Data: 2009-09-28 06:09:46 | |
Autor: brickstone | |
znowu temat psy i psiarze | |
On 26 Wrz, 23:01, "mariuszmo" <kos...@nie.spamowi.pl> wrote:
dziś z krwią w roli głównej Wspolczuje. Ja swoja suke (pitbulla) nauczylem nie polowac na rowerzystow. Zreszta lubi biegac PRZY rowerze ze mna, wiec nie traktuje tego jako zagrozenia. Dla kogos tam ponizej z airzoundem.nie chcialbym ogladac ucieczki przed bullterierem ktory nie przestraszyl sie airzounda. |
|
Data: 2009-09-28 22:47:05 | |
Autor: nemo | |
znowu temat psy i psiarze | |
W dniu 2009-09-28 15:09, brickstone pisze:
Dla kogos tam ponizej z airzoundem. nie Dlaczego? Bo bullterier jest niebezpieczny? Bardziej niebezpieczny, niż "zwykły" pies? To dlaczego on w ogóle ma możliwość gonić rowerzystę? Poza tym nikt tu chyba nie proponuje polowań na psy przy pomocy trąbek na sprężone powietrze. W moim przypadku jest tak, że jeżeli już jakieś, przepraszam, bydlę bez kagańca mnie goni, to użyję wszelkich dostępnych środków, aby się go pozbyć i tyle ;) pozdrawiam, nemo -- Cats are smarter than dogs. You can't get eight cats to pull a sled through snow. | Jeff Valdez |
|
Data: 2009-09-28 23:03:06 | |
Autor: cztery | |
znowu temat psy i psiarze | |
przepraszam, bydlę bez kagańca mnie goni, to użyję wszelkich dostępnych środków, aby się go pozbyć i tyle ;) Zacznij od uzycia glowy. Wystarczy zatrzymac sie i przeczekac szczekajacego psa. |
|
Data: 2009-09-28 21:52:14 | |
Autor: Ryszard Mikke | |
znowu temat psy i psiarze | |
cztery <raz@dwa.trzy> napisał(a):
> przepraszam, bydlę bez kagańca mnie goni, to użyję wszelkich dostępnych > środków, aby się go pozbyć i tyle ;) Albo szczekać głośniej. rmikke -- |
|
Data: 2009-09-28 23:08:55 | |
Autor: stefandora | |
znowu temat psy i psiarze | |
cztery wrote:
przepraszam, bydlę bez kagańca mnie goni, to użyję wszelkich dostępnych środków, aby się go pozbyć i tyle ;) Bosh, wy ludzie chyba psy to tylko w zoo oglądaliście... -- Dorota, Szprota. |
|
Data: 2009-09-28 21:54:41 | |
Autor: Ryszard Mikke | |
znowu temat psy i psiarze | |
stefandora <stefandora@onet.eu> napisał(a):
cztery wrote: Ja na przykład mam psa (i puszczam go luzem, i nigdy nikogo nie ugryzł) i uważam, że "cztery" ma ogólnie rację... rmikke -- |
|
Data: 2009-09-29 00:09:41 | |
Autor: stefandora | |
znowu temat psy i psiarze | |
Ryszard Mikke wrote:
stefandora <stefandora@onet.eu> napisał(a): A ja się wychowałam na wsi, gdzie psy same na spacer chodziły, w domu były minimum trzy, a pogryziona zostałam przez obce i własne, i widziałam jak i kiedy moje i obce gryzły innych. I jak słyszę takie właśnie zdanie, że "nigdy nikogo nie ugryzł", to mi ręce opadają jak mało wyobraźni ludzie mają. Dzięki mojemu doświadczeniu z pokorą podchodzę do każdego psa. Podkreślam, _z pokorą_, nie ze strachem. -- Dorota, Szprota. |
|
Data: 2009-09-29 18:00:05 | |
Autor: QRT | |
znowu temat psy i psiarze | |
stefandora wrote:
A ja się wychowałam na wsi, gdzie psy same na spacer chodziły, w domuW końcu jakiś rozsądny głos. -- Z pozdrowieniami, QRT |
|
Data: 2009-09-28 23:11:04 | |
Autor: nemo | |
znowu temat psy i psiarze | |
W dniu 2009-09-28 23:03, cztery pisze:
Zacznij od uzycia glowy. Jest niestety tak, że "zatrzymać się i przeczekać" nie zawsze działa. I mam nadzieję, że nie będziesz musiał się o tym przekonać osobiście. pozdrawiam, nemo -- Cats are smarter than dogs. You can't get eight cats to pull a sled through snow. | Jeff Valdez |
|
Data: 2009-09-29 07:55:22 | |
Autor: Marek 'Qrczak' Potocki | |
znowu temat psy i psiarze | |
Dnia Mon, 28 Sep 2009 23:03:06 +0200, cztery napisał(a):
przepraszam, bydlę bez kagańca mnie goni, to użyję wszelkich dostępnych środków, aby się go pozbyć i tyle ;) Zatrzymać się i poczekać, aż te pozostałe cztery dogonią. Grajmy fair. -- Pozdrawiam z Wrocławia Marek Potocki Przewodnik sudecki klasy 0 |
|
Data: 2009-09-29 09:44:32 | |
Autor: Mati | |
znowu temat psy i psiarze | |
Jako rowerzysta i właściciel psa, z zainteresowaniem czytam wątki o psach
atakujących rowerzystów. Jednak po przeczytaniu paru postów dochodzę do wniosku, że największymi bestiami są nie psy, a ludzie. Dodatkowo widzę, że wiedza dotycząca kynologii na grupie jest wręcz znikoma, co prowadzi do czasami śmiesznych, a czasem odrażających komentarzy. Poniżej parę faktów: 1. Psy to nie wilki. Psy z wilkami mają tyle wspólnego co ludzie z gorylami. Psy, okazuje się, nie są zwierzętami stadnymi. Czasami łączą się w luźne grupy, ale bez żadnej hierarchii. W przeciwieństwie do wilków które mają nieliniową strukturę hierarchii. Komentarze typu "nie zatrzymuje się, bo zaraz zlecą się inne psy i zrobią mi zmasowany atak" jest trochę zabawne. 2. Właściciel psa jest w 100% odpowiedzialny za swojego pupila przez 24 godziny na dobę, siedem dni w tygodniu. Prawo dotyczące psów, choć ustalane przez każdą gminę niezależnie, są wyczerpujące. Jeżeli już zostałeś ugryziony lub poczułeś się zagrożony z powodu psa, który nie był na smyczy, możesz (a wręcz powinieneś) udupić właściciela. Z drugiej strony jeżeli stosujesz gazy pieprzowe, śrutówki, łomy, kije, pejcze itp. to jest to jawne znęcanie się nad zwierzęciem, a wtedy obowiązkiem właściciela jest udupienie sadysty. 3. Nie ma psów dzikich. Są psy mniej lub bardziej agresywne oraz mniej lub bardziej socjalizowane. W prawdzie jak cię pies ugryzie, to wisi ci to jaki ten pies jest. Bez względu czy "dziki" czy "nie socjalizowany" jest to pies "gryzący", prawda? Może i tak, ale chodzi mi o to, że psy nie _polują_ na ludzi i nie zabijają, by nas zjeść. Ich gryzienie związane jest z terytorializmem, obroną własną, bądź zabawą. Najgłupszą rzeczą jaką możesz zrobić, to przyspieszyć na rowerze i uciekać przed psem. Rowerzysta widzi podbiegającego psa i myśli "goni mnie, więc uciekam", pies na to, "ucieka, więc gonię". Jakbyś wyszedł ze sklepu i zobaczył radiowóz i zaczął przed nim spierdalać, to wcale bym się nie zdziwił jakby zaczął cię gonić. :P Stawanie i czekanie też jest dość głupim rozwiązaniem, bo jeżeli jesteś przed podwórkiem psa, to pewnie jesteś na jego terytorium, a pies zmaterializował się przy tobie, prawdopodobnie z tego powodu. Jedynym sposób jaki znam i stosuję z dobrym skutkiem, to kontynuacja jazdy w obranym kierunku jednocześnie ignorując psa. Można nawet troszkę zwolnić, aby podkreślić fakt, że nie masz zamiaru uciekać. W ten sposób nie uciekasz, a jednocześnie opuszczasz teren psa. Osobiście doświadczyłem wielu sytuacji z psami jadąc na rowerze. Najczęściej kończy się na zrównaniu z rowerem, poszczekaniu i odpuszczeniu. Tylko raz zostałem złapany za łydkę i choć na szczęście nie pogryziony, to wiem, że sam sprowokowałem go do tego swoim zachowaniem. 4. Kary i nagrody. Karanie psa za pomocą gazów, wiatrówek itd. może się zemścić. Jeżeli mamy do czynienia z psem, który nie jest agresywny, to pewnie po zastosowaniu kary odpuści. Z drugiej strony nie agresywny pies i tak odpuściłby i bez tego. Pies agresywny może nie odpuścić, a wtedy zaatakuje dotkliwiej broniąc się. Może też szczujesz go na przyszłość, a wtedy nie znasz dnia ani godziny... ;) Rzucanie psu smakołyków na odwrócenie uwagi również jest chybionym pomysłem, gdyż pies może odebrać to jako nagrodę za wykonywaną czynność; w tym przypadku bieg za rowerem i agresywne zachowanie. Na koniec powiem, że psy to wspaniałe zwierzęta które naprawdę potrafią bez najmniejszych problemów żyć wśród ludzi i jednocześnie im pomagać jeżeli tylko właściciele są w stanie poświęcić im należytą ilość czasu i uwagi. Niestety w dzisiejszych czasach ludzie nie mają czasu wychowywać własnych dzieci, o psiaku już nie wspominając. Psy nie są właściwie socjalizowane i szkolone, a co za tym idzie nie znają swoich praw ani obowiązków. Patrząc na zawody psiego frisbee, tańca czy obiedience, ma się wrażenie, że różnica pomiędzy psem łapiącym frisbee stojąc jednocześnie tylnymi łapami na podeszwach butów swojego pana leżącego plecami na ziemi, a burkiem szczekającym i gryzącym rowerzystów polega na właścicielu. -- |
|
Data: 2009-09-29 10:48:06 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
znowu temat psy i psiarze | |
On 2009-09-29, Mati wrote:
Jako rowerzysta i wĹaĹciciel psa, z zainteresowaniem czytam wÄ tki o psach Nieprawda. CzĹowieka od goryla dzieli jakieĹ 6 mln lat ewolucji. Psa od wilka - 20-40 tysiÄcy lat. Z tÄ hierarchiÄ to masz moĹźe jakieĹ wsparcie? Z moich obserwacji psĂłw wynika, Ĺźe hierarchia dla nich jest jak najbardziej ĹcisĹa i jednoznaczna, zaĹ zdziczaĹe stada burkĂłw potrafiÄ byÄ niebezpieczne i dla ludzi. Poczytaj sobie np. o stadach dingo i problemach z nimi. OczywiĹcie, sztuczna selekcja psĂłw spowodowaĹa, Ĺźe niektĂłre rasy zupeĹnie zatraciĹy swĂłj pierwotny charakter - i zapewne nawet zdziczaĹe stado labradorĂłw najwyĹźej zamamla na ĹmierÄ. Ale z drugiej strony masz i rasy pierwotne (szpice, dingo) oraz rasy "niebezpieczne", szczegĂłlnie z lewych hodowli. 2. WĹaĹciciel psa jest w 100% odpowiedzialny za swojego pupila przez 24 Zaraz zaraz. Nie mogÄ potraktowaÄ gazem/kijem/kopniakiem psa, ktĂłry mnie atakuje? 3. Nie ma psĂłw dzikich. SÄ psy mniej lub bardziej agresywne oraz mniej lub Zapominasz o psach, ktĂłre majÄ najzwyczajniejszego pierdolca na rowery (tak samo, jak niektĂłre psy majÄ pierdolca na samochody, ptaki czy co tam innego). MiaĹem swego czasu takie coĹ na osiedlu - maĹe, sympatyczne, ale jak tylko widziaĹo rower, to rura i do nĂłg z zÄbami. Zatrzymanie oczywiĹcie pomagaĹo, ale nie daĹo siÄ spokojnie jechaÄ przy tym psie, a nie byĹo to ĹciĹle jego terytorium, tylko normalne osiedlowe podwĂłrko. Za to celny, mocny kopniak w pysk na dobre oduczyĹ go zbliĹźania siÄ do roweru - przynajmniej do mojego. 4. Kary i nagrody. Karanie psa za pomocÄ gazĂłw, wiatrĂłwek itd. moĹźe siÄ Przed nieznaniem dnia ani godziny to juĹź ApostoĹowie ostrzegali... Na koniec powiem, Ĺźe psy to wspaniaĹe zwierzÄta ktĂłre naprawdÄ potrafiÄ bez Chyba nikt nie twierdziĹ, Ĺźe jest inaczej. Ale wychowywaÄ moĹźna swojego psa (aĹź siÄ zdziwiĹem, jak moje stukniÄte bydlÄ grzecznie biega przy rowerze samo z siebie), a nie róşne burki wylatujÄ ce z podwĂłrek. -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2009-09-29 14:03:51 | |
Autor: BoDro | |
znowu temat psy i psiarze | |
"Jan Srzednicki" napisaĹ:
Z tÄ hierarchiÄ to masz moĹźe jakieĹ wsparcie? Z moich obserwacji psĂłw .... np. w Moskwie :-) http://wyborcza.pl/1,75477,6127316,Bezdomne_psy_terroryzuja_Moskwe.html -- Bogdan 53.659956 N, 17.347842 E bodro_malpa_wp.pl |
|
Data: 2009-09-29 14:48:34 | |
Autor: cztery | |
znowu temat psy i psiarze | |
Nieprawda. Czlowiek NIE POCHODZI od goryla. Czlowiek z gorylem ma wspolnych przodkow. Zarowno czlowiek jak i goryl ewoluuja. |
|
Data: 2009-09-29 12:52:07 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
znowu temat psy i psiarze | |
On 2009-09-29, cztery wrote:
Nieprawda. Seeeeeeriooooo? NieeeeemoĹźliweeeee. -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2009-09-29 15:50:19 | |
Autor: MichaĹG | |
znowu temat psy i psiarze | |
cztery pisze:
Nieprawda. Niektorzy tak.... Czlowiek z gorylem ma wspolnych przodkow. Zarowno czlowiek jak i goryl ewoluuja.ale wciÄ z nie wszyscy.... ;) Pozdrawiam MichaĹ |
|
Data: 2009-09-29 12:11:53 | |
Autor: Marek 'Qrczak' Potocki | |
znowu temat psy i psiarze | |
Dnia Tue, 29 Sep 2009 09:44:32 +0000 (UTC), Mati napisał(a):
1. Psy to nie wilki. Psy z wilkami mają tyle wspólnego co ludzie z gorylami. Zapewne równie zabawne, jak w jakiejś wsi wylatuje na Ciebie z ujadaniem cundelburry i goni. po chwili z okolicznych gospodarstw dołączają do niego kolejne. O tyle dobrze, że to są zazwyczaj tzw psy zaczepno-obronne (zaczepiam, a potem mnie broń), ale pościg często gęsto jest zmasowany. 2. Właściciel psa jest w 100% odpowiedzialny za swojego pupila przez 24 Zgodnie z przepisami to możesz zginąć na skrzyżowaniu, tylko po co? Dla idei? Przepisy mówią, że pies powinien być w kagańcu/ na smyczy, a właściciel ma po nim sprzątać. I co w praktyce? Ano nic. Z drugiej strony jeżeli stosujesz gazy Zgoda, pod warunkiem, że nie w obronie własnej (i nie wszystko z ego arsenału). Jak ktoś prewencyjnie psa chce tak uczyć, to udupić. 3. Nie ma psów dzikich. Są psy mniej lub bardziej agresywne oraz mniej lub A ktoś tak twierdzi? Ich gryzienie związane jest z ....i to jest terytorializm, obrona własna, czy zabawa? Ale uwaga jak najbardziej słuszna. Jakbyś wyszedł ze sklepu i zobaczył radiowóz i zaczął przed nim Zaraz, jak to się inaczej na policjantów mówi... ;) Stawanie i A skąd wiesz, że nie potraktuje tego jako ucieczki? Można nawet troszkę zwolnić, aby podkreślić fakt, że nie masz Jest jeszcze jeden aspekt. Takie burki czasem lubią się pod koła pchać. Tylko raz zostałem złapany za łydkę i choć na szczęście nie pogryziony, to Podobnie. Na szczęście tylko mi spodnie podarł. Z resztą ciekaw jestem, czy byś zwolnił, gdybyś późnym wieczorem, w środku pola zobaczył na wysokości kolan warczące zęby... 4. Kary i nagrody. Karanie psa za pomocą gazów, wiatrówek itd. może się Więc co proponujesz? Nie nagradzać i nie karać, czyli ignorować i liczyć na to, że ktoś przed Tobą nie potraktował psa gazem, a ten nie próbuje się tobie odwdzięczyć?. Na koniec powiem, że psy to wspaniałe zwierzęta które naprawdę potrafią bez I we właścicielu jest problem. Jak spa nauczy, że ma rzucać się na wszystko co się rusza, to nic nie pomoże. Jest z tym spory problem również przy turystyce pieszej. Idzie panopek przez las i nagle wchodzi na terytorium takiego wilczura, który oprócz swojego pana innych ludzi nie widuje, a nauczony, że intruzów się przegania. I masz problem. -- Pozdrawiam z Wrocławia Marek Potocki Przewodnik sudecki klasy 0 |
|
Data: 2009-09-29 12:15:53 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
znowu temat psy i psiarze | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Marek 'Qrczak' Potocki"
Przepisy mówią, że pies powinien być w kagańcu/ na smyczy, Ale przytoczysz ten przepis, prawda? (nie, regionalne rozwiązania mnie nie interesują). -- d'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'Yb `b Kruk@epsilon.eu.org d' d' http://epsilon.eu.org/ Yb `b,-,.,-,.,-,.,-,.,-,.,-,.d' |
|
Data: 2009-09-29 12:22:03 | |
Autor: Marek 'Qrczak' Potocki | |
znowu temat psy i psiarze | |
Dnia Tue, 29 Sep 2009 12:15:53 +0200, Mariusz Kruk napisał(a):
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Marek 'Qrczak' Potocki" Ale przytoczysz ten przepis, prawda? (nie, regionalne rozwiązania mnie Lokalne miałem na myśli i nie tylko chodzi o te nieszczęsne psy, ale ogólnie o przepisy powszechnie ignorowane (jak ograniczenie w mieście do 50 km/h), na które stróże prawa nie reagują. -- Pozdrawiam z Wrocławia Marek Potocki Przewodnik sudecki klasy 0 |
|
Data: 2009-09-29 12:26:09 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
znowu temat psy i psiarze | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Marek 'Qrczak' Potocki"
Lokalne miałem na myśli i nie tylko chodzi o te nieszczęsne psy, alePrzepisy mówią, że pies powinien być w kagańcu/ na smyczy,Ale przytoczysz ten przepis, prawda? (nie, regionalne rozwiązania mnie Mieszasz. Ograniczenie prędkości w terenie zabudowanym nie jest regulacją lokalną, tylko zapisem ustawowym. -- Kruk@ -\ | }-> epsilon.eu.org | http:// -/ | | |
|
Data: 2009-09-29 12:30:10 | |
Autor: Marek 'Qrczak' Potocki | |
znowu temat psy i psiarze | |
Dnia Tue, 29 Sep 2009 12:26:09 +0200, Mariusz Kruk napisał(a):
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Marek 'Qrczak' Potocki" Może zamieszałem, spróbuję naprostować. O ile ograniczenie prędkości jest zapisem "ogólnopolskim", a ograniczenia poruszania się z psami są lokalne, o tyle jedno i drugie jest masowo ignorowane, zarówno przez tych którzy pod nie podlegają, jak i tych którzy ich przestrzegania teoretycznie pilnują. Teraz może być? -- Pozdrawiam z Wrocławia Marek Potocki Przewodnik sudecki klasy 0 |
|
Data: 2009-09-29 12:53:24 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
znowu temat psy i psiarze | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Marek 'Qrczak' Potocki"
Może zamieszałem, spróbuję naprostować.Mieszasz. Ograniczenie prędkości w terenie zabudowanym nie jestLokalne miałem na myśli i nie tylko chodzi o te nieszczęsne psy, alePrzepisy mówią, że pies powinien być w kagańcu/ na smyczy,Ale przytoczysz ten przepis, prawda? (nie, regionalne rozwiązania mnie Bywają lokalne. Jesteś w stanie wskazać gdzie obowiązują nakazy smyczy _i_ kagańca? o tyle jedno i drugie jest masowo A to insza inszość, niestety. -- /\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\ \ Kruk@epsilon.eu.org / / http://epsilon.eu.org/ \ \/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/ |
|
Data: 2009-09-29 13:48:06 | |
Autor: Marek 'Qrczak' Potocki | |
znowu temat psy i psiarze | |
Dnia Tue, 29 Sep 2009 12:53:24 +0200, Mariusz Kruk napisał(a):
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Marek 'Qrczak' Potocki" Na przykład uchwała rady miejskiej Wrocławia XXXII/1089/09 z dnia 19.03.09 http://wrosystem.um.wroc.pl/beta_4/webdisk/112500%5C1089ru05.pdf W miejscach publicznych zwierzęta domowe, w szczególności psy, mogą przebywać wyłącznie pod nadzorem osoby, która jest zdolna do sprawowania kontroli nad zachowaniem się zwierzęcia, z uwzględnieniem następujących zasad: 1) psa należy prowadzić na smyczy z zastrzeżeniem pkt 3; 2) psy należące do ras uznawanych za agresywne oraz psy, które zachowują się agresywnie w stosunku do ludzi i innych zwierząt, należy prowadzić w kagańcu; 3) zwolnienie psa ze smyczy jest dozwolone w miejscach mało uczęszczanych przez ludzi tylko wówczas, gdy pies ma założony kaganiec, a osoba, z którą przebywa w tym miejscu ma możliwość sprawowania nad nim bezpośredniej kontroli, oznaczającej właściwą reakcję psa na komendę opiekuna w każdej sytuacji. Ale zwróć uwagę, że nie użyłem "i", tylko "/". Celowo. -- Pozdrawiam z Wrocławia Marek Potocki Przewodnik sudecki klasy 0 |
|
Data: 2009-09-29 14:00:42 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
znowu temat psy i psiarze | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Marek 'Qrczak' Potocki"
Na przykład uchwała rady miejskiej Wrocławia XXXII/1089/09 z dnia 19.03.09Bywają lokalne. Jesteś w stanie wskazać gdzie obowiązują nakazy smyczyMoże zamieszałem, spróbuję naprostować.Mieszasz. Ograniczenie prędkości w terenie zabudowanym nie jestLokalne miałem na myśli i nie tylko chodzi o te nieszczęsne psy, alePrzepisy mówią, że pies powinien być w kagańcu/ na smyczy,Ale przytoczysz ten przepis, prawda? (nie, regionalne rozwiązania mnie I ta uchwała obowiązuje w Warszawie? A w Przasnyszu? A w Wyśmierzycach? Ale zwróć uwagę, że nie użyłem "i", tylko "/". Celowo. OK. Ale, swoją drogą, jesteś w stanie znaleźć umocowanie prawne ogólnopolskie? -- \-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- / | Kruk@epsilon.eu.org | | http://epsilon.eu.org/ | /-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- \ |
|
Data: 2009-09-29 14:14:39 | |
Autor: Marek 'Qrczak' Potocki | |
znowu temat psy i psiarze | |
Dnia Tue, 29 Sep 2009 14:00:42 +0200, Mariusz Kruk napisał(a):
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Marek 'Qrczak' Potocki" Hmmm... Raz już napisałem, że lokalne przepisy miałem na myśli. Nawet w cytacie to zostawiłeś. Mimo to powtórzę: Miałem na myśli przepisy lokalne. To że są lokalnymi oznacza, że obowiązują na ograniczonym obszarze, a nie że są fakultatywne. Ogólnopolskie umocowanie ma wcześniej przywołane ograniczenie prędkości, a olewane jest w jeszcze większej skali niż te lokalne o psach. -- Pozdrawiam z Wrocławia Marek Potocki Przewodnik sudecki klasy 0 |
|
Data: 2009-09-29 14:21:44 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
znowu temat psy i psiarze | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Marek 'Qrczak' Potocki"
[...]Przepisy mówią, że pies powinien być w kagańcu/ na smyczy, Hmmm... Raz już napisałem, że lokalne przepisy miałem na myśli. Nawet w To również oznacza, że dalece nie wszędzie przepisy mówią, że pies powinien być w kagańcu lub na smyczy. -- d'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'Yb `b Kruk@epsilon.eu.org d' d' http://epsilon.eu.org/ Yb `b,-,.,-,.,-,.,-,.,-,.,-,.d' |
|
Data: 2009-09-29 15:10:44 | |
Autor: BoDro | |
znowu temat psy i psiarze | |
"Mariusz Kruk" napisał:
OK. Ale, swoją drogą, jesteś w stanie znaleźć umocowanie prawne może Konstytucja RP? "Art. 38. Rzeczpospolita Polska zapewnia każdemu człowiekowi prawną ochronę życia. Art. 68. 1. Każdy ma prawo do ochrony zdrowia." Pies bez odpowiedniego nadzoru właściciela może zagrażać życiu obywatela lub jego zdrowiu, więc organy władzy publicznej (np. samorządowej ) mają prawo i obowiązek ustalania takich przepisów porządkowych, które będą to zagrożenie minimalizować. -- Bogdan 53.659956 N, 17.347842 E bodro_malpa_wp.pl |
|
Data: 2009-09-29 15:12:27 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
znowu temat psy i psiarze | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "BoDro"
OK. Ale, swoją drogą, jesteś w stanie znaleźć umocowanie prawne Życzę szczęścia. Zwłaszcza w świetle Art.31 ust.3 -- \.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\ ..\.Kruk@epsilon.eu.org.\.\. \.http://epsilon.eu.org/\.\ ..\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\. |
|
Data: 2009-09-29 15:41:35 | |
Autor: BoDro | |
znowu temat psy i psiarze | |
"Mariusz Kruk" napisał:
Życzę szczęścia. ale nikomu - na szczęście - nie przyszło do głowy wprowadzenie ustawowego zakazu posiadania psa przez obywatela ( pomijam tzw. rasy niebezpieczne, ale w tych regulacjach jest chyba bajzel i wiele niekonsekwencji co do konkretnych ras) tylko dlatego, że może kogoś użreć czy nawet zagryźć?. Przepisy lokalne normują wyłącznie sposób, w jaki opiekę i nadzór nad psem należy sprawować. Swoją drogą czy istnieje w Polsce jakakolwiek gmina, w której "psich" przepisów porządkowych by nie było? -- Bogdan 53.659956 N, 17.347842 E bodro_malpa_wp.pl |
|
Data: 2009-09-30 16:21:08 | |
Autor: Mati | |
znowu temat psy i psiarze | |
BoDro <bolek@lolek.pl> napisał(a):
Swoją drogą czy istnieje w Polsce jakakolwiek gmina, w Polskie prawo narzuca ogólne prawa dotyczące zwierząt oraz wymaga od poszczególnych gmin ustalenia szczegółowych przepisów dotyczących sposobu prowadzenia psa, sprzątania po nim, wysokość podatku itd. Na przykładzie podatku od psa, prawo polskie wymaga, aby podatek był nie mniejszy niż 1 zł i nie większy niż (chyba) 50 zł na rok. Dokładną kwotę podatku od psa wyznaczają przepisy poszczególnych gmin. Dla przykładu w Warszawie podatek wynosi 1 zł, a w Poznaniu podobno około 50 zł. Podsumowując; jeżeli w Polsce istnieje gmina nie posiadająca przepisów porządkowych, to łamie ona prawo. ( pomijam tzw. rasy niebezpieczne, ale w tych Rasy niebezpieczne (agresywne) są dokładnie opisane w Rozporządzeniu Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 28 kwietnia 2003 roku w sprawie wykazu ras psów uznawanych za agresywne z podstawą prawną do wydania rozporządzenia art. 10 ust. 2 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o ochronie zwierząt. Rasy uznawane za agresywne to: - amerykański pit bull terrier - pies z Majorki (Perro de Presa Mallorquin) - buldog amerykański - dog argentyński - pies kanaryjski (Perro de Presa Canario) - tosa inu - rottweiler - akbash dog - anatolian karabash - moskiewski stróżujący - owczarek kaukaski -- |
|
Data: 2009-09-30 18:39:25 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
znowu temat psy i psiarze | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Mati"
Podsumowując; jeżeli w Polsce istnieje gmina nie posiadająca przepisów Ale możesz podać podstawę prawną? I nie, nie jest to przypieprzanie się, tylko faktycznie jestem ciekaw. Bo taką regulację znalazłem w projekcie ustawy o ochronie zwierząt, ale już nie w obowiązującej wersji ustawy. -- \.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\ ..\.Kruk@epsilon.eu.org.\.\. \.http://epsilon.eu.org/\.\ ..\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\. |
|
Data: 2009-10-01 14:03:53 | |
Autor: nuroslaw | |
znowu temat psy i psiarze | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Mati"art. 3 ust. 1 pkt. 4 ustawy o utrzymaniu czystości w gminach: określają wymagania wobec osób utrzymujących zwierzęta domowe w zakresie bezpieczeństwa i czystości w miejscach publicznych. W związku z powyższym wystarczy że bedzie wpisane, że na terenie publicznym wystarczy że pies bedzie na smyczy akustycznej i staje zadość wymogom ustawy. Chociaż tak naprawdę- czasami sa absurdy typu - wszystkie psy w kagańcu i na smyczy niezależnie od miejsca - a przecież lepiej jest kiedy przepisy są realne do wyegzekwowania, Więc można by pozwolić na wiele i karać za każde delikatne naruszenie prawa. A u nas odwrotnie, góra zakazów, a nie realizowanych, więc olewanych, Ale jak zdarzy się W, to mają bata na ofiarę też. pozdr. -- |
|
Data: 2009-10-01 14:15:30 | |
Autor: johnkelly | |
znowu temat psy i psiarze | |
nuroslaw@poczta.fm pisze:
[...] A u nas odwrotnie, góra zakazów, a nie realizowanych, więc Mylisz się. Jest jeszcze gorzej. Wprowadza się zakaz, ten jest nagminnie ignorowany i nie egzekwowany, w związku z czym wprowadza się bardziej drakoński zakaz, który jest równie konsekwentnie ignorowany i nie egzekwowany. -- Maciej "johnkelly" Różalski ..... gg:1716136 ..... johnkelly(at)wp.pl blog: www.maciejrozalski.eu ......................................... |
|
Data: 2009-10-01 14:44:15 | |
Autor: nuroslaw | |
znowu temat psy i psiarze | |
nuroslaw@poczta.fm pisze: gdzie się tu mylę? napisałeś dokładnie to samo co Ja. Ponadto napisałem, że w razie jakiegolwiek postępowania zawsze można wytoczyć ta cała górę przepisów - które na codzień są jak piszesz ignorowane ( moje wyrażenie "olewane" wydaje się że oznacza dokładnie to samo). -- |
|
Data: 2009-10-01 15:00:07 | |
Autor: johnkelly | |
znowu temat psy i psiarze | |
nuroslaw@poczta.fm pisze:
[...] A u nas odwrotnie, góra zakazów, a nie realizowanych, więcMylisz się. Jest jeszcze gorzej. Wprowadza się zakaz, ten jest nagminnie ignorowany i nie egzekwowany, w związku z czym wprowadza się bardziej drakoński zakaz, który jest równie konsekwentnie ignorowany i nie egzekwowany. Dobra, nie mylisz się. Wieloszczeblowość takich ignozakazów jest tutaj wielce istotna, ponieważ świadczy o stylu urzędniczego myślenia. -- Maciej "johnkelly" Różalski ..... gg:1716136 ..... johnkelly(at)wp.pl blog: www.maciejrozalski.eu ......................................... |
|
Data: 2009-10-01 14:20:43 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
znowu temat psy i psiarze | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "nuroslaw@poczta.fm"
>Podsumowując; jeżeli w Polsce istnieje gmina nie posiadająca przepisówart. 3 ust. 1 pkt. 4 ustawy o utrzymaniu czystości w gminach: Dzięki. -- [-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- ] [ Kruk@epsilon.eu.org ] [ http://epsilon.eu.org/ ] [-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- ] |
|
Data: 2009-10-01 15:25:06 | |
Autor: BoDro | |
znowu temat psy i psiarze | |
<nuroslaw@poczta.fm> napisał: Chociaż tak naprawdę- czasami sa absurdy typu - wszystkie psy w kagańcu ina smyczy niezależnie od miejsca - a przecież lepiej jest kiedy przepisy są ale ja sedecznie dziękuję za satysfakcję ( czy to moralną, czy finansową ) uzyskaną od właściciela niesfornego psa, jeśli przez miesiąc nie bedę mógł na poszarpanej d...e usiąść, bądź być zmuszonym do poddania się kuracji specyfikami przeciw wściekliźnie... Ja chcę mieć pewność, że pitbull za mną nie pogoni ( smycz, szczelnie ogrodzona posesja ), lub nie będzie miał możliwości użycia zębów ( kaganiec ). Oczywiście zgadzam się, że nie ma sensu przesadzać i pakować ratlerka w kaganiec czy zmuszać do prowadzenia jamniczka na smyczy... -- Bogdan 53.659956 N, 17.347842 E bodro_malpa_wp.pl |
|
Data: 2009-10-01 18:12:51 | |
Autor: nuroslaw | |
znowu temat psy i psiarze | |
i głupi przepis myślisz że Cie uratuje? Przeciez masz teraz całą mase przepisów a ten watek istniej tylko dlatego ze tak czy siak boisz się wolno biegającego psa. Jak dla mnie przepis powinien byc jeden - własciciel jest odpowiedzialny za szkody jakei wyrzadzi jego pies. - a kary nadawane natychamiast i w taki sposób że to WŁAŚCICIEL będzie chciał aby pies chodził na smyczy i w kagancu jeśli tylko ma podejrzenie że jego pupik ma jakąkolwiek szanse zrobic komuś krzywde. z drugiej storny jestem za mozliwościa usmiercania wszystkich biegających bezpańskich psów i złapanyhc na ulicy np. w ciągu 3 miesięcy od momentu złapania i umieszczenia w schronisku - jesli nie zjawił się jego prawowity własciciel. Oraz czipowanie psów i usypianie tyhc któryhc nie można zidentyfikowac. A jesli bedzie rozpoznany to moze wracać do właściciela- jesli to tylko ucieczka psa, a nie nieroztropne zachowanie własciciela Dlaczego tak - bo chociaż pies nie ma prawa opuszczać posesji to jednak zdarzaja sie takie przypadki - chociażby silny instynkt rozrodczy każe mu biec za suka. Po drugie - fakt ze pies zostanie złapany i uspiony spowoduje: - że kazdy będzie pilnował swego psa (bo szkoda stracić tyle kasy/przyjaciela - skreslic wg uznania). - nie bedzie biegajacych burków, bo będą wyłapane - bedzie mniej psów, stana sie bardziej cenne dla włascicieli - kary nakładane za zlamanie przepisów dotkliwe. Wiem, że obroncy zwierzat oburza się na hasło usypiania ale to własnie z ich winy ten problem tez istnieje- schroniska sa przepełnione, ludzie lekka ręka oddają psy do schroniska lub wyrzucają na mieście - bo ktoś sie nimi zaopiekuje. Schroniska nie maja pieniedzy na utrzymanie, liczba psów znacznie przekracza dopuszczalną prawem liczebnośc, pracujacy tam ludzie to czesto z koniecznosci bo taka robota i traktowanie zwierzat. Mając świadomość że pies zostanie uśpiony -vostrozniej biorą psa i inaczej decydują o jego losie. I nie byłoby takiech dzikich podchodów - był agresywny czy nie. złapany/wywieziony. I Ci wszyscy którzy się nie interesowali swoimi psami po pewnym czasie odpuściliby. Wiem, że nie taka była idea, ale takie są realia. A cała kupa zakazów dotyka nie tych co olewają przepisy ale tyhc którzy próbują się do nich stosować. Wiec po co ONE ? -- |
|
Data: 2009-10-01 19:03:14 | |
Autor: QRT | |
znowu temat psy i psiarze | |
nuroslaw@poczta.fm wrote:
Podoba mi się Twój tok myślenia, jak dla mnie logiczne. -- Z pozdrowieniami, QRT |
|
Data: 2009-10-02 08:04:49 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
znowu temat psy i psiarze | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "QRT"
Podoba mi się Twój tok myślenia, jak dla mnie logiczne. I musiałeś zacytować całość żeby dopisać jedną linijkę? -- d'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'Yb `b Kruk@epsilon.eu.org d' d' http://epsilon.eu.org/ Yb `b,-,.,-,.,-,.,-,.,-,.,-,.d' |
|
Data: 2009-10-02 21:14:08 | |
Autor: QRT | |
znowu temat psy i psiarze | |
Mariusz Kruk wrote:
I musiałeś zacytować całość żeby dopisać jedną linijkę?Tak jakoś wyszło na szybkiego :) -- Z pozdrowieniami, QRT |
|
Data: 2009-10-02 08:03:18 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
znowu temat psy i psiarze | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "nuroslaw@poczta.fm"
Po drugie - fakt ze pies zostanie złapany i uspiony spowoduje: Raczysz żartować? Wiem, że obroncy zwierzat oburza się na hasło usypiania ale to własnie z ich winy ten problem tez istnieje- schroniska sa przepełnione, ludzie lekka ręka oddają psy do schroniska lub wyrzucają na mieście - bo ktoś sie nimi zaopiekuje. Nie. Ludzie wyrzucają psy bez zastanowienia czy ktokolwiek się nimi zaopiekuje. Mając świadomość że pies zostanie uśpiony -vostrozniej biorą psa i inaczej decydują o jego losie. Buahahaha. -- [-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- ] [ Kruk@epsilon.eu.org ] [ http://epsilon.eu.org/ ] [-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- ] |
|
Data: 2009-10-02 08:37:33 | |
Autor: nuroslaw | |
znowu temat psy i psiarze | |
Nie. Ludzie wyrzucają psy bez zastanowienia czy ktokolwiek się nimizajmuje się łapaniem psów m.in., szukaniem dla nich adopcji. Wiem, że wiele osób podrzuca psy do schroniska- bo tam ktoś się nimi "zaopiekuje". Podobnie gdzieś wyrzucając je z samochodu na wioskach. Oczywiście istnieje równie duża grupa ludzi która ma to totalnie gdzieś - niestety spotykam również resztki psa który stał przywiązany do drzewa. Znów są grzyby, to grzebiarze jak co roku coś znajdą :( A jak myślisz, że jak ktoś zapłaci za psa 2000 zł, to będzie go wyrzucał na ulicę ? szybciej wystawi go na allegro. pozdr. -- |
|
Data: 2009-10-02 08:49:47 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
znowu temat psy i psiarze | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "nuroslaw@poczta.fm"
Nie. Ludzie wyrzucają psy bez zastanowienia czy ktokolwiek się nimizajmuje się łapaniem psów m.in., szukaniem dla nich adopcji. Wiem, że wiele osób podrzuca psy do schroniska- bo tam ktoś się nimi "zaopiekuje". Wiele - owszem. Ale dalece nie wszyscy. Podobnie gdzieś wyrzucając je z samochodu na wioskach. Oczywiście istnieje równie duża grupa ludzi która ma to totalnie gdzieś - niestety spotykam również resztki psa który stał przywiązany do drzewa. Ano właśnie. A jak myślisz, że jak ktoś zapłaci za psa 2000 zł, to będzie go wyrzucał na ulicę ? szybciej wystawi go na allegro. Myślę, że jeśli ktoś płaci za psa 2000zł, to: a) jest to pies rasowy i jest to przemyślany zakup i pies nie zostanie wyrzucony lub b) 2kzł to dla kogoś fistaszki. -- [-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- ] [ Kruk@epsilon.eu.org ] [ http://epsilon.eu.org/ ] [-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- ] |
|
Data: 2009-10-02 08:30:07 | |
Autor: MichałG | |
znowu temat psy i psiarze | |
nuroslaw@poczta.fm pisze:
<nuroslaw@poczta.fm> napisał: Niestety to całkowicie nieprawomyślne rozwiazanie. Całkowicie rozwala przyjętą ostatnio powszechnie zasadę, że to ofiara jest winna i tylko sprawca ma ma prawa...... ;( Pozdrawiam Michał |
|
Data: 2009-10-01 13:57:36 | |
Autor: nuroslaw | |
znowu temat psy i psiarze | |
BoDro <bolek@lolek.pl> napisał(a): Rasy niebezpieczne (agresywne) są dokładnie opisane w Rozporządzeniu MinistraNo i co z tego? Mowa tylko o rasach psów, a nie o psach wyglądających jak rasowy. Po czym poznasz że to pies rasy X? przecież to wszystko kundle, jak mu udowodnisz, jak pies nie ma żadnego numeru, linii rodowodowej, ojciec nie znany... To jest cały błąd tego rozporządzenia. Wiele takich spraw przegrano w sądzie. a 90% tzw. pitbulli, rotwailerów, dobermanów, jamników to wszystko kundle, bez rodowodu, hodowane w warunkach odbiegających czesto od wymogów kynologicznych, u ludzi nasawionych głównie na sprzedaż jak największej liczby psów. pozdr. Nuroslaw -- |
|
Data: 2009-10-03 17:52:34 | |
Autor: Mati | |
znowu temat psy i psiarze | |
Przykre to, ale niestety masz w zupełności rację. :(
-- |
|
Data: 2009-09-29 12:36:11 | |
Autor: MichałG | |
znowu temat psy i psiarze | |
Mariusz Kruk pisze:
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Marek 'Qrczak' Potocki"a te lokalne to jakies gorsze? Pozdrawiam Michał |
|
Data: 2009-09-29 12:53:41 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
znowu temat psy i psiarze | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "MichałG"
a te lokalne to jakies gorsze?Przepisy mówią, że pies powinien być w kagańcu/ na smyczy,Ale przytoczysz ten przepis, prawda? (nie, regionalne rozwiązania mnie Dla tych, którzy są gdzie indziej? Tak. -- /\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\ \ Kruk@epsilon.eu.org / / http://epsilon.eu.org/ \ \/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/ |
|
Data: 2009-09-29 22:00:04 | |
Autor: Ryszard Mikke | |
znowu temat psy i psiarze | |
Marek 'Qrczak' Potocki <marek@wytnij.kurczak.one.pl> napisał(a):
Dnia Tue, 29 Sep 2009 09:44:32 +0000 (UTC), Mati napisał(a): [...] > Stawanie i Z doświadczenia. Spróbuj kiedyś... rmikke -- |
|
Data: 2009-09-30 08:05:10 | |
Autor: Marek 'Qrczak' Potocki | |
znowu temat psy i psiarze | |
Dnia Tue, 29 Sep 2009 22:00:04 +0000 (UTC), Ryszard Mikke napisał(a):
A skąd wiesz, że nie potraktuje tego jako ucieczki? Też z doświadczenia wiem, że różnie z tym bywa. -- Pozdrawiam z Wrocławia Marek Potocki Przewodnik sudecki klasy 0 |
|
Data: 2009-10-02 11:38:27 | |
Autor: #:-) gps | |
znowu temat psy i psiarze | |
cztery pisze:
przepraszam, bydlę bez kagańca mnie goni, to użyję wszelkich dostępnych środków, aby się go pozbyć i tyle ;) Cztery to przebrany za człowieka psiur, który w internecie próbuje namówić paru, żeby stanowili pokarm dla jego kumpli ze sfory. Stawiam wniosek - przerobić cztery na whiskas! A. koty się ucieszą B. nie znam przypadku ataku kota na rowerzystę, trzeba to docenić skarmiając koty whiskas pozyskaną z burka #:-) gps |
|
Data: 2009-10-02 12:40:37 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
znowu temat psy i psiarze | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "#:-) gps"
Cztery to przebrany za człowieka psiur, który w internecie próbuje namówić paru, żeby stanowili pokarm dla jego kumpli ze sfory. 1. Nie pal już tego świńśtwa. Szkodzi ci. 2. Whiskas to straszne badziewie. -- Kruk@ -\ | }-> epsilon.eu.org | http:// -/ | | |
|
Data: 2009-10-02 12:50:59 | |
Autor: click | |
znowu temat psy i psiarze | |
Mariusz Kruk pisze:
2. Whiskas to straszne badziewie. koty raczej badziewia nie jadaja -- c l i c k 'n' r i d e | kto nie pije, ten nie jedzie "Who wants to pedal bike uphill? The fun is going DOWNHILL" [John Breeze] |
|
Data: 2009-10-02 10:55:09 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
znowu temat psy i psiarze | |
On 2009-10-02, click wrote:
Mariusz Kruk pisze: Jasne, a dachowce Ĺmietnikowe to jedynie wygrzebanymi kawaĹkami Ĺososia siÄ ĹźywiÄ ... -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2009-10-02 12:56:30 | |
Autor: click | |
znowu temat psy i psiarze | |
Jan Srzednicki pisze:
On 2009-10-02, click wrote: scierwa, ktorego nie strawi nie ruszy -- c l i c k 'n' r i d e | kto nie pije, ten nie jedzie "Who wants to pedal bike uphill? The fun is going DOWNHILL" [John Breeze] |
|
Data: 2009-10-02 12:54:07 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
znowu temat psy i psiarze | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "click"
2. Whiskas to straszne badziewie.koty raczej badziewia nie jadaja Naturalnego - nie. -- d'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'Yb `b Kruk@epsilon.eu.org d' d' http://epsilon.eu.org/ Yb `b,-,.,-,.,-,.,-,.,-,.,-,.d' |
|
Data: 2009-10-02 12:56:55 | |
Autor: click | |
znowu temat psy i psiarze | |
Mariusz Kruk pisze:
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "click" a przy nienaturalnym niby traca instynkt samozachowawczy? -- c l i c k 'n' r i d e | kto nie pije, ten nie jedzie "Who wants to pedal bike uphill? The fun is going DOWNHILL" [John Breeze] |
|
Data: 2009-10-02 13:50:11 | |
Autor: galex | |
znowu temat psy i psiarze | |
#:-) gps pisze:
B. nie znam przypadku ataku kota na rowerzystę, Życia nie znasz: http://tinyurl.com/detuuy -- galex |