy dyskutować o NFZ, bezrobociu - sprawa wydaje się niemal beznadziejna. Do rozpaczy mnie doprowadza socjalistyczne podej¶cie kilku kolegów - krótko - i opieka zdrowotna i "dawanie" pracy - to jest _biznes_ i on musi się opłacać. Tu też _konieczne_ jest zróżnicowanie stawek w zależno¶ci od pewnych czynników a przede wszystkim oderwanie od państwowo¶ci.

Czy mi sie wydaje czy po latach ubezpieczen prywatnych Amerykanie
zaglosowali na Obame ?

JEdnak je¶li chodzi o OC+AC to przecież prywatne firmy! Wystarczy stworzyć odpowiednie uwarunkowania prawne a reszta się "urodzi" sama. Niestety, ani Kaczyńskiemu, ani Tuskowi, ani Palikotowi i nawet Rydzykowi na tym nie zależy. Wam również nie? No to płaćcie i dalej narzekajcie że inni maj± lepiej.

Jesli chodzi o AC to jest przeciez wolnosc ... i urodzilo sie to co sie
urodzilo.

Co do OC to koledzy wyciagneli argumenty.

J.

Data: 2012-01-03 15:23:12
Autor: Sebastian Kaliszewski
znowu pijany skurwysyn
ToMasz wrote:
W dniu 02.01.2012 21:28, jerzu pisze:
On Mon, 02 Jan 2012 21:24:22 +0100, ToMasz<twitek4@.gazeta.pl>  wrote:

Ty by¶ założył rodzinę maj±c tylko 1500zł i babę bez chęci do pracy? 90%
polaków tak.

Niby 90% kobiet w zwi±zkach nie pracuje? Gdzie tak jest?

tryb kopania się z koniem zał±czony
kolega się pytał czy:

A potrafiłby¶ utrzymać rodzinę za 1500?

wiec uprzejmie odpowiedziałem że to trudne, jednocze¶nie domy¶laj±c się że owo 1500zł które wielokrotnie wspominałem, to JEDNA wypłata. Je¶li będ± to dwie wypłaty po 1500zł razem dadz± 3000 ty¶ ( za trudna matematyka) wtedy je¶li rodzice maj± jedno dziecko, utrzymanie rodziny przestaje być problemem.
Koniec trybu kopania się z koniem.

Dyskusja odjechała na boczny tor. Moim zamysłem jest pokazanie szanownym czytelnikom, że wszyscy płacimy za błędy _INNYCH_ kierowców.

Na tym polega ubezpieczenie. Wszyscy składaj± się na problem który przytrafi się tylko czę¶ci z tych wszystkich. Tylko nie wiadomo komu konkretnie się przytrafi.


Czy zagwarantujesz, że w ci±gu roku nie spowodujesz kolizji?

Wszyscy - wiec każdy po troszku. W systemie "każdy po troszku" ¶wietnie ukrywa się tabun leni którym też troszeczkę nakapie do portfela.

Co nakapie?

Gdy zaczynamy dyskutować o NFZ, bezrobociu - sprawa wydaje się niemal beznadziejna. Do rozpaczy mnie doprowadza socjalistyczne podej¶cie kilku kolegów - krótko - i opieka zdrowotna i "dawanie" pracy - to jest _biznes_ i on musi się opłacać. Tu też _konieczne_ jest zróżnicowanie stawek w zależno¶ci od pewnych czynników a przede wszystkim oderwanie od państwowo¶ci.
JEdnak je¶li chodzi o OC+AC to przecież prywatne firmy! Wystarczy stworzyć odpowiednie uwarunkowania prawne a reszta się "urodzi" sama. Niestety, ani Kaczyńskiemu, ani Tuskowi, ani Palikotowi i nawet Rydzykowi na tym nie zależy. Wam również nie?

Nam również nie. Bo nie chcemy np. czekać n godzin na policję po małej obcierce w obawie, że półubezpieczony się wszystkiego wyprze. Bo go 5ty¶ za bardzo zaboli.

No to płaćcie i dalej narzekajcie że inni maj± lepiej.
koniec z mojej strony

ToMasz

\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

Data: 2012-01-03 16:04:45
Autor: jerzu
znowu pijany skurwysyn
On Mon, 02 Jan 2012 21:41:49 +0100, ToMasz <twitek4@.gazeta.pl> wrote:

wiec uprzejmie odpowiedziałem że to trudne, jednocze¶nie domy¶laj±c się że owo 1500zł które wielokrotnie wspominałem, to JEDNA wypłata. Je¶li będ± to dwie wypłaty po 1500zł razem dadz± 3000 ty¶ ( za trudna matematyka)

Uwaga, cytuję:
Ty by¶ założył rodzinę maj±c tylko 1500zł i babę bez chęci do pracy? 90% polaków tak.

Czyje to słowa?

A matematyka faktycznie za trudna, ale dla Ciebie.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński  xxx.jerzu@interia.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

Data: 2012-01-02 23:08:15
Autor: RoMan Mandziejewicz
znowu pijany skurwysyn
Hello jerzu,

Monday, January 2, 2012, 9:28:30 PM, you wrote:

Ty by¶ założył rodzinę maj±c tylko 1500zł i babę bez chęci do pracy? 90%
polaków tak.
Niby 90% kobiet w zwi±zkach nie pracuje? Gdzie tak jest?

W tamtym Matrixie, w którym on utkwił. Razem z innymi skrajnymi
korwinistami. Tak gdzie¶ 3-4% poniżej progu wyborczego jest inny ¶wiat
- ¶wiat fantastycznych wizji niespełnionego małego kapitalisty.

--
Best regards,
 RoMan                            mailto:roman@pik-net.pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2012-01-02 19:07:08
Autor: Artur Ma¶l±g
znowu pijany skurwysyn
W dniu 2012-01-02 18:11, ToMasz pisze:
W dniu 01.01.2012 20:47, RoMan Mandziejewicz pisze:
Hello ToMasz,

Sunday, January 1, 2012, 7:38:43 PM, you wrote:

[...]

Jasne - tylko sk±d wzi±ć pracę dla nich, skoro dla normalnych jej nie
ma?
to nie prawda. Albo jeste¶cie debilami, albo żyjecie w wyimaginowanym
¶wiecie. Praca jest dla odpowiednich ludzi, sęk w tym że odpowiednich
niema. Za to ci którzy s± nie odpowiedni, czytaj słabo wykształceni i
mało aktywni, pracę chc±, ale za 1500zł. tu jest problem pracodawcy, bo
- postaw się na jego miejscu- dasz komu¶ 1500zł za sprz±tanie i to
jeszcze niestaranne? Dałby¶ 500? może by¶ dał, ale nie trzy razy tyle.

A potrafisz wyzyć za 500PLN? I miec jeszcze siłę do jakiejkolwiek
pracy?
nie. Ale jako¶ mnie tak rodzice wychowali abym pracował wydajnie, a nie
na godziny. Tak więc najpierw długo się uczyłem, a teraz pracuje za
trochę więcej niż minimalna pensja.

No popatrz, niby do¶wiadczenie "duże", a poniżej taka wtopa...

Natomiast jakie¶ ponad rok temu
uczestniczyłem w mini "castingu" na stanowisko handlowiec-serwisant.
wiesz co ludzie mówili jak dostali trudne pytanie? PAnie a sk±d ja to
mam wiedziec?

Przecież to normalne. Dajesz ogłoszenie na takie stanowisko, mnóstwo
ofert i tylko robisz kupki - 1,2,3,4,5. Jak kto¶ wpadnie do kupki
5 to się z nim robi spotkanie. PóĽniej i tak się okazuje, że 50% z tej
to nie napisało prawdy w CV itd.

Z takim podej¶ciem, pracodawca zamknie firmę, bo przecież
15kzł mu nie zapłaci.

Z takim podej¶ciem to ciężko znaleĽć kogo¶ sensownego do pracy
i kogo¶ sensownego do selekcji ofert/kandydatów.

Zeby nie było pyskówek. Jak mnie jako "młodego" zatrudniano w pewnej
firmie, prezes mi zadal pytanie: a z Hoelndrem przez telefon dogada się
pan po angielsku? Ja miałem w toku edukacji full wypas rosyjskiego i 1
klasę angielskiego.

To w wymaganiach nie było języka angielskiego?

Powiedziałem mu że jak niedam rady to mejla napiszę,

To całkiem niedawno. Edukacja tylko rosyjska to zdaje się od dawna
raczej nie istnieje, więc pewnie był czas na naukę wcze¶niej.
Zreszt± nawet ta wcze¶niejsza to też nie był "full wypas rosyjskiego",
no chyba, że kto¶ się uczył tego języka dodatkowo.

a po południu zapisałem się na angielski. Takiego pracownika przyjmę za
1500zł.

Za 1500zł (pewnie brutto) to z cał± pewno¶ci± starczy mu jeszcze na ten
angielski.

Data: 2012-01-02 20:51:09
Autor: jerzu
znowu pijany skurwysyn
On Mon, 02 Jan 2012 19:07:08 +0100, Artur Ma¶l±g <futrzak@polbox.com>
wrote:

Za 1500zł (pewnie brutto) to z cał± pewno¶ci± starczy mu jeszcze na ten
angielski.

I jak będzie miał czas się jego uczyć.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński  xxx.jerzu@interia.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

Data: 2012-01-02 21:21:17
Autor: Artur Ma¶l±g
znowu pijany skurwysyn
W dniu 2012-01-02 20:51, jerzu pisze:
On Mon, 02 Jan 2012 19:07:08 +0100, Artur Ma¶l±g<futrzak@polbox.com>
wrote:

Za 1500zł (pewnie brutto) to z cał± pewno¶ci± starczy mu jeszcze na ten
angielski.

I jak będzie miał czas się jego uczyć.

Nie w±tpię. Z tymi Holendrami to po angielsku sobie pewnie pogada
towarzysko w czasie przerwy obiadowej...

Data: 2012-01-01 22:18:00
Autor: DoQ
znowu pijany skurwysyn
W dniu 01-01-2012 19:38, ToMasz pisze:
jeszcze niestaranne? Dałby¶ 500? może by¶ dał, ale nie trzy razy tyle.
To jest wła¶nie praca dla... bezrobotnych! Tak! tych mas, które raz w
miesi±cu id± odwalić wizytę w urzędzie, a potem do roboty na czarno.
U mnie w mie¶cie zamkniętych kopalni na 5 sklepach w centrum miasta s±
ogłoszenia: "zatrudnię...". PRaca za minimum, ciężka, nieciekawa...
chętnych brak.

A ty by¶ zap..lał za 500PLN czy 800PLN?


--
Paweł

Data: 2012-01-02 10:26:24
Autor: Jakub Witkowski
znowu pijany skurwysyn
W dniu 2012-01-01 22:18, DoQ pisze:

U mnie w mie¶cie zamkniętych kopalni na 5 sklepach w centrum miasta s±
ogłoszenia: "zatrudnię...". PRaca za minimum, ciężka, nieciekawa...
chętnych brak.

A ty by¶ zap..lał za 500PLN czy 800PLN?

Dobrowolnie pewnie nie.
Ale przecież mowa o rzekomym braku pracy dla więĽnia, i to "z dozywociem",
jak rozumiem, minimum do czasu wypłacenia się... (nie żebym był za).

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mog± być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w czę¶ci
gts /kropka/ pl    |  lub cało¶ci pogl±dom ich Autora.

Data: 2012-01-02 14:01:07
Autor: J.F
znowu pijany skurwysyn
Użytkownik "Jakub Witkowski"  napisał w wiadomo¶ci
W dniu 2012-01-01 22:18, DoQ pisze:
A ty by¶ zap..lał za 500PLN czy 800PLN?
Dobrowolnie pewnie nie.
Ale przecież mowa o rzekomym braku pracy dla więĽnia, i to "z dozywociem",
jak rozumiem, minimum do czasu wypłacenia się... (nie żebym był za).

Ale wieznia przeciez nie posadzisz na stacji benzynowej.

J.

Data: 2012-01-03 11:37:08
Autor: Jakub Witkowski
znowu pijany skurwysyn
W dniu 2012-01-02 14:01, J.F pisze:
Użytkownik "Jakub Witkowski" napisał w wiadomo¶ci
W dniu 2012-01-01 22:18, DoQ pisze:
A ty by¶ zap..lał za 500PLN czy 800PLN?
Dobrowolnie pewnie nie.
Ale przecież mowa o rzekomym braku pracy dla więĽnia, i to "z dozywociem",
jak rozumiem, minimum do czasu wypłacenia się... (nie żebym był za).

Ale wieznia przeciez nie posadzisz na stacji benzynowej.

My¶lisz że już nie mamy tyle pracy nakładczej w kraju?
Jak składał cokolwiek zamiast Chińczyka, a taniej, to zleceniodawcy się chyba znajd±.

(Ceterum censeo, nieciekawy to pomysł)

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mog± być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w czę¶ci
gts /kropka/ pl    |  lub cało¶ci pogl±dom ich Autora.

Data: 2012-01-03 11:55:44
Autor: J.F
znowu pijany skurwysyn
Użytkownik "Jakub Witkowski"  napisał w wiadomo¶ci
W dniu 2012-01-02 14:01, J.F pisze:
Ale przecież mowa o rzekomym braku pracy dla więĽnia, i to "z dozywociem",
jak rozumiem, minimum do czasu wypłacenia się... (nie żebym był za).

Ale wieznia przeciez nie posadzisz na stacji benzynowej.

My¶lisz że już nie mamy tyle pracy nakładczej w kraju?
Jak składał cokolwiek zamiast Chińczyka, a taniej, to zleceniodawcy się chyba znajd±.
(Ceterum censeo, nieciekawy to pomysł)

Musisz im placic minimalna place krajowa, wiec nie wiadomo. :-) A niezadowoleni pracownicy zle pracuja.

Co jest swoja droga ciekawe - znam przypadek gdy firma zlecala wiezieniu, byla nawet z jakosci zadowolona, byla sklonna zlecac im wiecej i nawet placic wiecej - ale nie, przepisy okreslaja ze wolno minimalna krajowa, wiecej nie.
No i sie zastanawiam - czy wiezien zrozumie ze to dodatkowa kara za przestepstwo, czy raczej wyciagnie wniosek ze ciezka (no - bardziej zmudna niz ciezka) praca na zycie nie zarobi :-)
A dalszy ciag ... wyjdzie na wolnosc, przyjdzie do fabryki, a tam "nie ma dla pana pracy, tylko dla wiezniow" :-)

J.

Data: 2012-01-04 09:15:52
Autor: Jakub Witkowski
znowu pijany skurwysyn
W dniu 2012-01-03 11:55, J.F pisze:

Co jest swoja droga ciekawe - znam przypadek gdy firma zlecala wiezieniu, byla nawet z jakosci zadowolona, byla sklonna zlecac im wiecej i nawet placic wiecej - ale nie, przepisy okreslaja ze wolno minimalna krajowa, wiecej nie.

To chyba głupie dosyć...

No i sie zastanawiam - czy wiezien zrozumie ze to dodatkowa kara za przestepstwo, czy raczej wyciagnie wniosek ze ciezka (no - bardziej zmudna niz ciezka) praca na zycie nie zarobi :-)

Serio liczysz na warto¶ć pedagogiczn± więzienia? Pomy¶l, ilu złych rzeczy się NIE nauczy
w czasie gdy będzie pracował :)

A dalszy ciag ... wyjdzie na wolnosc, przyjdzie do fabryki, a tam "nie ma dla pana pracy, tylko dla wiezniow" :-)

No wła¶nie... kto¶ kiedy¶ dojdzie do wniosku że im więcej więĽniów tym lepiej dla kraju...

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mog± być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w czę¶ci
gts /kropka/ pl    |  lub cało¶ci pogl±dom ich Autora.

Data: 2012-01-03 00:07:53
Autor: John Kołalsky
znowu pijany skurwysyn

Użytkownik "ToMasz" <twitek4@.gazeta.pl>

w dodatku rent realnie ¶ci±ganych, zamiast
obci±żać tym między innymi mnie?

podaj przepis na realne scianiecie kasy z np bezrobotnego


a co ja wcze¶niej napisałem? 90% będzie ryja darło a nikt nic nie zrobi. ja proponuję aby osadzeni zarabiali na siebie. Nie dadz± rady? nie wychodz±. Przez jaki¶ czas ten system będzie wymagał dofinansowania, ale jak naprawdę się okaże że facio miał rok, a odsiedział 7, to bardzo szybko będ± się garn±ć do pracy.

A gdzie oni mieliby pracować ? I kto miałby ich pilnować ? -> utopia

Data: 2012-01-02 09:07:22
Autor: Robert_J
znowu pijany skurwysyn
podaj przepis na realne scianiecie kasy z np bezrobotnego

Uważasz że wszyscy kierowcy to bezrobotni? ;-) Podajesz przykład bardzo niszowy dla poparcia tezy że nie należy nic robić z problemem bo i tak się kasy nie odzyska :-).

Data: 2012-01-02 22:03:16
Autor: Krzysiek Kielczewski
znowu pijany skurwysyn
On 2012-01-02, Robert_J <dzidekszcz1968@gazeta.pl> wrote:

Uważasz że wszyscy kierowcy to bezrobotni? ;-) Podajesz przykład bardzo niszowy dla poparcia tezy że nie należy nic robić z problemem bo i tak się kasy nie odzyska :-).

Zmień bezrobotnego na kolesia zarabiaj±cego do 2000zł i podaj metodę
windykacji. A takich to już bardzo dużo jest...

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

Data: 2012-01-03 08:27:17
Autor: Robert_J
znowu pijany skurwysyn
Zmień bezrobotnego na kolesia zarabiaj±cego do 2000zł i podaj metodę
windykacji. A takich to już bardzo dużo jest...

A Ty naprawdę nie kumasz o co chodzi? Chodzi o to, żeby koszty leczenia ofiar były pokrywane z OC sprawcy, a nie z jego kieszeni bezpo¶rednio. W to że kto¶ z własnej kieszeni pokryje czyj±¶ rentę, pobyt w szpitalu czy koszty pobytu na zwolnieniu nie bardzo wierzę :-). Póki co płac± za to wszyscy, nawet ci co auta nie posiadaj±, a TU maj± się dobrze. Gdyby zacz±ć to naprawdę egzekwować to TU dostosowałyby swój system premiowania/ulg/zwyżek do sytuacji.

Data: 2012-01-03 09:21:31
Autor: Krzysiek Kielczewski
znowu pijany skurwysyn
On 2012-01-03, Robert_J <dzidekszcz1968@gazeta.pl> wrote:
Zmień bezrobotnego na kolesia zarabiaj±cego do 2000zł i podaj metodę
windykacji. A takich to już bardzo dużo jest...

A Ty naprawdę nie kumasz o co chodzi? Chodzi o to, żeby koszty leczenia ofiar były pokrywane z OC sprawcy, a nie z jego kieszeni bezpo¶rednio.

Pytane brzmiało: "A ja jeszcze dopytam: czy jest szansa na obci±żenie
sprawcy kosztami wypłaty rent dla poszkodowanych?"

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

Data: 2012-01-03 13:50:57
Autor: Robert_J
znowu pijany skurwysyn
Pytane brzmiało: "A ja jeszcze dopytam: czy jest szansa na obci±żenie
sprawcy kosztami wypłaty rent dla poszkodowanych?"

No fakt :-). Ja to zrozumiałem raczej jako wydzielony "fundusz" w postaci np. polisy OC, z której byłyby pokrywane koszty. A nie wspólnego, społecznego wora :-).

Data: 2012-01-03 15:59:53
Autor: Krzysiek Kielczewski
znowu pijany skurwysyn
On 2012-01-03, Robert_J <dzidekszcz1968@gazeta.pl> wrote:
Pytane brzmiało: "A ja jeszcze dopytam: czy jest szansa na obci±żenie
sprawcy kosztami wypłaty rent dla poszkodowanych?"

No fakt :-). Ja to zrozumiałem raczej jako wydzielony "fundusz" w postaci np. polisy OC, z której byłyby pokrywane koszty. A nie wspólnego, społecznego wora :-).

Na takie pytanie to bym zupełnie inaczej odpowiedział :)

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

Data: 2012-01-01 14:20:30
Autor: J.F.
znowu pijany skurwysyn
Dnia Sun, 01 Jan 2012 13:41:20 +0100, Maciek napisał(a):
A ja jeszcze dopytam: czy jest szansa na obci±żenie sprawcy kosztami
wypłaty rent dla poszkodowanych (bo nie wierzę, żeby taki wypadek nie
zakończył się przynajmniej dla czę¶ci z nich poważnym i trwałym
uszczerbkiem na zdrowiu), w dodatku rent realnie ¶ci±ganych, zamiast
obci±żać tym między innymi mnie?

W tym przypadku ? Niejako z automatu - ubezpieczyciel ma prawo do regresu,
i na pewno z niego skorzysta. Tylko z czego sciagac ? Przez pare lat bedzie w wiezieniu, tam moze bedzie mial prace, nie wiem jak
to dalej przepisy mowia - bedzie z czego sciagac, czy wiezienie placi
minimalna pensje, a tej juz zajac nie mozna.

A potem wyjdzie, wyjedzie do Irlandii, i dopoki mu rodzice spadku nie
zostawia to znow nie ma z czego.


J.

Data: 2012-01-01 16:40:15
Autor: Krzysiek Kielczewski
znowu pijany skurwysyn
On 2012-01-01, Maciek <maciek@nospam.pl> wrote:
W dniu 2012-01-01 12:08, ToMasz pisze:
dobra. pijany czy nie, pms albo nie, żyć trzeba, sprawców karać. W nawi±zaniu do ostatnich oszczędno¶ci w łaskawie lecz±cej nas służbie zdrowia zapytuje: czy s± szanse aby sprawca poniósł koszty leczenia a nie my wszyscy?
PS przekonajcie mnie że to zły pomysł, bo nie umiem znie¶ć sytuacji w której 90% polaków narzeka a nikt nie proponuje logicznych i jednocze¶nie ekonomicznych rozwi±zań.

To całkiem dobry pomysł.

A ja jeszcze dopytam: czy jest szansa na obci±żenie sprawcy kosztami
wypłaty rent dla poszkodowanych (bo nie wierzę, żeby taki wypadek nie
zakończył się przynajmniej dla czę¶ci z nich poważnym i trwałym
uszczerbkiem na zdrowiu), w dodatku rent realnie ¶ci±ganych, zamiast
obci±żać tym między innymi mnie?

Nie ma szansy.

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

Data: 2012-01-01 14:44:12
Autor: J.F.
znowu pijany skurwysyn
Dnia Sun, 01 Jan 2012 12:08:47 +0100, ToMasz napisał(a):
W dniu 31.12.2011 21:38, marcin pisze:
http://polskalokalna.pl/wiadomosci/pomorskie/news/tragedia-na-pomorzu-pijany-wjechal-w-5-osobowa-rodzine,1741015

dobra. pijany czy nie, pms albo nie, żyć trzeba, sprawców karać. W nawi±zaniu do ostatnich oszczędno¶ci w łaskawie lecz±cej nas służbie zdrowia zapytuje: czy s± szanse aby sprawca poniósł koszty leczenia a nie my wszyscy?

Jutro ty mozesz spowodowac podobny wypadek.
Chcesz zaplacic sam, wolisz zeby my wszyscy, czy sie ubezpieczysz ? :-)

PS przekonajcie mnie że to zły pomysł, bo nie umiem znie¶ć sytuacji w której 90% polaków narzeka a nikt nie proponuje logicznych i jednocze¶nie ekonomicznych rozwi±zań.

Przeciez sa - bedzie regres.

J.

Data: 2012-01-01 13:50:15
Autor: to
znowu pijany skurwysyn
begin J.F.
dobra. pijany czy nie, pms albo nie, żyć trzeba, sprawców karać. W
nawiązaniu do ostatnich oszczędności w łaskawie leczącej nas służbie
zdrowia zapytuje: czy są szanse aby sprawca poniósł koszty leczenia a
nie my wszyscy?

Jutro ty mozesz spowodowac podobny wypadek. Chcesz zaplacic sam, wolisz
zeby my wszyscy, czy sie ubezpieczysz ? :-)

On jest pewnie z tym, co uważają, że im się to zdarzyć nie może. :>

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-01-01 15:23:24
Autor: ToMasz
znowu pijany skurwysyn
W dniu 01.01.2012 14:50, to pisze:
begin J.F.

dobra. pijany czy nie, pms albo nie, żyć trzeba, sprawców karać. W
nawiązaniu do ostatnich oszczędności w łaskawie leczącej nas służbie
zdrowia zapytuje: czy są szanse aby sprawca poniósł koszty leczenia a
nie my wszyscy?

Jutro ty mozesz spowodowac podobny wypadek. Chcesz zaplacic sam, wolisz
zeby my wszyscy, czy sie ubezpieczysz ? :-)

On jest pewnie z tym, co uważają, że im się to zdarzyć nie może. :>

nie. ja jestem tym który ma zniżki przez 22 lata i zero kolizji z mojej szkody, naście kolizji ze strony innych. Pisaliśmy już o tym ze stałymi bywalcami tej grupy. Ubezpieczenie musi być. Ubezpieczyciel musi ponieść ryzyko. Ale prawo (lub inne przepisy) nie pozwala na elastyczne warunki. Czyli na przykład: jestem nowym kierowcom, ale chcę mało płacić OC wiec biorę na siebie współudział w szkodach. Ja biorąc pod uwagę swój staż za kółkiem chętnie bym na to poszedł. A teraz weź pod uwagę że moja matka też ma _zero_ szkód, a jeździ ze 40 lat.....
Sąsiad ma prawko parę lat i co roku stłuczka. Płaci stawkę OC wyższą niż ja, o.... mniej niż 1% wyrządzonych szkód.
ToMasz

Data: 2012-01-01 14:55:14
Autor: to
znowu pijany skurwysyn
begin ToMasz
nie. ja jestem tym ktĂłry ma zniĹĽki przez 22 lata i zero kolizji z mojej
szkody,

A za rok możesz być tym, który ma prawko 23 lata i 3 kolizje ze swojej winy.

Czyli na przykład: jestem nowym kierowcom, ale chcę mało płacić OC wiec
biorę na siebie współudział w szkodach.

To jest właśnie to, czego nie pojmujesz. Po pierwsze korzystaliby z tej opcji głównie ci, których zwyczajnie nie stać na OC, więc tym bardziej nie da się z nich ściągnąć żadnego odszkodowania w wysokości jego wielokrotności. Po drugie na drodze nie powinny panować zasady w stylu -- im droższe auto, tym większe pierwszeństwo, a do tego ten idiotyczny pomysł się defacto sprowadza.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-01-01 16:10:11
Autor: Liwiusz
znowu pijany skurwysyn
W dniu 2012-01-01 15:55, to pisze:
begin ToMasz

nie. ja jestem tym ktĂłry ma zniĹĽki przez 22 lata i zero kolizji z mojej
szkody,

A za rok możesz być tym, który ma prawko 23 lata i 3 kolizje ze swojej
winy.

Czyli na przykład: jestem nowym kierowcom, ale chcę mało płacić OC wiec
biorę na siebie współudział w szkodach.

To jest właśnie to, czego nie pojmujesz. Po pierwsze korzystaliby z tej
opcji głównie ci, których zwyczajnie nie stać na OC, więc tym bardziej

Nie tak by to działało. Niższe OC przy współudziale dostawaliby ci, którzy potrafili by wykazać przed ubezpieczycielem, że faktycznie są w stanie partycypować w szkodach. Czyli: oświadczenia majątkowe, PITy, opinie bankowe itp. itd.

nie da się z nich ściągnąć żadnego odszkodowania w wysokości jego
wielokrotności. Po drugie na drodze nie powinny panować zasady w stylu --
im droższe auto, tym większe pierwszeństwo, a do tego ten idiotyczny
pomysł się defacto sprowadza.

Tego też nie rozumiem. Zresztą stoi to w sprzeczności ze wcześniejszym (o wykupowaniu takiego ubezpieczenia przez najbiedniejszych).

--
Liwiusz

Data: 2012-01-01 15:20:45
Autor: to
znowu pijany skurwysyn
begin Liwiusz
Nie tak by to działało. Niższe OC przy współudziale dostawaliby ci,
którzy potrafili by wykazać przed ubezpieczycielem, że faktycznie są w
stanie partycypować w szkodach. Czyli: oświadczenia majątkowe, PITy,
opinie bankowe itp. itd.

Tacy nie byliby tym w ogóle zainteresowani (pomijając jakieś sporadyczne, ciężkie przypadki).
Po drugie na drodze nie powinny panować zasady w stylu
-- im droższe auto, tym większe pierwszeństwo, a do tego ten idiotyczny
pomysł się defacto sprowadza.

Tego też nie rozumiem. Zresztą stoi to w sprzeczności ze wcześniejszym
(o wykupowaniu takiego ubezpieczenia przez najbiedniejszych).

Ten, który by miał "częściowe OC" bardziej uważałby na drogie auta, bo ew. stłuczka z jego winy więcej by go kosztowała.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-01-02 10:57:09
Autor: Jakub Witkowski
znowu pijany skurwysyn
W dniu 2012-01-01 16:20, to pisze:
begin Liwiusz

Nie tak by to działało. Niższe OC przy współudziale dostawaliby ci,
którzy potrafili by wykazać przed ubezpieczycielem, że faktycznie są w
stanie partycypować w szkodach. Czyli: oświadczenia majątkowe, PITy,
opinie bankowe itp. itd.

Tacy nie byliby tym w ogĂłle zainteresowani (pomijajÄ…c jakieĹ› sporadyczne,
ciężkie przypadki).

Np. nauczyciel, pielęgniarka, emeryt. Myslisz że nie byliby zainteresowani?
Co do ich wypłacalności: są to kredytobiorcy klienci chętnie widziani
przez banki, nie bez podstaw.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogÄ… być niepowaĹĽne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub caĹ‚oĹ›ci poglÄ…dom ich Autora.

Data: 2012-01-02 15:21:28
Autor: to
znowu pijany skurwysyn
begin Jakub Witkowski
Np. nauczyciel, pielęgniarka, emeryt. Myslisz że nie byliby
zainteresowani? Co do ich wypłacalności: są to kredytobiorcy klienci
chętnie widziani przez banki, nie bez podstaw.

Co ma zdolność do wzięcia małego kredytu (czyli możliwość wykazania stałych, choć niekoniecznie wysokich zarobków) do zdolności jednorazowej wypłaty wysokiego odszkodowania?

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-01-03 11:18:44
Autor: Jakub Witkowski
znowu pijany skurwysyn
W dniu 2012-01-02 16:21, to pisze:
begin Jakub Witkowski

Np. nauczyciel, pielęgniarka, emeryt. Myslisz że nie byliby
zainteresowani? Co do ich wypłacalności: są to kredytobiorcy klienci
chętnie widziani przez banki, nie bez podstaw.

Co ma zdolność do wzięcia małego kredytu (czyli możliwość wykazania
stałych, choć niekoniecznie wysokich zarobków) do zdolności jednorazowej
wypłaty wysokiego odszkodowania?

To, że w razie problemów wyższe kwoty tak właśnie są spłacane: w formie małych rat,
po ułożeniu się z wierzycielem bądź komornikiem. Lub po wejściu na pensję.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogÄ… być niepowaĹĽne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub caĹ‚oĹ›ci poglÄ…dom ich Autora.

Data: 2012-01-03 15:10:48
Autor: to
znowu pijany skurwysyn
begin Jakub Witkowski
Co ma zdolność do wzięcia małego kredytu (czyli możliwość wykazania
stałych, choć niekoniecznie wysokich zarobków) do zdolności
jednorazowej wypłaty wysokiego odszkodowania?

To, że w razie problemów wyższe kwoty tak właśnie są spłacane: w formie
małych rat, po ułożeniu się z wierzycielem bądź komornikiem. Lub po
wejściu na pensję.

Ale skoro umowa polega na tym, że sprawca miałby wypłacić odszkodowanie od razu, to ocenia się jego zdolność do tego, a nie możliwości późniejszej windykacji, jak jednak nie zapłaci.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-01-04 09:12:01
Autor: Jakub Witkowski
znowu pijany skurwysyn
W dniu 2012-01-03 16:10, to pisze:

Ale skoro umowa polega na tym, że sprawca miałby wypłacić odszkodowanie
od razu,

I jeszcze na miejscu, w gotĂłwce, prawda.

Dyskutujesz sam ze sobÄ…. Czy ktoĹ› rozsÄ…dny widzi to w ogĂłle inaczej
niĹĽ rozliczenie siÄ™ post factum z TU?

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogÄ… być niepowaĹĽne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub caĹ‚oĹ›ci poglÄ…dom ich Autora.

Data: 2012-01-04 15:49:57
Autor: to
znowu pijany skurwysyn
begin Jakub Witkowski
Dyskutujesz sam ze sobÄ…. Czy ktoĹ› rozsÄ…dny widzi to w ogĂłle inaczej niĹĽ
rozliczenie siÄ™ post factum z TU?

Rozsądni ludzie widzą tyle wad tego pomysłu, że nie chce im się o nim gadać. Mi też już się odechciało. Logout.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-01-01 16:45:26
Autor: Krzysiek Kielczewski
znowu pijany skurwysyn
On 2012-01-01, Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote:

Nie tak by to działało. Niższe OC przy współudziale dostawaliby ci, którzy potrafili by wykazać przed ubezpieczycielem, że faktycznie s± w stanie partycypować w szkodach. Czyli: o¶wiadczenia maj±tkowe, PITy, opinie bankowe itp. itd.

PITy dzi¶ s±, jutro nie ma. Ludzi potrafi±cych udokumentować łatwo
windykowalny maj±tek w kwocie odpowiadaj±cej granicy OC komunikacyjnego
jest tak mało, że nie warto pod te osoby zmieniać przepisów. Już prędzej
się dorobimy bardziej zróżnicowanego kosztu polisy - więcej zwyżek,
więcej zniżek i dużo większa rozpięto¶ć stawek.

nie da się z nich ¶ci±gn±ć żadnego odszkodowania w wysoko¶ci jego
wielokrotno¶ci. Po drugie na drodze nie powinny panować zasady w stylu --
im droższe auto, tym większe pierwszeństwo, a do tego ten idiotyczny
pomysł się defacto sprowadza.

Tego też nie rozumiem. Zreszt± stoi to w sprzeczno¶ci ze wcze¶niejszym (o wykupowaniu takiego ubezpieczenia przez najbiedniejszych).

Jak poznasz jakiego¶ buca jeżdż±cego pod (gło¶no wypowiadanym) hasłem
"mnie stać, ja się zmieszczę, przepisy mam w dupie" to zrozumiesz.

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

Data: 2012-01-03 11:25:18
Autor: Jakub Witkowski
znowu pijany skurwysyn
W dniu 2012-01-01 16:45, Krzysiek Kielczewski pisze:
On 2012-01-01, Liwiusz<lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl>  wrote:

Nie tak by to działało. Niższe OC przy współudziale dostawaliby ci,
którzy potrafili by wykazać przed ubezpieczycielem, że faktycznie s± w
stanie partycypować w szkodach. Czyli: o¶wiadczenia maj±tkowe, PITy,
opinie bankowe itp. itd.

PITy dzi¶ s±, jutro nie ma. Ludzi potrafi±cych udokumentować łatwo
windykowalny maj±tek w kwocie odpowiadaj±cej granicy OC komunikacyjnego

A kto pisze o "granicy OC"? Mowa o współudziale, w dodatku z pewno¶ci±
jako¶ odgórnie ograniczonym (inaczej nie widzę).

> jest tak mało, że nie warto pod te osoby zmieniać przepisów.

Zmiana przepisów niewielka: TU odpowiada za szkodę wobec poszkodowanego
bez zmian. Jedynie warunki umowy TU-ubezpieczony byłyby zliberalizowane.
De facto trzeba by pewnie skre¶lić trochę zapisów ustawowych, albo
dołożyć jako opcję. Nie wiem czy warto wprowadzać "standalone", ale może
przy okazji jakich¶ innych zmian?

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mog± być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w czę¶ci
gts /kropka/ pl    |  lub cało¶ci pogl±dom ich Autora.

Data: 2012-01-01 19:45:47
Autor: ToMasz
znowu pijany skurwysyn
W dniu 01.01.2012 16:10, Liwiusz pisze:
W dniu 2012-01-01 15:55, to pisze:
begin ToMasz

nie. ja jestem tym ktĂłry ma zniĹĽki przez 22 lata i zero kolizji z mojej
szkody,

A za rok możesz być tym, który ma prawko 23 lata i 3 kolizje ze swojej
winy.

Czyli na przykład: jestem nowym kierowcom, ale chcę mało płacić OC wiec
biorę na siebie współudział w szkodach.

To jest właśnie to, czego nie pojmujesz. Po pierwsze korzystaliby z tej
opcji głównie ci, których zwyczajnie nie stać na OC, więc tym bardziej

Nie tak by to działało. Niższe OC przy współudziale dostawaliby ci,
którzy potrafili by wykazać przed ubezpieczycielem, że faktycznie są w
stanie partycypować w szkodach. Czyli: oświadczenia majątkowe, PITy,
opinie bankowe itp. itd.
NO na reszcie! Dziękuję Ci Liwiuszu. jak ktoś dowodził większość szkód to stłuczki co 2.5tyś. Czy to problem aby kierowca płacił zawsze pierwsze 5 tyś? Ja tyle bym wysupłał, być może sprzedając mój wrak. A teraz pomyślcie sobie że przychodzicie do szefa link4 i mówicie - mam pomysł aby nam odpadło 70% odszkodowań. Ale te 70% ludzi żąda kolejne 50% zniżki! Warto się nad tym zastanowić? Może łatwiej pyskować że to i tak nic nieda? Widzę że lepiej popyskować, a przecież to byłaby ciekawa dodatkowa opcja. Ja bym się nie stresował i oszczędzał, Wy bez zmian...
ToMasz

Data: 2012-01-01 20:23:13
Autor: to
znowu pijany skurwysyn
begin ToMasz
Wy bez zmian...

Nie, nie bez zmian, bo jak mi taki artysta z "półubezpieczeniem" zrobi rysę, to będę musiał tracić kilka godzin na wzywanie policje zamiast załatwić sprawę w kwadrans oświadczeniem, a za nieściągalne odszkodowania zapłacę we własnej składce.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-01-01 22:39:46
Autor: J.F.
znowu pijany skurwysyn
Dnia 01 Jan 2012 20:23:13 GMT, to napisał(a):
Nie, nie bez zmian, bo jak mi taki artysta z "półubezpieczeniem" zrobi rysę, to będę musiał tracić kilka godzin na wzywanie policje zamiast załatwić sprawę w kwadrans o¶wiadczeniem, a za nie¶ci±galne odszkodowania zapłacę we własnej składce.

Moze byc tak zorganizowane ze nie odczujesz roznicy, albo delikwent od razu
wypisze ci czek.

J.

Data: 2012-01-01 21:47:07
Autor: to
znowu pijany skurwysyn
begin J.F.
Nie, nie bez zmian, bo jak mi taki artysta z "półubezpieczeniem" zrobi
rysę, to będę musiał tracić kilka godzin na wzywanie policje zamiast
załatwić sprawę w kwadrans oświadczeniem, a za nieściągalne
odszkodowania zapłacę we własnej składce.

Moze byc tak zorganizowane ze nie odczujesz roznicy, albo delikwent od
razu wypisze ci czek.

Tak, jasne, a jutro nadleci Nibiru.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-01-02 10:58:52
Autor: J.F
znowu pijany skurwysyn
UĹĽytkownik "to"  napisaĹ‚ w wiadomoĹ›ci
begin J.F.
Nie, nie bez zmian, bo jak mi taki artysta z "półubezpieczeniem" zrobi
rysę, to będę musiał tracić kilka godzin na wzywanie policje zamiast
załatwić sprawę w kwadrans oświadczeniem, a za nieściągalne
odszkodowania zapłacę we własnej składce.

Moze byc tak zorganizowane ze nie odczujesz roznicy, albo delikwent od
razu wypisze ci czek.
Tak, jasne, a jutro nadleci Nibiru.

Jedno i drugie juz dziala.  Jedno w przypadku pijanych, bez PJ itp, a drugie .. no prawie - nie czekiem ale gotowka sie drobne rzeczy czasem zalatwia.

J.

Data: 2012-01-02 14:53:05
Autor: to
znowu pijany skurwysyn
begin J.F
Jedno i drugie juz dziala.  Jedno w przypadku pijanych, bez PJ itp, a
drugie .. no prawie - nie czekiem ale gotowka sie drobne rzeczy czasem
zalatwia.

Ale wiesz w ogĂłle na co odpisujesz? ;) PrzypomnÄ™:

Wy bez zmian...

Nie, nie bez zmian, bo jak mi taki artysta z "półubezpieczeniem" zrobi rysę, to będę musiał tracić kilka godzin na wzywanie policje zamiast załatwić sprawę w kwadrans oświadczeniem, a za nieściągalne odszkodowania zapłacę we własnej składce.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-01-03 11:30:32
Autor: Jakub Witkowski
znowu pijany skurwysyn
W dniu 2012-01-01 22:47, to pisze:
begin J.F.

Nie, nie bez zmian, bo jak mi taki artysta z "półubezpieczeniem" zrobi
rysę, to będę musiał tracić kilka godzin na wzywanie policje zamiast
załatwić sprawę w kwadrans oświadczeniem, a za nieściągalne
odszkodowania zapłacę we własnej składce.

Moze byc tak zorganizowane ze nie odczujesz roznicy, albo delikwent od
razu wypisze ci czek.

Tak, jasne, a jutro nadleci Nibiru.

Przecież zmiana ma dotyczyć rozliczeń TU-ubezpieczony, a nie TU-poszkodowany!

Ty nie będziesz wcale wiedział, jakie gość ma warunki polisy, tak samo jak
nie wiesz obecnie ile ma składki/zniżek.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogÄ… być niepowaĹĽne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub caĹ‚oĹ›ci poglÄ…dom ich Autora.

Data: 2012-01-01 20:57:45
Autor: J.F.
znowu pijany skurwysyn
Dnia Sun, 01 Jan 2012 19:45:47 +0100, ToMasz napisał(a):
W dniu 01.01.2012 16:10, Liwiusz pisze:
Nie tak by to działało. Niższe OC przy współudziale dostawaliby ci,
którzy potrafili by wykazać przed ubezpieczycielem, że faktycznie s± w
stanie partycypować w szkodach. Czyli: o¶wiadczenia maj±tkowe, PITy,
opinie bankowe itp. itd.
NO na reszcie! Dziękuję Ci Liwiuszu. jak kto¶ dowodził większo¶ć szkód

Z tym ze troche inaczej - po co jakies tam oswiadczenia, pity itp.
Lokata oprocentowana u ubezpieczyciela (lub w banku z pelnomocnictwem dla
ubezpieczyciela) i dopiero wtedy jest taniej :-)

to stłuczki co 2.5ty¶. Czy to problem aby kierowca płacił zawsze pierwsze 5 ty¶? Ja tyle bym wysupłał, być może sprzedaj±c mój wrak. A

Kiedys byla tzw franczyza integralna dla wszystkich. Ale skoro dla
wszystkich - to tylko do polowy najnizszego wynagrodzenia czy jakos tak.
I w dodatku znikala jak szkoda byla wieksza - czyli zaprzeczenie idei :-)
 
teraz pomy¶lcie sobie że przychodzicie do szefa link4 i mówicie - mam pomysł aby nam odpadło 70% odszkodowań. Ale te 70% ludzi ż±da kolejne 50% zniżki! Warto się nad tym zastanowić? Może łatwiej pyskować że to i tak nic nieda?

Z tym ze na razie nic to nie da, bo przepisy sa okreslone. Trzeba
przekonywac ubezpieczycieli, zeby przekonali poslow i rzad i zmienili
ustawe.

Za to potem jaka szczesliwosc - przychodzicie po wypadku "szanowny pan
zyczy sobie wyplaty wedlug kosztorysu z ASO ? Oczywiscie. I pojazd zastepczy na 10 dni - wszyscy wiemy jake w ASO kolejki.
Utrate wartosci pojazdu zaraz policzymy, ale prosze jeszcze wypelnic to
oswiadczenie o czasie poswieconym na zalatwienie, jesli ma pan prace to
rozliczymy godzine wedlug srednich zarobkow. A dobrze sie pan czuje ? Bo tu obok jest lekarz, sprawdzi dokladnie czy nic panu nie jest i rachunek
wysle nam bezposrednio, lepiej sie teraz zbadac niz potem cierpiec".

A co sie sie beda ograniczac, w koncu nie oni placa :-)

J.

Data: 2012-01-01 22:03:06
Autor: Liwiusz
znowu pijany skurwysyn
W dniu 2012-01-01 20:57, J.F. pisze:

Z tym ze troche inaczej - po co jakies tam oswiadczenia, pity itp.
Lokata oprocentowana u ubezpieczyciela (lub w banku z pelnomocnictwem dla
ubezpieczyciela) i dopiero wtedy jest taniej :-)

Takie zabezpieczenia też się stosuje, przy ubezpieczeniach, po wypłacie których ubezpieczyciel ma regres do ubezpieczonego.


to stłuczki co 2.5ty¶. Czy to problem aby kierowca płacił zawsze
pierwsze 5 ty¶? Ja tyle bym wysupłał, być może sprzedaj±c mój wrak. A

Kiedys byla tzw franczyza integralna dla wszystkich. Ale skoro dla
wszystkich - to tylko do polowy najnizszego wynagrodzenia czy jakos tak.
I w dodatku znikala jak szkoda byla wieksza - czyli zaprzeczenie idei :-)

Trudno, aby nie znikała, skoro to była franczyza integralna, a nie redukcyjna.


--
Liwiusz

Data: 2012-01-02 14:27:15
Autor: Sebastian Kaliszewski
znowu pijany skurwysyn
ToMasz wrote:
W dniu 01.01.2012 16:10, Liwiusz pisze:
W dniu 2012-01-01 15:55, to pisze:
begin ToMasz

nie. ja jestem tym ktĂłry ma zniĹĽki przez 22 lata i zero kolizji z mojej
szkody,

A za rok możesz być tym, który ma prawko 23 lata i 3 kolizje ze swojej
winy.

Czyli na przykład: jestem nowym kierowcom, ale chcę mało płacić OC wiec
biorę na siebie współudział w szkodach.

To jest właśnie to, czego nie pojmujesz. Po pierwsze korzystaliby z tej
opcji głównie ci, których zwyczajnie nie stać na OC, więc tym bardziej

Nie tak by to działało. Niższe OC przy współudziale dostawaliby ci,
którzy potrafili by wykazać przed ubezpieczycielem, że faktycznie są w
stanie partycypować w szkodach. Czyli: oświadczenia majątkowe, PITy,
opinie bankowe itp. itd.
NO na reszcie! Dziękuję Ci Liwiuszu. jak ktoś dowodził większość szkód to stłuczki co 2.5tyś. Czy to problem aby kierowca płacił zawsze pierwsze 5 tyś?

Taki problem, że z każdym badziewiem trzebaby czekać na policję -- bo pół-ubezpieczonego zaboli na kilka tysięcy a nie na kilkaset rozłożone na parę lat. I wraz z większym bólem wzrasta motywacja do jego uniknięcia.

Ja tyle bym wysupłał, być może sprzedając mój wrak. A teraz pomyślcie sobie że przychodzicie do szefa link4 i mówicie - mam pomysł aby nam odpadło 70% odszkodowań. Ale te 70% ludzi żąda kolejne 50% zniżki!

Że co? Zwolnij i napisz to jeszcze raz, żeby się tym razem trzymało kupy.

Warto się nad tym zastanowić?

Zastanów się na tyle, by to "jęzk giętki powiedział to co pomyśli głowa"

Może łatwiej pyskować że to i tak nic nieda?

To da tyle, że jak ktoś we mnie nawet lekko wjedzie to bez czekania na policję się nie obejdzie. I mocno też wzrastają szanse na to, że jak jakiś pajac przywali w mój zaparkowany samochód (pod moją nieobecność) to żadnej kartki z numerem do siebie nie zostawi.

Widzę że lepiej popyskować, a przecież to byłaby ciekawa dodatkowa opcja.

Niezwykle ciekawa. Zwłaszcza dla wiejących z miejsca kolizji, wypierających się oświadczeń itd.

Ja bym się nie stresował i oszczędzał,

Oszczędzałbyś zwłaszcza jak ktoś korzystający z tego twojego pomysłu by w ciebie wjechał a potem się wyparł.

Wy bez zmian...

Znałem takich co nigdy nie spowodowali kolizji aż do takiego ładnego dnia gdy nagle im się udało.

pzdr
\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

Data: 2012-01-01 16:33:32
Autor: RadekNet
znowu pijany skurwysyn
W dniu 01.01.2012 15:55, to pisze:
Czyli na przykład: jestem nowym kierowcom, ale chcę mało płacić OC wiec
biorę na siebie współudział w szkodach.

To jest właśnie to, czego nie pojmujesz. Po pierwsze korzystaliby z tej
opcji głównie ci, których zwyczajnie nie stać na OC, więc tym bardziej
nie da się z nich ściągnąć żadnego odszkodowania w wysokości jego
wielokrotności.

Bo to powinno dzialac na zasadzie regresu - poszkodowany bierze calosc od ubezpieczyciela (tak jak to sie dzieje dzis) a ubezpieczyciel sciaga sobie umowiona kwote od ubezpieczonego.

--
Radek Wrodarczyk
www.rejsy-czartery.com

Data: 2012-01-01 15:46:30
Autor: to
znowu pijany skurwysyn
begin RadekNet
Bo to powinno dzialac na zasadzie regresu - poszkodowany bierze calosc
od ubezpieczyciela (tak jak to sie dzieje dzis) a ubezpieczyciel sciaga
sobie umowiona kwote od ubezpieczonego.

Czyli -- ubezpieczyciel gówno ściągnie, a sprawca przez n lat płacił niższą stawkę. Super. :>

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-01-01 18:31:04
Autor: RadekNet
znowu pijany skurwysyn
W dniu 01.01.2012 16:46, to pisze:
begin RadekNet

Bo to powinno dzialac na zasadzie regresu - poszkodowany bierze calosc
od ubezpieczyciela (tak jak to sie dzieje dzis) a ubezpieczyciel sciaga
sobie umowiona kwote od ubezpieczonego.

Czyli -- ubezpieczyciel gówno ściągnie, a sprawca przez n lat płacił
niĹĽszÄ… stawkÄ™. Super. :>

To sie nazywa ryzyko biznesowe. Banki tez jakos funkcjonuja, a przeciez mozna wziac kredyt i nie splacac. Nie martw sie za ubezpieczycieli.

--
Radek Wrodarczyk
www.rejsy-czartery.com

Data: 2012-01-01 17:42:04
Autor: to
znowu pijany skurwysyn
begin RadekNet
Bo to powinno dzialac na zasadzie regresu - poszkodowany bierze calosc
od ubezpieczyciela (tak jak to sie dzieje dzis) a ubezpieczyciel
sciaga sobie umowiona kwote od ubezpieczonego.

Czyli -- ubezpieczyciel gówno ściągnie, a sprawca przez n lat płacił
niĹĽszÄ… stawkÄ™. Super. :>

To sie nazywa ryzyko biznesowe. Banki tez jakos funkcjonuja, a przeciez
mozna wziac kredyt i nie splacac. Nie martw sie za ubezpieczycieli.

Ubezpieczyciel nie drukuje pieniędzy tylko ma je z naszych składek. Cavallino2?

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-01-01 19:53:49
Autor: RadekNet
znowu pijany skurwysyn
W dniu 01.01.2012 18:42, to pisze:
begin RadekNet

Bo to powinno dzialac na zasadzie regresu - poszkodowany bierze calosc
od ubezpieczyciela (tak jak to sie dzieje dzis) a ubezpieczyciel
sciaga sobie umowiona kwote od ubezpieczonego.

Czyli -- ubezpieczyciel gówno ściągnie, a sprawca przez n lat płacił
niĹĽszÄ… stawkÄ™. Super. :>

To sie nazywa ryzyko biznesowe. Banki tez jakos funkcjonuja, a przeciez
mozna wziac kredyt i nie splacac. Nie martw sie za ubezpieczycieli.

Ubezpieczyciel nie drukuje pieniędzy tylko ma je z naszych składek.
Cavallino2?

A no tak ... taki mBank drukuje sobie pieniadze... ROTFL i przy okazji EOT, by nie karmic trolla.

--
Radek Wrodarczyk
www.rejsy-czartery.com

Data: 2012-01-01 19:16:24
Autor: to
znowu pijany skurwysyn
begin RadekNet
Ubezpieczyciel nie drukuje pieniędzy tylko ma je z naszych składek.
Cavallino2?

A no tak ... taki mBank drukuje sobie pieniadze...

A jednak -- Cavallino2. Poziom rozumowania ten sam.

ROTFL i przy okazji
EOT, by nie karmic trolla.

Nie musiałeś, bo i tak zamierzałem przestać Cię karmić.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-01-02 14:08:49
Autor: Sebastian Kaliszewski
znowu pijany skurwysyn
RadekNet wrote:
W dniu 01.01.2012 18:42, to pisze:
begin RadekNet

Bo to powinno dzialac na zasadzie regresu - poszkodowany bierze calosc
od ubezpieczyciela (tak jak to sie dzieje dzis) a ubezpieczyciel
sciaga sobie umowiona kwote od ubezpieczonego.

Czyli -- ubezpieczyciel gówno ściągnie, a sprawca przez n lat płacił
niĹĽszÄ… stawkÄ™. Super. :>

To sie nazywa ryzyko biznesowe. Banki tez jakos funkcjonuja, a przeciez
mozna wziac kredyt i nie splacac. Nie martw sie za ubezpieczycieli.

Ubezpieczyciel nie drukuje pieniędzy tylko ma je z naszych składek.
Cavallino2?

A no tak ... taki mBank drukuje sobie pieniadze...

Czy ty czytasz to co jest napisane???

ROTFL i przy okazji EOT, by nie karmic trolla.

Przeczytaj to na co odpowiadasz.

\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

Data: 2012-01-02 16:11:40
Autor: RadekNet
znowu pijany skurwysyn
W dniu 02.01.2012 14:08, Sebastian Kaliszewski pisze:
Czyli -- ubezpieczyciel gówno ściągnie, a sprawca przez n lat płacił
niĹĽszÄ… stawkÄ™. Super. :>

To sie nazywa ryzyko biznesowe. Banki tez jakos funkcjonuja, a przeciez
mozna wziac kredyt i nie splacac. Nie martw sie za ubezpieczycieli.

Ubezpieczyciel nie drukuje pieniędzy tylko ma je z naszych składek.
Cavallino2?

A no tak ... taki mBank drukuje sobie pieniadze...

Czy ty czytasz to co jest napisane???

Uwazasz, ze bank komercyjny udzielacy kredytu i zabezpieczajacy sie przed oszustem jest w innej sytuacji niz bylby ubezpieczyciel, ktory z kazdej szkody odzyskuje od klienta np. 5 tys zl?

--
Radek Wrodarczyk
www.rejsy-czartery.com

Data: 2012-01-02 15:23:10
Autor: to
znowu pijany skurwysyn
begin RadekNet
Uwazasz, ze bank komercyjny udzielacy kredytu i zabezpieczajacy sie
przed oszustem jest w innej sytuacji niz bylby ubezpieczyciel, ktory z
kazdej szkody odzyskuje od klienta np. 5 tys zl?

Uważasz, że za niespłacone kredyty których nie ma z czego windykować, płaci kto inny, niż pozostali klienci banku?

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-01-02 18:33:47
Autor: J.F
znowu pijany skurwysyn
UĹĽytkownik "to"  napisaĹ‚ w wiadomoĹ›ci
Uwazasz, ze bank komercyjny udzielacy kredytu i zabezpieczajacy sie
przed oszustem jest w innej sytuacji niz bylby ubezpieczyciel, ktory z
kazdej szkody odzyskuje od klienta np. 5 tys zl?

Uważasz, że za niespłacone kredyty których nie ma z czego windykować,
płaci kto inny, niż pozostali klienci banku?

Oj, mielismy niedawno szeroka probke.
Wszyscy placa. Kredytobiorcy, akcjonariusze, podatnicy - tylko nie prezesi :-)

J.

Data: 2012-01-02 14:11:03
Autor: Sebastian Kaliszewski
znowu pijany skurwysyn
RadekNet wrote:
W dniu 01.01.2012 15:55, to pisze:
Czyli na przykład: jestem nowym kierowcom, ale chcę mało płacić OC wiec
biorę na siebie współudział w szkodach.

To jest właśnie to, czego nie pojmujesz. Po pierwsze korzystaliby z tej
opcji głównie ci, których zwyczajnie nie stać na OC, więc tym bardziej
nie da się z nich ściągnąć żadnego odszkodowania w wysokości jego
wielokrotności.

Bo to powinno dzialac na zasadzie regresu - poszkodowany bierze calosc od ubezpieczyciela (tak jak to sie dzieje dzis) a ubezpieczyciel sciaga sobie umowiona kwote od ubezpieczonego.

I niemal każdy taki pół ubezpieczony zamiast mi podpisać oświadczenie zacznie kręcić, kombionować, itd. Będzie się z każdą najmniejszą obcierką czekać po ileś godzion na policję.

\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

Data: 2012-01-02 16:13:04
Autor: RadekNet
znowu pijany skurwysyn
W dniu 02.01.2012 14:11, Sebastian Kaliszewski pisze:
RadekNet wrote:
W dniu 01.01.2012 15:55, to pisze:
Czyli na przykład: jestem nowym kierowcom, ale chcę mało płacić OC wiec
biorę na siebie współudział w szkodach.

To jest właśnie to, czego nie pojmujesz. Po pierwsze korzystaliby z tej
opcji głównie ci, których zwyczajnie nie stać na OC, więc tym bardziej
nie da się z nich ściągnąć żadnego odszkodowania w wysokości jego
wielokrotności.

Bo to powinno dzialac na zasadzie regresu - poszkodowany bierze calosc
od ubezpieczyciela (tak jak to sie dzieje dzis) a ubezpieczyciel
sciaga sobie umowiona kwote od ubezpieczonego.

I niemal każdy taki pół ubezpieczony zamiast mi podpisać oświadczenie
zacznie kręcić, kombionować, itd. Będzie się z każdą najmniejszą
obcierką czekać po ileś godzion na policję.

Teraz tez sa ludzie. ktorzy wola zalatwic sprawe z reki do reki. IMO to nic by nie zmienilo.

--
Radek Wrodarczyk
www.rejsy-czartery.com

Data: 2012-01-02 22:30:52
Autor: Adam Płaszczyca
znowu pijany skurwysyn
Dnia Sun, 01 Jan 2012 16:33:32 +0100, RadekNet napisał(a):

Bo to powinno dzialac na zasadzie regresu - poszkodowany bierze calosc od ubezpieczyciela (tak jak to sie dzieje dzis) a ubezpieczyciel sciaga sobie umowiona kwote od ubezpieczonego.

I tak to działa. --
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kęszyca Le¶na 51/9, 66-305 Keszyca Le¶na
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Data: 2012-01-01 15:43:48
Autor: J.F.
znowu pijany skurwysyn
Dnia Sun, 01 Jan 2012 15:23:24 +0100, ToMasz napisał(a):
nie. ja jestem tym który ma zniżki przez 22 lata i zero kolizji z mojej szkody, na¶cie kolizji ze strony innych. Pisali¶my już o tym ze stałymi bywalcami tej grupy. Ubezpieczenie musi być. Ubezpieczyciel musi ponie¶ć ryzyko. Ale prawo (lub inne przepisy) nie pozwala na elastyczne warunki. Czyli na przykład: jestem nowym kierowcom, ale chcę mało płacić OC wiec biorę na siebie współudział w szkodach. Ja bior±c pod uwagę swój staż za kółkiem chętnie bym na to poszedł.

Ale w jakiej wysokosci ? Bo ja owszem, moge zaplacic powiedzmy do 5 tys zl, ale jak ci przyjdzie zaplacic 5 osobom po 100 tys i jeszcze po 2000 renty
co miesiac, to nadal chetnie pojdziesz ?
A przeciez mozesz po takim wypadku nie zyc, albo sam wymagac renty ..

A teraz weĽ pod uwagę że moja matka też ma _zero_ szkód, a jeĽdzi ze 40 lat...

Co nie znaczy ze jutro nie spowoduje wypadku.

S±siad ma prawko parę lat i co roku stłuczka. Płaci stawkę OC wyższ± niż ja, o.... mniej niż 1% wyrz±dzonych szkód.

No coz,chyba nie ma problemu zebys mial 60% znizki, a on np 50% zwyzki.
Przepisy juz chyba zreszta nie nakladaja ograniczen.
Ty zaplacisz 400, on 1500zl - szkod juz narobil na 100 tys ? J.

Data: 2012-01-02 10:33:17
Autor: Jakub Witkowski
znowu pijany skurwysyn
W dniu 2012-01-01 15:43, J.F. pisze:

Czyli na przykład: jestem nowym kierowcom, ale chcę mało płacić OC wiec
biorę na siebie współudział w szkodach. Ja bior±c pod uwagę swój staż za
kółkiem chętnie bym na to poszedł.

Ale w jakiej wysokosci ? Bo ja owszem, moge zaplacic powiedzmy do 5 tys zl,

Jasne, że nie przyj±łbym oferty w której nie byłoby to rozs±dnie ustalone :)

Pozytywny efekt dla ubezpieczyciela nie polegałby głównie na oszczędno¶ciach
w wypłatach (chociaż, oczywi¶cie, też) ale na większym zdyscyplinowaniu
ubezpieczonego. Na ile by to było skuteczne, nie wiem.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mog± być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w czę¶ci
gts /kropka/ pl    |  lub cało¶ci pogl±dom ich Autora.

Data: 2012-01-02 13:47:26
Autor: J.F
znowu pijany skurwysyn
Użytkownik "Jakub Witkowski"  napisał w wiadomo¶ci
W dniu 2012-01-01 15:43, J.F. pisze:
Ale w jakiej wysokosci ? Bo ja owszem, moge zaplacic powiedzmy do 5 tys zl,

Jasne, że nie przyj±łbym oferty w której nie byłoby to rozs±dnie ustalone :)
Pozytywny efekt dla ubezpieczyciela nie polegałby głównie na oszczędno¶ciach
w wypłatach (chociaż, oczywi¶cie, też) ale na większym zdyscyplinowaniu
ubezpieczonego. Na ile by to było skuteczne, nie wiem.

No wiesz - wychodze z zalozenia ze kierowca jedzie tak, zeby szkody sobie i innym nie zrobic.
Oczywiscie nie zawsze mu wyjdzie - ale czy zwolni jak pomysli ze go to bedzie drozej kosztowalo ? Watpie, ja raczej nie, jesli sie godze na udzial wlasny 5 tys zl, to dlatego ze nie jest to kwota ktora jest dla mnie istotna :-)

Zysku dopatrywalbym sie wiec gdzie indziej - skladka to tak zgrubsza odszkodowania plus narzut ubezpieczyciela. Od drobnych i czestych zdarzen nie musze sie ubezpieczac - nie zaplace narzutu.

Co prawda jak widac po danych - ta zysku ubezpieczyciela ponoc na tym nie ma, a reklamy w TV nadal beda, i nadal klienci beda musieli za nie zaplacic :-)

J.

Data: 2012-01-01 16:49:40
Autor: Hinek
znowu pijany skurwysyn
Użytkownik "ToMasz" <twitek4@.gazeta.pl> napisał

*jestem nowym kierowcom*


*siłom i godnościom własnom!*
Zapisz w kajeciku i podkreśl wężykiem.

--
Hinek

Data: 2012-01-02 09:04:55
Autor: Robert_J
znowu pijany skurwysyn
W nawi±zaniu do ostatnich oszczędno¶ci w łaskawie lecz±cej nas służbie zdrowia zapytuje: czy s± szanse aby sprawca poniósł koszty leczenia a nie my wszyscy?

Zgadzam się z Tob± :-). Ba, takie rozwi±zanie nawet w teorii jest, ale jest jako¶ mocno zakamuflowane. OC sprawcy ma pokrywać wszelkie szkody przezeń spowodowane, wystarczy tylko egzekwować. A póki co zdecydowana większo¶ć odszkodowań wypłacanych z OC sprawców pokrywa tylko remont gabloty poszkodowanego (a i to czasem z wielkim trudem). Ale idzie ku lepszemu, niektóre towarzystwa zaczynaj± specjalizować się w uzyskiwaniu z OC sprawców odszkodowań za tego typu szkody, czyli koszty leczenia, utrata lub pogorszenie warunków pracy itd.. Teraz trzeba tylko spowodować żeby szpitale zaczęły tego dochodzić :-).

Data: 2012-01-02 10:18:29
Autor: J.F
znowu pijany skurwysyn
Użytkownik "Robert_J"  napisał w wiadomo¶ci grup dyskusyjnych:jdrofc$9kr$1@inews.gazeta.pl...
Teraz trzeba tylko spowodować żeby szpitale zaczęły tego dochodzić :-).

O ile wiem to sie juz dzieje.
Do tej pory bez rezultatow chyba.

Co by nie mowic - tu Religa mial troche racji - jakby OC wyplacalo ... to by to i tak za pozno bylo, bo sprawa sie rok do dwoch ciagnie, a wczesniej nie wiadomo kto zawinil.


J.

Data: 2012-01-02 10:48:42
Autor: Robert_J
znowu pijany skurwysyn
O ile wiem to sie juz dzieje.
Do tej pory bez rezultatow chyba.

Zaskoczę Cie, ale ze skutkami :-). I to dobrymi. Co prawda często odbywa się to tak, że poszkodowany zgłasza się do firmy zajmuj±cej się takimi sprawami, a ta występuje w jego imieniu do TU. Firma pobiera za usługę ok. 20 % wywalczonego odszkodowania.

znowu pijany skurwysyn

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona