Witam serdecznie,
Otoz wczoraj zakupilem oscieznice do drzwi. Okazalo sie, ze otwory w
oscieznicy nie pasuja do moich drzwi, kolor rowniez.( bo wydawalo sie
ze odcien OK). Niestety towar okazal sie zbedny.
No i dzisiaj udalem sie do sklepu.

Sprzedawca przejrzal i zakceptowal zrot. Nastepnie pokazalem paragon.
No i zaczelo sie ....
Kasjerka poinformowala mnie, iz w przypadku zaplaty karta zwrotu nie
przyjmuja. Gdyby zaplata byla gotowka, to owszem ????
Mozliwa jest tylko wymiana na inny towar.

Innej oscieznicy nie maja. Satysfakcjonuje mnie tylko zwrot pieniedzy.

Prosze o pomoc, moze ktos byl w podobnej sytuacji?
W jaki sposob z takim chamstwem walczyc?
Rece opadaja. A moze rzeczywistosc juz taka jest absurdalna?

Dziekuje z gory za informacje.
Pozdrawiam,
Jarek

Jarek * pisze:

Witam serdecznie,
Otoz wczoraj zakupilem oscieznice do drzwi. Okazalo sie, ze otwory w
oscieznicy nie pasuja do moich drzwi, kolor rowniez.( bo wydawalo sie
ze odcien OK). Niestety towar okazal sie zbedny.
No i dzisiaj udalem sie do sklepu.

Sprzedawca przejrzal i zakceptowal zrot. Nastepnie pokazalem paragon.
No i zaczelo sie ....
Kasjerka poinformowala mnie, iz w przypadku zaplaty karta zwrotu nie
przyjmuja. Gdyby zaplata byla gotowka, to owszem ????
Mozliwa jest tylko wymiana na inny towar.

Innej oscieznicy nie maja. Satysfakcjonuje mnie tylko zwrot pieniedzy.

Prosze o pomoc, moze ktos byl w podobnej sytuacji?
W jaki sposob z takim chamstwem walczyc?
Rece opadaja. A moze rzeczywistosc juz taka jest absurdalna?

   Sprzedawca w ogĂłle nie ma obowiązku przyjęcia zwrotu. Jeśli natomiast taki zwrot przyjmuje, to nie powinno być problemĂłw, aby pieniądze zwrĂłcić "na kartę".

   Poszukaj wpierw warunkĂłw na podstawie ktĂłrych chcesz dokonać zwrotu. Jeśli jest tam zastrzeĹźenie, Ĺźe zwrot dotyczy tylko zakupĂłw za gotĂłwkę, to sprzedawca nie musi przyjmować Twojego towaru.

--
Liwiusz

W dniu 2010-05-07 22:44, Jarek * pisze:

Witam serdecznie,
Otoz wczoraj zakupilem oscieznice do drzwi. Okazalo sie, ze otwory w
oscieznicy nie pasuja do moich drzwi, kolor rowniez.( bo wydawalo sie
ze odcien OK). Niestety towar okazal sie zbedny.
No i dzisiaj udalem sie do sklepu.

Sprzedawca przejrzal i zakceptowal zrot. Nastepnie pokazalem paragon.
No i zaczelo sie ....
Kasjerka poinformowala mnie, iz w przypadku zaplaty karta zwrotu nie
przyjmuja. Gdyby zaplata byla gotowka, to owszem ????
Mozliwa jest tylko wymiana na inny towar.

Innej oscieznicy nie maja. Satysfakcjonuje mnie tylko zwrot pieniedzy.

Prosze o pomoc, moze ktos byl w podobnej sytuacji?
W jaki sposob z takim chamstwem walczyc?
Rece opadaja. A moze rzeczywistosc juz taka jest absurdalna?

Dziekuje z gory za informacje.
Pozdrawiam,
Jarek

Może sprzedawca nie wie o możliwości anulowania transakcji i zwrotu prowizji.

On 7 Maj, 22:49, CUT <C...@CUT.pl> wrote:

W dniu 2010-05-07 22:44, Jarek * pisze:



> Witam serdecznie,
> Otoz wczoraj zakupilem oscieznice do drzwi. Okazalo sie, ze otwory w
> oscieznicy nie pasuja do moich drzwi, kolor rowniez.( bo wydawalo sie
> ze odcien OK). Niestety towar okazal sie zbedny.
> No i dzisiaj udalem sie do sklepu.

> Sprzedawca przejrzal i zakceptowal zrot. Nastepnie pokazalem paragon.
> No i zaczelo sie ....
> Kasjerka poinformowala mnie, iz w przypadku zaplaty karta zwrotu nie
> przyjmuja. Gdyby zaplata byla gotowka, to owszem ????
> Mozliwa jest tylko wymiana na inny towar.

> Innej oscieznicy nie maja. Satysfakcjonuje mnie tylko zwrot pieniedzy.

> Prosze o pomoc, moze ktos byl w podobnej sytuacji?
> W jaki sposob z takim chamstwem walczyc?
> Rece opadaja. A moze rzeczywistosc juz taka jest absurdalna?

> Dziekuje z gory za informacje.
> Pozdrawiam,
> Jarek

Może sprzedawca nie wie o możliwości anulowania transakcji i zwrotu
prowizji.

Dzieki za info.
W sumie nie poinformowano mnie, o braku mozliwosci zwrotu w przypadku
platnoscia karta.
Jest mozliwosc zwrotu w ciagu 10 dni, byc moze cos zle zrozumialem z
tym prawem.

Moze anulowanie paragonu, cos pomoze.

Dzieki za info.

Pozdro,
Jarek

Dnia Fri, 7 May 2010 13:56:32 -0700 (PDT), Jarek * napisał(a):

Jest mozliwosc zwrotu w ciagu 10 dni, byc moze cos zle zrozumialem z
tym prawem.

Moze anulowanie paragonu, cos pomoze.

anulowanie paragonu z kasy fiskalnej to raz,

wycofanie transakcji z terminala płatniczego - to dwa...

są takie opcje i w jednym i w drugim urządzeniu, jak nie umieją, to przed
snem instrukcję poczytać lub na infolinie zadzwonić...

tak troche poza tematem, to słyszałem pannę w kiosku, klient który chciał
zagrać w MultiMulti i pytał się jaka jet kumulacja, a panna odpowiedziała,
że to info poufne nie dla klientow, a nie umiała w terminalu sprawdzić



--
Zalaczam pozdrowienia i zyczenia powodzenia
Krzysztof 'kw1618' Warszawa - Ursynow
Zima 2010 Warszawa
http://foto.3mam.net/warsaw/06/index6.php

anulowanie paragonu z kasy fiskalnej to raz,

wycofanie transakcji z terminala płatniczego - to dwa...

są takie opcje i w jednym i w drugim urządzeniu, jak nie umieją, to przed
snem instrukcję poczytać lub na infolinie zadzwonić...

Podaj choć jeden przykład urządzenia fiskalnego, w którym można anulwoać wystawiony paragon. Nie ma. Dlaczego? Bo tak chciał minister. Koniec, kropka. Anulować możesz jedynie drogą "papierkologii".

Użytkownik <sympatyczna_poczta_a@amorki.pl> napisał w wiadomości news:hs372p$vgi$1news.onet.pl...

Podaj choć jeden przykład urządzenia fiskalnego, w którym można anulwoać wystawiony paragon. Nie ma.

Dokładnie tak jest - a mnie zawsze zastanawia dlaczego wypowiadają się osoby bez pojęcia o temacie. Żeby sobie kompleksy leczyć?


K..

W dniu 2010-05-07 22:56, Jarek * pisze:

Jest mozliwosc zwrotu w ciagu 10 dni, byc moze cos zle zrozumialem z
tym prawem.

A ta informacja to ze sklepu pochodzi czy też gdzieś wyczytana?

--
spp

On 8 Maj, 06:48, spp <s...@op.pl> wrote:

W dniu 2010-05-07 22:56, Jarek * pisze:

> Jest mozliwosc zwrotu w ciagu 10 dni, byc moze cos zle zrozumialem z
> tym prawem.

A ta informacja to ze sklepu pochodzi czy też gdzieś wyczytana?

--
spp

W sklepie tak powiedzieli.

Sprzedawca ocenil, ze towar nadaje sie to zwrotu.
Przyjmuje zwroty towaru. Jednak w przypadku platnoscia karta nie
zwraca ceny.

Wyglada na to, ze to absurd wynikajacy z braku umiejetnosci obslugi
kas, terminali.

Sprzedawca jest uparty i nie chce zwrocic.
W takiej sytuacji zostaje chyba sprawa sadowa.

Na jakiej podstawie i gdzie zlorzyc "pozew"?

Dnia Sat, 8 May 2010 00:49:27 -0700 (PDT), Jarek * napisał(a):

Na jakiej podstawie i gdzie zlorzyc "pozew"?

A na jakiej podstawie żądasz zwrotu pieniędzy?

--
Pozdrawiam,

Przemek

Jarek * pisze:

Sprzedawca jest uparty i nie chce zwrocic.
W takiej sytuacji zostaje chyba sprawa sadowa.

Którą i tak przegrasz. Towar kupiłeś w sklepie, mogłeś go sobie obejrzeć
i z punktu widzenia ogólnych przepisów sprzedawca może ci zwyczajnie
powiedzieć "spadaj na drzewo banany prostować".

Te 10 dni, o których słyszałeś piąte przez dziesiąte, dotyczą sprzedaży
poza placówką firmy - czyli np. wysyłkowej albo przez domokrążców.

W dniu 2010-05-08 10:07, Andrzej Lawa pisze:

Którą i tak przegrasz. Towar kupiłeś w sklepie, mogłeś go sobie obejrzeć
i z punktu widzenia ogólnych przepisów sprzedawca może ci zwyczajnie
powiedzieć "spadaj na drzewo banany prostować".

Te 10 dni, o których słyszałeś piąte przez dziesiąte, dotyczą sprzedaży
poza placówką firmy - czyli np. wysyłkowej albo przez domokrążców.

Przecież wyraźnie napisał, że w tym sklepie powiedziano mu że też obowiązuje 10 dniowy termin na zwrot.

--
spp

spp pisze:

Te 10 dni, o których słyszałeś piąte przez dziesiąte, dotyczą sprzedaży
poza placówką firmy - czyli np. wysyłkowej albo przez domokrążców.

Przecież wyraźnie napisał, że w tym sklepie powiedziano mu że też
obowiązuje 10 dniowy termin na zwrot.

Nagrał to? Przedstawił transkrypcję tego nagrania, z której moglibyśmy
ocenić, co dokładnie mu ZAOFEROWANO? (bo takie sklepowe zwroty to
najwyżej dobrowolna oferta sklepu)

W dniu 2010-05-08 11:04, Andrzej Lawa pisze:

Te 10 dni, o których słyszałeś piąte przez dziesiąte, dotyczą sprzedaży
poza placówką firmy - czyli np. wysyłkowej albo przez domokrążców.

Przecież wyraźnie napisał, że w tym sklepie powiedziano mu że też
obowiązuje 10 dniowy termin na zwrot.

Nagrał to? Przedstawił transkrypcję tego nagrania, z której moglibyśmy
ocenić, co dokładnie mu ZAOFEROWANO? (bo takie sklepowe zwroty to
najwyżej dobrowolna oferta sklepu)

Wiem, że dobrowolna oferta dlatego spytałem skąd ma informację. Odpowiedział, że ze sklepu więc sprawa jest jasna. :)

--
spp

spp pisze:

Wiem, że dobrowolna oferta dlatego spytałem skąd ma informację.
Odpowiedział, że ze sklepu więc sprawa jest jasna. :)

Aha. Jasna jak sprawa rozdawania samochodów na Placu Czerwonym.

W dniu 2010-05-08 11:19, Andrzej Lawa pisze:

Wiem, że dobrowolna oferta dlatego spytałem skąd ma informację.
Odpowiedział, że ze sklepu więc sprawa jest jasna. :)

Aha. Jasna jak sprawa rozdawania samochodów na Placu Czerwonym.

Oj, mam wrażenie że Ty tu trollować przyszedłeś ... :(

--
spp

spp pisze:

W dniu 2010-05-08 11:19, Andrzej Lawa pisze:

Wiem, że dobrowolna oferta dlatego spytałem skąd ma informację.
Odpowiedział, że ze sklepu więc sprawa jest jasna. :)

Aha. Jasna jak sprawa rozdawania samochodów na Placu Czerwonym.

Oj, mam wrażenie że Ty tu trollować przyszedłeś ... :(

To weź te wrażenie i wsadź je sobie... w nos.

Ktoś coś mu rzekomo powiedział - nie jest w stanie nawet dokładnie,
dosłownie powtórzyć co ten ktoś powiedział. Nie wspominając o udowodnieniu.

I ty chcesz to potraktować jako obowiązującą ofertę?

Użytkownik "Jarek *" <jarek3757@gmail.com> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:ea71b939-3b11-4ef8-848f-4c21525f2170@a34g2000yqn.googlegroups.com...

Na jakiej podstawie i gdzie zlorzyc "pozew"?

Tylko się ośmieszysz.
Miał kto zrobić, nie ma kto zabić...

--
Petycja przeciw GMO: http://www.avaaz.org/en/eu_health_and_biodiversity

Dnia 07.05.2010 Jarek * <jarek3757@gmail.com> napisał/a:

Może sprzedawca nie wie o możliwości anulowania transakcji i zwrotu
prowizji.

Dzieki za info.
W sumie nie poinformowano mnie, o braku mozliwosci zwrotu w przypadku
platnoscia karta.
Jest mozliwosc zwrotu w ciagu 10 dni, byc moze cos zle zrozumialem z
tym prawem.

Nawet gdy Ciebie dotyczy zwrot w ciągu 10 dni, to i tak pokrywasz koszty
transportu itd. Nie wiem jak z prowizją za płatność, ale w sumie to są
koszty na które narażasz sprzedawcę, możliwe że ze swojego widzimisie -
bo tak zwrot 10 dniowy może wyglądać.

--
"A cóż to za sens kupować samochód, żeby jeździć po asfalcie? Tam, gdzie jest  asfalt, nie ma nic ciekawego,  a gdzie  jest coś ciekawego, tam nie ma asfaltu".
               Strugaccy - Poniedziałek zaczyna się w sobotę.

W jaki sposob z takim chamstwem walczyc?

Najlepiej takich klientów rozstrzelac. Zachowuja sie jak dzieci, kupuja, a dopiero potem ogladaja, co kupili.