Otóż szef PiS zarzucił Bronisławowi Komorowskiemu, że gdyby nie jego małostkowość to trzech polityków PiS, którzy zginęli w smoleńskiej katastrofie - mogłoby żyć!

- Jeszcze przed katastrofą podjęto decyzję, która miała daleko idące konsekwencje, choć już nie w stosunku do prezydenta. Tuż przed tym lotem poprosiliśmy ówczesnego marszałka Komorowskiego o przełożenie głosowań. Nic nadzwyczajnego. W czym rzecz. Otóż kilku członków z naszej delegacji, w tym dwie panie Grażyna Gęsicka i Aleksandra Natalii-Świat chciały pojechać pociągiem. I mogłyby gdyby przełożono głosowanie. Komorowski odmówił i nie przełożył. Gdyby nie był tak straszliwie małostkowy, jak był. Jego postawa wobec PiS była tak straszliwie wroga i małostkowa, to przynajmniej trzy osoby by żyły, bo na pewno chciały jechać pociągiem, dwie inne być może by chciały. Tylko o dwóch z tych siedmiu parlamentarzystów, którzy polegli, jest wysoce prawdopodobne, że tak czy owak polecieli by samolotem, czyli zginęliby. Więc od trzech do pięciu osób straciło życie, nie dlatego, ze on tak chciał, przecież nie wiedział, że będzie katastrofa, ale to coś obciążającego. To coś, co powoduje, że mam wobec tego człowieka stosunek trudny. A jeszcze dochodzi to, co działo się po katastrofie. Że jest zwolennikiem polepszenia relacji z Moskwą za wszelką cenę, jeszcze chyba bardziej niż pan Tusk. Nie ma o czym z nim rozmawiać - czytamy oskarżenia prezesa PiS na portalu wyborcza.pl.

więcej:
http://www.fakt.pl/Kaczynski-o-prezydencie-Ten-pan-z-wasami,artykuly,94440,1.html

==================================================================

Trzeba mieć kompletnego pierdolca!

--
J. Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"
"Jak nie wyląduję(my), to mnie zabije(ją)"

On 29 Sty, 17:51, "Bogdan Idzikowski" <bogda...@neostrada.pl> wrote:

więcej:http://www.fakt.pl/Kaczynski-o-prezydencie-Ten-pan-z-wasami,artykuly,94440,1.html

Pan z wąsami??!!??  Dlaczego nie po prostu"ten chuj z wąsami"?
Nadmiernie jest kaczor delikatny i ugrzeczniony wobec platfonskich
gnojów.  Ten chuj z wąsami jeszcze niedawno nie miał żadnych obiekcji
przed publicznym szydzeniem z Prezydenta Kaczyńskiego i obrzucaniem go
obelgami, więc teraz jemu należy obowiązkowo  umożliwić posmakowanie
tego samego.
J-23

Pan z wąsami??!!??  Dlaczego nie po prostu"ten chuj z wąsami"?

Nadmiernie jest kaczor delikatny i ugrzeczniony wobec platfonskich
gnojów.
J-23



Bosh, gdyby takie bydło dorwało się do władzy, to dopiero bysmy mieli
przechlapane.


--
pozdrawiam
P.L.U.T.O.N.: Positronic Lifeform Used for Troubleshooting and Online
Nullification

On 29 Sty, 20:30, "pluton" <zielonadu...@gazeta.pl> wrote:

Bosh, gdyby takie bydło dorwało się do władzy, to dopiero bysmy mieli
przechlapane.

Przecież właśnie się dorwało, 4 lata temu. I mamy nie przechlapane
tylko przejebane, bo bydło niczym edziogierek narobiło koszmarnych
długów  które my i nasze dzieci bedziemy musieli spłacać.
J-23

Bogdan Idzikowski <bogdanid@neostrada.pl> napisał(a):  Nie ma o czym z nim rozmawiać - czytamy oskarżenia

prezesa PiS na portalu wyborcza.pl.

jakie oskarzenia? to swietne podsumowanie komoruskiego z pozycji opozycji.

Trzeba mieć kompletnego pierdolca!

 pierdolca to ma tutaj ewidentnie ktos inny:))

--

Otóż szef PiS zarzucił Bronisławowi Komorowskiemu, że gdyby nie jego
małostkowość to trzech polityków PiS, którzy zginęli w smoleńskiej
katastrofie - mogłoby żyć!

Mysle, ze niezbedne jest powiadomienie prokuratury. Powinna wszczac sledztwo
w sprawie nieumyslnego ( umyslnego ?) zabojstwa.




--
pozdrawiam
P.L.U.T.O.N.: Positronic Lifeform Used for Troubleshooting and Online
Nullification

On 29 Sty, 18:04, "pluton" <zielonadu...@gazeta.pl> wrote:

Mysle,

Bajki opowiadasz. Nikt w tę bzdurę nie uwierzy, przynajmniej tu na
grupie.
J-23

"pluton" <zielonadupax@gazeta.pl> wrote in message news:ii1h7b$1gf$1inews.gazeta.pl...

Mysle, ze niezbedne jest powiadomienie prokuratury. Powinna wszczac sledztwo
w sprawie nieumyslnego ( umyslnego ?) zabojstwa.

kaczorow bito w dziecinstwie teraz szukaja sie aby odegrac na kim tylko moga

dlatego by postawil pol Polski pod trybunalem

Bruner <bruner@bruner.bruner> napisał(a):

kaczorow bito w dziecinstwie teraz szukaja sie aby odegrac na kim tylko moga

dlatego by postawil pol Polski pod trybunalem

Kaczynskich nie bito i nie upieraj sie przy tej nieprawdzie. Kaczynski nikogo nie chcial tez postawic przed Trybunalem. Natomiast przed Trybunalem powinni stanac ci co dzialali niezgodnie z prawem i
w normalnych panstwach (o czym wiesz doskonale), robi to niezalezny wymiar
sprawiedliwosci. PiS zamierzal go zreformowac.

Prawidlowo dzialajacy wymiar sprawiedliwosci jest fundamentem na ktorym mozna
zbudowac wlasciwie funkcjionujace i sprawiedliwe panstwo.


PiS zamierzal umocnic prawo i panstwo polskie.

--

" obserwator" <darz_bor@WYTNIJ.gazeta.pl> wrote in message news:ii1ilt$67g$1inews.gazeta.pl...

Bruner <bruner@bruner.bruner> napisał(a):
Kaczynski nikogo nie chcial tez postawic przed Trybunalem.

skleroza ze bredzisz bez sensu

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Donald-Tusk-przed-Trybunal-Stanu,wid,11793524,wiadomosc_prasa.html?ticaid=1bb03

zreszta nie pierwszy raz

co chwila chce kogos pod trybunal stawiac, pojebalo po prostu faceta

twoje zaslepienie do wodza nie pozwala ci przejrzec na oczy

Bruner <bruner@bruner.bruner> napisał(a):

" obserwator" <darz_bor@WYTNIJ.gazeta.pl> wrote in message news:ii1ilt$67g$1inews.gazeta.pl...
> Bruner <bruner@bruner.bruner> napisał(a):
> Kaczynski nikogo nie chcial tez postawic przed Trybunalem.

skleroza ze bredzisz bez sensu

widze, ze chetnie stawiasz diagnozy przez internet. Jestes sowieckim lekarzem?
Poza tym to ty sprawiasz wrazenie chorego, ale z nienawisci i dlatego bredzisz.

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Donald-Tusk-przed-Trybunal-Stanu,wid,117
93524,wiadomosc_prasa.html?ticaid=1bb03

zreszta nie pierwszy raz
co chwila chce kogos pod trybunal stawiac, pojebalo po prostu faceta
twoje zaslepienie do wodza nie pozwala ci przejrzec na oczy

Kiedy jeszcze chcial kogos postawic przed Trybunalem? Podaj linki.

Teraz z Tuskiem to sprawa oczywista, nie podlegajaca w zadnym normalnym kraju
gdzie dziala prawo dyskusji. Donal Tusk i jego banda powinni byc postawieni
przed Trybunalem Stanu. To ewidentni zdrajcy suwerena, ktorym jest polski narod.


--

Teraz z Tuskiem to sprawa oczywista, nie podlegajaca w zadnym normalnym

kraju

gdzie dziala prawo dyskusji. Donal Tusk i jego banda powinni byc

postawieni

przed Trybunalem Stanu. To ewidentni zdrajcy suwerena, ktorym jest polski

narod.


Zlozyles juz doniesienie o przestepstwie do prokuratury ?

--
pozdrawiam
P.L.U.T.O.N.: Positronic Lifeform Used for Troubleshooting and Online
Nullification

pluton <zielonadupax@gazeta.pl> napisał(a):

> Teraz z Tuskiem to sprawa oczywista, nie podlegajaca w zadnym normalnym
kraju
> gdzie dziala prawo dyskusji. Donal Tusk i jego banda powinni byc
postawieni
> przed Trybunalem Stanu. To ewidentni zdrajcy suwerena, ktorym jest polski
narod.

Zlozyles juz doniesienie o przestepstwie do prokuratury ?

 a ty kiedy nauczysz sie czytac teksty ze zrozumieniem? --

> > Teraz z Tuskiem to sprawa oczywista, nie podlegajaca w zadnym

normalnym

> kraju
> > gdzie dziala prawo dyskusji. Donal Tusk i jego banda powinni byc
> postawieni
> > przed Trybunalem Stanu. To ewidentni zdrajcy suwerena, ktorym jest

polski

> narod.

> Zlozyles juz doniesienie o przestepstwie do prokuratury ?

a ty kiedy nauczysz sie czytac teksty ze zrozumieniem?

Przeczytajmy:

art. 304
§ 1. Każdy dowiedziawszy się o popełnieniu przestępstwa ściganego z urzędu
ma społeczny obowiązek zawiadomić o tym prokuratora lub Policję.

A zatem mamy następujące możliwości:


1) jesteś cienkim fiutkiem, który podnosi swoje mniemanie o sobie tym, że
wszedł
w posiadanie wiedzy o popełnieniu przestępstwa przez Donalda Tuska i jego
bandę

2) Naprawde wszedłeś w posiadanie takiej wiedzy, ale jesteś cienkim
fiutkiem,
który nie zna prawa albo go nie przestrzega.

3) jestes cienkim fiutkiem, ktory boi sie zlozyc doniesienie o przestepstwie

Tak czy owak jesteś cienkim fiutkiem.

CND.

--
pozdrawiam
P.L.U.T.O.N.: Positronic Lifeform Used for Troubleshooting and Online
Nullification





--
pozdrawiam
P.L.U.T.O.N.: Positronic Lifeform Used for Troubleshooting and Online
Nullification

pluton <zielonadupax@gazeta.pl> napisał(a):

Tak czy owak jesteś cienkim fiutkiem.

 

CND.

 jakbym byl taki cienki, tobys sie dezinformatorze prosowiecki mnie nie czepial
 jak pies nogawki.

Co bylo do udowodnienia kacapski mule.

--

> Tak czy owak jesteś cienkim fiutkiem.

> CND.

 jakbym byl taki cienki, tobys sie dezinformatorze prosowiecki mnie nie

czepial

 jak pies nogawki.

Co bylo do udowodnienia kacapski mule.

Skad pomysl, ze sie ciebie czepiam ? Ja tylko wykazalem, ze jestes cienkim
fiutkiem.

W zyciu mi do glowy by nie przyszlo, zeby sie ciebie czepiac.

--
pozdrawiam
P.L.U.T.O.N.: Positronic Lifeform Used for Troubleshooting and Online
Nullification

Użytkownik " obserwator" <darz_bor@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:ii1ilt$67g$1inews.gazeta.pl...

Bruner <bruner@bruner.bruner> napisał(a):

kaczorow bito w dziecinstwie teraz szukaja sie aby odegrac na kim tylko moga

dlatego by postawil pol Polski pod trybunalem

Kaczynskich nie bito i nie upieraj sie przy tej nieprawdzie.

Kaczynski nikogo nie chcial tez postawic przed Trybunalem.
Natomiast przed Trybunalem powinni stanac ci co dzialali niezgodnie z prawem i
w normalnych panstwach (o czym wiesz doskonale), robi to niezalezny wymiar
sprawiedliwosci. PiS zamierzal go zreformowac.

Prawidlowo dzialajacy wymiar sprawiedliwosci jest fundamentem na ktorym mozna
zbudowac wlasciwie funkcjionujace i sprawiedliwe panstwo.

ale o czym my mowimy skoro
http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/304763,Polska-wsrod-najgorszych-demokracji-swiata-Gorzej-tylko-na-Kostaryce
Polska pod rzadami PO to niemal dyktatura!

W dniu 2011-01-29 17:51, Bogdan Idzikowski pisze:

Otóż szef PiS zarzucił Bronisławowi Komorowskiemu,

Trzeba mieć kompletnego pierdolca!

A to niby dlaczego? Prezydent to nie ktoś święty i za nazwanie go panem z wąsami nic nikomu nie grozi.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Użytkownik "jadrys" <andrzej203@op.pl> napisał w wiadomości news:ii1m0n$dfh$2news.onet.pl...

W dniu 2011-01-29 17:51, Bogdan Idzikowski pisze:

Otóż szef PiS zarzucił Bronisławowi Komorowskiemu,

Trzeba mieć kompletnego pierdolca!

A to niby dlaczego? Prezydent to nie ktoś święty i za nazwanie go panem z wąsami nic nikomu nie grozi.

Nie rżnij głupa.

Otóż szef PiS zarzucił Bronisławowi Komorowskiemu, że gdyby nie jego
małostkowość to trzech polityków PiS, którzy zginęli w smoleńskiej
katastrofie - mogłoby żyć!

- Jeszcze przed katastrofą podjęto decyzję, która miała daleko idące
konsekwencje, choć już nie w stosunku do prezydenta. Tuż przed tym lotem
poprosiliśmy ówczesnego marszałka Komorowskiego o przełożenie głosowań. Nic
nadzwyczajnego. W czym rzecz. Otóż kilku członków z naszej delegacji, w tym
dwie panie Grażyna Gęsicka i Aleksandra Natalii-Świat chciały pojechać
pociągiem. I mogłyby gdyby przełożono głosowanie. Komorowski odmówił i nie
przełożył. Gdyby nie był tak straszliwie małostkowy, jak był. Jego postawa
wobec PiS była tak straszliwie wroga i małostkowa, to przynajmniej trzy
osoby by żyły, bo na pewno chciały jechać pociągiem, dwie inne być może by
chciały. Tylko o dwóch z tych siedmiu parlamentarzystów, którzy polegli,
jest wysoce prawdopodobne, że tak czy owak polecieli by samolotem, czyli
zginęliby. Więc od trzech do pięciu osób straciło życie, nie dlatego, ze on
tak chciał, przecież nie wiedział, że będzie katastrofa, ale to coś
obciążającego. To coś, co powoduje, że mam wobec tego człowieka stosunek
trudny. A jeszcze dochodzi to, co działo się po katastrofie. Że jest
zwolennikiem polepszenia relacji z Moskwą za wszelką cenę, jeszcze chyba
bardziej niż pan Tusk. Nie ma o czym z nim rozmawiać - czytamy oskarżenia
prezesa PiS na portalu wyborcza.pl.

więcej:
http://www.fakt.pl/Kaczynski-o-prezydencie-Ten-pan-z-wasami,artykuly,94440,1.html


--
J. Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"
"Jak nie wyląduję(my), to mnie zabije(ją)"

Bogdan Idzikowski <bogdanid@neostrada.pl> napisał(a):

Nie rżnij głupa.

Idzikowski tez nie rznij glupa i odpowiedz na bardzo logiczne pytanie ktora
zadal ci A. Filip.

Ponadto Kaczynski swietnie podsumowal Komoruska.

--

W dniu 2011-01-29 19:53, Bogdan Idzikowski pisze:

Użytkownik "jadrys" <andrzej203@op.pl> napisał w wiadomości news:ii1m0n$dfh$2news.onet.pl...

W dniu 2011-01-29 17:51, Bogdan Idzikowski pisze:

Otóż szef PiS zarzucił Bronisławowi Komorowskiemu,

Trzeba mieć kompletnego pierdolca!

A to niby dlaczego? Prezydent to nie ktoś święty i za nazwanie go panem z wąsami nic nikomu nie grozi.

Nie rżnij głupa.

Otóż szef PiS zarzucił Bronisławowi Komorowskiemu, że gdyby nie jego
małostkowość to trzech polityków PiS, którzy zginęli w smoleńskiej
katastrofie - mogłoby żyć!

  Normalna dziecinada.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

"Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> pisze:

Otóż szef PiS zarzucił Bronisławowi Komorowskiemu, że gdyby nie jego
małostkowość to trzech polityków PiS, którzy zginęli w smoleńskiej
katastrofie - mogłoby żyć!
[...]
więcej:
http://www.fakt.pl/Kaczynski-o-prezydencie-Ten-pan-z-wasami,artykuly,94440,1.html

==================================================================

Trzeba mieć kompletnego pierdolca!

A ilu *polityków PiS* zginęłoby mniej gdyby Lech Kaczyński nie wziął
drugiego samolotu (Jak-40) by zabrał "dziennikarzyny" i to dziennikarzyny
zajęłyby miejsca w  TU-154?
Ile było *wolnych* miejsc w prezydenckim TU-154?

Wystarczy po prostu zastosować "logikę Kaczyńskiego Jarosława" przeciw
jego bratu/niemu.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Jak-40
  Liczba miejsc 27-32
http://pl.wikipedia.org/wiki/Tu-154
  Liczba miejsc 114-180 [w samolocie bez modyfikacji "dla pierwszego sekretarza"]

--
A. Filip : Świat jaki jest każdy widzi (inaczej).
Salto morale jest bardziej niebezpieczne niĹź salto mortale.
  -- Lec, Stanisław Jerzy (1909-1966)

On 29 Sty, 19:48, "A. Filip" <a...@xl.wp.pl> wrote:

Wystarczy po prostu zastosować "logikę Kaczyńskiego Jarosława" przeciw
jego bratu/

Trzeba mieć, za przeproszeniem, kompletnego pierdolca żebynamawiać do
stosowania CZEGOKOLWIEK wobec NIEŻYJĄCEGO człowieka. A do tego trzeba
być niezłym skurwysynem by namawiać do stosowania CZEGOKOLWIEK przeciw
NIEŻYJACEMU prezydentowi własnego kraju.
J-23

Hans Kloss <mrdevilyn@gmail.com> pisze:

On 29 Sty, 19:48, "A. Filip" <a...@xl.wp.pl> wrote:

Wystarczy po prostu zastosować "logikę Kaczyńskiego Jarosława" przeciw
jego bratu/

Trzeba mieć, za przeproszeniem, kompletnego pierdolca żebynamawiać do
stosowania CZEGOKOLWIEK wobec NIEŻYJĄCEGO człowieka. A do tego trzeba
być niezłym skurwysynem by namawiać do stosowania CZEGOKOLWIEK przeciw
NIEŻYJACEMU prezydentowi własnego kraju.
J-23

Do człowieka który byłby (dla mnie) godzien spocząć na Wawelu pewnie bym
się nie przypierdalał. Naciąganie "wymuszania szacunku" ma swoją cenę.
A szacunek *wymuszany* dla mnie jest gĂłwno wart.

Lech Wałęsa był takim prezydentem mojego kraju że tylko liczyłem dni do
końca jego *jednej kadencji*. Kiedyś umrze i najwyżej się nieco
powstrzymam od wyraĹźania opinii o nim *jako prezydencie* na kilka
tygodni, może miesięcy. Prezydenta wybiera *większość*, przygniatająca
większość w RP3 pojawiła się tylko raz gdy do drugiej tury "przeczołgał się"
"przypadowy" kontrkandydat. Wybór "większości sprzed lat" należy szanować ale
szacunek dla "dawno wyrażonej" woli niby dlaczego ma być nieograniczony?

Ty wyraźnie na drodze do celu bym zrównał Lecha Kaczyńskiego *w dół* do
Lecha Wałęsy *jako prezydenta*.

--
A. Filip : Świat jaki jest każdy widzi (inaczej).
Mimo tak wielkie płci naszej zalety
My rządzimy światem, a nami kobiety
  -- Krasicki, Ignacy (1735-1801), "Myszeida" (1775)

On 29 Sty, 23:32, "A. Filip" <a...@xl.wp.pl> wrote:

Do człowieka który byłby (dla mnie) godzien spocząć na Wawelu pewnie bym
się nie przypierdalał.

Widzisz, ja się nie przypierdalam do Kuronia, Małachowskiego,
Geremka,choć gdy żyli niejedno brzydkie słowo cisnęło mi się na usta
na ich temat. Ale teraz ich nie ma, nie mogą się bronić, nie mogą się
nawet pod wpływem mojej pisaniny zmienić czy poprawić- więc jaki
miałoby sens złorzeczyć im? Za późno, teraz zdają sprawę ze swoich
uczynków przed Stwórcą więc nie mnie ich sądzić. "Dla mnie" niegodnymi
spoczęcia na Wawelu byli Kościuszko, Poniatowski, Piłsudski... i co z
tego? Oni już tam leżą, martwi, nieodwracalnie, więc nie ma
najmniejszego sensu ich zwalczać.
Według mnie trzeba być wyjątkową kanalia żeby pluć i srać na pamięć
zmarłego człowieka który żadnej bezpośredniej krzywdy nie wyrządził
ani obsrywaczowi ani nikomu z jego rodziny. Po co to robić, jeśli nie
gwoli  karmienia swojej chorej pokręconej  psychopatycznej duszy?
J-23

Hans Kloss <mrdevilyn@gmail.com> pisze:

On 29 Sty, 23:32, "A. Filip" <a...@xl.wp.pl> wrote:

Do człowieka który byłby (dla mnie) godzien spocząć na Wawelu pewnie bym
się nie przypierdalał.

Widzisz, ja się nie przypierdalam do Kuronia, Małachowskiego,
Geremka,choć gdy żyli niejedno brzydkie słowo cisnęło mi się na usta
na ich temat. Ale teraz ich nie ma, nie mogą się bronić, nie mogą się
nawet pod wpływem mojej pisaniny zmienić czy poprawić- więc jaki
miałoby sens złorzeczyć im? Za późno, teraz zdają sprawę ze swoich
uczynków przed Stwórcą więc nie mnie ich sądzić. "Dla mnie" niegodnymi
spoczęcia na Wawelu byli Kościuszko, Poniatowski, Piłsudski... i co z
tego? Oni już tam leżą, martwi, nieodwracalnie, więc nie ma
najmniejszego sensu ich zwalczać.
Według mnie trzeba być wyjątkową kanalia żeby pluć i srać na pamięć
zmarłego człowieka który żadnej bezpośredniej krzywdy nie wyrządził
ani obsrywaczowi ani nikomu z jego rodziny. Po co to robić, jeśli nie
gwoli  karmienia swojej chorej pokręconej  psychopatycznej duszy?
J-23

Zagwarantujesz mi że Jarosław Kaczyński złego słowa nie powie o zmarłym
Lechu Wałęsie? [Jak pisałem *jako o prezydencie* sądzę o nim bardzo źle]
Nie żeby mnie to obchodziło ale prawdziwe standardy nie obowiązują w
jedną stronę.

A Jarosław Kaczyński na 70% (IMHO) zagwarantował bratu bliźniakowi
przyszłe "wieczne towarzystwo" Lecha Wałęsy.

A o zmarłych nie mówi się w praktyce źle tylko "w okolicach pogrzebu".
Inaczej zbyt wielu (ważnych) ludzi "(tylko) trochę złych" wykręciłoby by
się śmiercią od wszelkiej odpowiedzialności za własne czyny i wybory.

--
A. Filip : Świat jaki jest każdy widzi (inaczej).
Oczy widzą prawdę, uszy słyszą fałsz.
  -- Przysłowie chińskie (pl.wikiquote.org)

On 30 Sty, 00:12, "A. Filip" <a...@xl.wp.pl> wrote:

Zagwarantujesz mi że Jarosław Kaczyński złego słowa nie powie o zmarłym
Lechu Wałęsie?

Nie ale wtedy  sam pierwszy nazwę go gnidą.

A Jarosław Kaczyński na 70% (IMHO) zagwarantował bratu bliźniakowi
przyszłe "wieczne towarzystwo" Lecha Wałęsy.

Na Wawelu leżą zmarli PRZYWÓDCY KRAJU z małżonkami ale tylko ci którzy
zmarli W TRAKCIE PEŁNIENIA OWEGO PRZYWÓDZTWA i którzy dodatkowo byli
katolikami, bo Katedra Wawelska to miejsce kultu religijnego
katolików.  Leżą więc tam królowie- ale np. nie ma Jana Kazimierza
który abdykował, nie ma też ostatniego króla Poniatowskiego, z tego
samego powodu. Nie ma ateusza i masona Narutowicza.
Leżą też na Wawelu ludzie którzy się w sposób szczególny zasłużyli
krajowi- np. wieszczowie. Wałęsa ma więc szanse na wawelski pochówek
właściwie tylko wtedy gdy go ponownie wybierzecie prezydentem a on w
trakcie sprawowania urzędu rozstanie sie z życiem. Aha, oczywiscie pod
warunkiem że przed śmiercią przejdzie na katolicyzm.
J-23

Hans Kloss <mrdevilyn@gmail.com> pisze:

On 30 Sty, 00:12, "A. Filip" <a...@xl.wp.pl> wrote:

Zagwarantujesz mi że Jarosław Kaczyński złego słowa nie powie o zmarłym
Lechu Wałęsie?

Nie ale wtedy  sam pierwszy nazwę go gnidą.

A Jarosław Kaczyński na 70% (IMHO) zagwarantował bratu bliźniakowi
przyszłe "wieczne towarzystwo" Lecha Wałęsy.

Na Wawelu leżą zmarli PRZYWÓDCY KRAJU z małżonkami ale tylko ci którzy
zmarli W TRAKCIE PEŁNIENIA OWEGO PRZYWÓDZTWA i którzy dodatkowo byli
katolikami, bo Katedra Wawelska to miejsce kultu religijnego
katolikĂłw.  Leżą więc tam krĂłlowie- ale np. nie ma Jana Kazimierza
który abdykował, nie ma też ostatniego króla Poniatowskiego, z tego
samego powodu. Nie ma ateusza i masona Narutowicza.
Leżą też na Wawelu ludzie którzy się w sposób szczególny zasłużyli
krajowi- np. wieszczowie. Wałęsa ma więc szanse na wawelski pochówek
właściwie tylko wtedy gdy go ponownie wybierzecie prezydentem a on w
trakcie sprawowania urzędu rozstanie sie z życiem. Aha, oczywiscie pod
warunkiem że przed śmiercią przejdzie na katolicyzm.
J-23

Czyli wystarczy dokonać wojskowego przejęcia władzy jak Piłsudski
(zamach majowy) ale nie oddać władzy przed śmiercią jak Jaruzelski?
Twoje "wyłuszczenie" prawa Piłsudskiego do spoczywania na Wawelu
"warte zapamiętania jest" :-)

Jakież to stanowisko zajmował *formalnie* Piłsudski w chwili śmierci?
Czy był *formalnie* tylko "duchowym przywódcą narodu" w chwili
przeszłego przełomu? :-)

--
A. Filip : Świat jaki jest każdy widzi (inaczej).
Żeby prowadzić wojnę potrzeba trzech rzeczy: pieniędzy, pieniędzy i
pieniędzy.
  -- Napoleon Bonaparte (1769-1821)

On 30 Sty, 10:10, "A. Filip" <a...@xl.wp.pl> wrote:

Czyli wystarczy dokonać wojskowego przejęcia władzy jak Piłsudski
(zamach majowy) ale nie oddać władzy przed śmiercią jak Jaruzelski?

Absolutnie nie. Jak widać przeczytałeś mój post, teraz spróbuj  drugi
raz- ze zrozumieniem. A potem w razie potrzeby trzeci, czwarty itd- do
skutku.

Twoje "wyłuszczenie" prawa Piłsudskiego do spoczywania na Wawelu
"warte zapamiętania jest" :-)

To powyżej to są jedynie twoje wyobrażenia o moim "wyłuszczeniu".

Jakież to stanowisko zajmował *formalnie* Piłsudski w chwili śmierci?

Żadnego. W dodatku jego katolicyzm był co najmniej wątpliwy.

Czy był *formalnie* tylko "duchowym przywódcą narodu" w chwili
przeszłego przełomu? :-)

Uwaga, teraz będę cytował sam siebie: "Dla mnie niegodnymi spoczęcia
na Wawelu byli Kościuszko, Poniatowski, PIŁSUDSKI... i co z
tego? Oni już tam leżą [...] Leżą TEŻ na Wawelu ludzie którzy się w
sposób szczególny zasłużyli krajowi [...]"
Litościwie nie skomentuję jak się ma RZECZYWISTA treść mojego postu do
twoich elukubracji, zacytuję jedynie klasyka: "Co możesz na plecy
brać, to bierz, ale na rozum nie bierz, gdyż zaraz będziesz
szwankował"
J-23

A. Filip <anfi@xl.wp.pl> napisał(a): A ilu *polityków PiS* zginęłoby mniej gdyby Lech Kaczyński nie wziął
drugiego samolotu (Jak-40) by zabrał "dziennikarzyny" i to dziennikarzyny
zajęłyby miejsca w  TU-154?
Ile było *wolnych* miejsc w prezydenckim TU-154?

Wystarczy po prostu zastosować "logikę Kaczyńskiego Jarosława" przeciw
jego bratu/niemu.

********************************************************************************

pytanie jest dobre, ale musisz wziac poprawke i uwzglednic nastepujace fakty:

Kaczynski ani sam nie wzial samolotow, ani sam nie mial wplywu na to jak
zostana w samolotach zozlokowani pasazerowie.

Trzeba tez dociec, kto zadecydowal o takim rozlokowaniu pasazerow, oraz kto wplynal na to, aby Kaczynski zmienil w ostatniej chwili decyzje i nie
pojechal z rodzinami katynskimi pociagiem, tak jak planowal.


--

Użytkownik " obserwator" <darz_bor@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości news:ii1oua$piq$1inews.gazeta.pl...

A. Filip <anfi@xl.wp.pl> napisał(a):

A ilu *polityków PiS* zginęłoby mniej gdyby Lech Kaczyński nie wziął
drugiego samolotu (Jak-40) by zabrał "dziennikarzyny" i to dziennikarzyny
zajęłyby miejsca w  TU-154?
Ile było *wolnych* miejsc w prezydenckim TU-154?

Wystarczy po prostu zastosować "logikę Kaczyńskiego Jarosława" przeciw
jego bratu/niemu.

********************************************************************************

pytanie jest dobre, ale musisz wziac poprawke i uwzglednic nastepujace fakty:

Kaczynski ani sam nie wzial samolotow, ani sam nie mial wplywu na to jak
zostana w samolotach zozlokowani pasazerowie.

Trzeba tez dociec, kto zadecydowal o takim rozlokowaniu pasazerow, oraz
kto wplynal na to, aby Kaczynski zmienil w ostatniej chwili decyzje i nie
pojechal z rodzinami katynskimi pociagiem, tak jak planowal.

Pewno alkohol zmienił decyzję, wypity dzień wcześniej...

boukun

Trzeba tez dociec, kto zadecydowal o takim rozlokowaniu pasazerow, oraz
kto wplynal na to, aby Kaczynski zmienil w ostatniej chwili decyzje i nie
pojechal z rodzinami katynskimi pociagiem, tak jak planowal.

Tu akurat mamy udokumentowane fakty: to była Genowefa Pigwa z koła gospodyn
wiejskich w Dupczycach kolo Kloszyc. Pan Prezydent mogl sie ugiac tylko
pod jej autorytetem.


--
pozdrawiam
P.L.U.T.O.N.: Positronic Lifeform Used for Troubleshooting and Online
Nullification

" obserwator" <darz_bor@gazeta.SKASUJ-TO.pl> pisze:

A. Filip <anfi@xl.wp.pl> napisał(a):

A ilu *polityków PiS* zginęłoby mniej gdyby Lech Kaczyński nie wziął
drugiego samolotu (Jak-40) by zabrał "dziennikarzyny" i to dziennikarzyny
zajęłyby miejsca w  TU-154?
Ile było *wolnych* miejsc w prezydenckim TU-154?

Wystarczy po prostu zastosować "logikę Kaczyńskiego Jarosława" przeciw
jego bratu/niemu.

pytanie jest dobre, ale musisz wziac poprawke i uwzglednic nastepujace fakty:

Kaczynski ani sam nie wzial samolotow, ani sam nie mial wplywu na to jak
zostana w samolotach zozlokowani pasazerowie.

Trzeba tez dociec, kto zadecydowal o takim rozlokowaniu pasazerow, oraz kto wplynal na to, aby Kaczynski zmienil w ostatniej chwili decyzje i nie
pojechal z rodzinami katynskimi pociagiem, tak jak planowal.

Lech Kaczyński decydował o *wielkości* delegacji. Na 90% jestem też
pewny że to "on" załatwił rządowy/wojskowy transport lotniczy
"towarzyszącym dziennikarzom" co się do "jego" TU-154 nie zmieścili.

A do pociągu zmieściłaby się jeszcze większa delegacja ale być może
kilka ważniejszych osób które były gotowe polecieć jako świta prezydenta
miałyby "opory" przed pojechaniem pociągiem (choćby przed traceniem
więcej czasu).

--
A. Filip : Świat jaki jest każdy widzi (inaczej).
Lepiej jest przyjeżdżać niż wyjeżdżać.
  -- Przysłowie abisyńskie (pl.wikiquote.org)

A. Filip <anfi@xl.wp.pl> napisał(a): Lech Kaczyński decydował o *wielkości* delegacji. Na 90% jestem też
pewny że to "on" załatwił rządowy/wojskowy transport lotniczy
"towarzyszącym dziennikarzom" co się do "jego" TU-154 nie zmieścili.

A do pociągu zmieściłaby się jeszcze większa delegacja ale być może
kilka ważniejszych osób które były gotowe polecieć jako świta prezydenta
miałyby "opory" przed pojechaniem pociągiem (choćby przed traceniem
więcej czasu).
****************************************************************************

Interesuje sie sprawa katastrofy juz od 10.04 ubieglego roku, ale ty jestes
pierwsza osoba ktora pisze, ze to Kaczynski zalatwil wojskowy transport dla
dziennikarz i jestes tego pewien w 90 %.

Podaj wiec na poparcie tego argumentu, jakies informacje ktore uwiarygodnia to
co piszesz.

W tej chwili dysponuje informacjami ktorych na razie nie uzyje, dopóki ty nie
udowodnisz tego co napisales.
 Nie uzyje ich dlatego, ze moze ty mnie przekonasz, iz sie myle.





--

Interesuje sie sprawa katastrofy juz od 10.04 ubieglego roku, ale ty

jestes

pierwsza osoba ktora pisze, ze to Kaczynski zalatwil wojskowy transport

dla

dziennikarz i jestes tego pewien w 90 %.

Podaj wiec na poparcie tego argumentu, jakies informacje ktore

uwiarygodnia to

co piszesz.

W tej chwili dysponuje informacjami ktorych na razie nie uzyje, dopóki ty

nie

udowodnisz tego co napisales.
 Nie uzyje ich dlatego, ze moze ty mnie przekonasz, iz sie myle.

Jedyną osobą, która mogła załatwić transport dla dziennikarzy do smolenska
była Genowefa Pigwa z kola gospodyn wiejskich w dupczycach kolo kloszyc.

Ktoz bowiem inny moglby byc zainteresowany obecnoscia dziennikarzy
na tym zadupiu ?


--
pozdrawiam
P.L.U.T.O.N.: Positronic Lifeform Used for Troubleshooting and Online
Nullification

" obserwator" <darz_bor@gazeta.SKASUJ-TO.pl> pisze:

A. Filip <anfi@xl.wp.pl> napisał(a):

[...]
Lech Kaczyński decydował o *wielkości* delegacji. Na 90% jestem też
pewny że to "on" załatwił rządowy/wojskowy transport lotniczy
"towarzyszącym dziennikarzom" co się do "jego" TU-154 nie zmieścili.

A do pociągu zmieściłaby się jeszcze większa delegacja ale być może
kilka ważniejszych osób które były gotowe polecieć jako świta prezydenta
miałyby "opory" przed pojechaniem pociągiem (choćby przed traceniem
więcej czasu).

Interesuje sie sprawa katastrofy juz od 10.04 ubieglego roku, ale ty
jestes pierwsza osoba ktora pisze, ze to Kaczynski zalatwil wojskowy
transport dla dziennikarz i jestes tego pewien w 90 %.

Podaj wiec na poparcie tego argumentu, jakies informacje ktore
uwiarygodnia to co piszesz.

W tej chwili dysponuje informacjami ktorych na razie nie uzyje, dopĂłki ty nie
udowodnisz tego co napisales.
 Nie uzyje ich dlatego, ze moze ty mnie przekonasz, iz sie myle.

Dla mnie to jest *najbardziej* prawdopodobna "zdroworozsądkowa" hipoteza
zero, czyli że to osoby z kancelarii śp. prezydenta musiałyby oświadczyć
publicznie, pod własnym nazwiskiem i "nie mętnie/wieloznacznie" że było
inaczej żebym poważniej zaczął rozważać alternatywy że to nie
"kancelaria prezydenta" załatwiła rządowy/wojskowy samolot Jak-40
dziennikarzom.

Jeśliby było inaczej to konsekwencje tego byłyby takie że osoby z
kancelarii śp. prezydenta obdarzone choćby "przeciętnym rozumem" i "przeciętną lojalnością" darłyby się na ten temat od rana do nocy
IMHO.

To czego się nie mówi ma też swoje znaczenie, z milczenia też "nieco" wynika.

--
A. Filip : Świat jaki jest każdy widzi (inaczej).
Jakie jabłko, taka skórka, jaka matka, taka córka.
  -- Przysłowie polskie (pl.wikiquote.org)

A. Filip <anfi@xl.wp.pl> napisał(a): Dla mnie to jest *najbardziej* prawdopodobna "zdroworozsądkowa" hipoteza
zero, czyli że to osoby z kancelarii śp. prezydenta musiałyby oświadczyć
publicznie, pod własnym nazwiskiem i "nie mętnie/wieloznacznie" że było
inaczej żebym poważniej zaczął rozważać alternatywy że to nie
"kancelaria prezydenta" załatwiła rządowy/wojskowy samolot Jak-40
dziennikarzom.

Jeśliby było inaczej to konsekwencje tego byłyby takie że osoby z
kancelarii śp. prezydenta obdarzone choćby "przeciętnym rozumem" i "przeciętną lojalnością" darłyby się na ten temat od rana do nocy
IMHO.
To czego się nie mówi ma też swoje znaczenie, z milczenia też "nieco" wynika.
*****************************************************************************

ten temat byl juz szeroko omawiany, nawet na tej grupie i nikt nie milczy kto
cos wie sensownego:

1,
http://www.grupy.banzaj.pl/PRZELOT,DO,SMOLENSKA,ORGANIZOWAL,ARABSKI,23,1745225,2010_12.html

2. W związku z coraz większą liczbą kłamstw pojawiających się w przekazach
medialnych, o tym jakoby to Kancelaria Prezydenta była stroną organizującą lot
i uroczystości w Katyniu 10 kwietnia 2010 r, zamieszczam tan dokument.

http://puchaty.wordpress.com/2010/07/29/kto-organizowal-lot-do-smolenska/

Przejrzyj te linki i dowiesz sie kto zalatwial samoloty.

Ponadto dziennikarze dopiero na lotnisku zostali przesadzeni do Jak-40 i to
przesadzono ich dwukrotnie, bo pierwszy Jak-40 byl niesprawny.



--

"obserwator" <darz_bor@gazeta.SKASUJ-TO.pl> pisze:

A. Filip <anfi@xl.wp.pl> napisał(a):

Dla mnie to jest *najbardziej* prawdopodobna "zdroworozsądkowa" hipoteza
zero, czyli że to osoby z kancelarii śp. prezydenta musiałyby oświadczyć
publicznie, pod własnym nazwiskiem i "nie mętnie/wieloznacznie" że było
inaczej żebym poważniej zaczął rozważać alternatywy że to nie
"kancelaria prezydenta" załatwiła rządowy/wojskowy samolot Jak-40
dziennikarzom.

Jeśliby było inaczej to konsekwencje tego byłyby takie że osoby z
kancelarii śp. prezydenta obdarzone choćby "przeciętnym rozumem" i "przeciętną lojalnością" darłyby się na ten temat od rana do nocy
IMHO.
To czego się nie mówi ma też swoje znaczenie, z milczenia też "nieco" wynika.

ten temat byl juz szeroko omawiany, nawet na tej grupie i nikt nie milczy kto
cos wie sensownego:

1,
http://www.grupy.banzaj.pl/PRZELOT,DO,SMOLENSKA,ORGANIZOWAL,ARABSKI,23,1745225,2010_12.html

2. W związku z coraz większą liczbą kłamstw pojawiających się w przekazach
medialnych, o tym jakoby to Kancelaria Prezydenta była stroną organizującą lot
i uroczystości w Katyniu 10 kwietnia 2010 r, zamieszczam tan dokument.

http://puchaty.wordpress.com/2010/07/29/kto-organizowal-lot-do-smolenska/

Przejrzyj te linki i dowiesz sie kto zalatwial samoloty.

Ponadto dziennikarze dopiero na lotnisku zostali przesadzeni do Jak-40 i to
przesadzono ich dwukrotnie, bo pierwszy Jak-40 byl niesprawny.

Czy ty właśnie zasugerowałeś że prezydent Lecha Kaczyński był aż takim
pokazowym pierdołą że "dał sobie wcisnąć" z kancelarii premiera "z wrogiej partii" *większość* listy osób lecących z nim do Katynia?
A Jarosław Kaczyński byłby według ciebie aż tak dziecinnie łatwowierny
że nagonka kancelarii premiera na zwiększenie delegacji "wrogiego
prezydenta" nie spowodowałyby u niego jakichkolwiek podejrzeń?

Zapewne 10-30 osób było takich że mógł odmówić co do konkretnej osoby
ale nie funkcji (patrz np. szef protokołu dyplomatycznego),
przedstawiciele klubów sejmowych "patrzący prezydentowi na ręce" (wybrani już nie przez kancelarię premiera), pracownicy BOR których w
sporej części pod siebie "dobrał" wcześniej.

Ślady (najlepiej *na piśmie*) że to kancelaria premiera "nagoniła" na
ten lot choćby tylko wszystkich szefów rodzajów wojsk i prezesa NBP
spowodowałyby że *żyjący* Tusk (PO) musiałby się pewnie *długo*
tłumaczyć jakby miał przyzwoitość.

--
A. Filip : Świat jaki jest każdy widzi (inaczej).
Nie pozwalaj kotu szukać zwady z lwem.
  -- Przysłowie armeńskie (pl.wikiquote.org)

A. Filip <anfi@xl.wp.pl> napisał(a): Czy ty właśnie zasugerowałeś że prezydent Lecha Kaczyński był aż takim
pokazowym pierdołą że "dał sobie wcisnąć" z kancelarii premiera "z wrogiej partii" *większość* listy osób lecących z nim do Katynia?
A Jarosław Kaczyński byłby według ciebie aż tak dziecinnie łatwowierny
że nagonka kancelarii premiera na zwiększenie delegacji "wrogiego
prezydenta" nie spowodowałyby u niego jakichkolwiek podejrzeń?

Zapewne 10-30 osób było takich że mógł odmówić co do konkretnej osoby
ale nie funkcji (patrz np. szef protokołu dyplomatycznego),
przedstawiciele klubów sejmowych "patrzący prezydentowi na ręce" (wybrani już nie przez kancelarię premiera), pracownicy BOR których w
sporej części pod siebie "dobrał" wcześniej.

Ślady (najlepiej *na piśmie*) że to kancelaria premiera "nagoniła" na
ten lot choćby tylko wszystkich szefów rodzajów wojsk i prezesa NBP
spowodowałyby że *żyjący* Tusk (PO) musiałby się pewnie *długo*
tłumaczyć jakby miał przyzwoitość.

========================================================================

dlaczego najwny? nie rozumiem? kazdy Prezydent pracuje w pewnym srodowisku
ludzi w ktorym  nie wszyscy sa jego przyjaciolmi, a wrecz jest nawet pewne, ze
sa wsrod nich i jego smiertelni wrogowie. Gdyby az tak sie bal i  nie dowierzal swojemu otoczeniu, co nazwywasz
naiwnoscia, to nie moglby pracowac na stanowisku Prezydenta kraju. Niebezpieczenstwo jest wkalkulowane w tego typu stanowiska.

Dlatego teraz trzeba znalezc tych w obecnym rzadzie, ktorzy sa za ta
katastrofe odpowiedzialni po linii sluzbowej.

Nie mozna tolerowac zdrajcow lub nieodpowiedzialnych ludzi ktorzy piastuja czesto wysokie stanowiska w rzadzie, bowiem tacy ludzie jesli nie potrafili
odpowiedno zabezpieczyc wizyty Prezydenta i innych osobistosci w innym kraju,
nie sa w stanie zabezpieczyc bezpieczentwa suwerenowi,ktorym jest polski narod.


--

" obserwator" <darz_bor@gazeta.SKASUJ-TO.pl> pisze:

A. Filip <anfi@xl.wp.pl> napisał(a):

[...]
Czy ty właśnie zasugerowałeś że prezydent Lecha Kaczyński był aż takim
pokazowym pierdołą że "dał sobie wcisnąć" z kancelarii premiera "z wrogiej partii" *większość* listy osób lecących z nim do Katynia?
A Jarosław Kaczyński byłby według ciebie aż tak dziecinnie łatwowierny
że nagonka kancelarii premiera na zwiększenie delegacji "wrogiego
prezydenta" nie spowodowałyby u niego jakichkolwiek podejrzeń?

Zapewne 10-30 osób było takich że mógł odmówić co do konkretnej osoby
ale nie funkcji (patrz np. szef protokołu dyplomatycznego),
przedstawiciele klubów sejmowych "patrzący prezydentowi na ręce" (wybrani już nie przez kancelarię premiera), pracownicy BOR których w
sporej części pod siebie "dobrał" wcześniej.

Ślady (najlepiej *na piśmie*) że to kancelaria premiera "nagoniła" na
ten lot choćby tylko wszystkich szefów rodzajów wojsk i prezesa NBP
spowodowałyby że *żyjący* Tusk (PO) musiałby się pewnie *długo*
tłumaczyć jakby miał przyzwoitość.

dlaczego najwny? nie rozumiem? kazdy Prezydent pracuje w pewnym srodowisku
ludzi w ktorym  nie wszyscy sa jego przyjaciolmi, a wrecz jest nawet pewne, ze
sa wsrod nich i jego smiertelni wrogowie. Gdyby az tak sie bal i  nie dowierzal swojemu otoczeniu, co nazwywasz
naiwnoscia, to nie moglby pracowac na stanowisku Prezydenta kraju. Niebezpieczenstwo jest wkalkulowane w tego typu stanowiska.

Dlatego teraz trzeba znalezc tych w obecnym rzadzie, ktorzy sa za ta
katastrofe odpowiedzialni po linii sluzbowej.

Nie mozna tolerowac zdrajcow lub nieodpowiedzialnych ludzi ktorzy piastuja czesto wysokie stanowiska w rzadzie, bowiem tacy ludzie jesli nie potrafili
odpowiedno zabezpieczyc wizyty Prezydenta i innych osobistosci w innym kraju,
nie sa w stanie zabezpieczyc bezpieczentwa suwerenowi,ktorym jest
polski narod.

No to może do jasnej cholery zaczniesz *precyzyjnie* rozdzielać kto
odpowiada za: + "nagonienie" większości delegacji (w tym wszystkich dowódców rodzajów
  sił zbrojnych)
+ za brak *oporu* przeciw "zagonieniu" wszystkich dowĂłdcĂłw rodzajĂłw
  sił zbrojnych na jeden wspĂłlny lot
+ za samolot, załogę, wyszkolenie i profesjonalizm załogi,
  bezpieczeństwo przelotu
+ zorganizowanie przelotu (przesyłanie i parafowanie "zapotrzebowań")
+ itp/itd

Prezydent mógł sobie zapraszać kogo chciał dla mnie bardzo poważnym
błędem bez nawet "praktycznych doświadczeń" było zaproszenie wszystkich
dowódców sił zbrojnych na jeden lot, tylko że ta wina w całkiem sporej
części przechodzi na min. Klicha (PO) który według takiej samej logiki
"wywodzenia odpowiedzialności" powinien akurat temu się przeciwstawić.
Bo to że "nie wiedział" świadczyłoby z kolei bardzo źle o kancelarii
premiera organizującej przelot - powinna mieć wcześniej listę *takich*
pasażerów to już z pewnością.

--
A. Filip : Świat jaki jest każdy widzi (inaczej).
Ten, kto ma wino, powinien pić za życia, bo ani kropla nie
przedostanie się na tamten świat.
  -- Przysłowie chińskie (pl.wikiquote.org)

A. Filip <anfi@xl.wp.pl> napisał(a): No to może do jasnej cholery zaczniesz *precyzyjnie* rozdzielać kto
odpowiada za: + "nagonienie" większości delegacji (w tym wszystkich dowódców rodzajów
  sił zbrojnych)
+ za brak *oporu* przeciw "zagonieniu" wszystkich dowódców rodzajów
  sił zbrojnych na jeden wspólny lot
+ za samolot, załogę, wyszkolenie i profesjonalizm załogi,
  bezpieczeństwo przelotu
+ zorganizowanie przelotu (przesyłanie i parafowanie "zapotrzebowań")
+ itp/itd

Prezydent mógł sobie zapraszać kogo chciał dla mnie bardzo poważnym
błędem bez nawet "praktycznych doświadczeń" było zaproszenie wszystkich
dowódców sił zbrojnych na jeden lot, tylko że ta wina w całkiem sporej
części przechodzi na min. Klicha (PO) który według takiej samej logiki
"wywodzenia odpowiedzialności" powinien akurat temu się przeciwstawić.
Bo to że "nie wiedział" świadczyłoby z kolei bardzo źle o kancelarii
premiera organizującej przelot - powinna mieć wcześniej listę *takich*
pasażerów to już z pewnością.
*************************************************************************

to nie byl daleki lot,organizatorzy mogli pomyslec o bezpieczenstwie i nakazac
jazde pociagiem i tak bylo podobno planowane.

Jesli chodzi o samoloty,to do dyspozycji byly trzy samoloty :Tu-154, 2x Jak-40
( w ostatniej chwili okazalo sie, ze jeden z JAK-ow byl niesprawny).

Piloci byli najwyzszej klasy (rzeklbym top -klasy), wczoraj podalem nawet link
do wypowiedzi na ten temat jednego z polskich ekspertow lotnictwa. Za wszytkie sprawy organizacyjne odpowiadala rzad Tuska i zadne zaklecia tu
nie pomoga. Rzad Tuska jest jedna wielka tragedia rowniez pod wzgledem organizacyjnym.

Niestety Filipie, ale w normalnych panstwach jesli ktos zajmuje wysokie
stanowisko i pobiera za to odpowiednio wysokie gaze, to jak myslisz dlaczego
tak sowicie mu sie placi?

Placi sie takim ludziom za prace do ktorej m.innymi nalezy maksymalnie
prawidlowe jej zorganizowanie.

Rzad Tuska sie nie wywiazal ze swoich psich obowiazkow i dlatego powinien
poniesc konsekwencje, bo katastrofa pod Smolenskiem w pelnym swietle ukazala,
jak niebezpieczny jest to dla calej Polski rzad.

--

Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:4d4445af$0$2495$65785112news.neostrada.pl...

Otóż szef PiS zarzucił Bronisławowi Komorowskiemu, że gdyby nie jego małostkowość to trzech polityków PiS, którzy zginęli w smoleńskiej katastrofie - mogłoby żyć!

- Jeszcze przed katastrofą podjęto decyzję, która miała daleko idące konsekwencje, choć już nie w stosunku do prezydenta. Tuż przed tym lotem poprosiliśmy ówczesnego marszałka Komorowskiego o przełożenie głosowań. Nic nadzwyczajnego. W czym rzecz. Otóż kilku członków z naszej delegacji, w tym dwie panie Grażyna Gęsicka i Aleksandra Natalii-Świat chciały pojechać pociągiem. I mogłyby gdyby przełożono głosowanie. Komorowski odmówił i nie przełożył. Gdyby nie był tak straszliwie małostkowy, jak był. Jego postawa wobec PiS była tak straszliwie wroga i małostkowa, to przynajmniej trzy osoby by żyły, bo na pewno chciały jechać pociągiem, dwie inne być może by chciały.

A nie czasami Lechu ich namówił i powiedział, "co tam będziecie się tłuc pociągiem, zabierzcie się na pokład tutki, u mnie jest miejsce..."?
Może śledztwo by jakie przeprowadzić?

boukun