W Stanach Zjednoczonych kazdego dnia blisko 800 osób przezywa
doswiadczenie zycia po smierci. Przezycie to do lat budzi liczne
kontrowersje. Po raz kolejny glos w sprawie zabrali naukowcy
- czytamy w serwisie CNN.


Dr. Kevin Nelson, neurolog z Louisville (Kentucky) twierdzi, ze
przypadki zycia po smierci nie sa kwestia wyobrazni. Wedlug niego,
ich przyczyna ma swe miejsce w mózgu. - To prawdziwe
doswiadczenia, które wydarzaja sie w chwili medycznego kryzysu
i zagrozenia - mówi. Jak dodaje, ludzie maja sporo odruchów,
które umozliwiaja im przezycie w krytycznych sytuacjach.

Nelson uwaza, ze doswiadczenie zycia po smierci to czesc
mechanizmu snu, a zwlaszcza fazy zwanej szybkimi przemieszczeniami
galki ocznej (REM). Równiez tym samym tlumaczy on tajemnice
bialego swiatla, które widzieli ludzie bedacy blisko smierci.
Z kolei wizja tunelu to, jego zdaniem, rezultat braku doplywu
krwi do galki ocznej.

- Siatkówka oka to jedna z najbardziej wrazliwych na brak krwi tkanek.
W sytuacji gdy krew nie doplywa do siatkówki tracimy wizje
i pojawiaja sie ciemnosci przechodzace z peryferii do centrum. To stad
wlasnie bierze sie efekt tunelu - podkresla. W jego opinii, podobnego
typu wizji doswiadczaja ludzie takze w sytuacji omdlenia.

Z pogladami lekarza nie zgadza sie jednak Laura Geraghty, która
w tym roku omal nie umarla na parkingu na przedmiesciach Bostonu
(Massachusetts). Zostala uratowana poprzez uzycie defibrylatora.
Obudzila sie dopiero po 57 minutach reanimacji i 21 elektrowstrzasach.

- Poczulam jakbym opuscila swe cialo i patrzylam na wszystko z góry.
Bylo jasno, spokojnie, pieknie. Na chwile ujrzalam osoby mojej rodziny,
które zmarly. Nastepnie zawladnela mna potezna, ogromna energia.
Zobaczylam mojego syna, córke i wnuczke. Pózniej powrócilam do
swego ciala - tymi slowami Gergahty opisala swoje doswiadczenie smierci.
- Wiem, ze w tym czasie bylam gdzies indziej. Gdzies zupelnie indziej
- dodaje.

Dr. Bill O'Callahan, który zaaplikowal Geraghty elektrowstrzasy,
zgadza sie z wersja kobiety. - Cynicy i agnostycy powiedza, ze to fenomen
umierajacego mózgu. To bzdury. Naprawde wierze, ze ludzie doswiadczaja
w pelni tego typu przypadków - mówi lekarz.

Bob Schriever, wspólzalozyciel organizacji  zrzeszajacej osoby, które
przezyly zawal serca, równiez nie zgadza sie z wersja - Dlaczego tak
wiele osób w tym stanie sni dokladnie o tym samym? W jaki sposób tak
wiele osób moze snic o tym samym i to samo opisywac po powrocie do
zycia? - pyta retorycznie. Jak podkresla, tego typu doswiadczenie moze
w pelni zrozumiec tylko osoba, które je przeszla.

Schriver 7 lat temu przezyl zawal serca; teraz mówi, ze od tego czasu
ciagle mysli o tym wydarzeniu. Wedlug organizacji Near Death Experience
Research Foundation, kazdego dnia w USA blisko 800 osób doznaje
doswiadczenia zycia po smierci - czytamy w serwisie CNN.

Tlumaczenie: Onet.pl
http://wiadomosci.onet.pl/2061981,441,naukowcy_tlumacza_tajemnice_zycia_po_smierci,item.html

(ar)