Data: 2017-05-16 19:09:01 | |
Autor: ToMasz | |
zyrardow - oglądnięcie roweru? | |
W dniu 16.05.2017 o 18:23, cyklista pisze:
Jest tutaj ktoś z Żyrardowa kto by mógł oglądnąć wystawiony w internecieale w jakim sensie? spoko kupisz rower na hydraulice i 27 biegach nowy w tej cenie. nie z taką specyfikacją, ale nowy. gość sprzedaje parę rowerów, w tym speca, ktorego ja ze dwa lata temu kupiłem na allegro za niecałego tysiaka. więc on ma na nim drugie tyle. wracając do tego co chcesz kupić. Jak Ci pasi merida i modlel, to kup go i niczym się nie przejmuj. Poczujesz się lepiej. napewno ktoś kupił go za te 4 tysiące, więc "wyrwiesz" go za mniej niż pół ceny. tyle że rower ma - jak na dzisiejsze standardy- doś małe 26 koła i dość dużą ramę. Sprzedawca sprytnie nie napisał jak wysoko jest kierownica. zgaduje więc, że odległość pomiędzy kierownicą a siodłem jest bardzo duża, a kierownica stosunkowo nisko. Będziesz leżał. PAsuje ci - spoko. nie = to się zastanów. waga około 13 kilo dupy nie urywa. ja Ci mogę sprzedać rower z amorem który waży około 12 kg za 9 stów. nie żebyś miał go kupić, ale żebyś miał pogląd na sprawę. i jakoś mi się klienci nie ustawiają po ten 12 kilowy rower :) Po wyjechanych chwytach widać że rower ma tysiące km za sobą. takiego łańcucha jeszcze nie widziałem. producent wstydzi się podpisać swój produkt? Dlaczego sprzedawca (wielu rowerów) nie zrobił fotki z przyrządem do sprawdzania naciągnięcia łańcucha? Opony wyczyszczone olejem albo pastą do butów, fotki tylnej zębatki - brak. w każdym razie brak takiej na której coś widać ( poza rdzą). ToMasz |
|