Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.lotnictwo   »   zrzut paliwa

zrzut paliwa

Data: 2010-04-11 21:45:31
Autor: Czarek
zrzut paliwa
W dniu 2010-04-11 21:39, biniobill napisał/a:
Mam pytanie do grupowiczów bo wiem, że wielu zna się tu na rzeczy
Czy prawdą jest to że samolot pasażerski zabiera paliwo w ilości potrzebnej
na osiągnięcie celu plus zapas i ten zapas zrzuca przed lądownaniem. To było
pierwsze pytanie.
Drugie natomiast brzmi: czy samolot prezydencki lub inny specjalny zabiera
paliwa na tzw full i resztę zrzuca przed lądowaniem. Proszę o potwierdzenie
lub wyjaśnienie :-)


Nikt Ci tego nie potwierdzi bo to jedna z bardziej beznadziejnych "teorii" jakie tu mogły się pojawić ;-)
Skąd przyszły Ci do głowy tak beznadziejne pomysły?

--
Cz.

Data: 2010-04-11 22:04:49
Autor: biniobill
zrzut paliwa
Nikt Ci tego nie potwierdzi bo to jedna z bardziej beznadziejnych
"teorii" jakie tu mogły się pojawić ;-)
Skąd przyszły Ci do głowy tak beznadziejne pomysły?
Cz.
Niepotrzebnie mnie krytykujesz. Nie wymyśliłem żadnych teorii tylko próbuję
weryfikować informacje wciskane mi do głowy przez pseudospecjalistów od
lotnictwa. Oczywiście chodzi mi o katastrofę "polish air force one" który
przed lądowaniem podobno zrzucał paliwo i chodzi mi o to czy była to
sytuacja awaryjna czy normalna. KAPEWU?

Data: 2010-04-11 22:54:38
Autor: Zibi-Gliwice
zrzut paliwa
Niepotrzebnie mnie krytykujesz. Nie wymyśliłem żadnych teorii tylko próbuję
weryfikować informacje wciskane mi do głowy przez pseudospecjalistów od
lotnictwa. Oczywiście chodzi mi o katastrofę "polish air force one" który
przed lądowaniem podobno zrzucał paliwo i chodzi mi o to czy była to
sytuacja awaryjna czy normalna. KAPEWU?

Zrzucanie paliwa jest wyłacznie w sytuacji awaryjnej. W samolotach
dalekiego zasięgu zapas paliwa to spory procent masy samolotu.
W trakcie długiego lotu paliwa ubywa i masa sie zmniejsza.

Tak sie składa, że maksymalna masa startowa samolotu w zdecydowanej większości
(jeśli nie we wszystkich przypadkach) jest większa od maksymalnej
masy samolotu do lądowania. W związku z tym długodystansowy samolot
nie może zaraz po starcie lądować, bo ma za dużo zapasu paliwa. Samolot
krótkodystansowy, na ogół może, bo ma mniejsze zbiorniki paliwa po to by
zabrać więcej masy użytecznej.

No tak, ale co ma zrobić taki "przeciązony" samolot, jeśli chce jednak lądować?
Musi pozbyć się części masy, czyli wylać paliwo. W tym celu własnie zrzuca paliwo.
W innych przypadkach byłoby to marnotrastwo, zatruwanie środowiska,
potencjalnie niebezpieczne dla innych samolotów i masę innych problemów.

Przykładowo IŁ-62 który rozbił się w lesie Kabackim zrzucał paliwo, bo
właśnie wystartował z Warszawy, więc był zatankowany na "full" i za ciężki
do lądowania. Do tego dochodził problem z ewentualnym pożarem
przy lądowaniu niesprawnego samolotu.

Czy teraz była taka potrzeba? Zdecydowanie nie, bo to był relatywnie
krótki lot i nie było potrzeby zabierania wielkiego zapasu paliwa.
Nie wiem tego na pewno, ale tak mi podpowiada logika. Jeśli ktoś wie
lepiej, niech to co napisałem skrytykuje.

Zbyszek

Data: 2010-04-11 23:38:47
Autor: biniobill
zrzut paliwa
Zrzucanie paliwa jest wyłacznie w sytuacji awaryjnej. W samolotach
dalekiego zasięgu zapas paliwa to spory procent masy samolotu.
W trakcie długiego lotu paliwa ubywa i masa sie zmniejsza.

Tak sie składa, że maksymalna masa startowa samolotu w zdecydowanej
większości
(jeśli nie we wszystkich przypadkach) jest większa od maksymalnej
masy samolotu do lądowania. W związku z tym długodystansowy samolot
nie może zaraz po starcie lądować, bo ma za dużo zapasu paliwa. Samolot
krótkodystansowy, na ogół może, bo ma mniejsze zbiorniki paliwa po to by
zabrać więcej masy użytecznej.

No tak, ale co ma zrobić taki "przeciązony" samolot, jeśli chce jednak
lądować?
Musi pozbyć się części masy, czyli wylać paliwo. W tym celu własnie zrzuca
paliwo.
W innych przypadkach byłoby to marnotrastwo, zatruwanie środowiska,
potencjalnie niebezpieczne dla innych samolotów i masę innych problemów.

Przykładowo IŁ-62 który rozbił się w lesie Kabackim zrzucał paliwo, bo
właśnie wystartował z Warszawy, więc był zatankowany na "full" i za ciężki
do lądowania. Do tego dochodził problem z ewentualnym pożarem
przy lądowaniu niesprawnego samolotu.

Czy teraz była taka potrzeba? Zdecydowanie nie, bo to był relatywnie
krótki lot i nie było potrzeby zabierania wielkiego zapasu paliwa.
Nie wiem tego na pewno, ale tak mi podpowiada logika. Jeśli ktoś wie
lepiej, niech to co napisałem skrytykuje.

Zbyszek

Dziękuję za odpowiedź.

Data: 2010-04-12 02:44:31
Autor: Dariusz K. Ładziak
zrzut paliwa
Użytkownik Zibi-Gliwice napisał:

Czy teraz była taka potrzeba? Zdecydowanie nie, bo to był relatywnie
krótki lot i nie było potrzeby zabierania wielkiego zapasu paliwa.
Nie wiem tego na pewno, ale tak mi podpowiada logika. Jeśli ktoś wie
lepiej, niech to co napisałem skrytykuje.

Dodajmy że zrzut paliwa trochę trwa (to są spore minuty a nie parę sekund), odbywać się nie może w żadnym przypadku w krążeniu (można po prostej, po lekkim łuku ewentualnie) a jak po zrzucie trzeba wrócić to trasę zrzutu mija się od nawietrznej - zbyt szybkie wpakowanie się samolotem z jego silnikami w chmurę rozpylonego paliwa może spowodować spore bum!

Tak więc zrzucanie paliwa w krążeniu nad lotniskiem można między bajki włożyć - w kręgu to się co najwyżej paliwo wypala (jak nie można zrzucić bo np. dany typ samolotu nie przewiduje takiej operacji). Z kolei cztery kręgi to masy specjalnie nie zmienią - więc wkładamy kwestie zrzutu czy wypalania paliwa miedzy bajki.

O zrzucie mówili oczywiście naoczni świadkowie. Wiadomo - łże jak naoczny świadek.

--
Darek

Data: 2010-04-11 22:56:42
Autor: Piotrp_de
zrzut paliwa
> Nikt Ci tego nie potwierdzi bo to jedna z bardziej beznadziejnych
> "teorii" jakie tu mogły się pojawić ;-)
> Skąd przyszły Ci do głowy tak beznadziejne pomysły?
> Cz.
Niepotrzebnie mnie krytykujesz. Nie wymyśliłem żadnych teorii tylko próbuję
weryfikować informacje wciskane mi do głowy przez pseudospecjalistów od
lotnictwa. Oczywiście chodzi mi o katastrofę "polish air force one" który
przed lądowaniem podobno zrzucał paliwo i chodzi mi o to czy była to
sytuacja awaryjna czy normalna. KAPEWU?

Zrzutu paliwa dokonuje się tylko w sytuacji awaryjnej i to wtedy gdy przed awaryjnym lądowaniem masa samolotu jest większa niż dopuszczalna do lądowania lub gdy istnieje niebezpieczeństwo rozbicia samolotu i wtedy zrzutu dokonuje się w celu zmniejszenia niebezpieczeństwa pożaru. Gdy jest to możliwe, zrzutu paliwa dokonuje się nad terenem niezamieszkałym i nie bezpezpośrednio na lub ponad drogami lotniczymi. Jako że zrzut paliwa trwa dość długo, w ostatnim przypadku napewno nie doszło do zrzucania paliwa. Nawet pewno nie było by czasu na jego uruchomienie.

Samoloty jak piszesz latają zwykle z minimalną ilością paliwa, tak by starczyło na lot z uwzględnieniem osiągnięcia lotnisk zapasowych plus odpowiednia rezerwa. W takim krótkim locie jak ten dyskutowany, jako że i odbywał się on na lotnisko wojskowe oraz iż był to samolot prezydencki myślę że miał paliwa na tam i spowrotem.

Pozdrawiam Piotr

PS. Kolina, daj sobie spokój i nie wprowadzaj swoją głupotą ludzi w błąd... Ucz się na ten egzamin na kontrolera biletów w tramwaju bo potem będziesz miał zawód jak znalazł. A i pamiętaj - Jodłowski i Taszycki! Tam jest zawarty początek wiedzy o lotnictwie.

--


Data: 2010-04-11 23:37:42
Autor: biniobill
zrzut paliwa

Samoloty jak piszesz latają zwykle z minimalną ilością paliwa, tak by
starczyło na lot z uwzględnieniem osiągnięcia lotnisk zapasowych plus
odpowiednia rezerwa. W takim krótkim locie jak ten dyskutowany, jako że i
odbywał się on na lotnisko wojskowe oraz iż był to samolot prezydencki
myślę
że miał paliwa na tam i spowrotem.

Dziękuję za wyjaśnienie.
Wygląda na to, że samolot ten powinien mieć podczas lądowania jeszcze paliwo
na ewentualny dolot na inne lotnisko gdy nie uda się mu przyziemić albo mieć
jeszcze jak piszesz zapas w zbiornikach na lot powrotny czyli połowę tego co
zatankowano. Z tego co wiem podczas katastrofy nie było wybuchu jak to
zwykle bywa. Paliły się tylko nieliczne części płatowca tak że strażacy nie
mieli zbyt wiele tam do roboty. Mogę więc przypuszczać, że zrzut paliwa
jednak był skoro nie miało co wybuchnąć, biorąc pod uwagę to, że samolot
Kaczyńskiego krązył nad lotniskiem jakiś czas zanim rozbił się przy
podejściu (np. z powodu awarii)  :-(((((((((((((

Pozdrawiam.

Data: 2010-04-11 23:38:53
Autor: Delfino Delphis
zrzut paliwa
biniobill wrote:

Wygląda na to, że samolot ten powinien mieć podczas lądowania jeszcze
paliwo na ewentualny dolot na inne lotnisko gdy nie uda się mu przyziemić
albo mieć jeszcze jak piszesz zapas w zbiornikach na lot powrotny czyli
połowę tego co zatankowano. Z tego co wiem podczas katastrofy nie było
wybuchu jak to zwykle bywa. Paliły się tylko nieliczne części płatowca tak
że strażacy nie mieli zbyt wiele tam do roboty. Mogę więc przypuszczać, że
zrzut paliwa jednak był skoro nie miało co wybuchnąć, biorąc pod uwagę to,
że samolot Kaczyńskiego krązył nad lotniskiem jakiś czas zanim rozbił się
przy
podejściu (np. z powodu awarii)  :-(((((((((((((

A mnie się wydaje, że Tu-154 nie ma instalacji zrzutu paliwa.

Ma?

Data: 2010-04-11 23:57:03
Autor: biniobill
zrzut paliwa
A mnie się wydaje, że Tu-154 nie ma instalacji zrzutu paliwa.

Ma?

Wydaje mi się, że każdy samolot ma skoro np. w szybowcu instalacja do zrzutu
balastu może istnieć a jego konstrukcja jest o wiele prostsza :-)
Nie wiem, ja zadałem pytanie i jestem zadowolony z odpowiedzi.

Data: 2010-04-11 22:40:26
Autor: saturn5
zrzut paliwa

Wydaje mi się, że każdy samolot ma

Boeing 737 i Airbus A320 nie maja wiec twoje rozne teoryjki biora w leb. --


Data: 2010-04-12 16:00:48
Autor: biniobill
zrzut paliwa
Boeing 737 i Airbus A320 nie maja wiec twoje rozne teoryjki biora w leb.
"Wierzyć można, sprawdzić trzeba." Nie teoryjki, i nie moje teoryjki tylko
sprawy które muszę poznać, temat był porusznay w gronie moich przyjaciół,
upierałem się więc muszę się dowiedzieć.
Dziękuję wszystkim za oświecenie mnie.

Data: 2010-04-12 00:13:45
Autor: Delfino Delphis
zrzut paliwa
biniobill wrote:

Wydaje mi się, że każdy samolot ma skoro np. w szybowcu instalacja do
zrzutu balastu może istnieć a jego konstrukcja jest o wiele prostsza :-)
Nie wiem, ja zadałem pytanie i jestem zadowolony z odpowiedzi.

Każdy na pewno nie. Te nieliczne największe tak. Ale samolot średniego zasięgu? Wątpię i nie kojarzę z panelu mechanika takiego przełącznika.

zrzut paliwa

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona