Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   [press] zrobiło się cieplej i wra z z bocianami wracają...

[press] zrobiło się cieplej i wra z z bocianami wracają...

Data: 2009-03-24 01:37:32
Autor: Andrzej Lawa
[press] zrobiło się cieplej i wra z z bocianami wracają...
Arek (G) pisze:

http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,95190,6410737,Motocyklista_zginal_w_wypadku_na_Ochocie.html?utm_source=RSS&utm_medium=RSS&utm_campaign=4806867


tzw. dawcy nerek.

....napisał pasjonat tabloidów.

Najgorsze jest to, że na wiosnę są wygłodniali wrażeń. Ostatnio widzę w
prawym lusterku w lekkim korku jedzie ekipa. Chciałem zrobić im trochę
miejsca bo jechali między samochodami prawie na styk. Jednak w ostatniej
chwili zauważyłem, że z drugiej strony jedzie następna paczka kretynów.

Wiesz, areczku, jakbyś znał przepisy to byś wiedział, że o tym, czy
można bezpiecznie wykonać jakiś manewr należy się przekonywać PRZED jego
wykonaniem. Ba! Należy.... Masz taki OBOWIĄZEK!

Data: 2009-03-24 11:11:12
Autor: Arek (G)
[press] zrobiło się cieplej i wra z z bocianami wracają...
Andrzej Lawa pisze:
Arek (G) pisze:
http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,95190,6410737,Motocyklista_zginal_w_wypadku_na_Ochocie.html?utm_source=RSS&utm_medium=RSS&utm_campaign=4806867


tzw. dawcy nerek.

...napisał pasjonat tabloidów.
?

Najgorsze jest to, że na wiosnę są wygłodniali wrażeń. Ostatnio widzę w
prawym lusterku w lekkim korku jedzie ekipa. Chciałem zrobić im trochę
miejsca bo jechali między samochodami prawie na styk. Jednak w ostatniej
chwili zauważyłem, że z drugiej strony jedzie następna paczka kretynów.

Wiesz, areczku, jakbyś znał przepisy to byś wiedział, że o tym, czy
można bezpiecznie wykonać jakiś manewr należy się przekonywać PRZED jego
wykonaniem. Ba! Należy.... Masz taki OBOWIĄZEK!

Jaki manewr? A propo przepisów jakie obowiązuje ograniczenie prędkości w mieście?

A.

ps. nie zdrabniaj mojego imienia

Data: 2009-03-24 11:30:57
Autor: BartekGSXF
[press] zrobiło się cieplej i wraz z bocianami wracają...

Użytkownik "Arek (G)" <aaaa@bbbb.pl> napisał w wiadomości news:gqabk1$9ms$1inews.gazeta.pl...
Jaki manewr?

Kazdy manewr musisz wczesniej sygnalizowac.

A propo przepisów jakie obowiązuje ograniczenie prędkości w
mieście?
No wlasnie, jakie?? Chyba, ze Ty wyjatkowo jezdzisz przepisowo ale chyba w to nie uwierze.
Zeby nie bylo, oczywiscie jest wsrod motocyklistow grupa idiotow ale wsrod kierowcow puszek rowniez. I patrzac na ilosc jedno i dwusladow wsrod puszkarzy ten odsetek jest wiekszy.

--
BartekGSX6F
Ave1,8
EL

Data: 2009-03-24 18:23:35
Autor: Sebastian Kaliszewski
[press] zrobiło się cieplej i wra z z bocianami wracają...
BartekGSXF wrote:
Użytkownik "Arek (G)" <aaaa@bbbb.pl> napisał w wiadomości news:gqabk1$9ms$1inews.gazeta.pl...
Jaki manewr?

Kazdy manewr musisz wczesniej sygnalizowac.

ROTFL!

Np. manewr ruszenia :)


A propo przepisów jakie obowiązuje ograniczenie prędkości w
mieście?
No wlasnie, jakie?? Chyba, ze Ty wyjatkowo jezdzisz przepisowo ale chyba w to nie uwierze.
Zeby nie bylo, oczywiscie jest wsrod motocyklistow grupa idiotow ale wsrod kierowcow puszek rowniez. I patrzac na ilosc jedno i dwusladow wsrod puszkarzy ten odsetek jest wiekszy.

Mam zupełnie odwrotne spostrzeżenia co do tego odsetka...


pzdr
\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

Data: 2009-03-25 09:27:10
Autor: BartekGSXF
[press] zrobiło się cieplej i wraz z bocianami wracają...

Użytkownik "Sebastian Kaliszewski" <s.bez_spamu@remove.that.informa.and.that.pl> napisał w wiadomości news:2vfn96-i69.ln1bozon.softax.pl...
Np. manewr ruszenia :)
A Ty jestes ten sprawny inaczej?? Trzeba napisac, wprost? Manewr zmiany kierunku jazdy. Teraz jest ok?

Mam zupełnie odwrotne spostrzeżenia co do tego odsetka...
Moze po prostu wiecej jezdze od Ciebie? Moze dla tego, ze jezdze i tym i tym?


--
BartekGSX6F
Ave1,8
EL

Data: 2009-03-25 20:57:48
Autor: Sebastian Kaliszewski
[press] zrobiło się cieplej i wra z z bocianami wracają...
BartekGSXF wrote:
Użytkownik "Sebastian Kaliszewski" <s.bez_spamu@remove.that.informa.and.that.pl> napisał w wiadomości news:2vfn96-i69.ln1bozon.softax.pl...
Np. manewr ruszenia :)
A Ty jestes ten sprawny inaczej?? Trzeba napisac, wprost? Manewr zmiany kierunku jazdy. Teraz jest ok?

Też nie jest ok, bo nie każdy.

Mam zupełnie odwrotne spostrzeżenia co do tego odsetka...
Moze po prostu wiecej jezdze od Ciebie?

Nie wiem. Jeżdżę już dostatecznie długo.

Moze dla tego, ze jezdze i tym i tym?

Czy zatem co piąty mijany samochód zap..dala 140km/h przy ograniczeniu do 60?

pzdr
\SK

--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

Data: 2009-03-25 21:02:05
Autor: Andrzej Lawa
[press] zrobiło się cieplej i wra z z bocianami wracają...
Sebastian Kaliszewski pisze:

Kazdy manewr musisz wczesniej sygnalizowac.

ROTFL!

Np. manewr ruszenia :)

Ciężko nazwać to manewrem. Ale już jeżdżenie na boki - owszem.

Data: 2009-03-24 18:32:29
Autor: Arek (G)
[press] zrobiło się cieplej i wra z z bocianami wracają...
BartekGSXF pisze:
Użytkownik "Arek (G)" <aaaa@bbbb.pl> napisał w wiadomości news:gqabk1$9ms$1inews.gazeta.pl...
Jaki manewr?

Kazdy manewr musisz wczesniej sygnalizowac.

Może, źle się wyraziłem. Nie miałem zamiaru zmieniać pasa, tylko w obrębie pasa zrobić więcej miejsca tym "międzypasowcom". Na szczęście w porę się spostrzegłem, że na "międzypasie" z drugiej strony leci druga ekipa. Taaak, taaak, wiem nie powinienem tego robić.

A propo przepisów jakie obowiązuje ograniczenie prędkości w
mieście?

No wlasnie, jakie?? Chyba, ze Ty wyjatkowo jezdzisz przepisowo ale chyba w to nie uwierze.

Owszem nie. Ja jechałem powyżej ograniczenia, ale oni duuużo szybciej niż ja i inni. Ale nawet nie o tym pisałem. Chodzi mi tylko o minimum rozsądku.

A.

Data: 2009-03-24 20:39:59
Autor: BartekGSXF
[press] zrobiło się cieplej i wraz z bocianami wracają...

Użytkownik "Arek (G)" <aaaa@bbbb.pl> napisał w wiadomości news:gqb5ff$4nv$1inews.gazeta.pl...

Może, źle się wyraziłem. Nie miałem zamiaru zmieniać pasa, tylko w obrębie pasa zrobić więcej miejsca tym "międzypasowcom". Na szczęście w porę się spostrzegłem, że na "międzypasie" z drugiej strony leci druga ekipa. Taaak, taaak, wiem nie powinienem tego robić.
:) Dlaczego nie? Zawsze to milo jak sie kierownik puszki przesunie. My zawsze dziekujemy za taki gest.
Caly wic polega na tych "kretynach" ;) I zeby nie bylo tak za wesolo to powiem Ci, ze rzeczywiscie ta druga grupa zachowala sie glupio ale nie od kazdego mozna wymagac zeby czytali precle. Wszystko sprowadza sie do patrzenia w lusterka i nabrania spowrotem tego nawyku.

Owszem nie. Ja jechałem powyżej ograniczenia, ale oni duuużo szybciej niż ja i inni. Ale nawet nie o tym pisałem. Chodzi mi tylko o minimum rozsądku.

I tu zgoda w 100% . od obu stron

pozdr

--
BartekGSXF
Ave1,8
EL

Data: 2009-03-25 21:17:27
Autor: Andrzej Lawa
[press] zrobiło się cieplej i wra z z bocianami wracają...
Arek (G) pisze:
Andrzej Lawa pisze:
Arek (G) pisze:


tzw. dawcy nerek.
  ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
...napisał pasjonat tabloidów.
?

Patrz wyżej.

Najgorsze jest to, że na wiosnę są wygłodniali wrażeń. Ostatnio widzę w
prawym lusterku w lekkim korku jedzie ekipa. Chciałem zrobić im trochę
miejsca bo jechali między samochodami prawie na styk. Jednak w ostatniej
chwili zauważyłem, że z drugiej strony jedzie następna paczka kretynów.

Wiesz, areczku, jakbyś znał przepisy to byś wiedział, że o tym, czy
można bezpiecznie wykonać jakiś manewr należy się przekonywać PRZED jego
wykonaniem. Ba! Należy.... Masz taki OBOWIĄZEK!

Jaki manewr?

Skrętu/zmiany pasa.

A propo przepisów jakie obowiązuje ograniczenie prędkości w
mieście?

Zależy. I jego przekroczenie przez kierowcę A nie daje dyspensy na
łamanie przepisów przez kierowcę B.

A.

ps. nie zdrabniaj mojego imienia

To zachowuj się poważniej i bardziej odpowiedzialnie.

Data: 2009-03-26 16:44:15
Autor: Arek (G)
[press] zrobiło się cieplej i wra z z bocianami wracają...
Andrzej Lawa pisze:

tzw. dawcy nerek.
  ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
...napisał pasjonat tabloidów.
?

Patrz wyżej.
Czytaj na co odpisujesz.

Najgorsze jest to, że na wiosnę są wygłodniali wrażeń. Ostatnio widzę w
prawym lusterku w lekkim korku jedzie ekipa. Chciałem zrobić im trochę
miejsca bo jechali między samochodami prawie na styk. Jednak w ostatniej
chwili zauważyłem, że z drugiej strony jedzie następna paczka kretynów.
Wiesz, areczku, jakbyś znał przepisy to byś wiedział, że o tym, czy
można bezpiecznie wykonać jakiś manewr należy się przekonywać PRZED jego
wykonaniem. Ba! Należy.... Masz taki OBOWIĄZEK!
Jaki manewr?

Skrętu/zmiany pasa.
W którym momencie była mowa o zmianie pasa lub skręcie


A propo przepisów jakie obowiązuje ograniczenie prędkości w
mieście?

Zależy. I jego przekroczenie przez kierowcę A nie daje dyspensy na
łamanie przepisów przez kierowcę B.
Teraz o czym mówisz?

ps. nie zdrabniaj mojego imienia
To zachowuj się poważniej i bardziej odpowiedzialnie.
Domyślam, że Ty ustalasz co jest poważne i odpowiedzialne? Przepraszam jeśli nie wiedziałem andrzejku.

Data: 2009-03-26 19:05:49
Autor: Andrzej Lawa
[press] zrobiło się cieplej i wra z z bocianami wracają...
Arek (G) pisze:
Andrzej Lawa pisze:

tzw. dawcy nerek.
  ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
...napisał pasjonat tabloidów.
?

Patrz wyżej.
Czytaj na co odpisujesz.

Czytam. Użyłeś określenia, które stało się "trendi i dżezi" dzięki
tabloidom.

[ciach]

Wiesz, areczku, jakbyś znał przepisy to byś wiedział, że o tym, czy
można bezpiecznie wykonać jakiś manewr należy się przekonywać PRZED
jego
wykonaniem. Ba! Należy.... Masz taki OBOWIĄZEK!
Jaki manewr?

Skrętu/zmiany pasa.
W którym momencie była mowa o zmianie pasa lub skręcie

Ale do tego formalnie się to sprowadza.

Co z tego, że rzekomo miałeś zamiar zrobić komuś miejsce i się tylko
trochę przesunąć - ze śladów wynika tylko rozpoczęcie manewru zmiany
pasa ruchu.

A propo przepisów jakie obowiązuje ograniczenie prędkości w
mieście?

Zależy. I jego przekroczenie przez kierowcę A nie daje dyspensy na
łamanie przepisów przez kierowcę B.
Teraz o czym mówisz?

O twojej argumentacji w stylu radia Erewań.

ps. nie zdrabniaj mojego imienia
To zachowuj się poważniej i bardziej odpowiedzialnie.
Domyślam, że Ty ustalasz co jest poważne i odpowiedzialne? Przepraszam
jeśli nie wiedziałem andrzejku.

Nie ja ustalam. Ale oczywiste jest dla każdego posiadającego rozum, że
wykonywanie jakichkolwiek manewrów w ruchu drogowym na ślepo jest
dowodem na nieodpowiedzialność tak postępującego delikwenta.

Data: 2009-03-27 10:59:42
Autor: Arek (G)
[press] zrobiło się cieplej i wra z z bocianami wracają...
Andrzej Lawa pisze:
tzw. dawcy nerek.
  ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
...napisał pasjonat tabloidów.
?
Patrz wyżej.
Czytaj na co odpisujesz.

Czytam. Użyłeś określenia, które stało się "trendi i dżezi" dzięki
tabloidom.

Nie wiem co wypisują tabloidy bo ich nie czytuję. Takie określenie funkcjonuje od zawsze (znam je od dziecka a pierwszej młodości nie jestem). Owszem jest nieprawdziwe, bo zwykle ich organy do niczego już się nie nadają.

Wiesz, areczku, jakbyś znał przepisy to byś wiedział, że o tym, czy
można bezpiecznie wykonać jakiś manewr należy się przekonywać PRZED
jego
wykonaniem. Ba! Należy.... Masz taki OBOWIĄZEK!
Jaki manewr?
Skrętu/zmiany pasa.
W którym momencie była mowa o zmianie pasa lub skręcie

Ale do tego formalnie się to sprowadza.

Doprawdy? Chyba coś nadinterpretujesz, ale spoko znany jesteś z tego.

Co z tego, że rzekomo miałeś zamiar zrobić komuś miejsce i się tylko
trochę przesunąć - ze śladów wynika tylko rozpoczęcie manewru zmiany
pasa ruchu.

A propo przepisów jakie obowiązuje ograniczenie prędkości w
mieście?
Zależy. I jego przekroczenie przez kierowcę A nie daje dyspensy na
łamanie przepisów przez kierowcę B.
Teraz o czym mówisz?
O twojej argumentacji w stylu radia Erewań.

No tak adrzejek lawka i jego styl. Znamy to od lat.

ps. nie zdrabniaj mojego imienia
To zachowuj się poważniej i bardziej odpowiedzialnie.
Domyślam, że Ty ustalasz co jest poważne i odpowiedzialne? Przepraszam
jeśli nie wiedziałem andrzejku.

Nie ja ustalam. Ale oczywiste jest dla każdego posiadającego rozum, że
wykonywanie jakichkolwiek manewrów w ruchu drogowym na ślepo jest
dowodem na nieodpowiedzialność tak postępującego delikwenta.

Gdzie napisałem o wykonywaniu jakichkolwiek manewrów na ślepo. Uwielbiam Twoje przypisywanie własnych wyobrażeń innym i późniejszą polemika z efektami. Czasem nawet zabawne, ale zwykle po prostu żenujące.

A.

Data: 2009-03-24 14:06:22
Autor: Krzysiek Kielczewski
[press] zrobiło się cieplej i wraz z bocianami wracają...
On 2009-03-24, Andrzej Lawa <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> wrote:

Wiesz, areczku, jakbyś znał przepisy to byś wiedział, że o tym, czy
można bezpiecznie wykonać jakiś manewr należy się przekonywać PRZED jego
wykonaniem. Ba! Należy.... Masz taki OBOWIĄZEK!

Zły kierowca źle wykonał manewr niezmieniania pasa ruchu, a dobrzy
motocykliści z pewnością prawidłowo wyprzedzali samochody...

Krzysiek Kiełczewski

Data: 2009-03-24 14:28:45
Autor: BartekGSXF
[press] zrobiło się cieplej i wraz z bocianami wracają...

Użytkownik "Krzysiek Kielczewski" <krzysiek.kielczewski@gmail.com> napisał w wiadomości news:slrngshmme.de9.krzysiek.kielczewskikrzyk.sail-ho.pl...
On 2009-03-24, Andrzej Lawa <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> wrote:

Wiesz, areczku, jakbyś znał przepisy to byś wiedział, że o tym, czy
można bezpiecznie wykonać jakiś manewr należy się przekonywać PRZED jego
wykonaniem. Ba! Należy.... Masz taki OBOWIĄZEK!

Zły kierowca źle wykonał manewr niezmieniania pasa ruchu, a dobrzy
motocykliści z pewnością prawidłowo wyprzedzali samochody...
No ale wiesz oczywiscie, ze tu zaczelo sie od _omijania_ samochodow w korku?
Podaj zreszta definicje _prawidlowego_ wyprzedzania przez motocykle.


--
BartekGSX6F
Ave1,8
EL

Data: 2009-03-24 15:35:57
Autor: Krzysiek Kielczewski
[press] zrobiÂło siĂŞ cieplej i wraz z bocianami wracajÂą...
On 2009-03-24, BartekGSXF <bartek.kacprzak@gamil.com> wrote:

Wiesz, areczku, jakbyÂś znaÂł przepisy to byÂś wiedziaÂł, Âże o tym, czy
moÂżna bezpiecznie wykonaĂŚ jakiÂś manewr naleÂży siĂŞ przekonywaĂŚ PRZED jego
wykonaniem. Ba! NaleÂży.... Masz taki OBOWIÂĄZEK!

ZÂły kierowca Âźle wykonaÂł manewr niezmieniania pasa ruchu, a dobrzy
motocykliÂści z pewnoÂściÂą prawidÂłowo wyprzedzali samochody...

No ale wiesz oczywiscie, ze tu zaczelo sie od _omijania_ samochodow w korku?
Podaj zreszta definicje _prawidlowego_ wyprzedzania przez motocykle.

W przypadku *omijania* to ciężko mówić o zajechaniu drogi przez
*stojący* samochód...

Krzysiek Kiełczewski

Data: 2009-03-24 15:56:21
Autor: BartekGSXF
[press] zrobi3o sie cieplej i wraz z bocianami wracaj?...

Użytkownik "Krzysiek Kielczewski" <krzysiek.kielczewski@gmail.com> napisał w wiadomości news:slrngshrud.de9.krzysiek.kielczewskikrzyk.sail-ho.pl...
On 2009-03-24, BartekGSXF <bartek.kacprzak@gamil.com> wrote:

Wiesz, areczku, jakby? zna3 przepisy to by? wiedzia3, ?e o tym, czy
mo?na bezpiecznie wykonaa jaki? manewr nale?y sie przekonywaa PRZED jego
wykonaniem. Ba! Nale?y.... Masz taki OBOWI!ZEK!

Z3y kierowca ?le wykona3 manewr niezmieniania pasa ruchu, a dobrzy
motocykli?ci z pewno?ci? prawid3owo wyprzedzali samochody...

No ale wiesz oczywiscie, ze tu zaczelo sie od _omijania_ samochodow w korku?
Podaj zreszta definicje _prawidlowego_ wyprzedzania przez motocykle.
Lub omijania stojacych samochodow.
To mi wypadlo.
W przypadku *omijania* to ciężko mówić o zajechaniu drogi przez
*stojący* samochód...
I tu sie mylisz :)
Jesli bedziesz probowal zmienic pas stojac w korku bo obok jest wolny kawalek miejsca to zajedzisz droge motocykliscie poruszajacemu sie pomiedzy pasami :)
Proste. W podobnej syt byl watkotworca. Chcial ustapic miejsca jedej grupie i przesuwajac sie na druga strone pasa zajechal droge innym motocyklom.
Jak juz ktos napisal, puszki niech stoja spokojnie. My sobie poradzimy sami.

pozdr

--
BartekGSX6F
Ave1,8
EL

Data: 2009-03-24 16:11:37
Autor: Krzysiek Kielczewski
[press] zrobi3o sie cieplej i wraz z bocianami wracaj?...
On 2009-03-24, BartekGSXF <bartek.kacprzak@gamil.com> wrote:

Jesli bedziesz probowal zmienic pas stojac w korku bo obok jest wolny kawalek miejsca to zajedzisz droge motocykliscie poruszajacemu sie pomiedzy pasami :)

Wtedy będziemy mieli wyprzedzanie, a nie omijanie ;-p

Proste. W podobnej syt byl watkotworca. Chcial ustapic miejsca jedej grupie i przesuwajac sie na druga strone pasa zajechal droge innym motocyklom.
Jak juz ktos napisal, puszki niech stoja spokojnie. My sobie poradzimy sami.

Co roku powtarzają się również skargi na tych niedobrych puszkarzy co to
nie chcą przepuszczać jednośladów...

A co do przepisów: nie wiesz czemu motocykliści najczęściej pamiętają
tylko i wyłącznie o drugiej części art 24 pkt2? Dla ułatwienia zacytuję:

"Kierujący pojazdem jest obowiązany przy wyprzedzaniu zachować
szczególną ostrożność, a zwłaszcza bezpieczny odstęp od wyprzedzanego
pojazdu lub uczestnika ruchu. W razie wyprzedzania pojazdu jednośladowego lub kolumny pieszych odstęp ten nie może być mniejszy niż 1 m."

Pozdrawiam,
Krzysiek Kiełczewski

Data: 2009-03-24 15:24:30
Autor: masti
[press] zrobi3o sie cieplej i wraz z bocianami wracaj?...
Dnia Tue, 24 Mar 2009 16:11:37 +0100, Krzysiek Kielczewski napisał(a):
W razie wyprzedzania pojazdu
jednośladowego lub kolumny pieszych odstęp ten nie może być mniejszy niż
1 m."

czytanie ze zrozumieniem się kłania. Gdzie tu masz o odstępie jaki ma zostawić pojazd jednośladowy?




--
mst <at> gazeta <.> pl
Jeep Grand Cheeroke 4.0L, Ford Mondeo 1,8
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2009-03-24 16:33:49
Autor: Krzysiek Kielczewski
[press] zrobi3o sie cieplej i wraz z bocianami wracaj?...
On 2009-03-24, masti <gone@to.hell> wrote:
W razie wyprzedzania pojazdu
jednośladowego lub kolumny pieszych odstęp ten nie może być mniejszy niż
1 m."

czytanie ze zrozumieniem się kłania. Gdzie tu masz o odstępie jaki ma zostawić pojazd jednośladowy?

Jeździsz jednośladem?

Krzysiek Kiełczewski

Data: 2009-03-24 15:54:31
Autor: masti
[press] zrobi3o sie cieplej i wraz z bocianami wracaj?...
Dnia Tue, 24 Mar 2009 16:33:49 +0100, Krzysiek Kielczewski napisał(a):

On 2009-03-24, masti <gone@to.hell> wrote:
W razie wyprzedzania pojazdu
jednośladowego lub kolumny pieszych odstęp ten nie może być mniejszy
niĹź 1 m."

czytanie ze zrozumieniem się kłania. Gdzie tu masz o odstępie jaki ma
zostawić pojazd jednośladowy?

Jeździsz jednośladem?

tak i to zmienia coś w tym, że nie rozumiesz przepisu, który cytujesz?




--
mst <at> gazeta <.> pl
Jeep Grand Cheeroke 4.0L, Ford Mondeo 1,8
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2009-03-24 16:59:45
Autor: Krzysiek Kielczewski
[press] zrobi3o sie cieplej i wraz z bocianami wracaj?...
On 2009-03-24, masti <gone@to.hell> wrote:

W razie wyprzedzania pojazdu
jednośladowego lub kolumny pieszych odstęp ten nie może być mniejszy
niż 1 m."

czytanie ze zrozumieniem się kłania. Gdzie tu masz o odstępie jaki ma
zostawić pojazd jednośladowy?

Jeździsz jednośladem?

tak i to zmienia coś w tym, że nie rozumiesz przepisu, który cytujesz?

Ja go doskonale rozumiem, a Ty jesteś modelowym przykładem o jakim wspominałem w zadawanym pytaniu. Przeczytaj to pytanie jeszcze raz, użyj
drugiej szarej komórki to może zrozumiesz.

Krzysiek Kiełczewski

Data: 2009-03-24 16:24:34
Autor: masti
[press] zrobi3o sie cieplej i wraz z bocianami wracaj?...
Dnia Tue, 24 Mar 2009 16:59:45 +0100, Krzysiek Kielczewski napisał(a):

On 2009-03-24, masti <gone@to.hell> wrote:

W razie wyprzedzania pojazdu
jednośladowego lub kolumny pieszych odstęp ten nie może być mniejszy
niĹź 1 m."

czytanie ze zrozumieniem się kłania. Gdzie tu masz o odstępie jaki ma
zostawić pojazd jednośladowy?

Jeździsz jednośladem?

tak i to zmienia coś w tym, że nie rozumiesz przepisu, który cytujesz?

Ja go doskonale rozumiem, a Ty jesteś modelowym przykładem o jakim
wspominałem w zadawanym pytaniu. Przeczytaj to pytanie jeszcze raz, użyj
drugiej szarej komĂłrki to moĹźe zrozumiesz.

raczej jesteś modelowym przykładem niezrozumienia tego przepisu. Mogę minąć samochód nawet w odległości 1mm byle była bezpieczna.



--
mst <at> gazeta <.> pl
Jeep Grand Cheeroke 4.0L, Ford Mondeo 1,8
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2009-03-24 17:40:36
Autor: Krzysiek Kielczewski
[press] zrobi3o sie cieplej i wraz z bocianami wracaj?...
On 2009-03-24, masti <gone@to.hell> wrote:

raczej jesteś modelowym przykładem niezrozumienia tego przepisu. Mogę minąć samochód nawet w odległości 1mm byle była bezpieczna.

ROTFL. Idź, czytania się poucz.

Krzysiek Kiełczewski

Data: 2009-03-24 17:04:36
Autor: masti
[press] zrobi3o sie cieplej i wraz z bocianami wracaj?...
Dnia Tue, 24 Mar 2009 17:40:36 +0100, Krzysiek Kielczewski napisał(a):

On 2009-03-24, masti <gone@to.hell> wrote:

raczej jesteś modelowym przykładem niezrozumienia tego przepisu. Mogę
minąć samochód nawet w odległości 1mm byle była bezpieczna.

ROTFL. Idź, czytania się poucz.

co jest źle według Ciebie? pokaż





--
mst <at> gazeta <.> pl
Jeep Grand Cheeroke 4.0L, Ford Mondeo 1,8
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2009-03-24 21:12:29
Autor: Krzysiek Kielczewski
[press] zrobi3o sie cieplej i wraz z bocianami wracaj?...
On 2009-03-24, masti <gone@to.hell> wrote:
 
raczej jesteś modelowym przykładem niezrozumienia tego przepisu. Mogę
minąć samochód nawet w odległości 1mm byle była bezpieczna.

ROTFL. Idź, czytania się poucz.

co jest źle według Ciebie? pokaż

Ubzdurałeś sobie coś o tym czego nie napisałem i ciągniesz w zaparte. Ty
weźże wreszcie przeczytaj na co dokładnie zacząłeś odpowiadać.

Krzysiek Kiełczewski

Data: 2009-03-24 17:51:33
Autor: Artur Maśląg
[press] zrobi3o sie cieplej i wraz z bocianami wracaj?...
Krzysiek Kielczewski pisze:
On 2009-03-24, masti <gone@to.hell> wrote:

raczej jesteś modelowym przykładem niezrozumienia tego przepisu. Mogę minąć samochód nawet w odległości 1mm byle była bezpieczna.

ROTFL. Idź, czytania się poucz.

Nie chcę Ciebie martwić, ale racja jest po stronie Mastiegio.
Odległość 1 metra należy utrzymać przy wyprzedzaniu kolumny pieszych,
bądź pojazdu jednośladowego :)

--
Jutro to dziś - tyle że jutro.

Data: 2009-03-24 21:11:25
Autor: Krzysiek Kielczewski
[press] zrobi3o sie cieplej i wraz z bocianami wracaj?...
On 2009-03-24, Artur Maśląg <futrzak@polbox.com> wrote:
Krzysiek Kielczewski pisze:
On 2009-03-24, masti <gone@to.hell> wrote:

raczej jesteś modelowym przykładem niezrozumienia tego przepisu. Mogę minąć samochód nawet w odległości 1mm byle była bezpieczna.

ROTFL. Idź, czytania się poucz.

Nie chcę Ciebie martwić, ale racja jest po stronie Mastiegio.
Odległość 1 metra należy utrzymać przy wyprzedzaniu kolumny pieszych,
bądź pojazdu jednośladowego :)

ROTFL. Następny... A czy ja gdziekolwiek napisałem, że nie należy albo
że motocyklista ma zachować jeden metr? Krzysiek Kiełczewski

Data: 2009-03-25 21:03:39
Autor: Andrzej Lawa
[press] zrobi^(3)o sie^ cieplej i wraz z bocianami wracaj?...
Krzysiek Kielczewski pisze:

No ale wiesz oczywiscie, ze tu zaczelo sie od _omijania_ samochodow w korku?
Podaj zreszta definicje _prawidlowego_ wyprzedzania przez motocykle.

W przypadku *omijania* to ciężko mówić o zajechaniu drogi przez
*stojący* samochód...

Samochód stał i podczas bysia omijanym - ruszył. Za trudno pojąć?

Data: 2009-03-26 01:20:52
Autor: Krzysiek Kielczewski
[press] zrobi^(3)o sie^ cieplej i wraz z bocianami wracaj?...
On 2009-03-25, Andrzej Lawa <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> wrote:

No ale wiesz oczywiscie, ze tu zaczelo sie od _omijania_ samochodow w korku?
Podaj zreszta definicje _prawidlowego_ wyprzedzania przez motocykle.

W przypadku *omijania* to ciężko mówić o zajechaniu drogi przez
*stojący* samochód...

Samochód stał i podczas bycia omijanym - ruszył. Za trudno pojąć?

Przy prawidłowo wykonywanym manewrze omijania bądź wyprzedzania od
ruszania nikomu się nic nie stanie.

Krzysiek Kiełczewski

Data: 2009-03-26 02:04:09
Autor: Andrzej Lawa
[press] zrobi^(3)o sie^ cieplej i wraz z bocianami wracaj?...
Krzysiek Kielczewski pisze:

Samochód stał i podczas bycia omijanym - ruszył. Za trudno pojąć?

Przy prawidłowo wykonywanym manewrze omijania bądź wyprzedzania od
ruszania nikomu się nic nie stanie.

Czyżby? To jedź sobie rowerem, a ja ci nagle przed nosem otworzę
szerokie drzwi. Zawsze omijasz stojące przeszkody w odległości 2m?

Data: 2009-03-26 04:28:06
Autor: Krzysiek Kielczewski
[press] zrobi^(3)o sie^ cieplej i wraz z bocianami wracaj?...
On 2009-03-26, Andrzej Lawa <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> wrote:

Samochód stał i podczas bycia omijanym - ruszył. Za trudno pojąć?

Przy prawidłowo wykonywanym manewrze omijania bądź wyprzedzania od
ruszania nikomu się nic nie stanie.

Czyżby? To jedź sobie rowerem, a ja ci nagle przed nosem otworzę
szerokie drzwi. Zawsze omijasz stojące przeszkody w odległości 2m?

Zawsze otwierasz drzwi przy ruszaniu samochodem?

Krzysiek Kiełczewski

Data: 2009-03-26 13:24:42
Autor: Andrzej Lawa
[press] zrobi^(3)o sie^ cieplej i wraz z bocianami wracaj?...
Krzysiek Kielczewski pisze:
On 2009-03-26, Andrzej Lawa <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> wrote:

Samochód stał i podczas bycia omijanym - ruszył. Za trudno pojąć?
Przy prawidłowo wykonywanym manewrze omijania bądź wyprzedzania od
ruszania nikomu się nic nie stanie.
Czyżby? To jedź sobie rowerem, a ja ci nagle przed nosem otworzę
szerokie drzwi. Zawsze omijasz stojące przeszkody w odległości 2m?

Zawsze otwierasz drzwi przy ruszaniu samochodem?

Unikasz odpowiedzi na kłopotliwe pytanie.

Data: 2009-03-24 17:36:43
Autor: Sebastian Kaliszewski
[press] zrobiło się cieplej i wra z z bocianami wracają...
BartekGSXF wrote:
Użytkownik "Krzysiek Kielczewski" <krzysiek.kielczewski@gmail.com> napisał w wiadomości news:slrngshmme.de9.krzysiek.kielczewskikrzyk.sail-ho.pl...
On 2009-03-24, Andrzej Lawa <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> wrote:

Wiesz, areczku, jakbyś znał przepisy to byś wiedział, że o tym, czy
można bezpiecznie wykonać jakiś manewr należy się przekonywać PRZED jego
wykonaniem. Ba! Należy.... Masz taki OBOWIĄZEK!
Zły kierowca źle wykonał manewr niezmieniania pasa ruchu, a dobrzy
motocykliści z pewnością prawidłowo wyprzedzali samochody...
No ale wiesz oczywiscie, ze tu zaczelo sie od _omijania_ samochodow w korku?

No i?

Jazda po "międzypasiu" na drodze z wyznaczonymi pasami jest niezgodna z przepisami.

Podaj zreszta definicje _prawidlowego_ wyprzedzania przez motocykle.

Ma się odbywac w bezpiecznej odległości. 5cm od lusterak to nie jest bezpieczna odległość.


pzdr
\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

Data: 2009-03-24 16:44:34
Autor: masti
[press] zrobiło się
Dnia Tue, 24 Mar 2009 17:36:43 +0100, Sebastian Kaliszewski napisał(a):

BartekGSXF wrote:
UĹźytkownik "Krzysiek Kielczewski" <krzysiek.kielczewski@gmail.com>
napisał w wiadomości
news:slrngshmme.de9.krzysiek.kielczewskikrzyk.sail-ho.pl...
On 2009-03-24, Andrzej Lawa <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com>
wrote:

Wiesz, areczku, jakbyś znał przepisy to byś wiedział, że o tym, czy
można bezpiecznie wykonać jakiś manewr należy się przekonywać PRZED
jego wykonaniem. Ba! Należy.... Masz taki OBOWIĄZEK!
Zły kierowca źle wykonał manewr niezmieniania pasa ruchu, a dobrzy
motocykliści z pewnością prawidłowo wyprzedzali samochody...
No ale wiesz oczywiscie, ze tu zaczelo sie od _omijania_ samochodow w
korku?

No i?

Jazda po "międzypasiu" na drodze z wyznaczonymi pasami jest niezgodna z
przepisami.

pokaż przepis, który tego zabrania. Przy okazji złóż doniesienie na drogówkę, bo ona uważ, że jest dozwolona.


Podaj zreszta definicje _prawidlowego_ wyprzedzania przez motocykle.

Ma się odbywac w bezpiecznej odległości. 5cm od lusterak to nie jest
bezpieczna odległość.

gdyĹź?



--
mst <at> gazeta <.> pl
Jeep Grand Cheeroke 4.0L, Ford Mondeo 1,8
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2009-03-24 20:03:53
Autor: DoQ
[press] zrobiło się cieplej i wraz z bocianami wracają...

Podaj zreszta definicje _prawidlowego_ wyprzedzania przez motocykle.
Ma się odbywac w bezpiecznej odległości. 5cm od lusterak to nie jest
bezpieczna odległość.
gdyĹź?

GdyĹź z tego samego powodu o ktorym mowi art24 pkt2?
Jak wyprzedzam jednoslad w odleglosci <1m to wykonuje niebezpieczny manewr, natomiast gdy jednoslad wyprzedza mnie w tej samej odleglosci nagle manewr o dziwo ma byc bezpieczny, tak?



Pozdrawiam
Pawel

Data: 2009-03-24 20:18:15
Autor: ania
[press] zrobiło się cieplej i wraz z bocianami wracają...

Użytkownik "DoQ"

Jak wyprzedzam jednoslad w odleglosci <1m to wykonuje niebezpieczny manewr, natomiast gdy jednoslad wyprzedza mnie w tej samej odleglosci nagle manewr o dziwo ma byc bezpieczny, tak?

powiedz, ze zartujesz


--
ania

Data: 2009-03-24 20:35:31
Autor: DoQ
[press] zrobiło się cieplej i wra z z bocianami wracają...
ania pisze:

Jak wyprzedzam jednoslad w odleglosci <1m to wykonuje niebezpieczny manewr, natomiast gdy jednoslad wyprzedza mnie w tej samej odleglosci nagle manewr o dziwo ma byc bezpieczny, tak?
powiedz, ze zartujesz

Czego znowu nie zrozumiałaś?


Pozdrawiam
Paweł

Data: 2009-03-24 22:43:42
Autor: BartekGSXF
[press] zrobiło się cieplej i wraz z bocianami wracają...

Użytkownik "DoQ" <pawel.doq@gmail.com> napisał w wiadomości news:gqbcpq$8ot$1atlantis.news.neostrada.pl...
ania pisze:

Jak wyprzedzam jednoslad w odleglosci <1m to wykonuje niebezpieczny manewr, natomiast gdy jednoslad wyprzedza mnie w tej samej odleglosci nagle manewr o dziwo ma byc bezpieczny, tak?
powiedz, ze zartujesz

Czego znowu nie zrozumiałaś?

To ty akurat nie rozumiesz slowa pisanego, nigdzie nie jest napisane, ze jednoslad ma zachowac odstep jednego metra.
I tyle.

--
BartekGSXF
Ave1,8
EL

Data: 2009-03-24 23:02:02
Autor: DoQ
[press] zrobiło się cieplej i wra z z bocianami wracają...
BartekGSXF pisze:

Jak wyprzedzam jednoslad w odleglosci <1m to wykonuje niebezpieczny manewr, natomiast gdy jednoslad wyprzedza mnie w tej samej odleglosci nagle manewr o dziwo ma byc bezpieczny, tak?
powiedz, ze zartujesz
Czego znowu nie zrozumiałaś?
To ty akurat nie rozumiesz slowa pisanego, nigdzie nie jest napisane, ze jednoslad ma zachowac odstep jednego metra.
I tyle.

Nie no, co ty? Serio? Gdzies napisalem ze w PORD jest tak napisane? Zacytujesz czy znowu wybrandzlujesz nerwowo powietrze?


Pozdrawiam
Pawel

Data: 2009-03-24 23:08:07
Autor: Artur Maśląg
[press] zrobiło się cieplej i wra z z bocianami wracają...
DoQ pisze:
BartekGSXF pisze:

Jak wyprzedzam jednoslad w odleglosci <1m to wykonuje niebezpieczny manewr, natomiast gdy jednoslad wyprzedza mnie w tej samej odleglosci nagle manewr o dziwo ma byc bezpieczny, tak?
powiedz, ze zartujesz
Czego znowu nie zrozumiałaś?
To ty akurat nie rozumiesz slowa pisanego, nigdzie nie jest napisane, ze jednoslad ma zachowac odstep jednego metra.
I tyle.

Nie no, co ty? Serio? Gdzies napisalem ze w PORD jest tak napisane? Zacytujesz czy znowu wybrandzlujesz nerwowo powietrze?

No co Ty - chłopak się robi coraz to bardziej nerwowy i nieobliczalny
- to podobno świadomy i spokojny motocyklista :)

--
Jutro to dziś - tyle że jutro.

Data: 2009-03-24 23:20:32
Autor: DoQ
[press] zrobiło się cieplej i wra z z bocianami wracają...
Artur Maśląg pisze:

No co Ty - chłopak się robi coraz to bardziej nerwowy i nieobliczalny
- to podobno świadomy i spokojny motocyklista :)


Taaa... A ja nadal nie wiem dlaczego ja musze zachowywac 1 metr przy wyprzedzaniu motocyklisty, podczas gdy ow motocyklista moze bezpiecznie smignac obok mnie "na centymetry" twierdzac ze to bezpieczne.


Pozdrawiam
Pawel

Data: 2009-03-25 01:27:43
Autor: WS
zrobiło się cieplej i wraz z bocianami wracaj ą...
On 24 Mar, 23:20, DoQ <pawel....@gmail.com> wrote:

Taaa... A ja nadal nie wiem dlaczego ja musze zachowywac 1 metr przy
wyprzedzaniu motocyklisty, podczas gdy ow motocyklista moze bezpiecznie
smignac obok mnie "na centymetry" twierdzac ze to bezpieczne.

a jezdziles kiedys np. rowerem po drodze publicznej i byles
wyprzedzany przez samochody?

Przeps ten (najprawdopodobniej) zostal wprowadzony aby zapewnic
bezpieczenstwo jednosladom.

1. jednoslad aby skrecic musi sie pochylic - czasem  nawet calkiem
sporo - jesli nie zostawisz mu miejsca to wypadek gwarantowany
(motocykl w pelnym zlozeniu zajmuje ponad 3/4 szerokosci "normalnego"
pasa)

2.Na rowerze (i starych motocyklach tez) sygnalizuje sie zazwyczaj
zamiar skretu reka - chcialbys ja komus urwac? :)

3. rowerzysta omijajacy dziury, studzienki to widok standardowy
(zwlaszcza jak jedzie blisko krawedzi jezdni) - zazwyczaj nie patrzy w
lusterka , a nawet w 99% przypadkow ich nie ma ;)

4. jednoslad (zwlaszcza rower jadacy wolno) moze miec problemy z
utrzymaniem rownowagi - pochyly, podparcia sie noga... - na wszystko
potrzebuje troche miejsca

WS

Data: 2009-03-25 09:33:10
Autor: BartekGSXF
zrobilo sie cieplej i wraz z bocianami wracaja...

Uzytkownik "WS" <LipnyAdresDlaSpamerow@chello.pl> napisal w wiadomosci news:742939e9-4732-4ffa-811e-50dc75c12a5fw35g2000yqm.googlegroups.com...
On 24 Mar, 23:20, DoQ <pawel....@gmail.com> wrote:

Taaa... A ja nadal nie wiem dlaczego ja musze zachowywac 1 metr przy
wyprzedzaniu motocyklisty, podczas gdy ow motocyklista moze bezpiecznie
smignac obok mnie "na centymetry" twierdzac ze to bezpieczne.

a jezdziles kiedys np. rowerem po drodze publicznej i byles
wyprzedzany przez samochody?

Przeps ten (najprawdopodobniej) zostal wprowadzony aby zapewnic
bezpieczenstwo jednosladom.
Do nich nie dociera :) Szkoda czasu

--
BartekGSX6F
Ave1,8
EL

Data: 2009-03-25 09:24:07
Autor: BartekGSXF
[press] zrobiło się cieplej i wraz z bocianami wracają...

Użytkownik "DoQ" <pawel.doq@gmail.com> napisał w wiadomości news:gqbmf6$2bc$1atlantis.news.neostrada.pl...
Artur Maśląg pisze:

No co Ty - chłopak się robi coraz to bardziej nerwowy i nieobliczalny
- to podobno świadomy i spokojny motocyklista :)


Taaa... A ja nadal nie wiem dlaczego ja musze zachowywac 1 metr przy wyprzedzaniu motocyklisty, podczas gdy ow motocyklista moze bezpiecznie smignac obok mnie "na centymetry" twierdzac ze to bezpieczne.

Bo to jest dla jednosladu niebezpieczne. Rowniez dla pieszego. Jakbys jezdzil to bys wiedzial, ze auto wyprzedzajace tworzy za soba zwirowanie powietrza, ktore moze wytracic jednoslad lub pieszego z rownowagi. Ty zacznij uzywac drugiej szarej komorki jak sam prosiles wczesniej Mastiego :)

A co do Arturka tu jest cytat z ciebie :
"Nie chcę Ciebie martwić, ale racja jest po stronie Mastiegio.
Odległość 1 metra należy utrzymać przy wyprzedzaniu kolumny pieszych,
bądź pojazdu jednośladowego :)"

Wiec moze juz przestan sie osmieszac?

--
BartekGSX6F
Ave1,8
EL

Data: 2009-03-25 12:02:17
Autor: DoQ
[press] zrobiło się cieplej i wra z z bocianami wracają...
BartekGSXF pisze:


A co do Arturka tu jest cytat z ciebie :
"Nie chcę Ciebie martwić, ale racja jest po stronie Mastiegio.
Odległość 1 metra należy utrzymać przy wyprzedzaniu kolumny pieszych,
bądź pojazdu jednośladowego :)" Wiec moze juz przestan sie osmieszac?

A moze zaczniesz czytac posty na ktore odpowiadasz?


Pozdrawiam
Pawel

Data: 2009-03-25 12:13:49
Autor: BartekGSXF
[press] zrobiło się cieplej i wraz z bocianami wracają...

Użytkownik "DoQ" <pawel.doq@gmail.com> napisał w wiadomości news:gqd33g$9jp$2atlantis.news.neostrada.pl...
BartekGSXF pisze:


A co do Arturka tu jest cytat z ciebie :
"Nie chcę Ciebie martwić, ale racja jest po stronie Mastiegio.
Odległość 1 metra należy utrzymać przy wyprzedzaniu kolumny pieszych,
bądź pojazdu jednośladowego :)" Wiec moze juz przestan sie osmieszac?

A moze zaczniesz czytac posty na ktore odpowiadasz?
A moze celowo to bylo? Wiec przestan juz chlopie bo az przykro sie robi.


--
BartekGSX6F
Ave1,8
EL

Data: 2009-03-25 12:22:10
Autor: DoQ
[press] zrobiło się cieplej i wra z z bocianami wracają...
BartekGSXF pisze:

A moze zaczniesz czytac posty na ktore odpowiadasz?
A moze celowo to bylo? Wiec przestan juz chlopie bo az przykro sie robi.

Czyli jestes rasowym pieniaczem, bo merytorycznie nie bardzo chce ci sie   gadac?


Pozdrawiam
Pawel

Data: 2009-03-25 21:06:39
Autor: Sebastian Kaliszewski
[press] zrobiło się cieplej i wra z z bocianami wracają...
BartekGSXF wrote:
Użytkownik "DoQ" <pawel.doq@gmail.com> napisał w wiadomości news:gqbmf6$2bc$1atlantis.news.neostrada.pl...
Artur Maśląg pisze:

No co Ty - chłopak się robi coraz to bardziej nerwowy i nieobliczalny
- to podobno świadomy i spokojny motocyklista :)

Taaa... A ja nadal nie wiem dlaczego ja musze zachowywac 1 metr przy wyprzedzaniu motocyklisty, podczas gdy ow motocyklista moze bezpiecznie smignac obok mnie "na centymetry" twierdzac ze to bezpieczne.

Bo to jest dla jednosladu niebezpieczne. Rowniez dla pieszego. Jakbys jezdzil to bys wiedzial, ze auto wyprzedzajace tworzy za soba zwirowanie powietrza, ktore moze wytracic jednoslad lub pieszego z rownowagi. Ty zacznij uzywac drugiej szarej komorki jak sam prosiles wczesniej Mastiego :)

JAkbyś jeżdził to byś wiedział, że jak ty jednośladem wyprzedzasz auto "na centymetry" to też musiszprzez to zawirowanie przejechać i ono takoż   może cię z równowagi wytrącić.


pzdr
\SK

--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

Data: 2009-03-25 12:58:59
Autor: WS
zrobiło się cieplej i wraz z bocianami wracaj ą...
On 25 Mar, 21:06, Sebastian Kaliszewski
<s.bez_sp...@remove.that.informa.and.that.pl> wrote:
BartekGSXF wrote:
Jakbys
> jezdzil to bys wiedzial, ze auto wyprzedzajace tworzy za soba zwirowanie
> powietrza, ktore moze wytracic jednoslad lub pieszego z rownowagi. Ty
> zacznij uzywac drugiej szarej komorki jak sam prosiles wczesniej Mastiego :)

JAkbyś jeżdził to byś wiedział, że jak ty jednośladem wyprzedzasz auto
"na centymetry" to też musiszprzez to zawirowanie przejechać i ono takoż
  może cię z równowagi wytrącić.

tylko jest tu podstawowa roznica:
jesli ktos jedzie swoim pasem, nie wykonuje zadnych "dziwnych"
manewrow to zazwyczaj nie patrzy w lusterko wsteczne (chociaz warto
wiedziec, co sie z tylu dzieje...)

w momencie jak jest wyprzedzany moze zostac tym zaskoczony...
jesli wyprzedza sam, lub mija sie z jakims pojazdem to ma czas
przygotowac sie i ma wszystko "pod kontrola"...

PS. kiedys slyszalem, ze bodajze w Austrii jest bardziej restrykcyjny
przepis - odlegosc ma byc 1metr + tyle cm ile wynosi predkosc
wyprzedzajacego w km/h ;) czyli jadac 90km/h nalezy wyprzedzac
jednoslady z odstepem conajmniej 190cm - jesli mi naklamali niech ktos
sprostuje :)

WS

Data: 2009-03-25 21:26:54
Autor: BartekGSXF
[press] zrobiło się cieplej i wraz z bocianami wracają...

Użytkownik "Sebastian Kaliszewski" <s.bez_spamu@remove.that.informa.and.that.pl> napisał w wiadomości news:nsdq96-2mu.ln1bozon.softax.pl...

JAkbyś jeżdził to byś wiedział, że jak ty jednośladem wyprzedzasz auto "na centymetry" to też musiszprzez to zawirowanie przejechać i ono takoż może cię z równowagi wytrącić.
I dlatego wyprzedzajac auta _zawsze zachowuje bezpieczny odstep_ Ale jesli jade w korku to moge minac auto na zyletki.
 Jakbys jezdzil tobys wiedzial. Dlatego wyprzedzajac inny pojazd nie koncze manewru przed jego nosem tylko zawsze zostawiam iles tam metrow dystansu, wlasnie zeby to zawirowanie ominac.


--
BartekGSXF
Ave1,8
EL

Data: 2009-03-26 13:13:14
Autor: Andrzej Lawa
[press] zrobiło się cieplej i wra z z bocianami wracają...
Sebastian Kaliszewski pisze:

Bo to jest dla jednosladu niebezpieczne. Rowniez dla pieszego. Jakbys
jezdzil to bys wiedzial, ze auto wyprzedzajace tworzy za soba
zwirowanie powietrza, ktore moze wytracic jednoslad lub pieszego z
rownowagi. Ty zacznij uzywac drugiej szarej komorki jak sam prosiles
wczesniej Mastiego :)

JAkbyś jeżdził to byś wiedział, że jak ty jednośladem wyprzedzasz auto
"na centymetry" to też musiszprzez to zawirowanie przejechać i ono takoż
 może cię z równowagi wytrącić.

Uhm. Różnica jest jak pomiędzy ciosem w worek treningowy - uderzający
kontroluje, w co uderza i z jaką siłą, więc nie zrobi sobie krzywdy - a
uderzeniem w kogoś znienacka workiem losowej wielkości.

Data: 2009-03-25 21:09:09
Autor: Andrzej Lawa
[press] zrobiło się cieplej i wra z z bocianami wracają...
DoQ pisze:
Artur Maśląg pisze:

No co Ty - chłopak się robi coraz to bardziej nerwowy i nieobliczalny
- to podobno świadomy i spokojny motocyklista :)


Taaa... A ja nadal nie wiem dlaczego ja musze zachowywac 1 metr przy
wyprzedzaniu motocyklisty, podczas gdy ow motocyklista moze bezpiecznie
smignac obok mnie "na centymetry" twierdzac ze to bezpieczne.

Bo:

1. zakazują tego przepisy
2. jakbyś miał choćby podstawowe pojęcie o świecie rzeczywistym, to być
wiedział, co powoduje przejeżdżający pojazd (zawirowania powietrza) i
jakie może mieć to skutki dla pojazdu lekkiego i w szczególności
jednośladowego (lub kolumny pieszych) - i wtedy byłoby dla ciebie
wiadome, dlaczego ustawodawca uznał, że takie same zabezpieczenia nie są
konieczne w przypadku wyprzedzania pojazdu ciężkiego i wielośladowego

Data: 2009-03-25 09:27:52
Autor: ania
[press] zrobiło się cieplej i wraz z bocianami wracają...

Użytkownik "DoQ"

Czego znowu nie zrozumiałaś?

ja ciagle zapominam, ze mam do czynienia z niedoukiem (bo taki bardziej wyksztalcony, nie czepia sie literowek, zamiast merytorycznych kwestii) i kompletnym wrogiem madrzejszychod siebie kobiet :-)

wytlumacze:
jedzie jednoslad (motorower, rower, motocykl, skuter itp), w tym momencie wyprzedza go samochod o masie np. 10 razy wiekszej i predkosci o np. 20 km/h wiekszej od wyprzedzanego, robi to w odleglosci 5 cm od lokcia kierowcy - fizyke miales? ksiazki w szkole czytales? (pozwolilam sobie ciebie zacytowac)

jesli masz do czynienia z sytuacja odwrotna, to jesli rowerzysta wyprzedzi samochod, to nie sadze, zeby podmuch spowodowany jego pedkoscia przesunal samochod - chyba, ze sie myle:-)
jesli zrobi to motocykl, bedzie dokladnie to samo
i zwroc uwage - pisza tutaj o tym, ze "na zyletki": to motocyklisci wyprzedzaja w korku. myslisz, ze jadac 20 km/h obok pojazdu jadacego 2-5 km/h stwarza zagrozenie wywolane podmuchem?
dobre - mysle, ze w badaniach lekarskich na kursie prawa jazdy powinni brac pod uwage inteligencje (zanim "wyskoczysz", doczytaj definicje tego slowa) - i byloby bezpieczniej, tak samo jakby dozywotnie zabierali prawka za jazde po pijaku, o czym wczesniej pisalam

--
ania

Data: 2009-03-25 09:38:21
Autor: BartekGSXF
[press] zrobiło się cieplej i wraz z bocianami wracają...

Użytkownik "ania" <aniamh@tlen.kropka.pl> napisał w wiadomości news:gqcpur$2us4$1alfa.ceti.pl...[

[ciack]
Brawo ! :)

Piekne podsumowanie.

pozdrawiam

--
BartekGSX6F
Ave1,8
EL

Data: 2009-03-25 11:58:10
Autor: DoQ
[press] zrobiło się cieplej i wra z z bocianami wracają...
ania pisze:

jedzie jednoslad (motorower, rower, motocykl, skuter itp), w tym momencie wyprzedza go samochod o masie np. 10 razy wiekszej i predkosci o np. 20 km/h wiekszej od wyprzedzanego, robi to w odleglosci 5 cm od lokcia kierowcy - fizyke miales? ksiazki w szkole czytales? (pozwolilam sobie ciebie zacytowac)

Aha, masa ma wpływ na podmuch? Wg. ktorej fizyki?

jesli masz do czynienia z sytuacja odwrotna, to jesli rowerzysta wyprzedzi
samochod, to nie sadze, zeby podmuch spowodowany jego pedkoscia przesunal samochod - chyba, ze sie myle:-)
jesli zrobi to motocykl, bedzie dokladnie to samo
i zwroc uwage - pisza tutaj o tym, ze "na zyletki": to motocyklisci wyprzedzaja w korku. myslisz, ze jadac 20 km/h obok pojazdu jadacego 2-5 km/h stwarza zagrozenie wywolane podmuchem?

Generalnie chodzilo mi o cos innego, ale skoro juz sie tak tego dmuchania uczepilas to moze pochwal sie obliczeniami. Zalozmy przepisowo jadacego (50km/h w terenie zabudowanym - LOL) motocyklistę wyprzedza nieprzepisowy, złośliwy kierowca "katamarana" klasy typowej tj. kompakt
z roznica predkosci 30km/h. Czy podmuch bedzie na tyle duzy zeby stracic motocyklistę z kanapy?

PS: zastanawiam sie jak ty sobie w trasie dajesz rade. Jedziesz te 90km/h i mijasz tira jadacego z przeciwka 80km/h... podmuch natychmiastiwo wysadza cie z dwoch kolek?



dobre - mysle, ze w badaniach lekarskich na kursie prawa jazdy powinni brac pod uwage inteligencje (zanim "wyskoczysz", doczytaj definicje tego slowa) - i byloby bezpieczniej, tak samo jakby dozywotnie zabierali prawka za jazde po pijaku, o czym wczesniej pisalam

Naszczescie nie ty decydujesz o tym kto ma dostac PJ. Obawiam sie ze gdyby bylo inaczej uprawnienia mialyby tylko rasowe blondynki.


Pozdrawiam
Pawel

Data: 2009-03-25 12:03:43
Autor: BartekGSXF
[press] zrobiło się cieplej i wraz z bocianami wracają...

Użytkownik "DoQ" <pawel.doq@gmail.com> napisał w wiadomości news:gqd2rr$9jp$1atlantis.news.neostrada.pl...
Generalnie chodzilo mi o cos innego, ale skoro juz sie tak tego dmuchania uczepilas to moze pochwal sie obliczeniami. Zalozmy przepisowo jadacego (50km/h w terenie zabudowanym - LOL) motocyklistę wyprzedza nieprzepisowy, złośliwy kierowca "katamarana" klasy typowej tj. kompakt
z roznica predkosci 30km/h. Czy podmuch bedzie na tyle duzy zeby stracic motocyklistę z kanapy?

PS: zastanawiam sie jak ty sobie w trasie dajesz rade. Jedziesz te 90km/h i mijasz tira jadacego z przeciwka 80km/h... podmuch natychmiastiwo wysadza cie z dwoch kolek?
Ty albo jestes glupi albo takiego udajesz. :| Gdzie jest napisane, ze podmuch zdmuchnie kierowce motocykla z siedzienia??

Spowoduje zachwianie rownowagi calego motocykla wraz z kierowca. Przejedz sie rowerem wtedy zobaczysz, bo na razie to pitolisz jak potluczony.
BTW
Nie widziales kiedy mocny podmuch boczny zmienia tor jazdy samochodu??

--
BartekGSX6F
Ave1,8
EL

Data: 2009-03-25 12:21:13
Autor: DoQ
[press] zrobiło się cieplej i wra z z bocianami wracają...
BartekGSXF pisze:

Ty albo jestes glupi albo takiego udajesz. :| Gdzie jest napisane, ze podmuch zdmuchnie kierowce motocykla z siedzienia??
> Spowoduje zachwianie rownowagi calego motocykla wraz z kierowca. Przejedz

Zachwianie rownowagi moze rownac sie wypadkiem, a wiec motocyklista rozstanie sie z siedzeniem - nie grzeszysz inteligencją.

sie rowerem wtedy zobaczysz, bo na razie to pitolisz jak potluczony.
BTW
Nie widziales kiedy mocny podmuch boczny zmienia tor jazdy samochodu??

TIRa na szosie tez nie wyprzedzasz, nie mijasz itd? Nie powoduje to podmuchow i zachwiania rownowagi? Podalem konkretny przyklad do obliczeń, udowodnisz to czy wolisz bic piane?


Pozdrawiam
Pawel

Data: 2009-03-25 12:32:30
Autor: BartekGSXF
[press] zrobiło się cieplej i wraz z bocianami wracają...

Użytkownik "DoQ" <pawel.doq@gmail.com> napisał w wiadomości news:gqd470$cs3$1atlantis.news.neostrada.pl...
BartekGSXF pisze:
Zachwianie rownowagi moze rownac sie wypadkiem, a wiec motocyklista rozstanie sie z siedzeniem - nie grzeszysz inteligencją.
I wlasnie dlatego samochod musi zachowac odstep jednego metra. :)
A jednoslad nie, co juz Ania wyjasnila, szkoda, ze w dalszym ciagu nie lapiesz o co chodzi.

TIRa na szosie tez nie wyprzedzasz, nie mijasz itd? Nie powoduje to podmuchow i zachwiania rownowagi? Podalem konkretny przyklad do obliczeń, udowodnisz to czy wolisz bic piane?
Alez oczywiscie, ze tak ale _kiedy ja wyprzedzam , albo jestem mijany przez TIRa jadacego z naprzeciwka jestem w stanie skontrowac i przygotowac sie na podmuch_. Kiedy wyprzedza mnie auto z tylu w odleglosci mniejszej niz 1 metr, moge nie zdazyc skontrowac podmuchu. Teraz rozumiesz, bo juz prosciej nie potrafie.

W dalszym ciagu uwazam, ze nigdy nie jezdziles moto i po prostu nie rozumiesz na czym to polega.
Popraw mnie jesli sie myle. :)

--
BartekGSX6F
Ave1,8
EL

Data: 2009-03-25 12:41:37
Autor: DoQ
[press] zrobiło się cieplej i wra z z bocianami wracają...
BartekGSXF pisze:

Zachwianie rownowagi moze rownac sie wypadkiem, a wiec motocyklista rozstanie sie z siedzeniem - nie grzeszysz inteligencją.
I wlasnie dlatego samochod musi zachowac odstep jednego metra. :)
A jednoslad nie, co juz Ania wyjasnila, szkoda, ze w dalszym ciagu nie lapiesz o co chodzi.

Do jej wypowiedzi juz sie ustosunkowałem, chyba że wyjaśnisz mi to o masie i zdmuchiwaniu?


metr, moge nie zdazyc skontrowac podmuchu. Teraz rozumiesz, bo juz prosciej nie potrafie. W dalszym ciagu uwazam, ze nigdy nie jezdziles moto i po prostu nie rozumiesz na czym to polega.
Popraw mnie jesli sie myle. :)

Jeździłem, ale własnego sobie nie kupię.


Pozdrawiam
Paweł

Data: 2009-03-25 13:01:32
Autor: BartekGSXF
[press] zrobiło się cieplej i wraz z bocianami wracają...

Użytkownik "DoQ" <pawel.doq@gmail.com> napisał w wiadomości news:gqd5qi$ih3$2nemesis.news.neostrada.pl...
BartekGSXF pisze:

Zachwianie rownowagi moze rownac sie wypadkiem, a wiec motocyklista rozstanie sie z siedzeniem - nie grzeszysz inteligencją.
I wlasnie dlatego samochod musi zachowac odstep jednego metra. :)
A jednoslad nie, co juz Ania wyjasnila, szkoda, ze w dalszym ciagu nie lapiesz o co chodzi.

Do jej wypowiedzi juz sie ustosunkowałem, chyba że wyjaśnisz mi to o masie i zdmuchiwaniu?
Co, mam ci wyjanic, ze pewnie nie chodzilo o mase tylko o powierzchnie czolowa? Nie mozna sie tego domyslec? Czepiasz sie slowek.


Jeździłem, ale własnego sobie nie kupię.
Mhm, wlasnie moze tu jest problem. Bo pojezdzic a jezdzic to sa dwie rozne rzeczy. Powtorze, jakbys jezdzil, wtedy nie gadalbys glupot o zachowywaniu badz nie odleglosci od wyprzedzanego motocykla. :)
--
BartekGSX6F
Ave1,8
EL

pozdr

Data: 2009-03-25 13:29:37
Autor: DoQ
[press] zrobiło się cieplej i wra z z bocianami wracają...
BartekGSXF pisze:

Zachwianie rownowagi moze rownac sie wypadkiem, a wiec motocyklista rozstanie sie z siedzeniem - nie grzeszysz inteligencją.
I wlasnie dlatego samochod musi zachowac odstep jednego metra. :)
A jednoslad nie, co juz Ania wyjasnila, szkoda, ze w dalszym ciagu nie lapiesz o co chodzi.
Do jej wypowiedzi juz sie ustosunkowałem, chyba że wyjaśnisz mi to o masie i zdmuchiwaniu?
Co, mam ci wyjanic, ze pewnie nie chodzilo o mase tylko o powierzchnie czolowa? Nie mozna sie tego domyslec? Czepiasz sie slowek.

Acha, czyli pani magister fizyki ma prawo wytykac braki wiedzy mylac przy tym podstawowe pojecia? Nie mam wiecej pytań EOT.


Pozdrawiam
Pawel

Data: 2009-03-25 13:52:09
Autor: BartekGSXF
[press] zrobiło się cieplej i wraz z bocianami wracają...

Użytkownik "DoQ" <pawel.doq@gmail.com> napisał w wiadomości news:gqd878$lg9$1atlantis.news.neostrada.pl...
BartekGSXF pisze:

Zachwianie rownowagi moze rownac sie wypadkiem, a wiec motocyklista rozstanie sie z siedzeniem - nie grzeszysz inteligencją.
I wlasnie dlatego samochod musi zachowac odstep jednego metra. :)
A jednoslad nie, co juz Ania wyjasnila, szkoda, ze w dalszym ciagu nie lapiesz o co chodzi.
Do jej wypowiedzi juz sie ustosunkowałem, chyba że wyjaśnisz mi to o masie i zdmuchiwaniu?
Co, mam ci wyjanic, ze pewnie nie chodzilo o mase tylko o powierzchnie czolowa? Nie mozna sie tego domyslec? Czepiasz sie slowek.

Acha, czyli pani magister fizyki ma prawo wytykac braki wiedzy mylac przy tym podstawowe pojecia? Nie mam wiecej pytań EOT.
Mhm, ona sie pomylila, Ty w dalszym ciagu nie potrafisz przyznac jej racji zastepujac mase, powierzchnia. 1:0 dla Ani,

Szkoda, ze nadal nie rozumiesz o czym tu sie mowi.

--
BartekGSX6F
Ave1,8
EL

Data: 2009-03-25 14:00:07
Autor: DoQ
[press] zrobiło się cieplej i wra z z bocianami wracają...
BartekGSXF pisze:

Mhm, ona sie pomylila, Ty w dalszym ciagu nie potrafisz przyznac jej racji zastepujac mase, powierzchnia. 1:0 dla Ani,
Szkoda, ze nadal nie rozumiesz o czym tu sie mowi.

Taa pomyliła się.. Nie ma to jak zgrywać "doświadczonego motocyklistę" i jednocześnie nie rozumieć przy tym podstawowych zjawisk zachodzących w otaczającym świecie. Jakoś mnie to nie dziwi skąd tyle śmiertelnych wypadków w tej grupie uzytkowników dróg. Totalny brak wyobraźni i niewiedza... Ale jak już pisałem EOT - definitywny.


Pozdrawiam
Paweł

Data: 2009-03-25 14:09:54
Autor: BartekGSXF
[press] zrobiło się cieplej i wraz z bocianami wracają...

Użytkownik "DoQ" <pawel.doq@gmail.com> napisał w wiadomości news:gqdado$o8v$1nemesis.news.neostrada.pl...
BartekGSXF pisze:
Taa pomyliła się.. Nie ma to jak zgrywać "doświadczonego motocyklistę" i jednocześnie nie rozumieć przy tym podstawowych zjawisk zachodzących w otaczającym świecie. Jakoś mnie to nie dziwi skąd tyle śmiertelnych wypadków w tej grupie uzytkowników dróg. Totalny brak wyobraźni i niewiedza... Ale jak już pisałem EOT - definitywny.
Ty no wez w takim razie oswiec nas szaraczkow. Nie badz taki :)
Rozwin  nierozumienie zjawisk w otaczajacym swiecie z wieksza smiertelnoscia motocyklistow.
Bo jazda moto wymaga wiekszych umiejetnosci, koncentracji, itp. niz poruszanie sie puszka.
Chyba, ze juz sie poddales :) i nie przyznasz sie do bledu.

--
BartekGSX6F
Ave1,8
EL

Data: 2009-03-25 13:16:10
Autor: ania
[press] zrobiło się cieplej i wraz z bocianami wracają...

Użytkownik "DoQ"

Aha, masa ma wpływ na podmuch? Wg. ktorej fizyki?

a nie ma? stan kiedys na ulicy i poczekaj jak przejedzie tir, a pozniej maly
fiat, a nastepnie przejedzie rower
nie ma roznicy?

z roznica predkosci 30km/h. Czy podmuch bedzie na tyle duzy zeby stracic
motocyklistę z kanapy?

nie - ale na tyle silny, ze szarpnie motocyklem, przejedz sie - to zobaczysz

PS: zastanawiam sie jak ty sobie w trasie dajesz rade. Jedziesz te 90km/h
i mijasz tira jadacego z przeciwka 80km/h... podmuch natychmiastiwo
wysadza cie z dwoch kolek?

nie - ale widzac go z przeciwka - reagujesz na to, robisz to podswiadomie,
bo masz taki nawyk, jak nawyk omijania dziur jadac samochodem z niskiem
zawieszeniem
tak na marginesie skad wiesz czy jezdze, albo czym jezdze, bo to tez ma duze znaczenie

Naszczescie nie ty decydujesz o tym kto ma dostac PJ. Obawiam sie ze gdyby
bylo inaczej uprawnienia mialyby tylko rasowe blondynki.

a masz cos do blondynek? kolejna grupa, ktora dyskryminujesz? ktos kto jest
rasista - zawsze nim bedzie:-)


--
ania

Data: 2009-03-25 13:33:12
Autor: DoQ
[press] zrobiło się cieplej i wra z z bocianami wracają...
ania pisze:
Użytkownik "DoQ"

Aha, masa ma wpływ na podmuch? Wg. ktorej fizyki?

a nie ma? stan kiedys na ulicy i poczekaj jak przejedzie tir, a pozniej maly
fiat, a nastepnie przejedzie rower
nie ma roznicy?

ROTFL :))) Ale ten tir to z 30-tonowym załadunkiem czy pustą naczepą?
Wiesz, na tym poziomie nie chce mi się z tobą gadać - wróć do szkoły.
EOT.


Pozdrawiam
Pawel

Data: 2009-03-25 13:45:32
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg
[press] zrobiło się cieplej i wra z z bocianami wracają...
DoQ pisze:
(...)
ROTFL :))) Ale ten tir to z 30-tonowym załadunkiem czy pustą naczepą?
Wiesz, na tym poziomie nie chce mi się z tobą gadać - wróć do szkoły.

Pamiętasz taki kawał o przeładowanym tirze, wiozącym kanarki? :)

Data: 2009-03-25 13:46:46
Autor: DoQ
[press] zrobiło się cieplej i wra z z bocianami wracają...
Artur 'futrzak' Maśląg pisze:
DoQ pisze:
(...)
ROTFL :))) Ale ten tir to z 30-tonowym załadunkiem czy pustą naczepą?
Wiesz, na tym poziomie nie chce mi się z tobą gadać - wróć do szkoły.
Pamiętasz taki kawał o przeładowanym tirze, wiozącym kanarki? :)


Nie? Dawaj :)


Pozdrawiam
Pawel

Data: 2009-03-25 14:16:55
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg
[press] zrobiło się cieplej i wra z z bocianami wracają...
DoQ pisze:
(...)
Nie? Dawaj :)

Jedzie gość za ciężarówką, ta zwalnia, zwalnia, zwalnia. Na światłach
wylatuje kierowca z ciężarówki i wali kijem dookoła w kontener.
Sytuacja się powtarza parę razy, w końcu gość idzie i pyta faceta, czemu
co światła napiernicza lagą w skrzynię, a ten - wiesz pan, ja mam
ładowność 12 ton, a te debile napakowali mi 25 ton kanarków. Nie ma
bata - przynajmniej połowa fruwać musi, inaczej nie ruszę :)

Tak mi się skojarzyło z tą naczepą pustą i pełną :)

Data: 2009-03-25 14:28:49
Autor: DoQ
[press] zrobiło się cieplej i wra z z bocianami wracają...
Artur 'futrzak' Maśląg pisze:

Jedzie gość za ciężarówką, ta zwalnia, zwalnia, zwalnia. Na światłach
wylatuje kierowca z ciężarówki i wali kijem dookoła w kontener.
Sytuacja się powtarza parę razy, w końcu gość idzie i pyta faceta, czemu
co światła napiernicza lagą w skrzynię, a ten - wiesz pan, ja mam
ładowność 12 ton, a te debile napakowali mi 25 ton kanarków. Nie ma
bata - przynajmniej połowa fruwać musi, inaczej nie ruszę :) Tak mi się skojarzyło z tą naczepą pustą i pełną :)

ROTFL :))))



Pozdrawiam
Pawel

Data: 2009-03-25 21:14:49
Autor: Andrzej Lawa
[press] zrobiło się cieplej i wra z z bocianami wracają...
Artur 'futrzak' Maśląg pisze:
DoQ pisze:
(...)
Nie? Dawaj :)

Jedzie gość za ciężarówką, ta zwalnia, zwalnia, zwalnia. Na światłach
wylatuje kierowca z ciężarówki i wali kijem dookoła w kontener.
Sytuacja się powtarza parę razy, w końcu gość idzie i pyta faceta, czemu
co światła napiernicza lagą w skrzynię, a ten - wiesz pan, ja mam
ładowność 12 ton, a te debile napakowali mi 25 ton kanarków. Nie ma
bata - przynajmniej połowa fruwać musi, inaczej nie ruszę :)

Tak mi się skojarzyło z tą naczepą pustą i pełną :)

A zapoznaj się, łaskawco, z trzecią zasadą dynamiki Newtona.

Data: 2009-03-25 14:13:00
Autor: BartekGSXF
[press] zrobiło się cieplej i wraz z bocianami wracają...

Użytkownik "DoQ" <pawel.doq@gmail.com> napisał w wiadomości news:gqd8r9$mdg$1nemesis.news.neostrada.pl...
ania pisze:
Użytkownik "DoQ"

Aha, masa ma wpływ na podmuch? Wg. ktorej fizyki?

a nie ma? stan kiedys na ulicy i poczekaj jak przejedzie tir, a pozniej maly
fiat, a nastepnie przejedzie rower
nie ma roznicy?

ROTFL :))) Ale ten tir to z 30-tonowym załadunkiem czy pustą naczepą?
Wiesz, na tym poziomie nie chce mi się z tobą gadać - wróć do szkoły.
EOT.
Mhm, a jak zamienisz mase na powierzchnie czolowa, to nie bedzie miala racji??
Az zal patrzec jak sie pograzasz. Wydaje ci sie, ze jak napiszesz powyzsze bedziesz madrzejszy?


--
BartekGSX6F
Ave1,8
EL

Data: 2009-03-25 14:31:02
Autor: DoQ
[press] zrobiło się cieplej i wra z z bocianami wracają...
BartekGSXF pisze:

Az zal patrzec jak sie pograzasz. Wydaje ci sie, ze jak napiszesz powyzsze bedziesz madrzejszy?


Aż żal patrzeć jak dalej się sama pogrąża, kiepski adwokacino ;)


Pozdrawiam
Pawel

Data: 2009-03-25 14:40:36
Autor: BartekGSXF
[press] zrobiło się cieplej i wraz z bocianami wracają...

Użytkownik "DoQ" <pawel.doq@gmail.com> napisał w wiadomości news:gqdc7n$qlf$2nemesis.news.neostrada.pl...
BartekGSXF pisze:

Az zal patrzec jak sie pograzasz. Wydaje ci sie, ze jak napiszesz powyzsze bedziesz madrzejszy?


Aż żal patrzeć jak dalej się sama pogrąża, kiepski adwokacino ;)

W dalszym ciagu nie odpowiedziales, czy jak zamieni sie masz z pow. czolowa to bedzie sie mylic czy nie?


--
BartekGSX6F
Ave1,8
EL

Data: 2009-03-25 14:49:30
Autor: DoQ
[press] zrobiło się cieplej i wra z z bocianami wracają...
BartekGSXF pisze:

Aż żal patrzeć jak dalej się sama pogrąża, kiepski adwokacino ;)
W dalszym ciagu nie odpowiedziales, czy jak zamieni sie masz z pow. czolowa to bedzie sie mylic czy nie?

Jak zmieni to pogadamy.


Pozdrawiam
Paweł

Data: 2009-03-25 15:00:15
Autor: BartekGSXF
[press] zrobiło się cieplej i wraz z bocianami wracają...

Użytkownik "DoQ" <pawel.doq@gmail.com> napisał w wiadomości news:gqddab$sbb$1nemesis.news.neostrada.pl...
BartekGSXF pisze:

Aż żal patrzeć jak dalej się sama pogrąża, kiepski adwokacino ;)
W dalszym ciagu nie odpowiedziales, czy jak zamieni sie masz z pow. czolowa to bedzie sie mylic czy nie?

Jak zmieni to pogadamy.
W takim razie mnie odpowiedz.
1.Czy pojazd o wiekszej powierzchni czolowej powoduje wieksze czy mniejsze zawirowania powietrza.
2.Jesli wieksze, to czy moze on (pojazd) spowodowac zachwianie rownowagi jednosladu i tym samym doprowadzic do jego przewrocenia?
3.Jesli moze, to czy przy wyprzedzaniu motocykla przez samochod nalezy zachowac odstep czy nie, czy wprzedzanie samochodu przez motocykl spowoduje jego zachwianie i utrate rownowagi, czy nie?
4. Jesli nalezy zachowac odstep od jednosladu to dlaczego pytasz sie o zasadnosc tego przepisu?


--
BartekGSX6F
Ave1,8
EL

Data: 2009-03-25 15:10:00
Autor: ania
[press] zrobiło się cieplej i wraz z bocianami wracają...

Użytkownik "BartekGSXF"

W takim razie mnie odpowiedz.

daj sobie spokoj - nie ma sensu:-)
wlasnie na takich gosci trzeba uwazac na drogach: i jadac autem, jednosladem czy idac na nogach
i tyle w temacie - potwierdza tylko to, co juz bylo kilka razy napisane na tej grupie

ps
jeszcze zalozyc sibi i niesmiertelnosc gotowa

--
ania

Data: 2009-03-25 15:15:17
Autor: DoQ
[press] zrobiło się cieplej i wra z z bocianami wracają...
BartekGSXF pisze:

[ciach rzeczy oczywiste - choc nie dla wszystkich]

4. Jesli nalezy zachowac odstep od jednosladu to dlaczego pytasz sie o zasadnosc tego przepisu?

Jak widac dalej nie rozumiesz tego co czytasz. Nie kwestionuje zasadności tego przepisu, tylko pytam dlaczego jest on jednostronnie obowiązujący. Zdaje ci się, że przelatując  bardzo blisko rowerzysty z prędkością 80+ km/h nie spowodujesz zawirowania które może nim zachwiać?


Pozdrawiam
Paweł

Data: 2009-03-25 15:30:40
Autor: BartekGSXF
[press] zrobiło się cieplej i wraz z bocianami wracają...

Użytkownik "DoQ" <pawel.doq@gmail.com> napisał w wiadomości news:gqdedc$7m5$1atlantis.news.neostrada.pl...
BartekGSXF pisze:

[ciach rzeczy oczywiste - choc nie dla wszystkich]

4. Jesli nalezy zachowac odstep od jednosladu to dlaczego pytasz sie o zasadnosc tego przepisu?

Jak widac dalej nie rozumiesz tego co czytasz. Nie kwestionuje zasadności tego przepisu, tylko pytam dlaczego jest on jednostronnie obowiązujący. Zdaje ci się, że przelatując  bardzo blisko rowerzysty z prędkością 80+ km/h nie spowodujesz zawirowania które może nim zachwiać?
Czym wyprzedzac? Bo jesli motongiem to _zawsze_ zachowuje bezpieczny odstep, tym bardziej samochodem.
Odpowiadajac na Twoje pytanie, jest on jednostronny wlasnie dlatego, co jest oczywiste dla wszystkich. !!!!Zawsze!!! masz zachowac odstep od !!!jednosladu!!! co wynika z Twojego [ciach powyzsze].


--
BartekGSX6F
Ave1,8
EL

Data: 2009-03-25 21:12:32
Autor: Sebastian Kaliszewski
[press] zrobiło się cieplej i wra z z bocianami wracają...
BartekGSXF wrote:
Użytkownik "DoQ" <pawel.doq@gmail.com> napisał w wiadomości news:gqd8r9$mdg$1nemesis.news.neostrada.pl...
ania pisze:
Użytkownik "DoQ"

Aha, masa ma wpływ na podmuch? Wg. ktorej fizyki?
a nie ma? stan kiedys na ulicy i poczekaj jak przejedzie tir, a pozniej maly
fiat, a nastepnie przejedzie rower
nie ma roznicy?
ROTFL :))) Ale ten tir to z 30-tonowym załadunkiem czy pustą naczepą?
Wiesz, na tym poziomie nie chce mi się z tobą gadać - wróć do szkoły.
EOT.
Mhm, a jak zamienisz mase na powierzchnie czolowa, to nie bedzie miala racji??

Nie :)

Jaka jest powierzchnia czołowa pustego TIRa? A Jaka pełnego? A jaka różnica mas?

pzdr
\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

Data: 2009-03-25 21:31:12
Autor: BartekGSXF
[press] zrobiło się cieplej i wraz z bocianami wracają...

Użytkownik "Sebastian Kaliszewski" <s.bez_spamu@remove.that.informa.and.that.pl> napisał w wiadomości news:o7eq96-2mu.ln1bozon.softax.pl...

Jaka jest powierzchnia czołowa pustego TIRa? A Jaka pełnego? A jaka różnica mas?
Co ma masa do powierzchni czolowej? Ta jest taka sama.
A teraz odnies sie do tego:
"wytlumacze:
jedzie jednoslad (motorower, rower, motocykl, skuter itp), w tym momencie
wyprzedza go samochod o powierzchni czolowej  np. 10 razy wiekszej i predkosci o np. 20 km/h
wiekszej od wyprzedzanego, robi to w odleglosci 5 cm od lokcia kierowcy -
fizyke miales? ksiazki w szkole czytales? (pozwolilam sobie ciebie
zacytowac)

jesli masz do czynienia z sytuacja odwrotna, to jesli rowerzysta wyprzedzi
samochod, to nie sadze, zeby podmuch spowodowany jego pedkoscia przesunal
samochod - chyba, ze sie myle:-)
jesli zrobi to motocykl, bedzie dokladnie to samo
i zwroc uwage - pisza tutaj o tym, ze "na zyletki": to motocyklisci
wyprzedzaja w korku. myslisz, ze jadac 20 km/h obok pojazdu jadacego 2-5
km/h stwarza zagrozenie wywolane podmuchem?"

Cos sie w tym niezgadza?


--
BartekGSXF
Ave1,8
EL

Data: 2009-03-26 13:18:53
Autor: Andrzej Lawa
[press] zrobiło się cieplej i wra z z bocianami wracają...
Sebastian Kaliszewski pisze:

ROTFL :))) Ale ten tir to z 30-tonowym załadunkiem czy pustą naczepą?
Wiesz, na tym poziomie nie chce mi się z tobą gadać - wróć do szkoły.
EOT.
Mhm, a jak zamienisz mase na powierzchnie czolowa, to nie bedzie miala
racji??

Nie :)

Jaka jest powierzchnia czołowa pustego TIRa? A Jaka pełnego? A jaka
różnica mas?

Odporny na wiedzę i trudny do zarąbania...

1. Podmuch jest funkcją prędkości i wielkości pojazdu (oraz cech jego
kształtu).

2. Kiedy rośnie wielkość pojazdu, co do zasady rośnie też jego masa - a
i uzyskanie wyższej prędkości oznacza mocniejszy, a zatem cięższy, silnik.

Teraz jasne?

Data: 2009-03-25 14:14:26
Autor: ania
[press] zrobiło się cieplej i wraz z bocianami wracają...

Użytkownik "DoQ"

ROTFL :))) Ale ten tir to z 30-tonowym załadunkiem czy pustą naczepą?

ja tak mysle, ze nieszczesciem u nas jest to, ze teraz kazdy nowy kierowca wsiada do "fury"
pogadaj z kims kto jezdzil maluchem, rowerzysta itp
jesli masa nie ma znaczenia, to nie rozumiem dlaczego ktos w ogole wpadl na pomysl ograniczania predkosci ciazrowkom, coz byl debilem i tyle

Wiesz, na tym poziomie nie chce mi się z tobą gadać - wróć do szkoły.

to nie gadaj, nie masz takiego przymusu, a ze lubisz miec ostatnie slowo, to bidulko cierpisz i denerwujesz sie niepotrzebnie

--
ania

Data: 2009-03-25 21:46:43
Autor: Alex81
[press] zrobiło się cieplej i wraz z boc ianami wracają...
In article <gqdao1$dgb$1@alfa.ceti.pl>, aniamh@tlen.kropka.pl says...
ja tak mysle, ze nieszczesciem u nas jest to, ze teraz kazdy nowy kierowca wsiada do "fury"
pogadaj z kims kto jezdzil maluchem, rowerzysta itp
jesli masa nie ma znaczenia, to nie rozumiem dlaczego ktos w ogole wpadl na pomysl ograniczania predkosci ciazrowkom, coz byl debilem i tyle
Tak, na pewno żeby ograniczać "podmuch"... Jakieś wzory na opór powietrza widziałaś? A wzory na energię kinetyczną? Albo znasz techniczne możliwości hamulców, zawieszeń i układów kierowniczych?
 --
Pzdr
Alex

Data: 2009-03-25 22:13:32
Autor: Artur Maśląg
[press] zrobiło się cieplej i wra z z bocianami wracają...
Alex81 pisze:
(...)
Tak, na pewno żeby ograniczać "podmuch"... Jakieś wzory na opór powietrza widziałaś? A wzory na energię kinetyczną? Albo znasz techniczne możliwości hamulców, zawieszeń i układów kierowniczych?

Ostatnimi czasy tutaj (znaczy na pms) robi się coraz to bardziej
rozrywkowo - nie ma to jak kąpiel w oparach absurdu :)
Zwolenników fizyki alternatywnej mamy trochę, ostatnio się pojawiła
grupa specjalistów w zakresie znajomości miejsc wypadków, których
to miejsc w życiu nie widzieli, albo ktoś tam im coś naopowiadał :)
Znajomość przepisów (bądź jej brak) to standard :) Wiosna idzie :)
Byłbym niegrzeczny, gdybym zapomniał o specjalistach od pogody,
którzy swą opinię opierają na podstawie swego miejsca pobytu,
czy też o tych, którym się czegoś tam czytać nie chciało, ale
opinię swą wyrażą - jak najbardziej :)

Fajnie jest :)

--
Jutro to dziś - tyle że jutro.

Data: 2009-03-25 22:52:07
Autor: BartekGSXF
[press] zrobiło się cieplej i wraz z bocianami wracają...

Użytkownik "Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości news:gqe6ps$m5q$1inews.gazeta.pl...
Alex81 pisze:
(...)
Tak, na pewno żeby ograniczać "podmuch"... Jakieś wzory na opór powietrza widziałaś? A wzory na energię kinetyczną? Albo znasz techniczne możliwości hamulców, zawieszeń i układów kierowniczych?

Ostatnimi czasy tutaj (znaczy na pms) robi się coraz to bardziej
rozrywkowo - nie ma to jak kąpiel w oparach absurdu :)
Zwolenników fizyki alternatywnej mamy trochę, ostatnio się pojawiła
grupa specjalistów w zakresie znajomości miejsc wypadków, których
to miejsc w życiu nie widzieli, albo ktoś tam im coś naopowiadał :)
Znajomość przepisów (bądź jej brak) to standard :) Wiosna idzie :)
Byłbym niegrzeczny, gdybym zapomniał o specjalistach od pogody,
którzy swą opinię opierają na podstawie swego miejsca pobytu,
czy też o tych, którym się czegoś tam czytać nie chciało, ale
opinię swą wyrażą - jak najbardziej :)

Fajnie jest :)
Tylko ty zostales, ostatni prawy i sprawiedliwy. Alfa i omega.
Szkoda mi ciebie, sam jak palec.


--
BartekGSXF
Ave1,8
EL

Data: 2009-03-25 11:25:50
Autor: masti
[press] zrobiło się
Dnia Tue, 24 Mar 2009 20:03:53 +0100, DoQ napisał(a):

Podaj zreszta definicje _prawidlowego_ wyprzedzania przez motocykle.
Ma się odbywac w bezpiecznej odległości. 5cm od lusterak to nie jest
bezpieczna odległość.
gdyĹź?

GdyĹź z tego samego powodu o ktorym mowi art24 pkt2? Jak wyprzedzam
jednoslad w odleglosci <1m to wykonuje niebezpieczny manewr, natomiast
gdy jednoslad wyprzedza mnie w tej samej odleglosci nagle manewr o dziwo
ma byc bezpieczny, tak?

zapytaj ustawodawcę.



--
mst <at> gazeta <.> pl
Jeep Grand Cheeroke 4.0L, Ford Mondeo 1,8
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2009-03-25 12:26:23
Autor: DoQ
[press] zrobiło się cieplej i wraz z bocianami wracają...
masti pisze:

GdyĹź z tego samego powodu o ktorym mowi art24 pkt2? Jak wyprzedzam
jednoslad w odleglosci <1m to wykonuje niebezpieczny manewr, natomiast
gdy jednoslad wyprzedza mnie w tej samej odleglosci nagle manewr o dziwo
ma byc bezpieczny, tak?
zapytaj ustawodawcę.

I o to chodzi.


Pozdrawiam
Pawel

Data: 2009-03-25 21:06:30
Autor: Andrzej Lawa
[press] zrobiło się cieplej i wra z z bocianami wracają...
DoQ pisze:

Gdyż z tego samego powodu o ktorym mowi art24 pkt2?
Jak wyprzedzam jednoslad w odleglosci <1m to wykonuje niebezpieczny
manewr,

Przede wszystkim - wyraźnie zakazany przez przepisy.

Data: 2009-03-25 21:04:23
Autor: Sebastian Kaliszewski
[press] zrobiło się cieplej i wraz z b ocianami wracają...
masti wrote:
Dnia Tue, 24 Mar 2009 17:36:43 +0100, Sebastian Kaliszewski napisał(a):

BartekGSXF wrote:
UĹźytkownik "Krzysiek Kielczewski" <krzysiek.kielczewski@gmail.com>
napisał w wiadomości
news:slrngshmme.de9.krzysiek.kielczewskikrzyk.sail-ho.pl...
On 2009-03-24, Andrzej Lawa <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com>
wrote:

Wiesz, areczku, jakbyś znał przepisy to byś wiedział, że o tym, czy
można bezpiecznie wykonać jakiś manewr należy się przekonywać PRZED
jego wykonaniem. Ba! Należy.... Masz taki OBOWIĄZEK!
Zły kierowca źle wykonał manewr niezmieniania pasa ruchu, a dobrzy
motocykliści z pewnością prawidłowo wyprzedzali samochody...
No ale wiesz oczywiscie, ze tu zaczelo sie od _omijania_ samochodow w
korku?
No i?

Jazda po "międzypasiu" na drodze z wyznaczonymi pasami jest niezgodna z
przepisami.

pokaĹź przepis, ktĂłry tego zabrania.

PoRD, Art.16 p.4 -- Jeśli są wyznaczone pasy nie wolno zajmować więcej niż jednego. Licząc bardzo łągodnie dla jednośladów to obrys pojazdu ma się w całości mieścić na jednym pasie. Licząc mniej łągodnie, to skoro większość uczestników ruchu musi jednoślad wyprzedzać w odległości 1m, to obrys należy poszerzyć o ten 1m z każdej strony z której tenże jednoślad może być wyprzedzany.

> Przy okazji złóż doniesienie na
> drogówkę, bo ona uważ, że jest dozwolona.

To że jeden niedouk z drogówki tak powiedział, co jednośladowcy radośnie podchwycili, to nie czyni tego jeszcze rzeczywistością.


Podaj zreszta definicje _prawidlowego_ wyprzedzania przez motocykle.
Ma się odbywac w bezpiecznej odległości. 5cm od lusterak to nie jest
bezpieczna odległość.

gdyĹź?

Gdyż jest narażaniem innych uczestników ruchu na uszkodzenie. Poruszanie się z dokładnością do 5cm jest niemożliwe.

pzdr
\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

Data: 2009-03-26 11:37:28
Autor: masti
[press] zrobiło się
Dnia Wed, 25 Mar 2009 21:04:23 +0100, Sebastian Kaliszewski napisał(a):

masti wrote:
Dnia Tue, 24 Mar 2009 17:36:43 +0100, Sebastian Kaliszewski napisał(a):

BartekGSXF wrote:
UĹźytkownik "Krzysiek Kielczewski" <krzysiek.kielczewski@gmail.com>
napisał w wiadomości
news:slrngshmme.de9.krzysiek.kielczewskikrzyk.sail-ho.pl...
On 2009-03-24, Andrzej Lawa <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com>
wrote:

Wiesz, areczku, jakbyś znał przepisy to byś wiedział, że o tym, czy
można bezpiecznie wykonać jakiś manewr należy się przekonywać PRZED
jego wykonaniem. Ba! Należy.... Masz taki OBOWIĄZEK!
Zły kierowca źle wykonał manewr niezmieniania pasa ruchu, a dobrzy
motocykliści z pewnością prawidłowo wyprzedzali samochody...
No ale wiesz oczywiscie, ze tu zaczelo sie od _omijania_ samochodow w
korku?
No i?

Jazda po "międzypasiu" na drodze z wyznaczonymi pasami jest niezgodna
z przepisami.

pokaĹź przepis, ktĂłry tego zabrania.

PoRD, Art.16 p.4 -- Jeśli są wyznaczone pasy nie wolno zajmować więcej
niż jednego. Licząc bardzo łągodnie dla jednośladów to obrys pojazdu ma
się w całości mieścić na jednym pasie.

mieści się i co?

Licząc mniej łągodnie, to skoro
większość uczestników ruchu musi jednoślad wyprzedzać w odległości 1m,
to obrys należy poszerzyć o ten 1m z każdej strony z której tenże
jednoślad może być wyprzedzany.

nie ma obowiązku wyprzedzania.

 > Przy okazji złóż doniesienie na
 > drogĂłwkę, bo ona uwaĹź, Ĺźe jest dozwolona.

To że jeden niedouk z drogówki tak powiedział, co jednośladowcy radośnie
podchwycili, to nie czyni tego jeszcze rzeczywistością.

skoro dla ciebie komendanci drogówki z największych miast są niedoukami to powodzenia.

Podaj zreszta definicje _prawidlowego_ wyprzedzania przez motocykle.
Ma się odbywac w bezpiecznej odległości. 5cm od lusterak to nie jest
bezpieczna odległość.

gdyĹź?

GdyĹź jest naraĹźaniem innych uczestnikĂłw ruchu na uszkodzenie. Poruszanie
się z dokładnością do 5cm jest niemożliwe.

zataczasz się jak chodzisz? Bo 5 cm to bardzo dużo miejsca


--
mst <at> gazeta <.> pl
Jeep Grand Cheeroke 4.0L, Ford Mondeo 1,8
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2009-03-26 13:15:06
Autor: Andrzej Lawa
[press] zrobiło się cieplej i wra z z bocianami wracają...
Sebastian Kaliszewski pisze:

PoRD, Art.16 p.4 -- Jeśli są wyznaczone pasy nie wolno zajmować więcej
niż jednego. Licząc bardzo łągodnie dla jednośladów to obrys pojazdu ma
się w całości mieścić na jednym pasie. Licząc mniej łągodnie, to skoro

I się mieści.

większość uczestników ruchu musi jednoślad wyprzedzać w odległości 1m,
to obrys należy poszerzyć o ten 1m z każdej strony z której tenże
jednoślad może być wyprzedzany.

A to już brednie.

[ciach]

gdyż?

Gdyż jest narażaniem innych uczestników ruchu na uszkodzenie. Poruszanie
się z dokładnością do 5cm jest niemożliwe.

Masz problemy z błędnikiem, czy jesteś permanentnie nawalony po uszy?

Bo zdrowy i trzeźwy człowiek bez problemu tego dokona - to tylko kwestia
prędkości. A przy omijaniu stojących pojazdów ta prędkość może być
dowolnie mała.

Data: 2009-03-24 18:36:01
Autor: KJ Siła Słów
[press] zrobiło się cieplej i wra z z bocianami wracają...
Sebastian Kaliszewski pisze:

Ma się odbywac w bezpiecznej odległości. 5cm od lusterak to nie jest bezpieczna odległość.

Nie jest.
Dla lusterek.
;-)

Odleglosc wyprzedzania jest funkcja predkosci przy jakies to sie dzieje.

KJ

Data: 2009-03-25 11:25:49
Autor: masti
[press] zrobiło się
Dnia Tue, 24 Mar 2009 18:36:01 +0100, KJ Siła Słów napisał(a):

Sebastian Kaliszewski pisze:

Ma się odbywac w bezpiecznej odległości. 5cm od lusterak to nie jest
bezpieczna odległość.

Nie jest.
Dla lusterek.

moja krowa ma tak wysoko, Ĺźe tylko dla busĂłw :)

Odleglosc wyprzedzania jest funkcja predkosci przy jakies to sie dzieje.

to jest raczej oczywiste





--
mst <at> gazeta <.> pl
Jeep Grand Cheeroke 4.0L, Ford Mondeo 1,8
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2009-03-25 21:00:54
Autor: Andrzej Lawa
[press] zrobiło się cieplej i wra z z bocianami wracają...
Krzysiek Kielczewski pisze:
On 2009-03-24, Andrzej Lawa <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> wrote:

Wiesz, areczku, jakbyś znał przepisy to byś wiedział, że o tym, czy
można bezpiecznie wykonać jakiś manewr należy się przekonywać PRZED jego
wykonaniem. Ba! Należy.... Masz taki OBOWIĄZEK!

Zły kierowca źle wykonał manewr niezmieniania pasa ruchu, a dobrzy

Ciekawe, jakbyś się w sądzie tłumaczył "ja nie zmieniałem pasa, tylko
tak sobie slalomowałem po pasie"...

motocykliści z pewnością prawidłowo wyprzedzali samochody...

Primo: omijali.
Secundo: owszem.

Data: 2009-03-26 01:19:05
Autor: Krzysiek Kielczewski
[press] zrobiło się cieplej i wraz z bocianami wracają...
On 2009-03-25, Andrzej Lawa <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> wrote:

Wiesz, areczku, jakbyś znał przepisy to byś wiedział, że o tym, czy
można bezpiecznie wykonać jakiś manewr należy się przekonywać PRZED jego
wykonaniem. Ba! Należy.... Masz taki OBOWIĄZEK!

Zły kierowca źle wykonał manewr niezmieniania pasa ruchu, a dobrzy

Ciekawe, jakbyś się w sądzie tłumaczył "ja nie zmieniałem pasa, tylko
tak sobie slalomowałem po pasie"...

Dokładnie tak: nie wykonywałem żadnego manewru.

motocykliści z pewnością prawidłowo wyprzedzali samochody...

Primo: omijali.

Jakby omijali to by im zły kierowca drogi nie zajechał, bo by stał. Z definicji omijania.

Krzysiek Kiełczewski

Data: 2009-03-26 02:03:01
Autor: Andrzej Lawa
[press] zrobiło się cieplej i wra z z bocianami wracają...
Krzysiek Kielczewski pisze:
On 2009-03-25, Andrzej Lawa <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> wrote:
Wiesz, areczku, jakbyś znał przepisy to byś wiedział, że o tym, czy
można bezpiecznie wykonać jakiś manewr należy się przekonywać PRZED jego
wykonaniem. Ba! Należy.... Masz taki OBOWIĄZEK!
Zły kierowca źle wykonał manewr niezmieniania pasa ruchu, a dobrzy
Ciekawe, jakbyś się w sądzie tłumaczył "ja nie zmieniałem pasa, tylko
tak sobie slalomowałem po pasie"...

Dokładnie tak: nie wykonywałem żadnego manewru.

I gdybyś przypadkiem zeznawał takie bzdury jeszcze jako świadek, to
oberwałbyś jeszcze za fałszywe zeznania, bo po śladach będzie wyraźnie
widać, że musiałeś ruszyć się w bok.

motocykliści z pewnością prawidłowo wyprzedzali samochody...
Primo: omijali.

Jakby omijali to by im zły kierowca drogi nie zajechał, bo by stał. Z definicji omijania.

Nie ich wina, że nieruchoma przeszkoda nagle ruszyła w trakcie jej omijania.

Data: 2009-03-26 04:27:28
Autor: Krzysiek Kielczewski
[press] zrobiło się cieplej i wraz z bocianami wracają...
On 2009-03-26, Andrzej Lawa <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> wrote:
 
Dokładnie tak: nie wykonywałem żadnego manewru.

I gdybyś przypadkiem zeznawał takie bzdury jeszcze jako świadek, to
oberwałbyś jeszcze za fałszywe zeznania, bo po śladach będzie wyraźnie
widać, że musiałeś ruszyć się w bok.

Zejdź na ziemię.

motocykliści z pewnością prawidłowo wyprzedzali samochody...
Primo: omijali.

Jakby omijali to by im zły kierowca drogi nie zajechał, bo by stał. Z definicji omijania.

Nie ich wina, że nieruchoma przeszkoda nagle ruszyła w trakcie jej omijania.

Samochody nie ruszają w bok.

Krzysiek Kiełczewski

Data: 2009-03-26 09:12:37
Autor: BartekGSXF
[press] zrobiło się cieplej i wraz z bocianami wracają...

Użytkownik "Krzysiek Kielczewski" <krzysiek.kielczewski@gmail.com> napisał w wiadomości news:slrngslth0.jhf.krzysiek.kielczewskikrzyk.sail-ho.pl...
Samochody nie ruszają w bok.
Uhm, a jak masz kola skrecone maksymalnie i dodasz gazu w ktora strone pojedziesz?? A wierz mi takie manewry puszki w korku robia, czesto bez migaczy.


--
BartekGSX6F
Ave1,8
EL

Data: 2009-03-26 10:43:24
Autor: Krzysiek Kielczewski
[press] zrobiÂło siĂŞ cieplej i wraz z bocianami wracajÂą...
On 2009-03-26, BartekGSXF <bartek.kacprzak@gamil.com> wrote:

Samochody nie ruszajÂą w bok.
Uhm, a jak masz kola skrecone maksymalnie i dodasz gazu w ktora strone pojedziesz?? A wierz mi takie manewry puszki w korku robia, czesto bez migaczy.

Tak, tak. I z zaciągniętym ręcznym. Do tego umawiają się z innymi, żeby
odwracali uwagę, a wszystko po to, żeby znienacka zaatakować prawidłowo
jadącego motocyklistę!

Krzysiek Kiełczewski

Data: 2009-03-26 10:58:47
Autor: BartekGSXF
[press] zrobi3o sie cieplej i wraz z bocianami wracaj?...

Użytkownik "Krzysiek Kielczewski" <krzysiek.kielczewski@gmail.com> napisał w wiadomości news:slrngsmjhs.lv6.krzysiek.kielczewskikrzyk.sail-ho.pl...
On 2009-03-26, BartekGSXF <bartek.kacprzak@gamil.com> wrote:

Samochody nie ruszaj? w bok.
Uhm, a jak masz kola skrecone maksymalnie i dodasz gazu w ktora strone
pojedziesz?? A wierz mi takie manewry puszki w korku robia, czesto bez
migaczy.

Tak, tak. I z zaciągniętym ręcznym. Do tego umawiają się z innymi, żeby
odwracali uwagę, a wszystko po to, żeby znienacka zaatakować prawidłowo
jadącego motocyklistę!
Ale podasz kiedy motocyklista jadac w korku lamie przepisy? Tylko z odpowiednim paragrafem, prosze.

:)

--
BartekGSX6F
Ave1,8
EL

Data: 2009-03-26 13:23:56
Autor: Andrzej Lawa
[press] zrobiło się cieplej i wra z z bocianami wracają...
Krzysiek Kielczewski pisze:

Dokładnie tak: nie wykonywałem żadnego manewru.
I gdybyś przypadkiem zeznawał takie bzdury jeszcze jako świadek, to
oberwałbyś jeszcze za fałszywe zeznania, bo po śladach będzie wyraźnie
widać, że musiałeś ruszyć się w bok.

Zejdź na ziemię.

No fakt, założyłem, że sędzia będzie kompetentny, przytomny i
nieprzekupny ;->

motocykliści z pewnością prawidłowo wyprzedzali samochody...
Primo: omijali.
Jakby omijali to by im zły kierowca drogi nie zajechał, bo by stał. Z definicji omijania.
Nie ich wina, że nieruchoma przeszkoda nagle ruszyła w trakcie jej omijania.

Samochody nie ruszają w bok.

Czyby? No to ja zdolny jestem, bo potrafię skręcić kierownicę, kiedy
samochód stoi - i jak wtedy ruszę, to jedzie w bok (i do przodu, ale też
i w bok).

Data: 2009-03-27 00:57:05
Autor: Krzysiek Kielczewski
[press] zrobiło się cieplej i wraz z bocianami wracają...
On 2009-03-26, Andrzej Lawa <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> wrote:

Dokładnie tak: nie wykonywałem żadnego manewru.
I gdybyś przypadkiem zeznawał takie bzdury jeszcze jako świadek, to
oberwałbyś jeszcze za fałszywe zeznania, bo po śladach będzie wyraźnie
widać, że musiałeś ruszyć się w bok.

Zejdź na ziemię.

No fakt, założyłem, że sędzia będzie kompetentny, przytomny i
nieprzekupny ;->

Po śladach nic nie będzie widać. I o ile sędzia nie będzie
nawiedzonym motocyklistą[1] to prędzej uwierzy, że koleś przeciskający się w korku zawadził o samochód, niż odwrotnie.

motocykliści z pewnością prawidłowo wyprzedzali samochody...
Primo: omijali.
Jakby omijali to by im zły kierowca drogi nie zajechał, bo by stał. Z definicji omijania.
Nie ich wina, że nieruchoma przeszkoda nagle ruszyła w trakcie jej omijania.

Samochody nie ruszają w bok.

Czyby? No to ja zdolny jestem, bo potrafię skręcić kierownicę, kiedy
samochód stoi - i jak wtedy ruszę, to jedzie w bok (i do przodu, ale też
i w bok).

Często robisz pełny obrót kierownicą jak chcesz komuś dać kilkanaście
centymetrów miejsca?

Krzysiek Kiełczewski

Data: 2009-05-01 23:32:32
Autor: www.zenek.tk
www.Zenek.tk
Fan Klub Zenona Turowskiego z Gubina
www.zenek.tk

Zenon Turowski, Zenek Turowski, Gubin
http://www.zenek.tk

Data: 2009-03-24 17:38:28
Autor: Sebastian Kaliszewski
[press] zrobiło się cieplej i wra z z bocianami wracają...
Andrzej Lawa wrote:
Najgorsze jest to, że na wiosnę są wygłodniali wrażeń. Ostatnio widzę w
prawym lusterku w lekkim korku jedzie ekipa. Chciałem zrobić im trochę
miejsca bo jechali między samochodami prawie na styk. Jednak w ostatniej
chwili zauważyłem, że z drugiej strony jedzie następna paczka kretynów.

Wiesz, areczku, jakbyś znał przepisy to byś wiedział, że o tym, czy
można bezpiecznie wykonać jakiś manewr należy się przekonywać PRZED jego
wykonaniem. Ba! Należy.... Masz taki OBOWIĄZEK!

Wiesz, Andrzejku, jakbyś znał przepisy to byś wiedział, na drodze z wyznaczonymi pasami ruchu, jazda pomiędzy jest ZABRONIONA.

pzdr
\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

Data: 2009-03-24 11:32:07
Autor: WS
zrobiło się cieplej i wraz z bocianami wracaj ą...
On 24 Mar, 17:38, Sebastian Kaliszewski
Wiesz, Andrzejku, jakbyś znał przepisy to byś wiedział, na drodze z
wyznaczonymi pasami ruchu, jazda pomiędzy jest ZABRONIONA.

.... i oczywiscie zacytujesz nam przepis ktory tego zabrania? ;)

WS

Data: 2009-03-25 21:22:32
Autor: Sebastian Kaliszewski
zrobiło się cieplej i wraz z bocianami wracają...
WS wrote:
On 24 Mar, 17:38, Sebastian Kaliszewski
Wiesz, Andrzejku, jakbyś znał przepisy to byś wiedział, na drodze z
wyznaczonymi pasami ruchu, jazda pomiędzy jest ZABRONIONA.

... i oczywiscie zacytujesz nam przepis ktory tego zabrania? ;)

I opczywiscie zacytowałem juz w paru miejscach (16/4)

pzdr
\SK

--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

Data: 2009-03-24 17:48:23
Autor: ania
[press] zrobiło się cieplej i wraz z bocianami wracają...

Użytkownik "Sebastian Kaliszewski"

Wiesz, Andrzejku, jakbyś znał przepisy to byś wiedział, na drodze z wyznaczonymi pasami ruchu, jazda pomiędzy jest ZABRONIONA.

ania, ale sie wtrace - piszesz o przypadku, gdy motocykl/skuter/rower jedzie "pasem dla motocyklistow - czyli pomiedzy liniami "linii ciaglej"?
jesli tak - to masz racje, jesli jednak chodzi ci o cos innego, to niestety - cytujac bylego premiera - mijasz sie z prawda

i na tym polega nieszczescie na naszych drogach, malo kto sie zapoznaje z przepisami, a prawo funkcjonuje na zasadzie uslyszalem w tiwi, przeczytalem - o zgrozo - w internecie

--
ania

Data: 2009-03-24 18:55:30
Autor: Yzedef
[press] zrobiło się cieplej i wraz z bocianami wracają...

Użytkownik "ania" <aniamh@tlen.kropka.pl> napisał w wiadomości news:gqb2sv$1pg9$2alfa.ceti.pl...

i na tym polega nieszczescie na naszych drogach, malo kto sie zapoznaje z przepisami, a prawo funkcjonuje na zasadzie uslyszalem w tiwi, przeczytalem - o zgrozo - w internecie


:) Nie dyskutuj z nim bo to ciezki przypadek.. racji nie ma, przepisow nie zna ale jest ekspertem :), zapamietal z kursu kiedys tam ten 1m i widac tylko tyle mu zostalo :) czieki typowy polski przypadek :)

Pzdr
Yzedef

Data: 2009-03-25 21:16:29
Autor: Sebastian Kaliszewski
[press] zrobiło się cieplej i wra z z bocianami wracają...
Yzedef wrote:
Użytkownik "ania" <aniamh@tlen.kropka.pl> napisał w wiadomości news:gqb2sv$1pg9$2alfa.ceti.pl...
i na tym polega nieszczescie na naszych drogach, malo kto sie zapoznaje z przepisami, a prawo funkcjonuje na zasadzie uslyszalem w tiwi, przeczytalem - o zgrozo - w internecie


:) Nie dyskutuj z nim bo to ciezki przypadek.. racji nie ma, przepisow nie zna ale jest ekspertem :), zapamietal z kursu kiedys tam ten 1m i widac tylko tyle mu zostalo :) czieki typowy polski przypadek :)

Ach, och.

Cóż, niektórzy są głupsi niż ustawa przewiduje...

\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

Data: 2009-03-25 21:22:04
Autor: Sebastian Kaliszewski
[press] zrobiło się cieplej i wra z z bocianami wracają...
ania wrote:
Użytkownik "Sebastian Kaliszewski"

Wiesz, Andrzejku, jakbyś znał przepisy to byś wiedział, na drodze z wyznaczonymi pasami ruchu, jazda pomiędzy jest ZABRONIONA.

ania, ale sie wtrace - piszesz o przypadku, gdy motocykl/skuter/rower jedzie "pasem dla motocyklistow - czyli pomiedzy liniami "linii ciaglej"?

Nie tylko ciągłej. Nie wolno jechać zajmując więcej niż jednego pasa gdy te pasy są namalowane, chyba że wykonuje się manewr zmiany pasa. Jazdy pomiędzy samochodami, po linii oddzielajacej pasy (wszystko jedno czy przerywanej czy nie) nie da się pod ten manewr podciągnąć.


jesli tak - to masz racje, jesli jednak chodzi ci o cos innego, to niestety - cytujac bylego premiera - mijasz sie z prawda

Chodzi o coś innego. Ale, obawaim się, ma rację. Przepis jest bardzo wyraźny i zwięzły.



i na tym polega nieszczescie na naszych drogach, malo kto sie zapoznaje z przepisami, a prawo funkcjonuje na zasadzie uslyszalem w tiwi, przeczytalem - o zgrozo - w internecie


Widzę, że zajmujesz się wyciąganiem wniosków bez podstaw. To dość popularne na tej grupie hobby (vide ten głupek któremu odpisałem obok), ale twoje posty dotąd wskazywały na nieco wyższy poziom... Cóż, wszystko na tym śiwecei się psuje ;)


pzdr
\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

Data: 2009-03-25 13:21:03
Autor: WS
zrobiło się cieplej i wraz z bocianami wracaj ą...
On 25 Mar, 21:22, Sebastian Kaliszewski
Jazdy
pomiędzy samochodami, po linii oddzielajacej pasy (wszystko jedno czy
przerywanej czy nie) nie da się pod ten manewr podciągnąć.

gdybys kiedykolwiek jezdzil motocyklem, to bys wiedzial, ze po liniach
sie nie jezdzi...
i nawet nie chodzi o przepisy, tylko najnormalniej na swiecie jest to
wyjatkowo niebezpieczne - pasy te sa wyjatkowo sliskie, a jesli sa
jeszcze mokre to jest to jazda jak po lodowisku...

miedzy samochodami osobowymi pozostaje duuuuuuzo miejsca, czasem nawet
nie trzeba co chwile pasa zmieniac...

WS

PS. apele do drogowcow/wladz/... o malowanie znakow poziomych czyms
innym nie skutkuja...

PS.

Data: 2009-03-25 21:31:43
Autor: Artur Maśląg
zrobiło się cieplej i wraz z bocianami wracają...
WS pisze:
On 25 Mar, 21:22, Sebastian Kaliszewski
Jazdy
pomiędzy samochodami, po linii oddzielajacej pasy (wszystko jedno czy
przerywanej czy nie) nie da się pod ten manewr podciągnąć.

gdybys kiedykolwiek jezdzil motocyklem, to bys wiedzial, ze po liniach
sie nie jezdzi...

Ja bym napisał więcej - gdyby w ogóle jeździł trochę więcej, to by
wiedział, że ta farba jest zwyczajnie niebezpieczna - nawet dla roweru.
ABS na tym tylko wyje i jedziemy do trafienia kto się trafi - bez ABS
podobnie.

i nawet nie chodzi o przepisy, tylko najnormalniej na swiecie jest to
wyjatkowo niebezpieczne - pasy te sa wyjatkowo sliskie, a jesli sa
jeszcze mokre to jest to jazda jak po lodowisku...

Dokładnie.

miedzy samochodami osobowymi pozostaje duuuuuuzo miejsca, czasem nawet
nie trzeba co chwile pasa zmieniac...

Spoko - wystarczy tylko trochę myśleć. Ostatnimi czasy zauważyłem,
że coraz więcej kierowców samochodów (w Polsce oczywiście) robi miejsce
dla jednośladów i jakoś im korony z głowy nie spada. Częściej też
ustępują pieszym, rowerzystom itd. Proces jest powolny, ale z racji
tego, że na drogach jeździ więcej normalnych osób, powoli się jakość
poprawia. Niestety, zachowania ekstremalnie chamskie i złośliwe
również, więc i tak trzeba się mieć na baczności :)

PS. apele do drogowcow/wladz/... o malowanie znakow poziomych czyms
innym nie skutkuja...

Może dzięki przynależności do EU i to się zmieni. W sumie bardziej mi
zależałoby na doprowadzeniu naszego PoRD do zgodności z KW i standardem
podobnych przepisów w EU. Tu jest biednie - w szczególności dla pieszych
i jednośladów.

--
Jutro to dziś - tyle że jutro.

Data: 2009-03-25 21:39:52
Autor: BartekGSXF
zrobiło się cieplej i wraz z bocianami wracają...

Użytkownik "Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości news:gqe4bj$deg$1inews.gazeta.pl...
Może dzięki przynależności do EU i to się zmieni. W sumie bardziej mi
zależałoby na doprowadzeniu naszego PoRD do zgodności z KW i standardem
podobnych przepisów w EU. Tu jest biednie - w szczególności dla pieszych
i jednośladów.
Moze juz sie zaczalo? W Lodzi przy okazji remontow nawierzchni wszystkie pasy sa juz malowane nowa technologia  (?), farba (?). Cala powierzchnia jest chropowata i bardziej przyczepna.


--
BartekGSXF
Ave1,8
EL

Data: 2009-03-25 21:34:14
Autor: BartekGSXF
[press] zrobiło się cieplej i wraz z bocianami wracają...

Użytkownik "Sebastian Kaliszewski" <s.bez_spamu@remove.that.informa.and.that.pl> napisał w wiadomości news:kpeq96-ka.ln1bozon.softax.pl...
Nie tylko ciągłej. Nie wolno jechać zajmując więcej niż jednego pasa gdy
te pasy są namalowane, chyba że wykonuje się manewr zmiany pasa. Jazdy pomiędzy samochodami, po linii oddzielajacej pasy (wszystko jedno czy przerywanej czy nie) nie da się pod ten manewr podciągnąć.

A czym jest jechanie pomiedzy pasami jak nie manewrem wyprzedzania badz omijania??
Pokaz w ktorym miejscu ten art 16/4 zabrania tych manewrow.


--
BartekGSXF
Ave1,8
EL

Data: 2009-03-25 21:46:25
Autor: LEPEK
[press] zrobiło się cieplej i wra z z bocianami wracają...
Sebastian Kaliszewski pisze:
 Nie wolno jechać zajmując więcej niż jednego pasa gdy
te pasy są namalowane, chyba że wykonuje się manewr zmiany pasa. Jazdy pomiędzy samochodami, po linii oddzielajacej pasy (wszystko jedno czy przerywanej czy nie) nie da się pod ten manewr podciągnąć.

Tak, jak ci już nie jedna osoba napisała:
  - jednoślady po liniach nie jeżdżą, bo ta farba jest śliska (sam sie o tym przekonałem - wypieprzyłem się kiedyś na wilgotnej strzałce poziomej)
  - nie jadąc po linii trudno jest jednośladem zająć więcej, niż jeden pas ruchu

W związku z powyższym - gdzie tu widzisz złamanie przepisów???

A na zdrowy rozsądek - dlaczego tak się upierasz przy tym, żeby jednoślady nie omijały korka - komplexy chcesz wyleczyć?

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

Data: 2009-03-26 13:22:04
Autor: Andrzej Lawa
[press] zrobiło się cieplej i wra z z bocianami wracają...
LEPEK pisze:
A na zdrowy rozsądek - dlaczego tak się upierasz przy tym, żeby
jednoślady nie omijały korka - komplexy chcesz wyleczyć?

Podręcznikowy przykład psa ogrodnika.

Data: 2009-03-26 13:17:06
Autor: Andrzej Lawa
[press] zrobiło się cieplej i wra z z bocianami wracają...
Sebastian Kaliszewski pisze:

Nie tylko ciągłej. Nie wolno jechać zajmując więcej niż jednego pasa gdy
te pasy są namalowane, chyba że wykonuje się manewr zmiany pasa. Jazdy
pomiędzy samochodami, po linii oddzielajacej pasy (wszystko jedno czy
przerywanej czy nie) nie da się pod ten manewr podciągnąć.

Jakbyś jeździł motocyklem to byś wiedział, że jazdy po linii unika się -
te malunki bywają cholernie śliskie.

jesli tak - to masz racje, jesli jednak chodzi ci o cos innego, to
niestety - cytujac bylego premiera - mijasz sie z prawda

Chodzi o coś innego. Ale, obawaim się, ma rację. Przepis jest bardzo
wyraźny i zwięzły.

Tylko ty go nie rozumiesz. Oraz dopisujesz władne arbitralne
założenia/urojenia do sytuacji.

Data: 2009-03-25 11:25:50
Autor: masti
[press] zrobiło się
Dnia Tue, 24 Mar 2009 17:38:28 +0100, Sebastian Kaliszewski napisał(a):

Andrzej Lawa wrote:
Najgorsze jest to, że na wiosnę są wygłodniali wrażeń. Ostatnio widzę
w prawym lusterku w lekkim korku jedzie ekipa. Chciałem zrobić im
trochę miejsca bo jechali między samochodami prawie na styk. Jednak w
ostatniej chwili zauważyłem, że z drugiej strony jedzie następna
paczka kretynĂłw.

Wiesz, areczku, jakbyś znał przepisy to byś wiedział, że o tym, czy
można bezpiecznie wykonać jakiś manewr należy się przekonywać PRZED
jego wykonaniem. Ba! Należy.... Masz taki OBOWIĄZEK!

Wiesz, Andrzejku, jakbyś znał przepisy to byś wiedział, na drodze z
wyznaczonymi pasami ruchu, jazda pomiędzy jest ZABRONIONA.

i oczywiście potrafisz wskazać odpowiedni przepis w PoRD?



--
mst <at> gazeta <.> pl
Jeep Grand Cheeroke 4.0L, Ford Mondeo 1,8
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2009-03-25 21:22:49
Autor: Sebastian Kaliszewski
[press] zrobiło się cieplej i wraz z b ocianami wracają...
masti wrote:
Dnia Tue, 24 Mar 2009 17:38:28 +0100, Sebastian Kaliszewski napisał(a):

Andrzej Lawa wrote:
Najgorsze jest to, że na wiosnę są wygłodniali wrażeń. Ostatnio widzę
w prawym lusterku w lekkim korku jedzie ekipa. Chciałem zrobić im
trochę miejsca bo jechali między samochodami prawie na styk. Jednak w
ostatniej chwili zauważyłem, że z drugiej strony jedzie następna
paczka kretynĂłw.
Wiesz, areczku, jakbyś znał przepisy to byś wiedział, że o tym, czy
można bezpiecznie wykonać jakiś manewr należy się przekonywać PRZED
jego wykonaniem. Ba! Należy.... Masz taki OBOWIĄZEK!
Wiesz, Andrzejku, jakbyś znał przepisy to byś wiedział, na drodze z
wyznaczonymi pasami ruchu, jazda pomiędzy jest ZABRONIONA.

i oczywiście potrafisz wskazać odpowiedni przepis w PoRD?

Oczywiście :)

--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

Data: 2009-03-26 13:03:41
Autor: Andrzej Lawa
[press] zrobiło się cieplej i wra z z bocianami wracają...
Sebastian Kaliszewski pisze:
Andrzej Lawa wrote:
Najgorsze jest to, że na wiosnę są wygłodniali wrażeń. Ostatnio widzę w
prawym lusterku w lekkim korku jedzie ekipa. Chciałem zrobić im trochę
miejsca bo jechali między samochodami prawie na styk. Jednak w ostatniej
chwili zauważyłem, że z drugiej strony jedzie następna paczka kretynów.

Wiesz, areczku, jakbyś znał przepisy to byś wiedział, że o tym, czy
można bezpiecznie wykonać jakiś manewr należy się przekonywać PRZED jego
wykonaniem. Ba! Należy.... Masz taki OBOWIĄZEK!

Wiesz, Andrzejku, jakbyś znał przepisy to byś wiedział, na drodze z
wyznaczonymi pasami ruchu, jazda pomiędzy jest ZABRONIONA.

Jazda pomiędzy czym? Samochodami? Bredzisz.

[press] zrobiło się cieplej i wra z z bocianami wracają...

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona